Lol, czytanie ze zrozumieniem forum AD 2019 :)
Też chciałem uzupełnić swoją biblioteczkę o blankets, ale teraz nie wiem... Przy 600 stronach będąc na miękko czy grzbiet się nie złamie? Macie z tym jakieś doświadczenia przy takich grubasach?Ja nie mam z tym problemu że jest na miękko. Zakładnik czy Pewnego lata z KG trzymają się świetnie mimo 2 czy 3 czytań. Podobnie inne choć chudsze tomy z Kultury. Tylko pytanie czy Timof potrafi tak zrobić? Liczę że tak.
Na from hell i opowieści z hrabstwa essex też czekam :)
Ktoś ma pierwsze wydanie Blankets w SC? Mógłby napisać jak mu się trzyma :)JankuT ale to niewiele nam powie. Wtedy mógł być inny papier, klej, drukarnia, technika, czy zły dzień pracownika. I tyle. Wychodzą teraz grubsze tomy w miękkich i wcale się nie rozlatują. Zobaczymy co nam Timof pokaże.
Choć uważam decyzję o wydaniu komiksów 600 i 700-stronicowych w miękkiej oprawie za mocno nietrafiony, to za jeszcze słabszy uważam pomysł o niekupieniu tych świetnych komiksów tylko z tego powodu.Otóż to. Nie rób tego swojej biblioteczce. To są must have. Nieważne że w miękkiej.
No, it isn't. By lekkiej polaryzacji stało się zadość uważam, że oba tytuły są przereklamowane. Zwłaszcza Habibi. Spoko do przeczytania. Na raz.
Naturalnie! Nikomu zresztą nie zamierzam odradzać zakupu. Jedynie odrobina zwątpienia i rozsądku w fiksacji "muszę mieć za wszelką cenę" :) Ja np. takiego głosu bardzo potrzebuję.Pewnie, też bym w sumie znalazł sporo lepszych, ale mnie akurat Habibi kupiło, w calości. I stoi sobie obok Araba przyszlości, Pedrosy, Umowy z bogiem.
@kas1 Znalazłbym ze 300 tytułów, które stawiam wyżej niż Blankets ;) więc nie ma co zanudzać innych forumowiczów.
{...deja vu, deja vu mam. Albo to znowu te pieprzone pętle czasoprzestrzenne, k... jego mać. Tylko gdzie jest tucoRamirez?}istnieje takie prawdopodobieństwo, iż przebywa w przestrzeni Czebyszewa, rozczarowany totalnym brakiem dyskretności
Żeby wprowadzić nieco większą polaryzację do słów kolegi Bendera, od siebie (przynajmniej mam taką nadzieję) dodam, że ja do Thompsona, jako scenarzysty, mam stosunek mocno ambiwalentny: "Habibi" bylo bardziej niż ok, ale podczas lektury "Blankets", pomimo ze warstwa graficzna byla ok, po prostu umieralem z nudow (podobaly mi sie jedynie nieliczne sceny, jak np. te z dziecinstwa i watek adoptowanej siostry). Mój problem z tym komiksem polega na tym, że - jak dla mnie - mocno przebija w nim kazus pisarza piszącego swoją pierwszą książkę (wiem, pierwszy był "Chunky" i mi się podobał), który jednak nie za bardzo ma o czym pisać, wiec pisze o sobie, ale jego doświaczenia życiowe w żaden sposob nie wyróżniają się od doświadzeń przeciętnego chłopaka w tym wieku i stąd doświadczeń, które odbieram jako nudne.niektórzy umierali przy Blankets, inni przeliczali ogrom kartek, jaki wciąż pozostawał do końca Habibi, bo to nudny komiks był! swoją drogą ta thompsonowska polaryzacja jest całkiem interesująca. natomiast, włączając do gry polaryzacyjnej Trzy Cienie, które pojawiły się na wspomnianej półce, ośmielam się stwierdzić, że nie konkurują one z Thompsonem nudnością, natomiast mogą stawać w szranki z Habibi przewidywalnością prowadzenia fabuły (w pewnych kręgach, takie pozycje niezbyt finezyjnie zwą mianem "czytadła")
Lubie obyczajowki, ale takie, w ktorych dzieje się coś interesujacego (interesujacego dla mnie rzecz jasna), ktore sklaniaja do jakiejs refleksji, przekazuja jakas glebsza prawde o ludzkiej kondycji czy egzystencji ogladanej zwykle z punktu widzenia obyczajow i umiejscowenia jednostki w spoleczenstwie, etc. A "Blankets", dla mnie, jest takie jakies mamoniowate: Tak sobie Thompson chodzi, uzala sie nad soba, wzdycha, ale nic z tego nie wynika.
"Nuda... Nic się nie dzieje. Nic. Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje... To jest pustka... Pustka, proszę pana... Nic... Absolutnie nic..."
Niemniej jestem zmuszony przyznac, ze wielu osobom "Blankets" bardzo się podobało i umiejscawiają ten komiks na szczycie tworczosci Thompsona. Dlatego na tyle obiektywnie rzecz ujmujac, jak pozwala na to vox populi, zapewne oni mają rację, a nie ja - mnie to po prostu nudzilo i nic na to nie moge poradzic.
Załączam ukłony,
inż. Mamoń
P.S. @kas1: "Trzy cienie" kocham, ale to zupełnie inna bajka niż "Blankets".
No, jestem za. Czy ktoś z kontem na FB może ich zapytać o te trzy rzeczy - Prosto z piekła, Essex i Zagubione?
Timof sprzedaje dodruk Statku Miłości - oba zeszyty. :D
może chodzi o statek namiętności - jeśli tak to super, bo załapałem się tylko na drugą częśćTak, tak - żem się machnął.
ZD - nie w obecnym państwie.
Ostatnia odpowiedź rozwala :)
Przecież Timof przy okazji pierwszego wydania musiał się pofatygować na policję i składać wyczerpujące zeznania.
A gdzie sprzedają ten dodruk? Albo może od kiedy?Już można zamawiać w ich sklepie.
"Morze Aralskie"
Tez liczylem na Szosty Rewolwer. Eh. Pewnie dopiero na Lodz bedzieDzisiaj powiedzieli, że przyspieszają z 6 Rewolwerem. Z materiałami nie mają już problemu, tylko tłumacz zawala. Dzisiaj mieli mu postawić ultimatum, że albo w ciągu pięciu dni dokończy bieżące tłumaczenie, albo zmienią tłumacza.
Czy Timof inofmorał o planach odnośnie wznowień "Prosto z Piekła" oraz "Opowieści z hrabstwa Esses" ? Jest na to szansa w ciągu najbliższego roku, dwóch? Czy lepiej brać po angielsku?https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/timof-comics/msg13720/#msg13720
Czy Timof inofmorał o planach odnośnie wznowień "Prosto z Piekła" oraz "Opowieści z hrabstwa Esses" ? Jest na to szansa w ciągu najbliższego roku, dwóch? Czy lepiej brać po angielsku?
Mam tylko nadzieję, że to dobrze przetłumaczą. Angielską wersję czyta się świetnie, a polskiego Ralpha już mniej, więc mam trochę obawy, niemniej trzymam kciuki.Trudno mi oczywiście odnieść się do oryginału nie znając francuskiego, ale polską wersję czytało mi się znakomicie. A sam komiks genialny. Czekam na zakończenie drugiego cyklu.
Kurcze, straszna podjarka tym tytulem, a ja kompletnie noe wiem co to jest. To sa jakies krotkoe historyjki humorystyczne?
Jest jakaś planowana data wydania? Miesiąc? Bo coś mi świta, że jesienią ma się ukazać.Info z poprzedniej strony
Informacja z Fb o Donjonie. Według pierwszych informacji miał być na wiosnę. Czekam bardzo :)
"Za dni parę będzie konkretna informacja o pierwszym tomie. Jako że to koprodukcja, to trochę zajęło przygotowanie komiksu i zatwierdzanie przez Francuzów. Jak już nic się nie obsunie, to komiks w księgarniach wyląduje we wrześniu.
Drugi tom w styczniu-lutym 2020 i potem regularnie co pół roku."
Ja się trochę boję, że skoro integrale, to Donżony zostaną wydane nie w A4 tylko w jakimś mniejszym formacie. I nie na papierze, na którym plansze będą dobrze wyglądały tylko na takim jak Wampir. Wydanie niemieckie, które miałem przyjemność oglądać w tym roku jest takie jak u nas Ralph Azham. Czyli duży format i znakomicie oddający kolory papier. Donżony to są świetnie narysowane i pokolorowane albumy. Przeglądałem ze 20-30 różnych. Komfort czytania Azhama jest o wiele większy niż timofowych Wampirów. Niektóre rysunki Sfara bardzo cierpią na tym formacie i papierze. Oby poszli przynajmniej w stronę Pablo, że choć format pomniejszony, to przynajmniej papier, na którym plansze są ostre i mimo mniejszych kadrów komfort sporo większy. Przy takich grubych integralach i pełnym kolorze gdzieś Timof koszty będzie ciął. Pewnie co najmniej na formacie. Obym się mylił.Miałem bardzo podobne odczucia.
A właśnie, bo kupiłem na próbę pierwszy tom i po przeczytaniu wniosek taki, że nieźle, raczej będę kontynuował, ale nie jest to jakiś szczególny zachwyt. Podobnie miałem po pierwszym tomie Harrow, ale potem jednak chwyciło. Jak jest w dalszych częściach Szóstego?Jak dla mnie kolejne tomy są ciut słabsze (ale nadal fajnie się je czyta) od tomu #1. Ale może też wynika to z faktu, że #2 została wydana później niż obiecali i po prostu już człowiek nie miał takiego "jarania się" tą serią.
Jak jest w dalszych częściach Szóstego?Ja się bawiłem przednio do samego końca. Wydaję mi się, że jedna z najrówniejszych serii jakie czytałem. Moimi faworytami jest tomik na bagnach i właśnie ten w zimowej scenerii,bardzo fajny klimat udało się osiągnąć.
Le grand final de la Saga...
(na razie francuski)
(https://bdi.dlpdomain.com/album/9791034736874-couv-M800x1600.jpg)
Sierpień zanosił się na spokojniejszy miesiąc przed MFKą, a tu zewsząd coraz więcej zapowiedzi się wysypuje.Nie pamiętam spokojnego miesiąca w komiksowie od paru lat. :D Styczeń, nie styczeń, wakacje, nie wakacje, przed emefką, nie przed emefką. Walą równo.
Czy będąc zjaranym będą podobać mi się zjary? Próbował ktoś??
Czy będąc zjaranym będą podobać mi się zjary? Próbował ktoś?? Tak tylko pytam w czwartkowy pogrillowy urlopowy późny wieczór.To jest doskonały pomysł na oddzielny temat! Mi np. robotę zrobiło "Nienawidzę baśniowa"
To jest doskonały pomysł na oddzielny temat! Mi np. robotę zrobiło "Nienawidzę baśniowa"
Mnie do kupna komiksu zachęciły przytoczone na gildii.pl słowa tłumacza:
Ja nie byłem w stanie przez to przebrnąć.
Może dlatego, że nie jaram.
Jestem ciekawy, czy jakieś sklepy komiksowe to biorą, żeby sprzedać; czy to opłacalny deal.Niegłupi pomysł. Gildia mogłaby sprzedawać wtedy taniej oba tomy w pakiecie.
Raczej pod koniec akcji tempo spada, ale jestem optymistycznie nastawiony.Zwykle na samym końcu tempo rośnie, bo zawsze jest jakaś grupka osób, która odkłada zamówienie na ostatni moment.
Myślałem, że niezłą opcją byłoby, żeby dodrukowywano więcej (np. 250) i cena promocyjna dla pierwszych 200, a dla reszty po okładkowej...
Jak wpłaci 150 zdeklarowanych to będzie sukces.
Albo po okładkowej dla tych pierwszych 200, a dla pozostałych (niezdecydowanych) w promocyjnej cenie na zachętę?
A była gdzieś mowa o promocyjnej cenie?
- José Domingo Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowegoA poniżej szczegóły, opis i przykładowe plansze (wsadziłem w spoiler) od wydawcy:
Tym razem bez autora w Polsce, za to przecudny komiks!
Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowego
Scenariusz i rysunki: José Domingo
Tłumaczenie tekstów: Jakub Jankowski
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-10-6
Format: 210X290
Oprawa: twarda
Liczba stron: 112
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 290
Wydanie: I
Data wydania: 30 września 2019
Nikomu niewadzący japoński pracownik biurowy wychodzi z pracy i nawet w najśmielszych snach nie przeczuwa, jak szalona i absurdalna odyseja go czeka, zanim dotrze do domu. Biedaczka o mały włos nie zmiażdży gigantyczne sushi, część drogi przebędzie w kiszkach przybysza z obcej planety, a nawet zwiedzi czeluście piekła, aby na koniec stanąć na czele obywatelskiego buntu. Na golasa. Przygody pewnego japońskiego pracownika biurowego to komiks zainspirowany
grami video i kulturą popularną, skrzący się kolorami, pełen detali i postaci.
„José Domingo stworzył komiks, który wciąga czytelnika od pierwszej do ostatniej strony, który czyta się z zapartym tchem, a kiedy dochodzi się do końca, ma się ochotę wrócić do początku i zacząć czytać jeszcze raz”.
Gerardo Vilches
Najlepszy komiks hiszpański Salón Internacional del Cómic 2012 w Barcelonie.
Nominacja w kategorii najlepszy komiks zagraniczny Nagroda Eisnera 2014.
José Domingo (Saragossa, 1982) zaczynał w studio Dygra Films jako projektant postaci i rysownik storyboardów do filmów animowanych. W tym czasie był też członkiem kolektywu Polaqia. Pierwszy komiks, Cuimhne. El fuego distante (Dolmen), do scenariusza Kike Benlocha, wydał w 2008. Równocześnie tworzył wiele krótkich historyjek.
W 2011 ukazał się komiks Aventuras de un oficinista japonés (Bang Ediciones), pierwszy jego solowy pełnometrażowy album, który podczas trzydziestej edycji festiwalu komiksowego Salón Internacional del Cómic w Barcelonie został uznany za hiszpański komiks roku. Opublikowano go również w Anglii i USA (Nobrow Press). W 2014 był nominowany do Eisnera w kategorii komiksów zagranicznych.
Po publikacji Conspiraciones (Konspiracje; Astiberri, 2013), w ramach kolekcji Leyendas Urbanas (Miejskie Legendy), wydaje Pablo&Jane en la Dimensión de los Monstruos (Pablo&Jane w wymiarze potworów; Astiberri, 2015), swój pierwszy album dla dzieci, połączenie komiksu, książki ilustrowanej i książki-gry zaludnionej przez setki kolorowych potworów.
Po pierwszym doświadczeniu z publikacją dla publiczności dziecięco-młodzieżowej zrealizował jeszcze dwa projekty: No me hables de política (Nie chcę słyszeć o polityce; Montena, 2017), napisany przez Bertę Barbet, w którym w formie komiksu autorzy wyjaśniają działanie ustroju demokratycznego, oraz Vampire Defenders, w którym opowiedziana zostaje historia Tima, dziecka-wampira, i grupy superbohaterów dowodzonej przez jego ojca.
Prace José Domingo ukazały się także w różnych antologiach i wydaniach zbiorczych, m.in.: Panorama, Astiberri 2013; Marrón, Autsider Cómics; Island, Image Comics. Jest członkiem ekipy artystycznej Psiconautas, zajmującej się filmem animowanym, a prowadzonej przez Alberto Vázqueza i Pedro Rivero, a także zdobywcą nagrody Goya w 2016 za najlepszy film animowany.
Powroty
Scenariusz: Pedro Moura
Rysunki: Marta Teives
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 42 zł
ISBN: 978-83-66347-11-3
Format: 170X260
Oprawa: twarda
Liczba stron: 64
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 291
Wydanie: I
Data wydania: 30 września 2019
Powroty to debiutancki album Pedro Moury i Marty Teives. To opowieść o tym, jak ludzie budują swój własny świat i szukają w nim spełnienia.
Magdalena wraca do małej wioski, w której mieszkała i dorastała ze swoją zmarłą babcią.
Załatwienie spraw związanych z zagospodarowaniem domu babci jest tylko pretekstem do podjęcia próby poradzenia sobie z przeszłością, która wciąż pozostaje otwartym rozdziałem życia.
Gwałtownie powracają sekrety dzieciństwa, przypominając cierpienie, rozdrapując stare rany, ale jednocześnie ujawniając nieoczekiwany wymiar najdawniejszych wspomnień.
Komiks otrzymał nagrodę dla najlepszego albumu portugalskiego na festiwalu Amadora BD 2018.
Dofnansowano ze środków Direção-Geral do Livro, dos Arquivos e das Bibliotecas (DGLAB) / Portugalia.
W Łodzi odbędzie się wystawa The Lisbon Studio, z tejże okazji wydajemy album opowieściami twórców powiązanych z tym niezwykle ważnym punktem na mapie Lizbony.
The Lisbon Studio antologia
Marta Teives, Filipe Andrade, João Tércio, Nuno Saraiva, Nuno Duarte, Joana Afonso, Pedro Moura, Ricardo Cabral
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-12-0
Format: 210X290
Oprawa: twarda
Liczba stron: 96
Druk/barwność: kolorowy/czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 292
Wydanie: I
Data wydania: 30 września 2019
Mówi się, że talenty wzajemnie się przyciągają. The Lisbon Studio, które ta antologia oraz zbiorowa wystawa podczas MFKiG 2019 przedstawiają, jest dobrym tego przykładem.
Antologia, którą trzymacie w rękach, to wybór prac z czterech numerów TLS Series, dokonany z myślą o polskich czytelnikach. Wybrano więc prace autorów, z których większość w Polsce nie jest już anonimowa albo za sprawą
City Stories (Filipe Andrade i Ricardo Cabral), albo za sprawą opublikowanych albumów – Bal (Nuno Duarte i Joana Afonso), A wszystko to fado! (Nuno Saraiva), czy też wydanego na MFKiG 2019 komiksu Powroty (Pedro Moura i Marta Teives).
