Konkursowy:
Do pochwalenia. Kolejny raz nienażarty Batman. Uważni dostrzegą nawiązania do dwóch innych blanków prezentowanych w tym wątku. Tworzą dość spójną narrację moim zdaniem. Tu dodatkowo nawiązanie do grafiki, która została stworzona przez Zvyrke, na potrzeby zbiórki. Na rzeczonej Rzeźnik rozpruł...Batmana.
Jak widać nie był to Batman a jedynie jego sobowtór, który poświęcił swe marne istnienie
Rzeźnik postanowił sam się ukarać i zaserwować Batmanowi dłoń, którą chciał na niego podnieść.
Oczywiście można tu jeszcze cytować Cyrankiewicza z okazji Czerwiec '56... ale to zbyt daleko idące by było...
Poszukiwany/poszukiwana
Z małym bonusem na karoserii(bo niby jest oczywistym, że to Batman...ale ktoś mógłby go pomylić z odzianym w płaszcz ekshibicjonistą, wybierającym się w długą podróż
Blank został zlecony dwa lata temu.
Cierpliwie czekałem na odzew. Okazało się jednak, że nie zaobserwowałem konta na IG a autor nie skojarzył w natłoku korespondencji zleceniodawcy, żeby dać znać o realizacji.
Odezwał się do mnie Łukasz Mazur, który stwierdził, że być może to ja, skoro to "Batman na dziwnej okładce"
Dzięki także za odzew tu w wątku.
Nagrodą był blank oraz 50% rabat od autora za przydługi, jego zdaniem, czas oczekiwania.
https://www.instagram.com/napkawon/Na marginesie. Jak w niewielu przypadkach większe wrażenie robi na mnie tył blanka. Daje obietnicę podróży, budzi odczucie realizmu wybierania się w daleką podróż. Trochę jakby Batman wracający do Gotham, żeby robić swoje podczas "Ziemi niczyjej".
Jak widać Poczta Polska odcisnęła na nim swe piętno...nie mylić z piękno
