Autor Wątek: Timof Comics  (Przeczytany 550678 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Bender

  • Gość
Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1500 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 09:12:44 »
Mam wrażenie  , że to taka trochę ekologia na pokaz - wydawca  nie chroni folią komiksów dla dobra planety ale

... ale pokrywa okładkę matową folia lub lakierem. Co pretty much jest jeszcze gorsze. ;)

Osobiście NIENAWIDZĘ matowo foliowanych okłądek. Wycieraja sie rysują na potęgę. Niepowlekane offsetowe o niebo lepsze.

Offline hansior

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1501 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 09:31:50 »
Ja najbardziej lubię płócienny typ oprawy, jaki został zastosowany w "Jest zabawa" i "Strefie bezpieczeństwa Goražde". Do tego niesamowita graficznie okładka, na której konieczne logo wydawnictwa zostało wpisane tak, że nie psuje feerii barw, jakimi okładka "Jest zabawa" zachwyca. To powoduje, że ten komiks uważam za najlepiej wydany komiks w mojej kolekcji. Następnym w kolejce jest "Strefa bezpieczeństwa Goražde" z fajnie dodanymi cieniami ludzi wokół rysunku okładki. Bardziej mi się podobają niż kolekcjonerskie edycje różnych tytułów.
« Ostatnia zmiana: Śr, 10 Sierpień 2022, 10:28:40 wysłana przez hansior »

Offline pokia

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1502 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 10:46:15 »
Okładka Strefy i Palestyny popękała mi miejscach zgięcia, dlatego uważam taką oprawę za kiepską.
To papier foliowany, imitujący fakturą płótno.

A Strefę, co wielokrotnie zaznaczam, jest jednym z najlepszych komiksów jakie w życiu przeczytałem.

Offline hansior

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1503 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 10:52:02 »
Moja Strefa nie miała tego problemu. Przeżyła dwie przeprowadzki i wciąż jest w stanie idealnym.

Edit: ups, to był rok 2013. No to to było dużo przeprowadzek.
« Ostatnia zmiana: Śr, 10 Sierpień 2022, 11:05:03 wysłana przez hansior »

Offline kickic

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1504 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 14:15:57 »
Następnym w kolejce jest "Strefa bezpieczeństwa Goražde" z fajnie dodanymi cieniami ludzi wokół rysunku okładki. Bardziej mi się podobają niż kolekcjonerskie edycje różnych tytułów.

Rysunek okładki to bezmyślnie wycięty kadr ze środka razem z numeracją strony.

Offline hansior

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1505 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 14:21:38 »
Zdaję sobie z tego sprawę. Pisałem o fajnie dodanych cieniach na materiale okładki.

Offline amsterdream

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1506 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 14:23:00 »
U mnie to samo. Zdziwiłbym się gdyby było ok - to w końcu Białostockie Zakłady Graficzne. Poziom trzeszczenia i luzu jak w muszych tytułach, drukowanych w Białymstoku.

Ja w ogóle dziwię się dlaczego wydawcy dalej korzystają z usług tej gówno-drukarni*. W tych grubych Terminatorach od Scream czy w Spectacular od Muchy grzbiet chodzi na wszystkie strony po zaledwie jednej uważnej lekturze. W tym Terminatorze to jakbym użył trochę siły to w harmonijkę mógłbym grzbiet złożyć. Zawsze z tym był problem w komiksach drukowanych w BZG, ale w tych najnowszych to już jest dramat. Jestem ciekaw jak to wygląda w omnibusie Gideon Falls?

*Tzn. wiem, pewnie najtaniej to i jakość kijowa.


Co do foliowania to poza mangami, które są mniejsze i lżejsze więc i o uszkodzenia trudniej, od jakichś dwóch lat nie kupuje komiksów od wydawców, którzy nie foliują swoich komiksów. Nawet jak przyjdzie w idealnym stanie to bardzo często jest efekt pofalowanych stron o którym pisał wojtast a to mnie nawet bardziej denerwuje niż rysy.
« Ostatnia zmiana: Śr, 10 Sierpień 2022, 14:32:41 wysłana przez amsterdream »

ukaszm84

  • Gość
Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1507 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 14:35:44 »
Wydaje mi się, że przeceniacie skalę tych zwrotów.

Wydaje mi się też, że po jakimś czasie te pofalowane kartki powinny się wyprostować. Też mi się zdarzało, że po odebraniu z paczkomatu czegoś bez folii tak to wyglądało, a po odparowaniu wilgoci nie było śladu.

Też sądzę, że niespecjalnie Timof to odczuje, choć chciałbym się mylić. To forum nie jest reprezentatywne, jak kiedyś na FB ogłosili tę decyzję to mieli bardzo dużo reakcji i większość to serduszka albo lajki, ludzie lubią czuć się emocjonalnie częścią czegoś, w ich mniemaniu, dobrego. Teraz czują, że ratują planetę, a że logiki w tym nie ma żadnej, to już inna sprawa.