Dofnansowano ze środków Direção-Geral do Livro, dos Arquivos e das Bibliotecas (DGLAB) / Portugalia oraz Camões – Instituto da Cooperação e da Língua, I.P / Portugalia.
Dojechało! Jak na cyfrę wygląda w porządku, choć daleko od standardu offsetu. Cały dzień pakowania. Jutro rano poczta i leci do Was.Pogrubienie to moja sprawka. ;)
Od razu zastrzegamy Czarów zjary 2 nie będziemy dodrukowywać cyfrowo, bo to wciąż nie to co chcielibyśmy uzyskać. Zrobiliśmy ich jednak trochę więcej niż tomu 1, ale radzimy nie odwlekać zakupu w nieskończoność.
Co do Essex - zastanowimy się na przełomie roku, co zrobić. Więc prosimy na razie nie spamować w tym temacie!
Zawsze będzie daleko, ale jak już drukuje się dla klientów komiks to nawet cyfrę można zamówić lepszą, zwłaszcza w tej cenie.Nie można. strasznie nieprofesjonalnie się zachowujesz imputując zawyżone kalkulacje kosztów i nakładów.
Znam tez doskonale jakości poszczególnych typów druków, ale ok.
Do mnie dotarło. Druk szału nie robi. Nie mam jak porównać z normalnym wydaniem, więc tym bardziej zawierzam Timofowi, że naprawdę szału nie ma. Nic to. Coś tam można poprawić (np. zmienić drukarnię) i dodrukowywać.Tak, jak piszesz „szału nie ma”, wydany porządnie, ale jakość plansz...(ech). Ale i tak się cieszę, zacząłem czytać i po dwóch godzinach byłem zmęczony od śmiechu.
Czy ktoś może porównać, jak się ma komiks Ralph Azham do Donżon? Jakoś ze Sfara czytałem tylko Wampira i Aspirine i jakoś średnio mi to podeszło, więc nie wiem, czy kupić Donżon, czy nie...Dopiero zaczalem czytac, ale Donzon jest bardzo w klimacie Ralpha. Jak Ralph Ci sie podobal, to bierz Donzona smialo!
Strony tytułowe epizodów są ohydne. Czemu czarno białe logo? Pasuje do kolorowej ilustracji obok i poniżej jak świni siodło. Logo "Zenith" obleśne. Całą reszta super. Format, objętość, rozmiar etc.Nie mam jeszcze "Donżona", ale słyszałem, że to koprodukcja, więc mam pytanie. Czy w komiksie jest jakikolwiek kolorowy element po polsku? Jeżeli nie, to pewnie wydawcy z całej Europy dogadali się, że tylko czerń wymieniają dla każdego kraju.
Wracając do Czarów Zjary - pyknąłem to na szybkości i jest to tak pokręcony komiks, jak się spodziewałem. Dużo ćpania i żartów (śmiałem się parę razy na głos, co przy komiksach mi się często nie zdarza). Humor wulgarny, ale w pewien wysublimowany sposób. Wśród ćpunów najbardziej polubiłem Sowę, który jest ofiarą żartów, ale też beztroskiego życia Megg i Mogga. Pod tym całym humorem jest dużo smutku, różnego rodzaju problemów bohaterów i ich chorych układów damsko-męskich. Komiks jest wciąż do kupienia w sklepie timofa (110 zł), więc można go dorzucić przy zakupach, bo jest tam teraz promocja, gdzie sporo starszych tytułów można kupić za niemal -50% (na kolejny dodruk bym nie liczył, przynajmniej w najbliższym czasie).
Który dostał kolega? ;DCienki :) Jestem dobrym kolega :)
info z fb - kolejny donżon za około 6 miesięcyMoim zdaniem, to jest dobre tempo jak na takie „kobyły”.
Zapewne wszystko się Wydawcy ułoży konkretniej po analizie sprzedaży tomu pierwszego.
Pytanie do posiadaczy 1 tomu Szóstego rewolweru: też macie takie przesunięcie na grzbiecie jak na zdjęciu?Ja mam w czwartym tomie. To się zdarza. Mnie nie przeszkadza aż tak bardzo. Chyba można z powodzeniem reklamować takie rzeczy (ktoś potwierdzi?).
Skoro podali 6 miesięcy, to zakładam, że będą się tego trzymali. Drukują ten komiks z innymi wydawcami w koprodukcji, więc pewnie muszą się trzymać terminów.
Będzie i prequel i kontynuacja.
Ralph Azham - 12
Myślimy o wznowieniu.
Tyle dobrego się tu naczytałem o tej serii, więc myślę, że sie nie zawiodę.
Jeśli lubisz Pan przemyślane i humorystyczne fantasy, to z pewnością zawód nie grozi :) A później czeka lektura obowiązkowa w postaci "Donżonu"! ;)
Też zamówiłem pakiecik pod wpływem tych wszystkich pochwał...
W gildii znizka 38%, a pewnie idzie znalezc taniej. Przy tak niskiej okladkowej to sa male roznice 😉
Po pierwszym tomie Lincolna to już zdaje się ani śladu?
Mam odwrotnie, im dalej, tym gorzej. Czwórki dotąd nie kupiłem. A pamiętam, jak pierwsze strony serii rozśmieszyły mnie do łez.
Timof na 2020:
https://m.bedetheque.com/serie-3-BD-De-Cape-et-de-Crocs.html
2020 i co nie co z planów.(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/82577382_2516598301801719_7464749681248043008_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_ohc=3biMlkB_FCoAQlz7gijOobJccLKDt9aT5WTQ_ekTKX823bxH4oVFK8poQ&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=e4080547ded0a22916bb2c4b088213d5&oe=5EA27986)
możetoto:
https://www.bedetheque.com/serie-66501-BD-Mahabharata.html
O kurcze, wygląda zajebiście. Kto to rysował? Wygląda trochę jak Baranko.
Zgadza się. Baranko rysownikiem
Wiedziałem :D Super, lubię gościa.
To jest jakaś apka w oryginale. Rozumiem, że ma wyjść wersja w papierze? Ktoś ogarnia temat, ile stron to ma?
A przy okazji - dalsza część "Złotego Wieku" to już powstała?Timof pisał w podsumowaniu roku że 2 tom jest w planach na ten rok, na stronie oryginalnego wydawcy nieoficjalne info że ma być pod koniec roku
Nowość 1:
Bunn, Hurtt, Crabtree "Szósty rewolwer 6: Taniec duchów"
Nasz świat nie zawsze był taki, jaki jest teraz. A może być jeszcze inny.
Sześć. Zestaw tajemniczych rewolwerów posiadających moc przekształcania rzeczywistości. Zostały użyte, by zburzyć rzeczywistość i odbudować ją na nowo. Becky Montcrief trafia na Taniec Duchów, by doświadczyć dokonań przerażającej mocy Sześciu… i tego, co jeszcze mogą dokonać.
Becky jest zagubiona i bezbronna, ale nie jest sama. Ścigają ją groźni Skinwalkerzy, próbując zabić dziewczynę w chwili, gdy jest najsłabsza, a złowrodzy wygłodniali czają się na brzegach Ścieżki, czekając niecierpliwie na czyjś nieuważny krok.
Przemierzając te duchowe rozstaje, Becky napotyka upiorne duchy, nieoczekiwanych sojuszników, zapomniane królestwa, rycerzy, mityczne stworzenia i najgroźniejszą bandę rzezimieszków, jaka kiedykolwiek krążyła po Zachodzie!
Najbardziej osobliwa z przygód w historii Szóstego rewolweru właśnie się zaczyna, i nie każdy ją przeżyje!
Taniec Duchów zawiera materiały pierwotnie opublikowane w zeszytach 30-35 serii.
Scenariusz: Cullen Bunn
Rysunki: Brian Hurtt
Kolory: Bill Crabtree
Tłumaczenie: Wojciech Jędrak
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-17-5
Format: 170X260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 168
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 298
Wydanie: I
Data wydania: 27 lutego 2018
Data wydania: 27 lutego 2018
Nowość 2: Ed Piskor "Hip Hop Genealogia 3"
Bestseller „New York Timesa”.
Kontynuacja cenionej przez krytykę serii Eda Piskora! W tomie 3 zobaczycie jak Run-DMC znalazło się na drodze do sławy i poznacie takich niezapomnianych artystów jak Whodini, The Fat Boys, Slick Rick czy Doug E. Fresh. Beastie Boys stają się składem hip hopowym. Rick Rubin wreszcie spotyka Russella Simmonsa i razem otwierają wytwórnię Def Jam Records, a ich pierwszym artystą zostaje LL Cool J.
W tym tomie, obejmującym lata 1983-1984, przeczytacie również o pilotowym odcinku „Graffiti Rock” oraz filmach dokumentalnych „Style Wars” oraz „Breakin’ and Enterin’”. Ed Piskor nadal dostarcza fascynujące historie.
„Ed Piskor jest być może najlepszym, co przydarzyło się komiksowi od czasu Roberta Crumba” – Kim Deitch
„Jedna z opowieści, które definiują hip hop” – The Daily Beast
„Młody bard z Pittsburgha cofa się w czasie do nowojorskich korzeni rapu… sztos” – The Washington Post
„Ed Piskor jest zaje#@$ty” – de la Soul
„Niesamowite dzieło archeologii kulturowej, zarówno pod względem ambicji, jak i wykonania” – Vice
„HHG to nadzwyczajne osiągnięcie i jeden z najwspanialszych komiksów dokumentalnych w historii” – io9
Scenariusz i rysunki: Ed Piskor
Tłumaczenie: Marceli Szpak i Piotr Czarnota
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-65527-83-7
Format: 225x320
Oprawa: zintegrowana
Liczba stron: 112
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 297
Wydanie: I
Data wydania: 27 lutego 2018
Nie wiem co ludzie widzą w tym Hip Hopie. Strasznie słaby ten komiks i jeszcze ten wydruk.
Dwa razy podchodziłem do tytułu i za każdym razem te same odczucia. Nie polecam.
Czy ja dobrze widzę, że głównym bohaterem jest facet z gołą dupą i w pończochach?Faceci w majtkach na rajtuzach źle, facet w rajtuzach bez majtek też niedobrze. Jeszcze sie taki nie urodził ... ;)
Czy ja dobrze widzę, że głównym bohaterem jest facet z gołą dupą i w pończochach?
Faceci w majtkach na rajtuzach źle, facet w rajtuzach bez majtek też niedobrze. Jeszcze sie taki nie urodził ... ;)
Czy ja dobrze widzę, że głównym bohaterem jest facet z gołą dupą i w pończochach?
A coś wiadomo o wznowieniu "Prosto z piekła" ? :)
A coś wiadomo o wznowieniu "Prosto z piekła" ? :)
@up
Dla kogoś kto się trochę polityką interesuje może nic strasznie odkrywczego (aczkolwiek trochę fajnych smaczków jest).
No i o Essex coś mieli zapodać...
Zabieramy się powoli (mamy dużo bieżących tytułów do wydania) do tematu. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Fakt, to chyba jedyny z takich największych hitów Timofa, który nie doczekał się wznowienia. No, jeszcze Zagubione dziewczęta. Pewnie licencje poszły w górę, kiedy Lemire stał się gorącym nazwiskiem na amerykańskim rynku - swego czasu nawet Timof pisał, że nie wyda The Underwater Welder, bo za licencję wołają absurdalne kwoty.
Może po prostu pierwsze wydanie "Opowieści z hrabstwa Essex" było dla nich problematyczne. W sensie wolno schodziło. I dlatego są tak uprzedzeni?
Z drugiej zaś strony, owszem, zainteresowanie autorem wzrosło, na świecie pewnie też, ale czy to również nie oznacza, że ceny za licencje na jego komiksy poszły w górę?
A kolorowanie w Halo Jones Ci nie siadło?
Rozmawiałem z Timofem na jego stoisku w Katowicach i powiedział mi, że największym problemem wznowienia Essex było to, że nie mógł znaleźć materiałów do druku, bo okazało się, że te które miał były popsute. Na szczęście prawidłowe materiały się znalazły, ale jeszcze nie zdecydował się co z wznowieniem (..)
Donżon schodzi jak ciepłe bułeczki, a dodruków nie będzie.
A nie mogą tego Prosto z piekła wznowić w wersji cz-b? Ja bym wolał, chociaż wezmę i kolorową.
A wiadomo coś w temacie 2 tomu Donżona skoro pierwszy tom sprzedał się tak dobrze?
drugi tom ma być w maju.
Trochę dziwne, że dodruków nie będzie, skoro świetnie się sprzedaje...
kolory w from hell to niestety nieporozumienie. najbliżej im chyba do miałkiego, wyblakłego kolorowania nowych wydań corto.
Obstawiam 250 - 300 zł.Skąd taka cena? Timof jest droższy od Egmontu, ale nie aż tak dużo. Pewnie by się skończyło gdzieś ok. 170-200 patrząc na ceny innych komiksów wydawnictwa.
to nie wiem, jak miałby wyglądać lepiej pokolorowany From Hell. W takich cukierkowych kolorach jak Ballada o Halo?
Skąd taka cena? Timof jest droższy od Egmontu, ale nie aż tak dużo.
Po co na siłę kolorowe cisnąć? Będzie tylko jojczenie, że za drogo i kolory passe.Ale czemu "na siłę"? Ja bym wziął kolorowe chętniej niż czarno-białe na przykład (choć zdaję sobie sprawę, że pewnie zrobią, zdaje się drugie już zresztą, wznowienie w cz-b, tym bardziej jeśli Timofowi kolory się nie podobają).
Za wersją kolorową jestem
Na pierwszy rzut oka ktoś wykonał kapitalną robotę.Warto zaznaczyć, że nie zwykły "ktoś", lecz twórca oryginalnych ilustracji jest odpowiedzialny osobiście za kolorowanie (a więc zgaduję - też ewentualne przeróbki rysunków).
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/87861093_2627137974081084_4540512113910611968_o.png?_nc_cat=100&_nc_sid=a61e81&_nc_ohc=acYsJe7MlukAX9wqNix&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&oh=6bb3cae50941cc05e5626e9e29b0f575&oe=5EEE499A)
Maj/Czerwiec, to korpodukcja, więc jesteśmy uzależnieni też od partnerów z zagranicy. Powinno udać się na Komiksową Warszawę lub trochę później. A 3 tom zapewne w listopadzie.
Dokładnie, dwa takie grubaśne integrale w roku, to bardzo dobre tempo wydawania.
Nie przesadzajmy, to masa pojedynczych tomów w ciągu jednego roku. Jak dla mnie i tak mega sukces.
Kazdy komiksiaz bedzie pragnal tego tomu.
cholernie ciezki, przygnebiajajcy i wymagajacy od czytelnika zaangazowania tytul
Jak to z dobrą literaturą bywa...
Na koncu 6 tomu " 6. rewolweru" sa zapowiedzi tomu 7 "Nie kula, lecz upadek" oraz spin-offu "Bekarty rewolweru". Oba opisane slowem "wkrotce".No i fajnie.
To będzie nr 300! Już wkrótce!
(https://scontent.fwaw7-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/s960x960/89789534_2660474940747387_3802194904877105152_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=6u5oPchKcusAX9Xd1F-&_nc_ht=scontent.fwaw7-1.fna&_nc_tp=7&oh=aec530bd2f1739272dfa24e38649ffaa&oe=5E9086FD)
Ponad pół roku po wydaniu, nakład pierwszego tomu zmierza do wykończenia. Wiemy już od naszych partnerów zagranicznych, że niestety koronawirus zbiera żniwo i opóźni wydanie naszej koprodukcji drugiego tomu.
Spieszymy donieść, że na pewno nie będzie 6 tomów zbiorczych... ale więcej! Wszystko zależy od rozpędu jakiego nabiorą Trondheim i Sfar.
Zapowiedź na początek kwietnia nr 1:
Skóra z tysiąca bestii
Stéphane Fert
Stéphane Fert brawurowo interpretuje stare baśnie. Tym razem wziął na warsztat baśnie braci Grimm, a właściwie jedną z nich - "Wieloskórkę". Zinterpretował ją po swojemu, i dostarczył w nasze ręce przecudną opowieść o silnych kobietach i mężczyznach gnanych żądzami.
Zły król-czarownik, po śmierci swojej pięknej żony, postanawia poślubić swoją córkę. Gdy zostaje odrzucony, skazuję ją na ból i cierpienie. Tak zaczyna się opowieść pełna zwrotów i dwuznacznych postaci. Warto sprawdzić co się stanie jeśli książę jest delikatny i zafascynowanych florą, a księżniczka jest uroczą ogrzycą. Dobra wróżka ma aparycję czarownicy. Daj się przenieś w świat baśni, który wyemancypował się i znów stał się tajemniczy.
"Skóra z tysiąca baśni" to mroczna i piękna opowieść. Okrutna i delikatna. Dramatyczna i zabawna.
Stéphane Fert należy do nowej generacji autorów, którzy szybko zdobywają francuski rynek. Mieszka w Pyrénées-Atlantiques. Ukończył studia artystyczne i animację, a od kilku lat para się komiksem i ilustracją. W jego stylu widoczne są wpływy rysunkowe Mary Blair, Mike'a Mignoli, Lorenzo Mattottiego, Alberto Breccii, Frederika Peetersa, Arta Spiegelmana, Cyrila Pedrosy i Taiyô Matsumoto. Malarstwo zajmuje także bardzo ważne miejsce w jego inspiracjach, choćby: Gauguin, Matisse czy Cézanne.
