Autor Wątek: Timof Comics  (Przeczytany 549077 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline hansior

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1485 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 18:02:23 »
A dlaczego wywiady z wydawcami miałyby być ciekawsze niż z twórcami?
Natomiast w książce Łukasza jest wywiad i z Kołodziejczakiem i ze mną na przykład (a może i z innymi wydawcami, tego nie wiem).

Wywiad z Tobą i Kołodziejczakiem to plusy tej książki. Fajnie jest wiedzieć, jak wygląda wydawanie od podszewki. A spojrzenie wydawców na rynek komiksów - nie księgarski rynek w ogólności - wydaje się ciekawsze, bardziej bezpośrednie i rzeczowe niż wywiady z naukowcami, marszandami, księgarzami, czy kuratorami. Wywiady z twórcami wydają się ciekawe.

Offline Murazor

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1486 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 18:33:47 »
Z tym, że tak naprawdę folia by ochroniła tylko przed tym ostatnim uszkodzeniem. Też jestem wielkim wrogiem braku foliowania, ale bądźmy uczciwi.
Na pierwszym rysy na okladce, ktore by poszly na folie. Dziurka z piasku moze bylaby by plytsza. Na drugim grzbiet uwalony, ale caly tyl tak jak i na 3cim wytarte jakbym przetarl nimi po podlodze kilka razy.

Widze jak folia potrafi byc zniszczona na innych komiksach i wiekszosc tego co dostaje na Timofie by uchronila.

Dyskont nie dyskont, inne komiksy, ktore maja folie trzeba reklamowac jedynie przy jakims uderzeniu, a Timofa kazdy, ktory dostaje jest brudny i/lub zniszczony.

A sam komiks zapowiada sie swietnie, nie moglem sie powtrzymac i zaczalem czytac ten co zwracam :)

Offline Szekak

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1487 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 19:30:45 »
Eh jak to dobrze, że w tych coraz cięższych czasach wydawca dba o klienta i jego portfel. Dzięki Timofie za brak folii! Ułatwiasz mi odpuszczenie kupna waszych komiksów.

Najnowszy przykład Węgiel i Krzem, to są 3 różne tomiki, sklep dalej chce wymieniać na "bez wad", więc 4 wysyłka w drodze (a rzeczywiście to 8, bo to nie wymiana, a odbiór i dostarczenie osobno). ::)

W tańszym komiksie bym odpuścił, ale komiks za ~100 zł chciałbym mieć przynajmniej w dobrym stanie.

Wiem, że wałkowane naście razy, ale musiałem się trochę wyżalić :'(


A grzbiet ladnie sklejony? Ja dostalem w dobrym stanie, ale grzbiet jakby jest odklejony i dziwnie trzeszczy i sie rusza.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline LukCook

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1488 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 19:38:31 »
A grzbiet ladnie sklejony? Ja dostalem w dobrym stanie, ale grzbiet jakby jest odklejony i dziwnie trzeszczy i sie rusza.

U mnie to samo. Zdziwiłbym się gdyby było ok - to w końcu Białostockie Zakłady Graficzne. Poziom trzeszczenia i luzu jak w muszych tytułach, drukowanych w Białymstoku.

Offline LukCook

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1489 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 19:39:38 »
A sam komiks zapowiada sie swietnie, nie moglem sie powtrzymac i zaczalem czytac ten co zwracam :)

Dobrze robisz - kawał dobrej historii!

Offline parsom

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1490 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 19:54:24 »
Ale jak folia ma zabezpieczyć przed ubiciem grzbietu?

Offline Lipa

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1491 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 20:02:22 »
Przecież wiadomo, że nie o grzbiet chodzi

Ja tak miałem z Fastnachtspiel - 3 podejścia, 3 razy porysowany dość znacznie. Od tego czasu omijam niefoliowane komiksy, szkoda czasu i nerwów

Jeżeli sprzedawca tak dba o ekologię, że komiks Trzeba kilkukrotnie zamawiać, odsyłać, to gratuluję.

Chyba, że nas pedantów jest tak mało, że i tak warto nie dawać folii

Offline roble

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1492 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 20:35:06 »
Panowie, ostatnio wydali Lotkę zafoliowaną.. Polecam  :)

Offline parsom

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1493 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 20:37:38 »
Odpowie za mnie definicja slownikowa: Pedant - człowiek przesadnie dokładny, przywiązujący zbyt dużą wagę do porządku

Offline Dracos

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1494 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 21:32:47 »
Panowie, ostatnio wydali Lotkę zafoliowaną.. Polecam  :)

To może jest szansa że kolejny Donżon będzie zafoliowany.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1495 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 21:42:22 »
To może jest szansa że kolejny Donżon będzie zafoliowany.