Offline wojtast

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1508 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 14:56:39 »
Wydaje mi się też, że po jakimś czasie te pofalowane kartki powinny się wyprostować. Też mi się zdarzało, że po odebraniu z paczkomatu czegoś bez folii tak to wyglądało, a po odparowaniu wilgoci nie było śladu.

Fakt, że w oczekiwaniu na zorganizowanie zwrotnej przesyłki od sklepu czekałem koło 10 dni i w międzyczasie komiksy które miały zwichrowane strony jak na pierwszych 2 zdjęciach po czasie się jako tako 'naprostowały', aż do...kolejnego wilgotnego dnia z opadami. Wtedy problem nagle znowu powrócił i nagle wyglądały podobnie.
Nie mam jakichś problemów z wilgocią w domu i nie doświadczyłem podobnej sytuacji z jakimikolwiek innymi komiksami, które były foliowane, więc coś może być na rzeczy i jak raz komiksy załapią tej wilgoci z powietrza to gdzieś tam to 'zapamiętują'.
Natomiast komiks z ostatniego zdjęcia co zamieściłem to już totalna kaplica i odkształcony na amen. Ale to akurat starsza pozycja więc pewnie efekt wieloletniego magazynowania - być może w złych warunkach, ale folia mogłaby temu zapobiec myślę.

Offline hansior

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1509 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 15:25:04 »
To papier foliowany, imitujący fakturą płótno.

pokia, przekonałeś mnie, że okładka Strefy wcale nie jest taka super, jak myślałem. Ale to nie zmienia mojej oceny tej od "Jest zabawa".

Offline parsom

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1510 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 20:44:36 »
I żadnej żenady nie odczuwacie przy dzieleniu się wyznaniem, że nie kupujecie komiksów niefoliowanych?

Offline hansior

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1511 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 20:56:10 »
Dokładnie. Zaskakujące jest kierowaniem się przy wyborze komiksu nie jego jakością, co folią.

Offline HaVoK

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1512 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 21:10:13 »
Znam ludzi, którzy kupują komiksy tylko po to, aby zdjąć z nich folie, postawić na półce i nigdy nie przeczytać. Tak, to jest żenujące. Ale Timof, który ma wywalone na czytelników, na pewno w końcu stwierdzi, że te zwroty są tak duże, iż trzeba zacząć foliować, bo inaczej wydawnictwo padnie. Może jakby miał nakłady po 2-3 tysiące i połowa by wracała.

Offline Murazor

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1513 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 22:03:55 »
I żadnej żenady nie odczuwacie przy dzieleniu się wyznaniem, że nie kupujecie komiksów niefoliowanych?
Nie chodzi o brak folii, chodzi o brak możliwości zakupu nie zniszczonego komiksu. A to wstyd, że nie chce kupować zniszczonych rzeczy? I to nie za małe pieniądze.

Pewnie je wypożyczę za parę miesięcy z biblioteki, no ale kupować raczej nie będę.

Zaskakujące jest kierowaniem się przy wyborze komiksu nie jego jakością, co folią.
Dokładnie jakością się kieruję, ale nie historii, a wydania. Komiks ma wiele składowych, które wpływają na jakość, ktoś powie, że rysunki, ktoś, że fabuła, a dla kogoś innego jest również ważna forma wydania, czy uwaga, możliwość zakupu nieuszkodzonej pozycji. Dla mnie jest to jakaś małą część tej jakości, ale przy tylu dobrych komiksach jest to powód, żeby odsiać coś z listy "do kupienia".

Ale wiem, jestem prostakiem, bo nie czytam Dostojewskiego, nie zachwycam się poezją, czy nie potrafię opisać moich emocji w formie eseju, jak bardzo mi się podobał lub nie dany komiks, a narzekam na tak przyziemną rzecz jak forma wydania!

Zaraz będzie płacz co niektórych, że znów żałosna dyskusji o okładkach i rysach itd, szkoda, że panowie sami nie dajecie przykładu i nie piszecie o tych wzniosłych sprawach, a jedynie się przypierdalacie :)

Offline Midar

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1514 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 22:10:57 »
Co do foliowania to poza mangami, które są mniejsze i lżejsze więc i o uszkodzenia trudniej, od jakichś dwóch lat nie kupuje komiksów od wydawców, którzy nie foliują swoich komiksów. Nawet jak przyjdzie w idealnym stanie to bardzo często jest efekt pofalowanych stron o którym pisał wojtast a to mnie nawet bardziej denerwuje niż rysy.
Dla mnie brak foliowania jest często również ważnym czynnikiem przy decyzji zakupowej. Nie rozumiem wydawców, którzy wypuszczają pięknie dopracowany produkt, ze świadomością, że w tym stanie do żadnego odbiorcy nie dotrze, bo nie jest odpowiednio zabezpieczony.