Scenariusz i rysunki: Stéphane Fert
Tłumaczenie: Ada Wapniarska
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-19-9
Format: 190x250
Oprawa: twarda
Liczba stron: 120
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli (+dzieci znające bajki braci Grimm)
Komiks nr 300
Wydanie: I
Data wydania: 1 kwietnia 2020
Góry szaleństwa to komiks oparty na motywach słynnej powieści H. P. Lovecrafta At the Mountains of Madness.
W 1932 roku śladami tajemniczej wyprawy sprzed dwóch lat wyrusza kolejna antarktyczna ekspedycja. Tuż przed wypłynięciem jej kierownik, profesor uniwersytetu w Miskatonic Howard Pym, otrzymuje notatnik od nieznajomego z prośbą, aby przeczytał go zanim dotrą do celu wyprawy. Jednak zajęty codziennymi obowiązkami zapomina o nim. O tajemniczym podarunku przypomina sobie dopiero wtedy, gdy statek przekracza krąg polarny. Okazuje się, że jest to dziennik poprzedniej wyprawy. Czytając go, Pym stopniowo odkrywa przerażające fakty i tajemnicę, od której nie ma już odwrotu, a która czeka na niego i jego towarzyszy na biegunie południowym.
„W górach szaleństwa to moja ulubiona opowieść mistrza z Providence. Od samego początku mojej pracy nad komiksem chciałem, aby był on pełen kolorów – nawet jeśli duża część tej historii dzieje się w podziemnych korytarzach. Głównym zamysłem było pokazanie opowieści Lovecrafta inaczej niż to się zwykle nam kojarzy – nie jako mroczne obrazy pełne przerażających potworów (jak choćby genialnie przedstawił to Alberto Breccia), ale bardziej jako opowieść o zagubieniu w pięknym, choć niebezpiecznym i obcym dla człowieka świecie. Oczywiście nie pomijając jednak Lovecraftowego bestiariusza! Wyzwaniem było pokazanie epoki tamtego czasu, wszystkich szczegółów, takich jak zwykłe latarki lub ubrania używane podczas wypraw na Antarktydę, nie mówiąc o statkach czy samolotach.”
Adam Fyda
Adam Fyda -absolwent Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na wydziale malarstwa. Od ponad 20 lat zajmuje się szeroko pojętą grafiką i ilustracją. Kompozytor i producent muzyczny. Góry szaleństwa to jego pierwszy, ale nie ostatni komiks.
Scenariusz i rysunki: Adam Fyda
Cena: 42 zł
ISBN: 9788366347229
Format: 210x290 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Druk/barwność: kolorowy
Data wydania: 3 kwietnia 2020
4. Z radosnych wiadomości - będzie więcej Gipi'ego i Sacco.
Bękarty rewolweru to jeden z spin-offów Szóstego rewolweru, zapowiedziany w ostatnim tomie serii.
Mam nadzieję, że wydając Gipiego, Timof cofnie się kiedyś do Appunti per una storia di guerra...
co to są te Bękarty Rewolweru i Salazar ?
Salazar to komiks o portugalskim dyktatorzeO, to fajnie, bo właśnie czytam Twierdzi Pereira i tam trochę o tym Salazarze jest.
https://www.parceriaampereira.pt/DETALHE_PRODUTO_AMPEREIRA.aspx?ID_Content=57
https://www.goodreads.com/book/show/10467749-salazar---agora-na-hora-da-sua-morte
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ant%C3%B3nio_de_Oliveira_Salazar
No nie wiem czy czerpanie wiedzy z komiksów to taki dobry pomysł...
Rozszerzając myśl - zawsze mam opory przed czytaniem czy oglądaniem czegoś opartego na konkretnych wydarzeniach historycznych, jeżeli nic o nich nie wiem.
Kroniki dyplomatyczne - u mnie na najwyższej półce! Genialnejak dla mnie - mocno "średnie". jedno z największych rozczarowań, być może zbyt wiele oczekiwałem.
Dziś o naszych majowych planach.
1. Nowości majowe: "Irena 5: Życie po" (ostatni tom), "Sezon polowań" i "Oskar Ed: Mój największy sen" powinny trafić do dystrybucji 15 maja. Pełne informacje o tytułach od jutra.
2. Przełom maja i czerwca, to zapowiedziany już album "Kapitan Bzyk", "Szósty rewolwer: Bękarty rewolweru", "Szczurwysyny", i zależnie od sprawności tłumaczy coś jeszcze.
3. Przemyśleliśmy wznowienie "Opowieści z hrabstwa Essex", odbyliśmy konsultacje z wydawcą oryginalnym i... nie. Nie stać nas zablokowanie takiej sumy, szczególnie w dobie koronawirusa. Model z przedsprzedażą wiązałby się ze sprzedażą w przedsprzedaży ponad 700 egzemplarzy, aby sprostać żądaniom finansowym licencjodawcy.
5. Joe Sacco "Paying the land" podpisany i wyjdzie albo jeszcze w tym roku, albo już w 2021.
6. Na najbliższy okres (2020-2021) planujemy wydanie 2 komiksów Gipi'ego - "Unastoria" i "Momenti straordinari con applausi finti".
7. "Płaszcz i szpony 1" czeka już tylko na druk. Jak tylko drukarnia, w której robimy koprodukcję dostanie zielone światło do działania w swoim kraju, komiks w ciągu miesiąca znajdzie się w księgarniach. Drugi tom na przełomie 2020/2021.
Martwi tylko jedno seria ma sporo tomów czyli skompletowanie całości zajmie zaś kilka lat, bo drukują w kooperacji...
Seria "Płaszcz i szpony" funkcjonuje w sieci jako fanowskie tłumaczenie pt. "Płaszcze i kły".
Nie znam francuskiego, ale na okładce widać wilka i lisa, więc raczej kły niż szpony.
Ale tylko zgaduję, może jest ok.
Przy okazji: lata temu gdy MFKiG odbywało się jeszcze w ŁDK , rozmawiałem na stoisku z Taurusem i wśród serii którymi się interesują wymieniali "Orbital" oraz właśnie "Płaszcz ..."
Seria "Płaszcz i szpony" funkcjonuje w sieci jako fanowskie tłumaczenie pt. "Płaszcze i kły".
Nie znam francuskiego, ale na okładce widać wilka i lisa, więc raczej kły niż szpony.
Ale tylko zgaduję, może jest ok.
"Donżon 1" z nagrodą "Nowej Fantastyki" za najlepszy komiks zagraniczny w 2019 roku! Dziękujemy!
Tom 2 jesienią!
Szczurwysyn wyglada bardzo ciekawie.
jakieś takie to wymuszone.
Czy Szósty rewolwer - Bękarty rewolweru ma 7kę na grzbiecie?Nie
I to jest wiadomość dnia!
Dziś przedstawiamy zapowiedź na sierpień:
Płaszcz i szpony. Integral I
Scenariusz: Alain Ayroles
Rysunki: Jean-Luc Masbou
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 140 zł
ISBN: 978-83-66347-18-2
Format: 220x300
Oprawa: twarda
Liczba stron: 256
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 308
Wydanie: I
Data wydania: 5 sierpnia 2020
Na pokładzie tureckiej szebeki jest skrzynia, w skrzyni pudełko z biżuterią, w pudełku z biżuterią butelka, w butelce mapa, a na mapie... lokalizacja bajecznego skarbu na Wyspach Mandarynkowych! Dwaj dumni arystokraci, utalentowani szermierze, awanturnicy i poeci, nie potrzebują niczego więcej, aby rozpocząć przygodę, która - od lochów przez galery - zaprowadzi ich na krańce świata.
Jean-Luc Masbou i Alain Ayroles, zmieniają konwencję literatury płaszcza i szpady w tej niezwykłej opowieści przygodowej, pełnej pomysłowych rozwiązań i przedziwnych sytuacji.
To trochę komiks marynistyczny, choć bardziej awanturniczo-przygodowy, ale też fantastyczny - w każdym znaczeniu tego słowa.
Przedpremierowo do dostania na Plener Literacki w Gdyni, na naszym stoisku! Zapraszamy!
No i jak ten Płaszcz i Szpony? Ktoś już poczytał?
kapitalne są te szpony. jestem po 2 albumach. dobrze rozpisana przygodówka, do tego na kadrach dużo się dzieje - z przodu rozmawiają bohaterowie a w tle ktoś się wywraca, kradnie, skrada itp. jest to lepsze niż miecz ardenczyka scenariuszowo - graficznie co kto lubi. przykładowe plansze mnie odrzuciły ale po przekartkowaniu komiksu się przekonałem. polecam.
Przed Tobą widzę, nawet w najmroczniejszych czeluściach internetu, nie ukryją się żadne zapowiedzi komiksowe 8)Staram się ;)
Czas na prezentację naszych premier na Niech żyje Komiksowa Warszawa 2020!
Zaczynamy od:
Upadek (tak, zmieniliśmy jednak tytuł po licznych konsultacjach!)
Scenariusz i rysunki: Michael Ross
Tłumaczenie: Mateusz Jankowski
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-42-7
Format: 210x260
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 310
Wydanie: I
Data wydania: 5 października 2020
Nagle wszystko się zmienia, a twojego domu już nie ma.
Szczególnie, jeśli twoim domem nie było miejsce, a inny człowiek. Odkąd matka Noela doznała udaru, jego życie stanęło na głowie. Znikąd pojawił się facet z wąsem, który stwierdził, że Noel nie może zostać sam w starym mieszkaniu. Musi się wyprowadzić, daleko od Berlina,
daleko od domu. Trafia do zupełnie nieznanego środowiska, do ośrodka opieki w Dolnej Saksonii.
Po raz pierwszy w życiu Noel jest zdany tylko na siebie. Również pierwszy raz żyje wśród tylu innych ludzi. Komu może zaufać? Kogo lubi? Kto się w nim zakochał?
Komiks wyróżniony w 2018 roku stypendium komiksowym
przyznawanym przez Komisję Kultury i Europy senatu berlińskiego.
Zdobywca Nagrody Max und Moritz w 2020 roku dla najlepszego komiksu niemieckiego!
Polskie wydanie tego komiksu zostało wsparte grantem z Goethe-Institut.
Kolejna premiera to polski album:
Będzie dobrze
Scenariusz:Paweł Rzodkiewicz
Rysunki: Tomasz Woroniak
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-24-3
Format: 165x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 104
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 312
Wydanie: I
Data wydania: 5 października 2020
Fani piłki nożnej zapewne kilkukrotnie złapią się za głowę, ale spokojnie, „Będzie dobrze”. Rzodkiewicz i Woroniak we własnej wizji Mistrzostw świata w Piłce Nożnej z 2014 roku nie zaglądają za kulisy, czy do portfeli, a skupiają się na sugestywnym odtworzeniu powiedzenia, że dla Brazylijczyków ten sport to religia. Alternatywna historia, w której Canarinhos dostają łupnia, a narodowym problemem staje się konflikt między dyrektor sportową a dobrym duchem zespołu, to historia której nie powstydziliby się twórcy serialu „Black Mirror”. Lektura „Będzie dobrze” jest lepsza niż niejedna transmisja meczu.
Drugą premierą październikową jest nasz stary znajomy:
Kot Rabina, tom 9 Królowa szabatu
Scenariusz i rysunki: Joann Sfar
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-38-0
Format: 210X290
Oprawa: twarda
Liczba stron: 76
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 311
Wydanie: I
Data wydania: 5 października 2020
Rabin powraca do dawnego żywota, twórca serii - Joann Sfar - powraca do elementarnych podstaw swojej mitycznej serii. W dniu pogrzebu swojej żony, rabin postanawia przygarnąć kota. Dla Zlabii. Aby nie pozostać tylko we dwoje. Kilka lat później kot zaczyna mówić. Te niezwykłe zdarzenie podważyło wiarę i przekonania rabina, ale również odegrało ważną rolę w kształtowaniu pragnienia wolności i niezależności młodej Zlabii. W tym tomie towarzyszymy Zlabii w przygodzie rozgrywającej się pomiędzy tomem 1 a 2.
Lubiana przez wielu seria powraca, z nową odsłoną:
Szósty rewolwer 7: Nie kula, lecz upadek
Scenariusz: Cullen Bunn
Rysunki: Brian Hurtt
Kolory: Bill Crabtree
Tłumaczenie: Wojciech Jędrak
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-33-5
Format: 170X260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 168
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 313
Wydanie: I
Data wydania: 5 października 2020
Śmierć otacza Szósty rewolwer!
Psy wojny zostały spuszczone ze smyczy! Siły ciemności tropiły Becky Montcrief odkąd tylko po raz pierwszy tknęła Szósty rewolwer. Teraz Becky i jej sojusznicy ruszają naprzeciw swoim wrogom. Ich celem jest zniszczenie przeklętych broni raz na zawsze! Ale Szara Wiedźma ma
własne plany i rozpoczyna dewastujący kontratak! Wstrząsający wynik tego starcia zmieni los Sześciu na zawsze! Nadchodzi początek końca!
Nie kula, lecz upadek zawiera materiały pierwotnie opublikowane w zeszytach 36-41 serii.
Nowy komiks z Portugalii:
Salazar. Teraz, i w godzinie jego śmierci
Scenariusz: João Paulo Cotrim
Rysunki: Miguel Rocha
Tłumaczenie: Tamara Sobolska i Jakub Jankowski
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-31-1
Format: 165x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 216
Druk/barwność: duotone
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 314
Wydanie: I
Data wydania: 5 października 2020
Salazara już nie ma, podobnie nie ma mostu jego imienia, przemianowanego po 1974 roku na „most 25 Kwietnia”, czyli most Rewolucji Goździków. To ta bezkrwawa rewolucja przyniosła Portugalii zupełnie inne wyzwania. I możliwości, np. nieskrępowaną wolność wyrażania myśli, co do maksimum wykorzystali Rocha i Cotrim w komiksie, który bez przesady zaliczyć można do Top 3 portugalskich komiksów historycznych.
Ciekawe jak otrzymać tego Blakiego... Bo bym chętnie kupił, a może być jakaś akcja, że tylko na stoisku.
Wydanie specjalne-zremasterowane, darmowe podczas festiwalu Komiksowa Warszawa 2020, wydane w 15-lecie wydania pierwszego.
Pewnie coś na stoisku będzie trzeba kupić, nie wybierasz się?Raczej nie.
Ciekawe jak otrzymać tego Blakiego... Bo bym chętnie kupił, a może być jakaś akcja, że tylko na stoisku.
Nie wiemy jak Wy, ale my się jaramy!
Donżon 2 poszedł do druku (środek). Łącznie 404 strony. W środku poza Sfarem i Trondheimem: Christophe Blain, Jean-Enmmanuel Vermot-Desroches, Blutch, Carlos Nine, Christophe Gaultier. Kolory jak zwykle Walter. Cena okładkowa 169 zł (to ta smutna wiadomość). Przedsprzedaż wkrótce!
Gdzie jest do dostania Donżon 1?
Nawet myślałem, czy nie kupić wtedy jednego egzemplarza na handelek ( 8) ), ale nie zdecydowałem się :(
W Komikslandii chyba wciąż dostępny za 119zł i darmowa dostawa:
https://komikslandia.pl/pl/p/Donzon-wyd.-zbiorcze-1/16220
Ja osobiście nie wyobrażam sobie zaczynać czytanie czegokolwiek od drugiego tomu :)Bo ja wiem - Władcę pierścieni zacząłem czytać od "Dwóch wież". Bo w mojej bibliotece (a pochodzę z niewielkiej miejscowości) jakiś uj zakosił "Wyprawę". Więc "Dwie wieże" i "Powrót króla" przeczytałem w 1987 r., a "Wyprawę"(vel "Drużynę pierścienia" vel "Bractwo pierścienia") dopiero w 1990, jak wyszło takie półkieszonkowe wydanie - zmusiłem rodzicielkę do wyprawy do Poznania celem zakupu trylogii :D
Nie wiem czy lepiej, ciekawy jestem odpowiedzi na moje pytanie. Nie planuje zakupu pierwszego tomu tylko rozważam zakup drugiego głównie za sprawą Blaina i Blutch'a.
czyyyli kolor jednak będzie, czy to tylko takie gdybanie i badanie opinii zainteresowanych?Pewnie będzie tak jak książeczka do pierwszego wydania 😉
Uwielbiam ten komiks i - wbrew powszechnej opinii - myślę, że kolor bardzo dobrze mu zrobił i wydobył z niego jeszcze więcej klimatu.
Czyli nic nie wiadomo - ta odpowiedź może wskazywać, że sami się zastanawiają jak to zrobić.
Timof ostatnio niesamowicie dystansuje KG.Już drugi raz ich minął na okrążeniu, pomachał i nakurwia dalej.
Odkąd Szymon Holcman zatrudnił się w Marginesach, KG Troszkę straciła impet.
Kiedyś bym się zgodził, że tekst powinien być czytelny, ale teraz stwierdzam, że w sumie nie musimy wszystkiego zrozumieć jeśli nie jest to istotne strasznie dla fabuły. Jeśli postać mówi niewyraźnie, a bohaterowie utworu też jej nie rozumieją lub się domyślają co powiedział, to dlaczego my jako czytelnik mamy być na lepszej pozycji? Tyle, że musi to być uczciwie założone przez scenarzystę, a nie tak, że tutaj ktoś zabełkotał - my nie rozumiemy, a komiksowy rozmówca już tak i jest to potem istotne dla fabuły.
"Tak, tak, byłbym ogromnie rad"Dzięki!"Dobranoc, ser Williamie" ?
