Nie rozumiem, jak można mieć pretensje do tempa wydawania Donżonu XD W rok dostaliśmy dwa super wydane integrale, a to, że w międzyczasie wybuchła pandemia, która trochę opóźniła druk kolejnych tomów, to akurat nie wina Timofa. W dodatku doceńmy, jak dobrze reaguje na prośby kupujących - najpierw mówił, że nie ma szans na dodruk pierwszego tomu, potem, że będzie przed tomem 7 (który zdaje się, że jest we Francji w trakcie wydawania, bo autorzy wrócili do tworzenia), a ostatnio wspomniał, że jest szansa nawet na ten rok. A ogólnie Timof jest wydawcą, który imo najlepiej podchodzi do rozpoczętych serii, a przykładów nie muszę daleko szukać, bo akurat na kwiecień zapowiedziane są dwie kontynuacje.
Ogólnie jasne, można zrezygnować, ale straci się w ten sposób jeden z najlepszych komiksów wydanych u nas, który można czytać w oderwaniu od reszty tomów. A serio warto, akurat ledwo co skończyłem drugi tom i jest to rzecz zdecydowanie wybitna, w dodatku wykraczająca poza humorystyczne-parodystyczne ambicje pierwszego tomu (choć humoru też nie brakuje).
Co do Płaszcza i szponów to ich premiera miała miejsce w sierpniu, więc rok jeszcze nie minął. Timof pisał, że kolejny integral planował na luty-marzec, ale najwyraźniej coś mu się opóźniło, co wcale mnie nie dziwi, bo wydał w czasie sporo innych komiksów. A nie wszystkie były planowane (Essex), więc pewnie musiał skorygować kalendarz.
Trochę się rozpisałem, ale przyznam, że denerwuje mnie maniera obecna na tym forum, polegająca bardziej na narzekaniu na wydawców niż dyskutowaniu o wydawanych przez nich (swoją drogą znakomitych) komiksach.