Wydaje mi się, że Lotka nie była zafoliowana (ale pewny nie jestem). Był natomiast zafoliowany Mrok w różu, z tego co wydawca mówił, tylko z powodu ograniczeń wiekowych 18+.

Offline PabloWu

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1496 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 22:33:40 »
Mam wrażenie  , że to taka trochę ekologia na pokaz - wydawca  nie chroni folią komiksów dla dobra planety ale wodą z plastikowej butelki już nie pogardzi. Chociaż ostatni komiks Sandovala był zafoliowany, ale to może  jakaś nowa ekologiczna i przyjazna środowisku folia. Generalnie mi po kilku zamówieniach i odsyłaniu komiksów szanownego wydawcy odechciało się w to bawić i jak już zamawiam  to w Bonito z odbiorem osobistym .
 Nic mi do tego kto i jak chce ratować planetę ale z pozycji konsumenta uważam, że jest to absurdalna decyzja.

Offline wojtast

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1497 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 22:37:24 »
Wydaje mi się, że Lotka nie była zafoliowana (ale pewny nie jestem). Był natomiast zafoliowany Mrok w różu, z tego co wydawca mówił, tylko z powodu ograniczeń wiekowych 18+.

Potwierdzam, że zafoliowane są zarówno Mrok w Różu jak i Lotka.
Co ciekawe, z Sandovala to nawet Spotkanie w Phoenix przyszło mi zafoliowane.
Niestety inny Sandoval - Futura Nostalgia już nie. Efekt: drobne rysy tu i ówdzie i lekko "wypiaskowana" okładka.

Ja zaznaczę jeszcze inny ciekawy efekt braku foliowania i zamawiania z dys-yf-kontów a la taniaksiazka.pl, którzy dodatkowo zamówień nie opakowują i nie foliują tylko wrzucają komiksy luzem w karton. W takiej sytuacji, jeśli zamówienie jest transportowane w wilgotną pogodę (nawet nie mówię że się zmoczy paczka od deszczu czy co), to komiksy Timofa które w takiej sytuacji nie mają żadnej bariery "foliowej" od atmosfery, przychodzą z całymi mocno wygiętym kartkami.



 
 
Rekordzista. Istne Fale Dunaju:

 
 
Reklamowałem. A co. Dostałem odpowiedź, żebym odesłał a oni to zareklamują u wydawcy. Nie wiem po co mi to napisali taką 'bonusową' informację, ale ciekawe czy rzeczywiście dotarło to do Timofa.

 
Niestety, ale komiksy Timofa, to istotna loteria. Czasami z dyskontów przychodzą w miarę OK jeśli jest to świeża partia, a czasami to nawet Gildia rozkłada ręce i mówi że cały nakład jest porysowany i może jedynie obniżyć cenę. (miałem tak ze 'Złotym Wiekiem', komiksem który ze swoją formą i wydaniem fajnie jakby dobrze się prezentował mimo wszystko...)
Ja już ograniczam mocno jakiekolwiek komiksy od Timofa bo zaczyna mnie to zbyt wkurzać.
Chcę zbierać komiksy mimo wszystko ładnie wydane (co oznacza również dobry stan a nie outletowy).
Ale wiadomo....są pewne wyjątki jak Donżon, czy komiksy Sandovala, które kupię każde niezależnie czy zafoliują czy nie.

Offline wojtast

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1498 dnia: Wt, 09 Sierpień 2022, 22:53:21 »
Mam wrażenie  , że to taka trochę ekologia na pokaz - wydawca  nie chroni folią komiksów dla dobra planety (...)
 Nic mi do tego kto i jak chce ratować planetę ale z pozycji konsumenta uważam, że jest to absurdalna decyzja.

Mnie również to śmieszy.
Nie jestem ekologiem, ale wydaje mi się, że ten kawałek mikro-cienkiej folii ochronnej, niezależnie jak łatwo/trudno go poddać recyklingowi, jest mniej szkodliwy niż (czasami wielokrotny) proces wymiany egzemplarzy? (głównie transport wymienny od/do odbiorcy z tym związany)
Ale cóż, może w końcu jak zwroty zaczną się sypać w nadmiarze w stosunku do konkurencyjnych wydawców to niezgadzające się z tego tytułu $$$ przemówią do Timofa.

Offline Castiglione

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #1499 dnia: Śr, 10 Sierpień 2022, 08:52:42 »
Wydaje mi się, że przeceniacie skalę tych zwrotów.

Wydaje mi się też, że po jakimś czasie te pofalowane kartki powinny się wyprostować. Też mi się zdarzało, że po odebraniu z paczkomatu czegoś bez folii tak to wyglądało, a po odparowaniu wilgoci nie było śladu.