"Wielbiony"
Kiedyś bym się zgodził, że tekst powinien być czytelny, ale teraz stwierdzam, że w sumie nie musimy wszystkiego zrozumieć jeśli nie jest to istotne strasznie dla fabuły. Jeśli postać mówi niewyraźnie, a bohaterowie utworu też jej nie rozumieją lub się domyślają co powiedział, to dlaczego my jako czytelnik mamy być na lepszej pozycji? Tyle, że musi to być uczciwie założone przez scenarzystę, a nie tak, że tutaj ktoś zabełkotał - my nie rozumiemy, a komiksowy rozmówca już tak i jest to potem istotne dla fabuły.No właśnie w tym wypadku jest tak, że bohater rozumie postać bez problemu i swobodnie z nią rozmawia o nic nie dopytując, a ja musze się wgapiać w dymek minutę by skumać ocb, tu jest niespójność która nie odzwierciedla sytuacji mającej miejsce na kadrach komiksu.
sytuacja w ktorej czytelnik nie wie co gada sepleniaca sie postac, a bohaterowie komiksu wiedza jakby mowila calkowicie wyraznie jest nielogiczna
Jeszcze ciekawiej było by jednak dowiedzieć się czy i kiedy Planowany jest dodruk rzeczonego komiksu, czyli z Z piekła...Wystarczy czytać temat :)
Oto koty (i lisy) obecne i przyszłoroczne!https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/3241861522608723
Kot rabina 9 do kupienia w dobrych księgarniach!
A w przyszłym roku Sfar od nas, to nie tylko Kot rabina 10 (i wznowienia 1-5 i 6) i Donżon 3 i 4, ale również jego nowa seria Le chanson de Renart!
*Podczas tworzenia tego zdjęcia nie została naruszona żadna kocia leniostaza.
- Donżon 3 i 4
Kot rabina 6 i 7 mnie skutecznie zniechęciły na razie do serii, mimo że 1-5 uważam za genialne.
Kot rabina 6 i 7 mnie skutecznie zniechęciły na razie do serii, mimo że 1-5 uważam za genialne.Mnie tylko 6. Od części 7 już jest dobrze!
Nie znacie może jeszcze jakiejś niszowej księgarni gdzie byłby Donżon? Ta podlinkowana kilkanaście postów temu jest już pusta. Przeczesalem cały net a nawet darknet w poszukiwaniu.
Trochę słabo, że nie planują dodruku tomu 1. Ja zachęcony Waszymi opiniami kupie tom 2 na bank. Pierwszy przeoczyłem nie ze względu na oszczędzanie tylko że o nim nie wiedziałem(ani o tym forum). A jak ktoś wspomniał ciężko jest zacząć od Obcego 2 lub Terminatora 2. Myślę że niejeden jest w podobnej sytuacji - widzi tom 2 i zapowiedzi 3 i 4 ale stoi z ręką w nocniku pełnym musztardy po obiedzie...
Ralpha Azhama (...) jeden album można sobie za dwadzieścia parę złotych dorzucić do zamówienia i sprawdzić, czy się spodoba. :)Polecam dorzucić z 3 na pierwszy raz, bo po "jedynce" odpuściłem na prawie 2 lata, nie zainteresował mnie :-[ a jak była promka Timofa i kupiłem komplet to pochłonąłem w tydzień.
Zrobiłem zakupy na stronie wydawnictwa i dorzucili mi do paczki Blakiego.
Dziś nasza niekomiksowa premiera:
Andzia
Wiersze: Piotr Mańkowski
Ilustracje: Przemysław Truściński
Projekt książki: Wojciech Stefaniec
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-40-3
Format: 280X200
Oprawa: twarda
Liczba stron: 152
Druk/barwność: kolor/czerń i biel
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Wydanie: I
Data wydania: 16 listopada 2020
Zapraszamy Was do baśniowo - surrealistycznego świata Andzi, który powstał dzięki wyjątkowej współpracy dwóch artystów, oddalonych w czasie o 100 lat. Jednak spotkali się, czego owocem jest ten album. Zachwyca ilustracjami, w których czuć ducha współczesności, mimo, że interpretują one słowa napisane w ubiegłym stuleciu! Mocny, baśniowy charakter grafik wprowadza nas w atmosferę sennego marzenia, w którym wszystko jest możliwe, a jedynymi granicami są granice naszej wyobraźni.
No a kimże jest główna bohaterka? Według autora słów to dziewczynka niegrzeczna, którą spotykają nieszczęścia bo nie słucha dorosłych, mimo to artysta darzy ją niezwykłą sympatią. Według autora ilustracji Andzia to współczesna buntowniczka, dziewczynka ciekawa świata, mająca swoje zdanie, odważna, będąca sobą, a nie taką, jaką chcą ją widzieć dorośli.
Jaka zatem jest Andzia? Jakie są jej przygody? Przekonajcie się sami wyruszając w niesamowitą przygodę z odważną i niezbyt grzeczną Andzią.
Zapraszamy wszystkich bez względu na wiek.
Publikacja została przygotowana na podstawie rękopisu b. Piotra Mańkowskiego (1866-1933) zachowanego w rzymskim archiwum rodzinnym Stanisława Augusta Morawskiego.
Partnerem wydania jest Fundacja Andrzeja Mańkowskiego.
Trust to mistrz nad mistrze. Ale, no właśnie...komiksy,...komiksowe albumy... Gdzie one są? :)
No jak to gdzie? Tutaj!
https://www.komiks.gildia.pl/komiksy/komiks-w-wa/1
https://www.komiks.gildia.pl/komiksy/najczwartsza-rp/1
;D
muszę przyznać że po zobaczeniu okładki donżona 2 w tym topiku poczułem się jak te 20 pare lat temu w czasach semica - zobaczyłem kiedy premiera i policzyłem w kalendarzu ile dokładnie jeszcze dni trzeba czekać. dziwne co się z człowiekiem dzieje na starość.
Jeszcze coś takiego popełnił
I to z całkiem dobrym scenarzysta :
http://alejakomiksu.com/komiks/12153/Tymczasem/
Ale efekt niestety marny....
Hmm, są szanse, że będę brał cały pakiet.Witaj w klubie :)
A jak w końcu Timof się ugnie i zrobi dodruk, to będzie płacz, bo do tego czasu wyprzeda się drugi tom.
Jeśli chodzi o Donżona, to Timof pisał, że będą dwa integrale w 2021, dwa w 2022, a w 2023 ciąg dalszy.Seria liczy 6 tomów zbiorczych, z czego 1 wyszedł już u nas, drugi będzie dostępny w następnym tygodniu, a wiki mówi o kolejnych 2 w 2021 i kolejnych 2 w 2022.
A nie w 2óch? Cała seria liczy 12 tomów, ale 2 wydane jako ostatnie są prequelem.
Seria liczy 6 tomów zbiorczych, z czego 1 wyszedł już u nas, drugi będzie dostępny w następnym tygodniu, a wiki mówi o kolejnych 2 w 2021 i kolejnych 2 w 2022.
tytuł: Jest zabawa
scenariusz: Brecht Evens
rysunki: Brecht Evens
format wydania: 195 x 240 mm
rodzaj papieru: offsetowy
rodzaj oprawy: twarda
rodzaj druku: kolor
liczba stron: 336
wydawca polski / rok wydania: Timof i cisi wspólnicy 2020
wydawca oryginału: Drawn and Quarterly
cena: 140,00 zł
Gdy tylko zapada noc, w belgijskim mieście, troje nieznajomych dwudziestolatków - w najbardziej atrakcyjnym, ale niebezpiecznym wieku - przyjeżdża do popularnej restauracji. Jona zaraz się stąd wyprowadzi. Dzwoni do swojej żony, która już osiedliła się w Berlinie, zanim spróbuje zaplanować z przyjaciółmi ostatnią noc w mieście. Nikt nie wykazuje zainteresowania - wszyscy są zajęci sobą, a może po prostu nie chcą się bawić - ale on jest zdeterminowany, aby ta noc zapadła w pamięć. Victoria jest żywa i energiczna, ale otoczona przez przyjaciół i rodzinę, którzy psują jej zabawę, zawsze martwiąc się o to, co jest dla niej najlepsze. Rodolphe ponuro zanurza się we własnym nieszczęściu, a potem nagle się z niego wyrywa, stając się duszą towarzystwa. Cała trójka zanurza się w nocne życie miasta, goniąc za przyjemnościami - lub przynajmniej za kilkoma chwilami, które odciągają uwagę od codzienności. Każde z nich przeżywa serię przygód, które pokazują, że balansują na krawędzi między świadomym snem a koszmarem zgrzytania zębami.
tytuł: Chiral
scenariusz: Eduardo Damasceno, Luís Felipe Garrocho
rysunki: Eduardo Damasceno, Luís Felipe Garrocho
format wydania: 165 x 240 mm
rodzaj papieru: offsetowy
rodzaj oprawy: miękka
rodzaj druku: kolor
liczba stron: 40
wydawca polski / rok wydania: Timof i cisi wspólnicy 2020
wydawca oryginału: Kingpin Books
cena: 37,00 zł
Duet Eduardo Damasceno i Luiz Felipe Garrocho nadużywa delikatności i wrażliwości w swoim komiksie. "Chiral" opowiada historię dziewczyny i kapitana, których rozdzielają dziesięciolecia, ale którzy dzielą cierpienie związane z próbą przeciwstawienia się oczekiwaniom i odgrywanej roli społecznej. Kolejny brazylijski komiks na polskim rynku, który zachwyca graficznie, a jednocześnie jest pełen przemyśleń na temat życia i krytyki konwenansów społecznych.
Po zapoznaniu się przykładowymi screenami na Gildii wnioskuje, że "Jest zabawa" to komiks raczej do oglądania niż czytania. Em aj rajt?A Pantera była komiksem do oglądania bardziej niż do czytania?
Nie. Tu nie chodzi o depresję. Bardziej o taki wrodzony lęk przed krzywdą, która może stać się udziałem małych dzieciaków.Jeszcze nie czytałem. Mam nadzieję, że to co napisałeś nie spoileruje całego komiksu.
A ja jestem daleki od zachwytów, jakoś do mnie Pantera nie trafiła.
Plany są bogate. Postaramy się więc je zrealizować w jak największym stopniu.
Zacznijmy od serii, które planujemy zakończyć – wydamy 2 ostatnie tomy i jeszcze jeden spin off „Szóstego rewolweru”. Ostatni istniejący tom „Hip Hop Genealogii” – 4. Kolejne tomy „Futura Nostalgia” – jak tylko wydawca francuski raczy powrócić do publikacji serii, i nie będzie wstrzymywał możliwości wydania zagranicą.
Planujemy kilka wznowień – Kot rabina 1-5 i 6. Przy okazji tom 10. Wznowienie „Prosto z piekła”, „Fun home” i „Jesteś moją matką?”, i prawdopodobnie nowy komiks Alison Bechdel.
Planujemy kontynuować serię komiksów z półwyspu iberyjskiego – w 2021 roku powinny ukazać się „Historia Lisbony” Oliveira Marquesa i Abranchesa, „Andromeda” Ze Burnaya (w środku gościnny rysunek Mignolii), „Selwa” wspomnianego już Abranchesa i „Fado” Pimentela. Wróci też Hiszpan Paco Roca z komiksem „Los surcos del azar”. Zresztą do innego tytułu tego autora prawa kupił inny wydawca i nie pochwalił się w odpowiedziach na Twoje pytania, ale mam nadzieję, że komiks też wyjdzie w 2021 roku.
Mamy nadzieję, że wróci Mateusz Skutnik z nowymi „Rewolucjami”. Doczekamy się 3 tomu „Bardo” – „Rege” oraz 2 artbooków – znanego już fanom „Anubisa” Joanny Karpowicz (zbiórka na Kickstarterze właśnie się kończy) i artbooka Przemysława Truścińskiego, ze zbiórką na którego wystartujemy w marcu-kwietniu 2021 roku, również na Kickstarterze.
Oczywiście powinien być również 2 integral „Płaszcza i szponów” oraz 2 kolejne wydania zbiorcze „Donżona”. Wracamy również do Gipi’ego – jego „Unastoria” („Prosta historia”) być może już w marcu, a drugi komiks jeszcze w 2021 roku. Będzie tez nowy Joe Sacco – „Paying The Land!” oraz 2 kolejne komiksy Simona Hanselmanna – „Bad Gateway” i „Crisis Zone”. Nowa seria Joanna Sfara „Le Chanson de Renart”. Nowy komiks Alvaro Ortiza – „Cenizas”. I pewnie wiele innych, o których zapomniałem tu nadmienić, ale na pewno wspomnę na naszym fanpage bliżej terminów ich wydania.
Hehe, na Allegro już się namnożyło unikatowych egzemplarzy "Prosto z piekła" ;)Dkziwne, od dluzszego czasu przeciez bylo wiadome, ze bedzie w kolorze.
Dkziwne, od dluzszego czasu przeciez bylo wiadome, ze bedzie w kolorze.
Koledzy lepiej zorientowani - jest szansa na dodruk 1. tomu "Donżona"? Gdzieś mi się obiło o ucho, że Timof planuje takie coś.Będzie dodruk 1 tomu po tomie 6-tym.
W kolorze? Z tego co pamiętam Pan Timoriejuknzapowiadał dodruk, ale czarno-biały.Zapowiedział i kolor, i cz/b, tylko teraz już nie wiem co najpierw, a co później. W każdym razie nie jest to świeże info specjalnie.
Będzie dodruk 1 tomu po tomie 6-tym.A to pewne czy jaja jakieś? Często tu było pisane że nie ma szans na dodruk bo to koprodukcja...
A to pewne czy jaja jakieś? Często tu było pisane że nie ma szans na dodruk bo to koprodukcja...Timofiejuk oficjalnie już zapowiadał.
A to pewne czy jaja jakieś? Często tu było pisane że nie ma szans na dodruk bo to koprodukcja...
Dodruk cz/b i w SC. O kolorowej wersji było tylko gdybanie jak na razie.Potwierdzono, że SC? Trochę dziwne jak dla mnie.
Trochę dziwne jak dla mnie.
Koledzy lepiej zorientowani - jest szansa na dodruk 1. tomu "Donżona"?
Gdzieś mi się obiło o ucho (..)
A jak Wam wszedł Upadek?
Cudownie narysowany. Momentami troszkę za blisko Blaina ale i tak świetna kreska. Tylko nie do końca przekonała mnie epizodyczna formuła. Niemniej pewno zostanie na półce i wrócę do lektury.
A jak Wam wszedł Upadek?https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/timof-comics/msg108752/#msg108752
Cudownie narysowany. Momentami troszkę za blisko Blaina ale i tak świetna kreska. Tylko nie do końca przekonała mnie epizodyczna formuła. Niemniej pewno zostanie na półce i wrócę do lektury.
Cudownie narysowany. Momentami troszkę za blisko Blaina ale i tak świetna kreska.
Mamy dla Was łamiącą wiadomość dziś o poranku. Tytuł z obrazka powróci! 😉A poniżej kawałek okładki Opowieści z Hrabstwa Essex.
Czy zakłóca to jakoś lekturę? Scenariusz staje się przez to gorszy? Rysunki niewyraźne, albo z błędami?Yyy..
Skoro płaci za nowy produkt, to chce taki dostać, co w tym dziwnego?
No tak przecież mamy za mało plastiku na świecie...To nie kupuj w ogóle komiksów, bo tak mało drzew już mamy na świecie
Yyy..Ale za stan jabłka odpowiada sklep a nie producent. Producent wytwarza niepoobijane :)
Jak kupujesz jabłka w sklepie to bierzesz te obite czy nie? Przecież smak jabłka się nie zmieni.
Ale za stan jabłka odpowiada sklep a nie producent. Producent wytwarza niepoobijane :)Dokładnie tak, możemy tak w nieskończoność.
Nie, żebym sprzeczał się z twoją argumentacją, ale takie przekomarzanki na porównania można ciągnąć dowolnie długo. Rynek i tak zweryfikuje po swojemu.
Niby racja z tym ograniczaniem plastiku, ale w mojej pracy codziennie wyrzucamy (znaczy segregujemy) więcej tego dziadostwa, niż Timof czy inny Taurus wyprodukują przez rok.
świetnie!!
uwielbiam Peetersa. SZkoda, że Kurc tak bardzo ociąga się z Aamą - zapewne niezadowalająca sprzedaż. Cóż, szkoda bo komiks i autor godny polecenia.
Lupus, RG, Niebieskie pigułki - każdy z tych komiksów u mnie na wysokiej półce.
Koma jest zajebista. To mogliby wydać.
Czas na zapowiedzi!
Dziś:
Człowiek
Scenariusz: Diego Agrimbau
Rysunki: Lucas Varela
Tłumaczenie: Ada Wapniarska
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-46-5
Format: 205x275
Oprawa: twarda
Liczba stron: 144
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 321
Wydanie: I
Data wydania: 4 lutego 2021
Planeta Ziemia. 500 000 lat w przyszłość.
Ludzkość wymarła tysiące lat temu. Dwoje naukowców, Robert i jego żona June, pozostawali na orbicie Ziemi, do czasu kiedy ta znów będzie nadawać się do zamieszkania. Z pomocą ekipy robotów chcą zacząć wszystko od nowa, być nowymi Adamem i Ewą, nie powtarzać błędów przeszłości. Najpierw Rober musi odnaleźć June, która prawdopodobnie wylądowała trochę dalej niż on, w tym bezkresnym lesie, ich Edenie, zamieszkanym przez dziwaczne stworzenia, osobliwe naczelne...
Diego Agrimbau i Lucas Varela z pewną miękkością i gorzkim humorem wprowadzają nas w głębię dzikiego świata i zwierzęco-ludzkiego szaleństwa.
2 nowością lutego jest oczywiście:
Anubis. Thin Places
artbook
Artystka: Joanna Karpowicz
Cena: 200 zł
ISBN: 978-83-66347-20-5
Format: 290x220
Oprawa: twarda
Liczba stron:128
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Wydanie: I
Data wydania: 4 lutego 2021
Joanna Karpowicz rozpoczęła swój malarski cykl z Anubisem w roku 2011. Egipskie bóstwo o głowie szakala, psychopomp o rodowodzie starożytnym pojawia się na płótnach Karpowicz w kontekstach współczesnych. Postać Anubisa nie jest personifikacją śmierci. Jest przewodnikiem dusz, „akuszerem odchodzących”, w ujęciu Jungowskim: „End of Life Doula”. Jest tym, który towarzyszy nam w przejściu między jednym światem a drugim. Spotykamy go na końcu swojej drogi, ale dostrzec możemy w ciągu całego życia - w miejscach gdzie granica, pomiędzy dwoma światami jest szczególnie cienka - w “Thin Places”.
“Anubis.Thin Places” to 117 wysokiej jakości reprodukcji wybranych prac malarskich i krótkich form komiksowych autorstwa Karpowicz, realizowanych w latach 2012 - 2020. Artbook ma twardą oprawę, format: 29 x 22 cm i liczy w sumie 128 stron. Jest to pierwsza, tak przekrojowa prezentacja serii z Anubisem. Czytelnicy znajdą w albumie zarówno wybór obrazów prezentowanych wcześniej, jak i nowe prace, w tym wiele dotąd niepublikowanych. Słowo wstępne, autorstwa Imogen Osborne, pochodzi z prowadzonego przez (Kya Bouller) / Aurelia Magazine. Całość mistrzowsko zaprojektował Jarek Obważanek (Dymkołamacze).
Joanna Karpowicz jest malarką, twórczynią komiksów, ilustratorką. Mieszka i pracuje w Krakowie. Maluje akrylem na płótnie i papierze. Jej prace pokazywane były między innymi w Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK, Muzeum Narodowym w Krakowie i Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie. Ta ostatnia instytucja zakupiła prace artystki do swojej komiksowej kolekcji. Joanna Karpowicz to autorka takich komiksów jak: "Szminka", "Kwaśne jabłko" i seria "Anastazja".
Z FB Timof Comics: A poniżej kawałek okładki Opowieści z Hrabstwa Essex.Wie ktos, czy w HC jak pierwsze wydanie? Blankets i Habibi byly na miekko wznowione.
EDIT: W komentarzach napisali, że licencjonodawca zmienił podejście i jednak się da wznowić.
Wydaje mi się, że w komentarzach pisali, że HC.Super :) bo nie wiedziałem, czy polować na stare HCki. Dzięki!
Edit: tak, w HC.
No to tu już mamy 200 zł bez kosztów wysyłki. Na Gildii na razie tego nie widzę. Myślicie, że będzie taniej, czy kupować u Timofa w przedsprzedaży? Ktoś już się zdecydował? Ktoś wsparł na Kickstarterze?
No właśnie opis mi nic nie mówi. A raczej mówi mi - hej, czemu to tyle kosztuje? Artbooki Screamu nie są tańsze? I czy Artbook tylko dlatego że jest Artbookiem musi być drogi?
Spoko, noe oceniam tu artystki. A jaki jest naklad?
Na koniec lutego jedna z 2 nowości (nie-nowości):
Opowieści z hrabstwa Essex
Scenariusz i rysunki: Jeff Lemire
Tłumaczenie: Bartosz Sztybor
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-51-9
Format: 165x230
Oprawa: twarda
Liczba stron: 512
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 322
Wydanie: II
Data wydania: 26 lutego 2021
Co zrobi młody chłopiec, gdy cały jego świat nagle przestanie istnieć? Co mogło sprawić, że dwóch braci ze zgranej drużyny przeistoczyło się w obcych sobie zgorzkniałych samotników? Jak praca jednej pielęgniarki w średnim wieku mogła doprowadzić do ujawnienia bolesnych sekretów całej społeczności? I czy coś może uleczyć rany wywołane dekadami życia w zakłamaniu?
Uznany twórca Jeff Lemire komiksem „Opowieści z hrabstwa Essex” składa hołd swoim korzeniom. Ta wielokrotnie nagradzana trylogia powieści graficznych została bowiem osadzona w fikcyjnym odpowiedniku prowincji Ontario, gdzie autor się urodził. W „Opowieściach z hrabstwa Essex” Lemire przedstawia kameralne studium niewielkiej społeczności na przestrzeni lat, a także snuje rozmyślania o rodzinie, pamięci, żalu, sekretach z przeszłości i pojednaniu. Ze świeżym i ekspresyjnym stylem rysunku, będący u szczytu swoich umiejętności Lemire najpierw wciąga czytelników, by w końcu ich wyzwolić.
Oto druga nowość na koniec lutego, która wyczerpuje zasoby lutowe:
Prosto z piekła
Scenariusz: Alan Moore
Rysunki: Eddie Campbell
Tłumaczenie: Marek Cieślik i Michał Chaciński
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-50-2
Format: 190x255
Oprawa: miękka
Liczba stron: 584
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Dojrzali czytelnicy
Komiks nr 322
Wydanie: III
Data wydania: 26 lutego 2021
120 lat temu narodziła się legenda Kuby Rozpruwacza.
20 lat temu Alan Moore i Eddie Campbell postanowili opowiedzieć ją po swojemu.
10 lat temu ukazało się zbiorcze wydanie tej opowieści.
Dziś poznaj ją po polsku.
Prosto z piekła to historia Kuby Rozpruwacza, prawdopodobnie najbardziej znanego seryjnego mordercy w historii. „Janko Rozpruwacz”, „Jack emboweler” (jak pisano o nim w „Kurjerze Codziennym” w 1888 r.) zyskał swą niesławę morderstwami pięciu prostytutek na londyńskim East Endzie. Czy tamte wydarzenia były preludium do krwawego XX wieku?
Prawie sto lat później angielski scenarzysta komiksowy Alan Moore, odczuwający potrzebę oderwania się od klasycznego komiksu, postanowił zestawić fakty i mity o morderstwach w Whitechapel w formie powieści graficznej, przygotowując się do tego ze skrupulatnością naukowca.
Moore mówi o swojej pracy: „Wierzę, że jeżeli wgryziesz się w historię wystarczająco mocno, jeżeli tniesz precyzyjnie, uporczywie, i postępujesz metodycznie, wtedy jesteś w stanie nie tylko pokazać wewnętrzny mechanizm rzeczy, ale również i ich sens...”. Rzeczywiście – przemyślany i trzymający w napięciu scenariusz Moore’a i dynamiczna oprawa graficzna Eddiego Campbella porywają czytelnika w podróż w czasie, po powrocie z której trzeba będzie raz jeszcze zadać sobie pytanie o to, co na tym świecie jest prawdziwe, a co fałszywe.
W 2001 r. do kin trafiła nosząca tytuł Z piekła rodem filmowa adaptacja komiksu, z Johnnym Deppem w roli inspektora Abberline’a.
Przeczytaj, przeżyj przygodę, stań się ripperologiem!
Timof nie bierze jeńców. Jeśli ktoś nie ma to pakiet Essex-From Hell jest masakratorem.
Timof nie bierze jeńców. Jeśli ktoś nie ma to pakiet Essex-From Hell jest masakratorem.Jest nas więcej. Jak ja na to czekałem! Myśląc sobie "może kiedyś wznowią jeden, potem może kiedyś drugi...". A tu pyk - oba na raz. Jak szaleć, to szaleć ;D
No chyba, że ktoś stwierdzi że Lemire nie umie rysować.Essex to zupełnie inna para kaloszy niż List Dogs. Ten drugi wygląda jak jakieś bohomazy. Oczywiście można przyjąć, że to taka konwencja. Mnie się te rysunki nie podobają.
Mogliby kiedyś zrobić 2 wersję jakiegoś komiksu z twardą i miękką oprawą. Twarda pewnie byłaby droższa do miękkiej. Ciekawe jak zareagowałby rynek i która by się lepiej sprzedawała.
Mnie się ostatnio marzą integrale w miękkiej, ale nie takie jak Kurc wypuszcza - pomniejszone, tylko w standardowym formacie. Kompromis? A i owszem, czemu nie?a co Kurc pomniejsza?..... bo nie kojarzę....
szkoda, że jednak nie ta najnowsza wersja w kolorze będzie tym kolejnym wznowieniem...Ja tam się cieszę, że moja pierwsza lektura komiksu odbędzie się na oryginalnym materiale.
Ja tam się cieszę, że moja pierwsza lektura komiksu odbędzie się na oryginalnym materiale.spoko, co kto lubi... po prostu to już III wydanie i miałem nadzieję, że pojawi się koloryzowana "master edition", a tak pozostaje cieszyć oko wersją angielską: nie mam najmniejszych problemów z akceptacją odświeżonej wersji, bo i tak te kolory są nieznacznie tylko dodane, a czerwień akurat pasuje jak ulał do tej historii ;)
Ładnie toto wygląda, ale wstrzymam się z zakupem. Shangri-La męczę niemiłosiernie i skończyć nie mogę. Tzn. zatrzymałem się chyba w połowie i odłożyłem komiks. Trochę czasu minęło od tego momentu. Ślicznie narysowane, ale nie chciało mi się tego po prostu czytać - nie czułem tego, nic a nic.
Ładnie toto wygląda, ale wstrzymam się z zakupem. Shangri-La męczę niemiłosiernie i skończyć nie mogę. Tzn. zatrzymałem się chyba w połowie i odłożyłem komiks. Trochę czasu minęło od tego momentu. Ślicznie narysowane, ale nie chciało mi się tego po prostu czytać - nie czułem tego, nic a nic.
Ładnie toto wygląda, ale wstrzymam się z zakupem. Shangri-La męczę niemiłosiernie i skończyć nie mogę.
"Prosto z piekła" minimalnie się opóźni i będzie w środku przyszłego tygodnia. Info z FB wydawcy.Jest w drodze do Gildii. Jutro wysyłka.
Słuchajcie, czy to Prosto z piekła to ciekawa historia? Nie da się oderwać, czy jednak przereklamowane?
Historia jest kompleksowa, czy złożona z małych historyjek?
Dla mnie potwornie przegadana i zbyt barokowa, rysunki też takie sobie. Da się czytać, ale kultowego statusu nie rozumiem. Ale jestem w totalnej mniejszości ;)Przegadane jak większość komiksów Moora. Rysunki często niewyraźne.
Słuchajcie, czy to Prosto z piekła to ciekawa historia? Nie da się oderwać, czy jednak przereklamowane?
Historia jest kompleksowa, czy złożona z małych historyjek?
Słuchajcie, czy to Prosto z piekła to ciekawa historia? Nie da się oderwać, czy jednak przereklamowane?
Historia jest kompleksowa, czy złożona z małych historyjek?
"Prosto z piekła" nadal w drodze do Gildii... :( Dostałem maila, że jeśli dojdzie do jutra to postarają się by paczki dotarły do oczekujących jeszcze przed weekendem. :P"Prosto z piekła" dzisiaj wysłane z Gildii.
"Prosto z piekła" dzisiaj wysłane z Gildii.
Co do powodów miękkiej w Prosto z piekła to Timof na FB odpisał, że chodzi o koszta.Tylko, że zarówno Prosto z piekła jaki Opowieści z hrabstwa Essex mają podobną ilość stron (Essex ma trochę mniej). Ja wiem, że jest inny format, ale już bez przesady. W przypadku Opowieści z hrabstwa Essex utrzymali tą samą cenę pierwszego wydania z 2009, a w przypadku z Prosto z piekła nie dali rady utrzymać ceny z 2014 (ok, dali radę, bo nadal jest za 140 zł tylko, że nie w HC). Mi to wygląda na pokrętne tłumaczenie wydawcy.
BREAKING NEWS ;)Pewnie na tyle została licencja przedłużona. Jak się będzie kończyć i będzie chciał ktoś inny wznowić to pewnie łaskawie wydawca zapowie nowy wydanie.
Prosto z piekła w kolorze i twardej oprawie już za 5-7 lat
(https://i.imgur.com/jC32mmP.png)
(https://i.imgur.com/wdqZXkC.jpg):)
Prosto z Piekła, wydanie w skóropodobnej (skórzanej?) okładce
(https://i.imgur.com/gIotc9m.jpg)
(https://i.imgur.com/4i9G3tm.jpg)
Porządna robota. Ile to wtedy kosztowało?Aleja komiksu podpowiada, że 110zł lub 130zł. Ale tu był crowdfunding, więc może dlatego są dwie różne ceny.
Aleja komiksu podpowiada, że 110zł lub 130zł. Ale tu był crowdfunding, więc może dlatego są dwie różne ceny.przypominam (gdyby ktoś chciał jakoś dorwać I wyd), że drugie miało poprawki.
Natomiast drugie wydanie, które było w HC i kosztowało 140 zł.
Niestety wtedy Timof także dał ciała.
Niby HC, ale zastosowany materiał jest tak delikatny, że praktycznie każdy kontakt z komiksem pozostawia jakiś ślad. Taka ceratka na kartonie.
Ceny nie pamiętam.
Takie np. Habibi też jest na miękko i jakoś działa. Wrzućcie na luz, też wolałbym twardą, ale poziom lamentu jest zdecydowanie przesadzony. A rezygnowanie z komiksu tylko z powodu okładki powinno być pretekstem do przemyślenia własnej motywacji związanej z kupowaniem komiksów.
Dlaczego warto miec komiksy, do ktorych sie nie wraca? Mozesz rozwinac mysl?Ja tam nie wracam do żadnych komiksów praktycznie, więc to nie jest dla mnie żaden wyznacznik. A komiksy ciężkie, wymagajace, dolujace czesto zostawiaja slad i zapadaja w pamiec, dlatego wydaje mi sie, ze wlasnie fajnie je miec.
Pamięta ktoś jeszcze o dodatkowej książeczce dla osób zamawiających w przedsprzedaży? 13 lat czekania to trochę długo....Pamiętamy. Od czasu do czasu pojawia się na forum, w charakterze żartu najczęściej, nawiązanie do obiecanego dodatku. To miała być książeczka zbierająca przedruki z prasy z okresu, w którym akcja komiksu ma miejsce.
Dlaczego warto miec komiksy, do ktorych sie nie wraca? Mozesz rozwinac mysl?Gorzej, że mam komiksy, który nie przeczytałem nawet jeden raz. A czekają już z dziesięć lat.
fajnie je miec.
komiksy ciężkie, wymagajace, dolujace czesto zostawiaja slad i zapadaja w pamiec, dlatego wydaje mi sie, ze wlasnie fajnie je miec.
A co Cię zniechęcało? Ja w sumie nie mogę się zdecydować, czy to brać - z jednej strony znana historia i sławny komiks, o którym chciałbym wyrobić sobie zdanie, ale z drugiej Alan Moore, który nie zawsze do końca mi pasuje oraz szata graficzna, daleka od takiej, jaką lubię.
to nie jest komiks łatwy. więc jeśli lubisz lasery , "szczelające " moce i rajtuzy w kolorze - to nie jest komiks dla Ciebie i tyle:)
nie jest to łatwe, bez przypisów się da, ale dużo ucieka.
Ta Andromeda wygląda fajnie. Ktoś to czytał?
To ja jeszcze na momencik wrócę do nowego wydania PROSTO Z PIEKŁA. Mój egzemplarz, a właściwie jego grzbiet prezentuje się tak:Widzę, że grzbiet Twojego egzemplarza załapał się jeszcze na darmowe przesunięcie grafiki... ::)
Kur..., jak nie wątek żółtego papieru, to miękkiej okładki, jak nie miękkiej okładki, to grzbietu... Wy otwieracie w ogóle swoje komiksy czy nie tykacie ich z obawy przed pogięciem kartek?Normalnie też mnie śmieszą narzekania (ostatnio zwłaszcza na Muminki, których wydanie jest doskonałe), ale to już jest przesada: komiks po pierwsze musi dać się czytać bez rozpadania, a po drugie musi mieć jak najlepszy grzbiet, bo to go widać na półce. Komiks jest do czytania, ale tutaj przegięto.
A jak jest w mangach? Też bywają grubiutkie, a raczej idą w miękkich okładkach.Nieważne, jak jest gdzie indziej, skoro lata temu Timof zlecił tę robotę takim, którzy poradzili sobie z tym dobrze.
A jak jest w mangach? Też bywają grubiutkie, a raczej idą w miękkich okładkach.
komiks po pierwsze musi dać się czytać bez rozpadania
Tym bardziej za tę cenę.Otóż to. Cena okładkowa 140 zł jest z kosmosu jak za takie wydanie. I tak, wiem, że jak się poszuka, przyczai na promkę, doda goodie, kartę krwiodawcy i inne takie to się pewnie kupi poniżej 90 zł. Nadal jednak to wydanie nie jest warte tej ceny.
Kur..., jak nie wątek żółtego papieru, to miękkiej okładki, jak nie miękkiej okładki, to grzbietu... Wy otwieracie w ogóle swoje komiksy czy nie tykacie ich z obawy przed pogięciem kartek?
Sposób wydania to jedna kwestia, a uszkodzony towar to co innego. O ile jestem w stanie zrozumieć niezwracanie uwagi na wydanie, bo "komiks służy do czytania", o tyle płacenie z zadowoleniem za coś uszkodzonego nosi znamiona znajdowania upodobania w byciu traktowanym bez szacunku.
Od Timof nie ma szans, że cokolwiek kupię, topka najgorszych wydawnictw w Polsce.
Konsument może jedynie portfelem wpływać na wydawcę. Banał, ale wątpię że krytyka ma jakieś większe znaczenie gdy nakład zejdzie na pniu.
Z Egmontem też to było przerabiane i cóż zawsze jest tylko uśmiech i wzruszenie ramion gdy cyferki się zgadzają.
… Podobnie jak porównanie do kalendarzy z wyrywanymi kartkami.Timof ma akurat mnóstwo wspaniałe wydanych komiksów, ale porównanie „Prosto z Piekła” do grzbietów kalendarzy jest jak najbardziej adekwatne (tak samo się prezentują). Razi mnie natomiast bezkrytyczne klakierstwo. Nie interesuje mnie stan Twoich komiksów, ale nie zaciemniaj rzeczywistości. Jak coś zostało schrzanione to można i należy to krytykować. Akurat ten wydawca jest w stanie wyciągnąć wnioski (w odróżnieniu od partackiego Libertago).
Po raz kolejny zalecę niektórym kąpiel w zimnej wodzie. Stwierdzenie że "Timof to jest najbardziej januszowo-chciwe wydawnictwo w PL" to już jest poziom idiotyzmów wygadywanych nie powiem przez kogo. Podobnie jak porównanie do kalendarzy z wyrywanymi kartkami.To jest moje subiektywne odczucie. Mam do niego prawo. To jest mój trzeci i ostatni komiks od Timof. Moim zdaniem każdy, który miałem jest wydany słabo, drożej niż podobne produkty od innych wydawnictw. Po jednej lektutrze Prosto z Piekła wygląda jakbym miał ten komiks 10 lat. Dla mnie wydawnictwo postawiło na maksymalizacje zysku, przy minimalnym koszcie, to jest januszostwo. Oceniam działania firmy na podstawie własnych zakupów, a nie całokształtu i odczuć innych ludzi. Wyzywanie ludzi od idiotów to głównie cecha idiotów, więc spójrz w lustro i się zastanów nad sobą.
Nie widziałem jeszcze takiej fuszerki Egmontu.Ja również. Takiego ździerstwa również nie widziałem nigdzie indziej.
Wyzywanie ludzi od idiotów to głównie cecha idiotów, więc spójrz w lustro i się zastanów nad sobą.
Mam też dla was dobrą wiadomość - zaburzenia obsesyjne poddają się terapii. Pierwszym krokiem do terapii jest uświadomienie sobie problemu.Od razu tam terapia, zawsze można nie kupić. Ja tak zrobiłem.
To jest moje subiektywne odczucie. Mam do niego prawo. To jest mój trzeci i ostatni komiks od Timof. Moim zdaniem każdy, który miałem jest wydany słabo, drożej niż podobne produkty od innych wydawnictw. Po jednej lektutrze Prosto z Piekła wygląda jakbym miał ten komiks 10 lat. Dla mnie wydawnictwo postawiło na maksymalizacje zysku, przy minimalnym koszcie, to jest januszostwo. Oceniam działania firmy na podstawie własnych zakupów, a nie całokształtu i odczuć innych ludzi. Wyzywanie ludzi od idiotów to głównie cecha idiotów, więc spójrz w lustro i się zastanów nad sobą.
Nie widziałem jeszcze takiej fuszerki Egmontu.
nie wiem gdzie drukowane było nowe wydanie Prosto z piekła, jakoś nikt nie wspomniał.BZGraf
Jak ktoś woli zrezygnować z dobrej lektury...
Zmieniam zdanie i przepraszam za oskarżenia w stosunku wydawcy. Po tym jak pisaliście, że Timof trzyma poziom przy innych wydaniach postanowiłem kupić ostatnie Opowieści z Hrabstwa Essex dla kolegi na prezent. Dzisiaj odebrałem przesyłkę, komiks jest wydany solidnie, na ładnym papierze oraz cena, jak na takie wydanie jest bardzo przystępna.
Po prostu zrobili wam na złość, wydali ten komis na papierze trzeciej klasy, kserowany na kończącym się tonerze, klejony klejem biurowym, przygotowali popcorn i teraz czytają jak się pienicie. Taki mają sposób spędzania wolnego czasu.Widzę że na forum jest co najmniej jeden zwolennik teorii spiskowych :D
Widzę że na forum jest co najmniej jeden zwolennik teorii spiskowych :D
Parę newsów tak bez trybu:
1. Na załączonym zdjęciu są plansze z Futury Nostalgii 6. A jak wygląda ogólnie sytuacja z serią - wydanie tomów 4-6 przyblokowane jest do momentu aż wydawca francuski da zielone światło na kontynuowanie serii we Francji. Ma to nastąpić po ukończeniu przez Tony'ego plansz do tomu 6. Dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość. Liczymy, że jednak uda się wypuścić tom 4. w tym roku.
2. Nowy komiks Stephane Ferta jesienią.
3. Być może wznowienie Donżona 1 jeszcze w tym roku. Hiszpanie zaczęli rozważać też dodruk, więc szanse wzrosły. Mamy mieć też w najbliższych dniach dopracowany z nimi harmonogram prac nad kolejnym tomem, więc wkrótce też informacja kiedy tom 3.
4. Jeszcze w tym roku, lub na początku przyszłego, wznowienie Portugalii. Tym razem w formacie Równonocy i Złotego wieku. Wymogi koprodukcji. Wznowienie Równonocy zapewne w 2023.
Po 19 kwietnia wypuszczamy 4 nowości. Oto pierwsza:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/3675650342563170
Złe wyjście (Czary zjary 3)
Scenariusz i rysunki: Simon Hanselmann
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-49-6
Format: 165x230
Oprawa: twarda
Liczba stron: 168
Druk/barwność: Kolor
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 327
Wydanie: I
Data wydania: 19 kwietnia 2021
Hajp: nasze wiecznie najebane i zaćpane kochane patusy, Megg i Mogg snują się przez życie pełne jazgotliwych błazeństw i pozbawione jakichkolwiek konsekwencji. Ale ćpuństwo, które niegdyś wzbudzało w nich ducha przygody, w końcu zaczyna się odbijać na ich psychice. Megg musi zwrócić się ku swej przeszłości i odkryć źródło autodestrukcyjnych zachowań, które pchnęły ją na tę mroczną ścieżkę.
W katalogach bibliotecznych pod: plugastwo, sprośności, bagatele
Ocena w skali Bechdel 5+ (obliczenia własne).
„Zdumiewający przykład rzemiosła i emocjonalnej głębi” – Vulture
„Jeden z najzdolniejszych współczesnych komiksiarzy” – the AV Club
Druga kwietniowa nowość to:
Fado. Nocne historie
Scenariusz i rysunki: Rui Pimentel
Tłumaczenie: Grażyna Jadwiszczak, Zuzanna Szpura i Jakub Jankowski
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-52-6
Format: 210x280
Oprawa: miękka
Liczba stron: 72
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli i młodzież
Komiks nr 330
Wydanie: I
Data wydania: 19 kwietnia 2021
Każdemu los zapisany…
…grabarz, alchemik, jurysta…
A mnie przypadło w udziale
Mieć głos i serce zbolałe…
…żyje we mnie fadista!
Lizbońskie ulice, wieczorne życie, bary i fado. Kojąca muzyka i śpiew. Przemoc i zbrodnia. Seks i komedia omyłek. To wszystko doskonale podane w opowieści o fado, która nie jest taką historią, jaką zakładasz biorąc ten komiks do ręki.
Rui Flunser Pimentel - scenarzysta i rysownik (Lizbona, 1951). W 1975 uzyskał dyplom architekta w Wyższej Szkole Technicznej w Zurychu. Poza pracą w zawodzie pracował również jako projektant graficzny, scenograf teatralny, komiksiarz, kinooperator, ilustrator, projektant wystaw, karykaturzysta. Od 1973 rysunki, karykatury i rysunki satyryczne publikował w kraju i zagranicą. Współpracował z pismem O Jornal od 1987 aż do jego końca, potem z Visão przy felietonach „Puro Veneno”. Miał wystawy indywidualne i zbiorowe na całym świecie. Wielokrotnie nagradzany nagrodami prasowymi. Jego prace trafiły do zbiorów Museum Karikatur & Cartoon w Bazylei (Szwajcaria) oraz Stiftung Haus der Geschichte des Bundesrepublik Deutschland w Bonn (Niemcy). Jego prace były częścią wystawy komiksu portugalskiego w 1979 w Belém (Lizbona), wystawy komiksu portugalskiego z lat 1940-1980 w 2000 w Lizbonie (Fundacja Gulbenkiana), czy też wystawy komiksu i ilustracji w 1998 w Muzeum Miasta Lizbona. Jest twórcą koncepcji wystawy „Rysunkowa Rewolucja: Rewolucja Goździków i komiks”, którą pokazywano w Coimbrze, Aveiro i Setúbalu, a także wystawy „Coimbra w komiksie” (2003). Publikował we współpracy z trzema innymi rysownikami w piśmie A Comuna de Paris (1975). To jego drugi opublikowany komiks (w szufladzie są jeszcze projekty, storyboardy i kilka gotowych opowieści komiksowych). Pierwszy był Camões w obrazkach, oparty na sztuce teatralnej Jorge Serrão pod tytułem Camões, poeta praktyczny, opublikowany w 1981.
Może mi ktos powiedziec jakie są angielskie odpowiedniki Czary Zjary 1 i Czary Zjary 2?
Andromeda, czyli długa droga do domu(https://scontent.fwaw8-1.fna.fbcdn.net/v/t1.6435-9/168877629_3682622561865948_5689274774999729825_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-3&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=h8wdo7sj_pYAX_l-3mM&_nc_ht=scontent.fwaw8-1.fna&oh=9197c2ba7a0a04069221fca4c2946e88&oe=6090B560)
Scenariusz i rysunki: Zé Burnay
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-48-9
Format: 185x285
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 329
Wydanie: I
Data wydania: 19 kwietnia 2021
Andromeda, to historia inicjatyczno-surrealistycznej wyprawy, w której towarzyszymy zagubionemu nomadzie. To także relacja z odnajdywania przeznaczenia, którego jednocześnie się pragnie i nie zna.
Wędrówka przez pejzaż postapokaliptyczny lub zagubiony w starożytności. Doskonały komiks portugalski, który wciąga czytelnika w świat wyobraźni autora zbudowany
z mitów oraz legend, strachu, symbolizmu i przygody.
Zé Burnay (1991), pochodzący z Sintry ilustrator i autor komiksów. Posiada dyplom z projektowania graficznego. Dzieli swój czas między ilustrację, autorskie projekty komiksowe i produkcję muzyki ambient.
Andromeda jest jak kawałek nugatu. Dostajemy kawałki suszonych owoców, są duże i twarde, oddzielone od siebie i odmiennie smakują, choć zostały zlepione w jedno płynnym miodem. Nasze podniebienie co i rusz jest zaskakiwane, pod wrażeniem, kiedy tylko trafi na na jeden z tych pożywnych owoców, chrupiących, smacznych, o posmaku drewna, bogatych i oleistych, ale jednak twardych.
(Pedro Moura, yellowfastcrumble.wordpress.com)
Na początku wszystko zdaje się nieskomplikowane, ale z każdym kadrem sytuacja się zagęszcza, a historia skręca w stronę snu, a czasami staje się koszmarem. Umysł Burnaya z całą pewnością wypełnia niezmierzony wszechświat. Bardzo chciałbym nadal po nim podróżować, w miarę jak będzie go przelewał na papier.
(Mark Tweedale, www.multiversitycomics.com)
Oto komiks artysty, który spędził odpowiednio dużo czasu pogrążony w materii, z której utkane są sny. Otrzymujemy od niego prawdziwy róg wizualnej obfitości. Burnay na każdej stronie odpala fajerwerki. Zobaczyć taki komiks, stworzony przez prawdziwego wizjonera, to wyjątkowe przeżycie. Burnay osiągnął coś cudownego.
(Henry Chamberlain, www.comicgrinder.com)
Scenariusz tej historii mogliby stworzyć Steve Gerber i Jodorowsky mając halucynacje zmierzające ku koszmarowi. To coś, co doprowadzi nasze emocje na skraj, co sprawi, że będziemy wypatrywali kolejnej przerażającej wizji. Połączenie spaghetti westernu z wywróconymi światami Jerry’ego Corneliusa, przefiltrowane przez tradycje europejskiego horroru i s-f.
(Tony Ez Esmond, www.neverironanything.blogspot.com)
Uwaga! W komiksie śladowe ilości Mike Mignoli w postaci rysunku-tribute.[/spoiler]
Wydania Fantagraphics nie są w 1:1. Inna ilość i inaczej dobrane historie.
Do wymienionych wyżej można dodać jeszcze zbiorek publikowanych w zinach ect Seeds and Stems i pomniejsze zeszyciki z innych wydawnictw.
Ostatnią nowością kwietnia jest ostatni istniejący tom serii:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/3685453198249551
Hip Hop Genealogia 4
Scenariusz i rysunki: Ed Piskor
Tłumaczenie: Piotr Czarnota i Marceli Szpak
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-36-6
Format: 225X320
Oprawa: zintegrowana
Liczba stron: 112
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 328
Wydanie: I
Data wydania: 19 kwietnia 2021
Bestseller New York Timesa!
Ciąg dalszy nagradzanej serii, która dokumentuje pionierskie czasy Dr. Dre i Def Jam Records. W tym tomie poznajemy najnowszych zawodników rapgry: Willa Smitha, Salt’n’Pepa, Biza Markiego i wielu innych!
Lata 1984-85 to czasy, gdy Hollywood zaczyna interesować się hiphopem i chce zarobić na najnowszej modzie licznymi filmami, takimi jak „Breakin’”, „Breakin' 2: Electric Boogaloo”, „Beat Street” i „Krush Groove”.
Można tak jak Studio Lain wydać Yiu, czy Slaine w odstępstwie miesiąca, można też grzebać się i psuć odbiór dzieła.Różnica jest taka, że "Yiu" czy "Slaine" (uściślając, że chodzi o tylko jeden tytuł z serii, bo w szerszym znaczeniu również była masa narzekań, że przedłużają wydanie kolejnego tomu) to zamknięte całości, które można było wydać w jednym czy dwóch tomach. "Donżon" za to liczy już 44 albumy (jeśli to, co podane na Wikipedii jest w 100% zgodne z prawdą) i wychodzi nadal od 1998. Więc trochę za wcześnie mówić tu o psuciu odbioru przez czekanie na kolejny tom, jeśli oryginał wychodzi od ponad 20 lat. Zwłaszcza, że poprzedni tom wyszedł wcale nie tak dawno temu i zdaje się, że zawierał trochę więcej niż jeden regularny album.
Teoretycznie miał być już czwarty Donżon, a nie ma nawet zapowiedzi trzeciego. Ktoś tam wspomnie że to kooperacja. Płaszcz i Szpony też już mają prawie rok i cisza. Niestety Timof po Screamie i Kurcu wpada u mnie na pomarańczową listę (kupuj tylko jednostrzały). Można tak jak Studio Lain wydać Yiu, czy Slaine w odstępstwie miesiąca, można też grzebać się i psuć odbiór dzieła.
ale najwyraźniej coś mu się opóźniło, co wcale mnie nie dziwi, bo wydał w czasie sporo innych komiksów. A nie wszystkie były planowane (Essex), więc pewnie musiał skorygować kalendarz.
Trochę sie rozczarowałem Człowiekiem. Strasznie nierówne tempo. Świetny potencjał i doskonały początek, a później jakbym czytał streszczenie. Ten komiks powinien być tak z 4-5 razy grubszy.
Mamy niestety ZŁE WIEŚCI dla chętnych do nabycia nowego komiksu Simona Hanselmanna z serii "Czary Zjary", pt. "Złe wyjście". Komiks posiada defekt i jego premiera zostaje przesunięta przez wydawnictwo Timof Comics. Naprawiony nakład powróci do dystrybucji za 1-3 tygodnie.https://www.facebook.com/CentrumKomiksuPL/posts/223184499583954
Przeszedł błąd w druku i wszystrzymaliśmy dystrybucję.komentarz pod tym postem: https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/3724528607675343
Drodzy!
Dziś mamy dla was 3 Dobre wiadomości i 1 Złą wiadomość!
Najpierw te dobre - Fado, Andromeda i Hip Hop Genealogia 4 już są w dystrybucji! Polecamy więc ich lekturę!
Teraz zła - Złe wyjście zaliczy opóźnienie! Niestety nie uniknęliśmy błędu na jednej ze stron komiksu. Umknął on naszej uwadze, za co wszystkich czekających przepraszamy. Tytuł niestety zaliczy kilkudniowe opóźnienie, gdyż wstrzymaliśmy dystrybucję i ściągnęliśmy go z powrotem do nas do magazynu (wiemy, że w jednej księgarni parę egzemplarzy trafiło już do klientów - prosimy aby przygotowali się oni na wymianę defektów przez swojego dostawcę), i teraz przekazujemy do naprawy 3 błędne dymki. Jak wszystko dobrze pójdzie, to nowy tom Czarów zjar powinien znaleźć się w dystrybucji w przyszły wtorek lub środę. Za wydłużenie Państwu oczekiwania na upragniony tytuł przepraszamy!
Zostawili 20 egz. z błędem i dołączonymi osobno naklejkami - można zamówić w sklepie Timofa i zrobić korektę samodzielnie :)
Drodzy!
Chcieliście to macie: https://sklep.timof.pl/
Przedsprzedaż na dodruk "Czary zjary 1" rusza - 80 zł plus koszty wysyłki!
Jak liczba zamówień przekroczy 162 to zaczynamy druk. Wszystko w Waszych rękach!
Oczywiście powinien być również 2 integral „Płaszcza i szponów” oraz 2 kolejne wydania zbiorcze „Donżona”.
A miały być dwa Donżony w tym roku :/No przecież będą - 3 tom i dodruk 1 😄
No przecież będą - 3 tom i dodruk 1 😄
A dodruk 1 to nie miał być za kilka lat dopiero?Miał być, ale dzisiaj nikt nie jest słowny. 😀
Dobrze wiedzieć. Dzięki za info.
Wprawdzie jedynkę czytałem, ale egzemplarz biblioteczny.
A dwójka czeka na półce.
Jedynka ok, ale nic poza tym. Jeśli dwójka lepiej zagra do dokupię jedynkę, jak nie zagra to sobie odpuszczę.
Miał być, ale dzisiaj nikt nie jest słowny. 😀
Miał być za kilka lat, ale w kilku (??) innych krajach w kooperacji też się dobrze sprzedał, więc wspólnie podjęto decyzję o szybszym dodruku. Ku zmartwieniu spekulantów.Przecież to był żart (uśmieszek załączyłem), też się cieszę i mam nadzieję, że ten spekulant, to nie do mnie. Kupiłem i mam jeden egzemplarz, którego nie sprzedam.
Z tego co pamiętam Simon ma wydać w tym roku kroniki covidowe, czy jak to się tam będzie nazywać.
W maju czeka na nas:
Bękarty Gai
Scenariusz i rysunki: Adam Święcki
Cena: 37 zł
ISBN: 978-83-66347-60-1
Format: 165x230
Oprawa: miękka
Liczba stron: 88
Druk/barwność: Kolor
Zalecane dla odbiorcy: młodzież i dorośli
Komiks nr 331
Wydanie: I
Data wydania: 28 maja 2021
Komiks ten jest jak jego okładka. Różowy, słodki i dla dojrzałego odbiorcy. Pełen konfitury, w której możemy nurzać swe dłonie.
Ziemia po wielkiej katastrofie, widziana oczami chłopca, okrzykniętego mutantem i potworem. Przed wami wydarzenia, które poprzedziły historię, opowiedzianą w komiksie "Gaia".
W maju wróci:
Plemię sów 3
Scenariusz i rysunki: Łukasz Wnuczek
Cena: 19,9 zł
ISBN: 978-83-66347-59-5
Format: 1655X240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 60
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 332
Wydanie: I
Data wydania: 28 maja 2021
Nadeszła mroźna i długa zima, Arosen z rodziną próbują się wydostać z wioski. Tymczasem pojawia się tajemniczy przybysz, za którym podążają ludzie północy. Biali pozostający pod wpływem czaru. Magia znów wkracza w życie Arosena, który musi zmierzyć się z kolejnymi przeciwnościami losu.
Trzeci tom serii "Plemię sów".
A mnie się Plemię sów podoba. Nie podoba mi się natomiast format - zdecydowanie zbyt mały.Mało tego, we Francji ten komiks ukazał się w kolorze;)
Mało tego, we Francji ten komiks ukazał się w kolorze;)Widziałem w necie kadry. Ale akurat w tym przypadku cz-b się sprawdza. Natomiast format mnie wkurza, bo dialogi ledwo można rozczytać, takie małe literki.
Prezentację nowości czerwcowych zaczynamy od wznowienia:
Jesteś moją matką?
Scenariusz i rysunki: Alison Bechdel
Tłumaczenie: Paulina Piotrowska
Cena: 55 zł
ISBN: 978-83-63963-56-4
Format: 148x220
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 296
Druk/barwność: dwukolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 335
Wydanie: II
Data wydania: 21 czerwca 2021
Oto błyskotliwie opowiedziane rysunkowe wspomnienia Alison Bechdel, autorki bestselleru Fun Home, nr 1 na liście książek roku wg Timesa, o tym, jak stała się artystką, którą jej matka zawsze chciała być.
Fun Home Alison Bechdel okazał się popkulturowym i literackim fenomenem. Teraz czas na drugą pasjonującą opowieść córki--detektywa, tym razem o matce – molu książkowym zakochanym w muzyce, zapalonej aktorce amatorce. A także o kobiecie tkwiącej w nieszczęśliwym małżeństwie z kryptogejem, której artystyczne aspiracje podszywały dzieciństwo Bechdel…, a która ostatecznie przestała dotykać czy całować córkę na dobranoc, gdy ta miała siedem lat. Raz kąśliwie, raz radośnie Bechdel wyrusza na poszukiwanie odpowiedzi dotyczących przepaści między matką a córką. W poszukiwaniach tych odkrywa warstwę za warstwą, przedstawiając czytelnikowi fascynujące życie i twórczość ikony psychoanalizy XX wieku, Donalda Winnicotta, wymownie naświetlającą ilustrację dr. Seussa, a następnie prywatne (seryjnie monogamiczne) dorosłe życie uczuciowe Bechdel. Wreszcie zaś, wracając do Matki, autorka rysuje rozejm – kruchy w czasie rzeczywistym, ale taki, który poruszy i zaskoczy wszystkie dorosłe dzieci udanych matek.
Drugą zapowiedzią czerwcową jest podbijający rynki światowe nowy komiks Alison Bechdel:
Sekret nadludzkiej siły
Scenariusz i rysunki: Alison Bechdel
Tłumaczenie: Wojciech Szot
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-61-8
Format: 190x254
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 244
Druk/barwność: Kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 333
Wydanie: I
Data wydania: 21 czerwca 2021
Nowy komiks autorki Fun Home to niezwykle
poruszająca opowieść o jej romansie z uprawianiem sportu. Entuzjastyczna i zabawna kronika przemian w kulturze fitness. Gwiazda komiksu i popkultury, Alison Bechdel przedstawia historię swojej sportowej fascynacji.
Od dziwacznych kombinezonów w latach 60. XX w. i amatorskich prób ujarzmiania dorastającego ciała po
osobliwe egzystencjalnie spinningi. Autorka opisuje zmiany w kulturze fitness i testuje nowe technologie.
Próbując odnieść sukces na bieżni, macie czy rowerze, Bechdel zastanawia się nad źródłami kultury fitness i swojej potrzeby ciągłego pobijania własnych wyników. Zwraca się do wschodnich filozofów, postaci znanych z literatury, angielskich i amerykańskich romantyków,
ale również do pokolenia beatników.
Sekret nadludzkiej siły nie tkwi w sześciopaku, ale w czymś znacznie trudniejszym do osiągnięcia - stawieniu czoła własnym lękom i przyjrzeniu się budowanym przez siebie relacjom.
Niezwykle komiczna kronika naszych czasów.
Tytuł: Oleg
Scenariusz i rysunki: Frederik Peeters
Tłumaczenie: Katarzyna Sajdakowska
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-58-8
Format: 168X240
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 180
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 334
Wydanie: I
Data wydania: 21 czerwca 2021
"No dobra, wyglądem postaci zajmiemy się później… Na razie użyczę mu mojej facjaty, tak będzie łatwiej… Może być bezrobotny." Oleg jest rysownikiem. Jego codzienność od ponad 20 lat kręci się wokół opowiadania i rysowania komiksów. Wszystko to działo się po prostu naturalnie, bez żadnych większych trudności, aż do teraz. Po raz pierwszy, w jego karierze, dopadł go kryzys twórczy. Opowieści nie kleją się, wydają mu się nieciekawe. Szuka więc historii, która przywróci go na właściwe tory. Tym czasem wokół mamy prawdziwy świat, który wciąż się zmienia, pędzi do przodu. Także jego prywatny świat - kobieta, z którą spędził ostatnie 20 lat oraz ich nastoletnia córka.
20 lat po Niebieskich pigułkach Frederik Peeters znów opowiada o sobie. Tym razem jednak zmienił "ja" na "on", i używając Olega jako awatara, stara się zacierać swoje ślady i unikać trywialności. Dzięki tej opowieści pozwala nam, czytelnikom, zagłębić się w świat twórcy komiksowego i poznać jego codzienne problemy i rozterki. Pokazuje też jak nasz świat zmienił się w ciągu ostatnich kilkunastu lat - i jak miesza się w nim ultranowoczesność z banalnością, a my staramy się odnaleźć w nim odrobinę azylu i autentyczności.
Opowieść tę można też czytać jako piękną deklarację miłości do ukochanych osób i uprawianego zawodu.
Tytuł: Fun home
Scenariusz i rysunki: Alison Bechdel
Tłumaczenie: Wojciech Szot i Sebastian Buła
Cena: 55 zł
ISBN: 978-83-65527-54-0
Format: 148x210
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 240
Druk/barwność: dwukolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 336
Wydanie: IV
Data wydania: 21 czerwca 2021
Poznaj ojca Alison, specjalistę od konserwacji i obsesyjnego renowatora rodzinnego, wiktoriańskiego domu, prowadzącego - podobnie jak jego przodkowie - dom pogrzebowy, nauczyciela języka angielskiego, lodowato zdystansowanego rodzica i nieujawnionego homoseksualistę, który - jak wychodzi na jaw - przez wiele lat romansował z mężczyznami. Przez czasem wzruszającą, a czasem bezwzględnie zabawną narrację, odkrywamy tęsknotę za ojcem, o której opowiada córka. I mimo leżących w oddali zakurzonych trumien, ich relacje nabierają bardzo intymnego wyrazu dzięki ukrytym w książce kodom. Kiedy Alison “wychodzi z szafy” i oświadcza, że jest lesbijką, rozwiązanie jest błyskawiczne, drastyczne i zbawcze.
Oryginalne i wspaniale opowiedziane wspomnienia kultowej autorki komiksów, których szczególnymi wyróżnikami są gotyckie łuki, rodzinny dom pogrzebowy,
erotyczne niespełnienie i wielka literatura.
Ta niesamowita książka autorstwa Alison Bechdel jest śmieszno-straszną rodzinną opowieścią, perfekcyjnie skomponowaną z charakterystycznych, gotycyzujących rysunków Bechdel. Obok Persepolis Marjane Satrapi to jeden z najodważniejszych i najważniejszych pamiętników graficznych.
Książka Roku 2006 wg Time
NAGRODY:
* Eisner Award w kategorii “Reality-Based Work”
* Stonewall Book Award
* Publishing Triangle-Judy Grahn Nonfction Award
* Lambda Literary Award
IV polskie wydanie! Alison Bechdel to autorka kultowych pasków komiksowych Dykes to Watch Out For, bestsellerowego komiksu Fun Home, który został zaadaptowany na nagrodzony Tony Award musical. Jej kolejny bestsellerowy komiks Jesteś moją matką? został nagrodzony Judy Graham Award w 2013 roku. Bechdel została wyróżniona między innymi prestiżowym stypendium MacArthur Fellows, czasem zwanym również „grantem dla geniuszy”.
ktoś słuchał dzisiejszego spotkania z timofem?można cały czas obejrzeć
ktoś słuchał dzisiejszego spotkania z timofem? akurat jak były zapowiedzi to musiałem wyłączać złapałem tylko ze będą jakieś komiksy o historii rosji / związku, donzon i płaszcz i szpada. mówił tez coś o gościach na fkw we wrześniu.
ciekawe spotkanie. najbardziej zdziwiło mnie że timof tłumaczył się w prokuraturze z wydania lost girls.
Ale tu chodziło o "wnętrze" komiksu czy chodziło o cenę na allegro? :o
Ale to wydawca sprzedawał nowe komiksy po cenie znacznie powyżej okładkowej? Abstrahując od strony prawnej, to brzydki proceder.
pamiętam podobną akcję z wsk gdzie jacyś starsi woskowi narzekali na likwidatora i też było ryzyko, że kolejna impreza się nie odbędzie.
Ktoś kupił z drugiej ręki, żeby mieć w rękach dowód na zasadność swojego doniesienia do prokuratury, prokuratura na podstawie tego doniesienia podjęła śledztwo i nie omieszkała wspomnieć Timofowi, że komiks został zakupiony znacznie powyżej ceny okładkowej.Chyba nie rozumiem, ktoś kupił od kogoś za 6 stówek a dostawca jest ciągany po zeznaniach?
Chyba nie rozumiem, ktoś kupił od kogoś za 6 stówek a dostawca jest ciągany po zeznaniach?
Taaak. Z chęcią podpisze petycje pod zmiana logotypu Timofa. Najlepiej powrót do starego.
Wraz z Mucha mogą śmiało konkurować w konkursie na najbrzydszy logotyp w komiksowie
Niestety, u nas cały czas pokutuje przekonanie, że komiks nie jest zamkniętym dziełem sztuki jako całość i odbiera się go jako całość, w dużej mierze wizualnie. Większość traktuje komiks nadal jako taką książeczkę z obrazkami, która "służy do czytania". Nawet na tym forum to widać jak wielu się dziwi, że komuś przeszkadzają jakieś rysy, zagięcia czy właśnie logo.
W sierpniu fura dodruków i nowych wydań - Donżon 1, Kot rabina 1-5 I 6.
We wrześniu - Płaszcz i szpony 2, Sztybor i la Padula, porno Sandoval, polski komiks, polski komiks, polski komiks, Kot rabina 10 jak się wyrobimy, nowy Fert (choć tu pewnie już w październiku), Selva Abranchesa. I pewnie więcej nie damy rady.
I nowy Gipi też lada chwila.
No proszę. A Donżon miał być dodrukowany dopiero za parę lat.Już od dłuższego czasu było wiadomo, że dodruk uda się zrobić wcześniej.
Podobno nie było innej możliwości. 🤔
No proszę. A Donżon miał być dodrukowany dopiero za parę lat.Już w maju się dziwiłeś, że Timof zrobi niedługo dodruk i już wtedy Ci ktoś wyjaśnił, że w innych krajach z koprodukcji też wyprzedał się 1 tom i dlatego wydawcy są chętni na szybsze dodrukowanie go:
Podobno nie było innej możliwości. 🤔
No proszę. A Donżon miał być dodrukowany dopiero za parę lat.
Podobno nie było innej możliwości. 🤔
Jako osoba, która nigdy nie czytała Kota Rabina mam pytanko.skoro jesteś ciekaw, to jestem na nie. jakiegoś konkretnego powodu nie podam (choć to może nawet gorzej), jak dla mnie pomysł (niezbyt świeży) mocno rozwodniony w sfarrowym rozpuszczalniku i tyle.
Ten integral 1-5 to wznowienie czy wcześniej to było zawsze wydawane w pojedynczych tomach.
No i czy warto wchodzic, no przynajmniej z punktu widzenia dostepkosci zapuk od razu 5 tomów wydaje się sensowny? (Pewnie wszyscy napisza że tak, ale ciekaw jestem ewentualnych głosów na nie)
W szczególności brać Donżona ma tendencje do szybkiego znikania, a naprawdę warto.
skoro jesteś ciekaw, to jestem na nie. jakiegoś konkretnego powodu nie podam (choć to może nawet gorzej), jak dla mnie pomysł (niezbyt świeży) mocno rozwodniony w sfarrowym rozpuszczalniku i tyle.
generalnie to ja tam się nie znam, ale Sfarra postrzegam od dawna jako całkiem zdolnego kopistę, lecz całkiem możliwe, że to on jest mózgiem, a inni podbierają.
... ale i można się rozczarować, np: Nie musisz się mnie bać (..)
Jako że dzieci poszły już do szkoły i są tu już tylko sami dorośli 🤫 to prezentację nowości wrześniowych zaczniemy od pornografii!
Mrok w różu
Scenariusz i rysunki: Tony Sandoval
Tłumaczenie: Katarzyna Sajdakowska
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-73-1
Format: 210x285
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Tylko dla dorosłych!
Komiks nr 340
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Pod koniec letniego dnia na dzikim brzegu pobliskiego zbiornika wodnego Gloria zapadła w zdumiewający erotyczny sen. Ukazał się jej osobliwy mężczyzna, albinos, który wynurzył się nago z wody. Uprawiali seks, a z tego krótkiego zbliżenia pozostało Glorii tylko mgliste wspomnienie i dziwna narośl w kroczu. Ta przemiana rozbudza w niej nowe pragnienia i Gloria zaczyna żyć innym życiem. Przemiany w jej ciele zmieniają jej stosunek do świata i czynią jej codzienność dużo bardziej ekscytującą...
Do dostania, wraz z autografem, już na Komiksowa Warszawa za 2 tygodnie!
Jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie pornografię w tej stylistyce, no ale może nie posiadam dość wyobraźni... :PPrzecież wystarczy wyciągnąć Wybryki Xinophixeroxa i tam są ostre sceny seksu z demonami. :)
Kochacie Bartosz Sztybora? To tu macie okazję by pokochać go jeszcze bardziej, również dzięki przecudnym rysunkom Grazia La Padula! Premiera na KW- Meta!
Tajemniczy kapelusz pana Pinon
Scenariusz: Bartosz Sztybor
Rysunki: Grazia La Padula
Cena: 55 zł
ISBN: 978-83-66347-78-6
Format: 210X285
Oprawa: twarda
Liczba stron: 64
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 341
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Tolek to schorowany, nieco szalony staruszek, mieszkający w Paryżu.
Niestrudzenie szuka pomocy, by wejść do wnętrza kapelusza.
Magicznego kapelusza, więc potrzebny mu magik!
Ale skąd Tolek ma ten kapelusz? Do kogo wcześniej należał? I czy rzeczywiście jest magiczny?
Odpowiedzi należy szukać w przeszłości Tolka, Paryżu pod okupacją nazistowskich Niemiec.
To tu zaczyna się jego podróż, pełna magii i dramatycznych wyborów. Ale czy to na pewno magia? Czy może bezsensowne wyobrażenie starego głupca?
Dziś wypływamy na szerokie wody portugalskiego komiksu. Zacznijmy od komiksu gościa festiwalu Filipe Abranchesa!
Selwa!!!
Scenariusz i rysunki: Filipe Abranches
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 42 zł
ISBN: 978-83-66347-71-7
Format: 168x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Druk/barwność: dwukolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 343
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Opowieść z zabawkowymi żołnierzykami, wspomnieniami z pulpowych komiksów, postkolonialnym kacem, dziecięcymi zabawami i wymykającą się winietą. Abranches rozjaśnia nostalgię dzieciństwa, tworząc dychotomiczną opowieść, operującą na krwawej rzeczywistości i uproszczeniach jej prezentacji w kulturze popularnej.
Uwaga - prezentujemy plansze bez efektu drugiego koloru!
Scenariusz: A.H. de Oliveira Marques
Rysunki: Filipe Abranches
Tłumaczenie: Jakub Jankowski, Tamara Sobolska
Cena: 79 zł
ISBN: 978-83-66347-39-7
Format: 210X297
Oprawa: miękka
Liczba stron: 160
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 342
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Komiks jak ten, którego założeniem jest opowiedzieć historię Lizbony, z całą pewnością zabierze nas w zaskakującą podróż. Naukowość A.H. de Oliveiry Marquesa, niepozbawiona szczypty humoru, w połączeniu z ekspresyjnym talentem Filipe Abranchesa, napędzają ten fantastyczny wehikuł czasu. Możemy być pewni, że spotkamy po drodze wszystkie ważne dla miasta osobistości, które wiedziały jak ukształtować jego charakter. Jednak prawdziwą oryginalnością w komiksie jest to, że głównym bohaterem udało się w nim uczynić Lizbonę.
Scenariusz: Diego Morales
Rysunki: Ernesto Gonzales
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-84-7
Format: 165x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 80
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 346
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Diego Morales to zwykły chłopak z Podlasia. W pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie natychmiast zaczął robić karierę na polu komiksu. Stworzył niezwykle popularną wśród Polonii serię “Freshmaker”, oraz serię skierowaną do najmłodszych - “Winnie the Poo” . Współtworzył również fanzin “El Qupacabra”. Pasmo sukcesów przerwało wydanie w 1999 r. nostalgicznego, ale i bezkompromisowego albumu “Pooland”. Krytycy zmiażdżyli dzieło, a oburzeni fani spalili wszystkie egzemplarze komiksów Moralesa. Zdruzgotany autor znów udał się na emigrację, tym razem wewnętrzną, a ślad po nim zaginął. Szczęśliwym zrządzeniem losu ocalał ostatni scenariusz Moralesa “Halina”, towarzyskimi kanałami trafił on w 2003 r. do najlepszego przyjaciela z wakacji - Ernesto Gonzalesa. Obciążony bagażem emocjonalnym komiks powstawał przez wiele lat. Prezentowany był kilku polskim wydawcom, którzy kręcili nosem, najprawdopodobniej z powodu braku choinki zapachowej. Aż w końcu po prawie 20 latach, ta, mimo wszystko pachnąca świeżością, opowieść o kochającej się rodzinie trafia w Wasze ręce, Drodzy Czytelnicy!
Scenariusz i rysunki: Krzysztof Łuczyński
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-80-9
Format: 210x297
Oprawa: miękka
Liczba stron: 56
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 345
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Minęło prawie 300 lat od zakończenia Wielkiej Wojny Gwiezdnej. Galaktyka Świetlistej Drogi wciąż leczy rany.
Imperium Serenickie trwa w izolacji od swoich sąsiadów. Linia Styx przecina galaktykę niczym żelazna kurtyna. Pokonane mocarstwa Krawędzi powoli odbudowują swoje wpływy, ponownie niosąc prawo i cywilizację w dziką, nieujarzmioną pustkę. W odradzającej się i tętniącej życiem przestrzeni Krawędzi nie widziano Serenitów od pokoleń. Po wygranej wojnie niemal wszyscy powrócili do ojczyzny.
Jeden z nich tego nie zrobił… Wojownik obdarzony wielką siłą i niemal wiecznym życiem. On i jego doborowy oddział, wysłany na dyskretną misję odzyskania skradzionej walizki, znowu przekonuje się, że nie wszystko pójdzie jak po sznurku. Złodziejem jest ambitny i drapieżny gangster. Do gry w ostatniej chwili dołącza tajemniczy trzeci gracz, a we wnętrzu walizki spoczywa eksperymentalna superbroń.
Wszystko wskazuje na to, że misja zrobi się o wiele mniej dyskretna niż można było przypuszczać. Iskry to polska seria komiksowa inspirowana miłością do wszystkiego, co fantastyczne i odległe.
Historia Ronana Arrisa – najemnika i upadłego rycerza, który przytłoczony ciężarem własnych grzechów, żyje na dobrowolnym wygnaniu.
Weteran apokaliptycznej wojny wpadnie niebawem w wir wydarzeń, które dadzą mu szansę na odkupienie... Z czasem on i jego towarzysze będą jedyną siłą, która stanie pomiędzy Galaktyką Świetlistej Drogi a starożytną ciemnością, która zamieszkuje jej podbrzusze.
Scenariusz i rysunki: Luko Czakowski
Cena: 37 zł
ISBN: 978-83-66347-81-6
Format: 165x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 48
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 344
Wydanie: I
Data wydania: 12 września 2021
Dystopijny świat, w którym rzeczywistość dusi, a logika niewyraźnie mamrocze. Podróż pełna symboli i nieoczekiwanych zwrotów. Wizja, która wryje się w twoją głowę.
Już w listopadzie?
Za brak foliowania w tym konkretnym tytule (przez obwolutę) u mnie Timoff na cenzurowanym...
Słusznie - od jutra domagam się bonifikaty na bułki, bo nie dają już reklamówek...
I słusznie, bo miała podkreślić bezsensowność argumentu podanego przez kv.Czyli nie ma sensu w tym, że komiks bez rys czy innych tego typu wad jest bardziej wartościowy od egzemplarza z rysami?
No ja tam nie wiem, co jest większym szmerglem - ograniczanie ewidentnie zaśmiecającej świat folii, czy nadwrażliwość na otarcia okładki, o z definicji podatnej na uszkodzenia obwolucie nie wspominając.
Jak timof chce być taki eko to niech w coś innego owija komiksy... nie wiem, może papier śniadaniowy?Wełniane obwoluty które będą amortyzować w trakcie transportu a później będzie je można przerobić na szalik lub rękawiczki
A jak chcecie mieć komiksy w stanie idealnym, to zostawcie je w folii, zamknijcie w ciemnym pomieszczeniu i pod żadnym pozorem ich nie czytajcie.
Jak wiadomo, otwieranie i czytanie komiksów źle wpływa na ich stan.
Jak czytam komiks i go użytkuję to jego stan jest używany. Jak kupuję nowy to chcę żeby był nowy, a nie używany, to chyba normalne?... i tutaj właśnie zaczyna się dramat. Pożądam komiksu nowego, a w moich rękach staje się używany.
... i tutaj właśnie zaczyna się dramat. Pożądam komiksu nowego, a w moich rękach staje się używany.
Wełniane obwoluty które będą amortyzować w trakcie transportu a później będzie je można przerobić na szalik lub rękawiczkiTo jest genialny pomysł, opatentować. ;)
... i tutaj właśnie zaczyna się dramat. Pożądam komiksu nowego, a w moich rękach staje się używany.
Ja kupuję zawsze 2 egzemplarze. Jeden do czytania, a drugi do sejfu.
Mi nie przeszkadzają czy rysy czy małe wgnioty, które są już często w nowych komiksach jakie dostaję....Ktoś mi wytłumaczy czemu dyskusja poszła w tę stronę?
Ja kupuję zawsze 2 egzemplarze. Jeden do czytania, a drugi do sejfu.
Ja kupuję zawsze 2 egzemplarze. Jeden do czytania, a drugi do sejfu.
I o to właśnie chodzi. Mieć ciastko i zjeść ciastko.
Ja kupuję trzy: jeden do czytania, drugi do sejfu, trzeci do spekulacji.Na spekulacje tylko jeden?!
Gimby nie znajo, ale w latach osiemdziesiątych "Fantastyka" drukowała powieści, których nie dało się czytać bez fizycznego wyjęcia ze środka numeru, odpowiedniego poskładania i poprzecinania (tzn się dało ale było to arcyniewygodne bo wymagało ciągłego obracania pismem). Był o to ciągły żal czytelników, którzy nie chcieli dekompletować pisma i faktycznie zdarzali się puryści kupujący po dwa egzemplarze - jeden do wyjęcia powieści a drugi do kolekcji. I tu trzeba dodać, że mimo nakładu sięgającego w szczytowym momencie 200 000 egz. (!) "Fantastyka" znikała z kiosków momentalnie więc takie kolekcjonerstwo było niemile widziane przez większość fanów.W latach osiemdziesiątych to fantastyka nie tyle znikała szybko w kiosków, co od razu lądowała w tzw teczkach i normalnie nie sposób było jej kupić. Mało tego, nie można było jej nawet zaprenumerować, bo warunkiem prenumeraty było posiadanie prenumeraty. Klasyczny catch 22
Byłem dumnym posiadaczem teczki w kiosku. Jestem gotowy na hejt ;)Ja też. W mrocznych czasach końcówki lat 80. i na początku 90. -> semiki.
Byłem dumnym posiadaczem teczki w kiosku. Jestem gotowy na hejt ;)
Szpony 2 zakończą serię? Bo pierwszy tom to chyba tylko 1-5, seria liczy 12, więc jak podzielą pozostałe 7 tomów?Drugi integral to 6-10. Pozostałe 2 albumy to prequel, jeśli podstawowa seria się dobrze sprzeda to wydadzą go jako trzeci tom.
Kolejny 6 rewolwer już w zaawansowanej produkcji, więc niedługo będzie. Jest nawet szansa na 9 tom w grudniu/styczniu.A pytałeś o ten ostatni spin-off Dust to Death + Valley of Death? Może zmienili decyzję i jednak go wydadzą?
A pytałeś o ten ostatni spin-off Dust to Death + Valley of Death? Może zmienili decyzję i jednak go wydadzą?
A pytałeś o ten ostatni spin-off Dust to Death + Valley of Death? Może zmienili decyzję i jednak go wydadzą?
Mrok w różu ktoś przeczytał? Warto?
Jeśli się uda, to przedpremierowo w Łodzi wystąpi:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4196804673781065
Kot rabina 10: Wracajcie do siebie!
Scenariusz i rysunki: Joann Sfar
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 55 zł
ISBN: 978-83-66347-66-3
Format: 210X290
Oprawa: twarda
Liczba stron: 92
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 347
Wydanie: I
Data wydania: 11 października 2021
Zlabia, ale i jej ojciec, rabin, a także rabin rabina, z pomocą i wtrętami kota, snują opowieść... Opowiadają o swoich podróżach po Bliskim Wschodzie od 1870 do 1973 roku, o swoich poszukiwaniach Ziemi Obiecanej, miejsca, w którym będą mogli poczuć się bezpiecznie. Opowiadają o francuskim przeznaczeniu, o losach rodziny targanej przez wiatry historii, o rasizmie, o poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi - od Algieru do Nicei, przez Jerozolimę i Galileę.
A dziś prezentujemy arcydzieło ;) , które na pewno zadebiutuje na festiwalu:https://pl-pl.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4199292416865624
Koleje losu
Scenariusz i rysunki: Paco Roca
Tłumaczenie: Aleksandra Jackiewicz, Jakub Jankowski
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-72-4
Format: 168X240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 320
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 348
Wydanie: I
Data wydania: 11 października 2021
Świeże spojrzenie na II wojnę światową. Paco Roca stworzył „hiszpańskiego Mausa”!
Miguel Ruiz to hiszpański weteran żyjący na wygnaniu we Francji, był on członkiem „La Nueve” („Dziewiątki”), kompanii mężczyzn, którzy przeszli szlak od walki o ojczyznę podczas hiszpańskiej wojny domowej po udział w bitwach na całym świecie podczas II wojny światowej. Do wieloletniej tułaczki po Europie i Afryce zachęciła ich miłość do swojego kraju i nienawiść do brutalnych dyktatur. Roca wykorzystuje złożone „wspomnienia” Ruiza, aby opowiedzieć historię, która jest odą do pokolenia, które odważnie przeciwstawiło się brutalnemu faszyzmowi.
"Koleje losu to znacznie więcej niż kapitalny rysunek i wciskający w fotel sposób opowiadania. Paco Roca zrobił coś więcej. Napisał komiks, którego brakowało. Brakowało go nie tylko po to, byśmy odzyskali pamięć historyczną. Tutaj też zrobił coś więcej. Brakowało takiej opowieści, bo daje nam ona coś, w co można wierzyć. Oddaje nam tę część historii, którą nam odebrano, którą utraciliśmy w biegu wyobcowującej codzienności. Ten komiks przywraca nas nam samym. Mówi, że tym jesteśmy, że tacy jesteśmy. Że nie wszystkiego w naszym życiu musimy się wstydzić. I że skoro oni próbowali do końca, to my teraz nie mamy już prawa zrezygnować. Sądzę. że – tak to przynajmniej czuję – kiedy pozbyto się tych wszystkich osób z Hiszpanii, pozbyto się również wszystkich ich potomków. Dlatego też żyjemy w kraju, w świecie, który nic a nic nam się nie podoba. Bardzo ci dziękuję, Paco, że zwróciłeś mi kraj, do którego należę".
Javier Pérez Andújar, pisarz
Na koniec lista nagród i nominacji poświadczająca arcydziełość ;) :
Premio Zona Cómic al mejor cómic nacional de 2013
Gran Premio Romics (Roma, 2014)
Premio a la mejor obra de autor español en el Salón Internacional del Cómic de Barcelona 2014
Premio de la Crítica 2014 a la mejor obra y al mejor guionista nacional
Finalista al premio Libro del Año 2014 concedido por el Gremio de Libreros de Madrid
Premio Mandarache de Jóvenes Lectores 2019 concedido por el Ayuntamiento de Cartagena
A gdzie Szósty Rewolwer z regularnej serii ja się pytam???? Rok czasu kruca bomba!Ma być niedługo, a na koniec roku jest szansa na ostatni tom.
Te Zapiski Orifiela zapowiadają się intrygująco. Czekam na przykładowe plansze.
I na koniec smutna wiadomość - "Płaszcz i szpony 2" niestety dopiero w pierwszych dniach listopada. Dopadł nas również "kryzys na niedostępnych kartonach okładkowych". Oczekujących prosimy o odrobinę więcej cierpliwości. Warto.
1. Od jutra do niedzieli jesteśmy na Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie. Zapraszamy na stoisko K2!
2. Na stoisku w sobotę będą podpisywać:
- Luko Czakowski 12-13 i 15-18
- Michał Kalicki 14-19
- być może dotrze też Krzysztof Gawronkiewicz.
3. Od piątku będziemy mieli przedpremierowo "Zapiski Orifiela". Świetna książka!
U nas dopiero co wyszedł dziesiąty tom Kota Rabina, a w listopadzie na zachodzie wyjdzie już jedenasty.
https://m.bedetheque.com/BD-Chat-du-Rabbin-Tome-11-La-bible-pour-les-chats-433431.html
PS. Nawet rysunkami trochę mnie wkurzył. Po pierwsze powtórką z gry formalnej kolor/bw. A po drugie wyłożył się kompletnie na postaci chłopca. U Fiora w Celestii było to samo.
Ale jeśli dobrze pamiętam "Celestię" oceniłeś dość wysoko?
Autorka: Joanna Zagner-Kołathttps://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4373381122790085
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-77-9
Format: 190x270
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 80
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: wszyscy
Komiks nr 354
Wydanie: I
Data wydania: 30 listopada 2021
Komiks przedstawia tragizm sytuacji osoby chorej i zarazem jej dążenie do szczęścia wbrew okolicznościom.
Optymizm tej historii wypływa nie tylko z zaciętości, z jaką bohaterka rozprawia się z problemami, ale i z tego, czego one ją uczą.
Jest to dowcipna, komiczna i poruszająca opowieść zamknięta w niezwykle sugestywnym rysunku, zarówno w smutku, jak i w radości
Autor: Jakub Toporhttps://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4328406787287519
Cena: 25 zł
ISBN: 978-83-66347-86-1
Format: 160x230
Oprawa: miękka
Liczba stron: 80
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: dorośli
Komiks nr 353
Wydanie: I
Data wydania: 22 listopada 2021
Ojkofobiczne, brzydkie, wulgarne, koślawe i prymitywne. Tak hejterzy stylu Topora określają stworzone przez niego komiksy. Nie chcąc zawieść ich oczekiwań, prezentujemy najnowszy album - pierwszy tom "Dziadostwa"! Osiedlowe patologie, niepowodzenia w miłości, przeprowadzki, praca na dwie zmiany, marzenia o karierze raperskiej, spaliny, pluskwy i krakowski smog. Czyli jednym słowem... dziadostwo. Album w podnoszących na duchu czerni, bieli i szarościach, za to z przygnębiająco jaskrawą okładką. W to wielkie, narodowe święto polecamy serdecznie, premiera już niebawem!
- "jeśli dotrze do nas na czas z drukarni we Włoszech nowe wydanie "Portugalii", to też objawi się ona w grudniu" - tym razem w formacie Złotego wieku i Równonocy (też ma być wznowienie, ale nie wcześniej niż 2023)
Wbrew Kanonom Komiksu: Spotkanie z Tonym Sandovalem + „Mrok w różu"
Poniedziałek, 29 listopada 2021 o 19:00 UTC+01
Wydarzenie online
Szczegółowe informacje
- Czy istnieje kanon komiksu?
- A jeśli tak, to jeden, czy też więcej?
- Czy jest on uzależniony od typu komiksów, tematyki, krajów, a może płci twórców?
- Czy to już pora, by przyjrzeć się komiksom, o których myślimy „kanoniczne", czy też są arcydziełami niepodważalnymi?
O tych oraz innych kwestiach spróbujemy podyskutować podczas kolejnego spotkania naszego klubu.
Tym razem zapraszamy do udziału osoby w wieku 18+.
Spotkamy się z TONYM SANDOVALEM oraz jego "Mrokiem w różu", nazywanym komiksowym porno. Ale czy na pewno? Ale czy tylko?
Link do spotkania - wkrótce.
Moderatorzy: Paweł Timofiejuk (https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy), Izabela Rutkowska
O KOMIKSIE:
Pod koniec letniego dnia na dzikim brzegu pobliskiego zbiornika wodnego Gloria zapadła w zdumiewający erotyczny sen. Ukazał się jej osobliwy mężczyzna, albinos, który wynurzył się nago z wody. Uprawiali seks, a z tego krótkiego zbliżenia pozostało Glorii tylko mgliste wspomnienie i dziwna narośl w kroczu. Ta przemiana rozbudza w niej nowe pragnienia i Gloria zaczyna żyć innym życiem. Przemiany w jej ciele zmieniają jej stosunek do świata i czynią jej codzienność dużo bardziej ekscytującą...
Linki do stron autora:
- https://losmonstruosdetony.blogspot.com/?fbclid=IwAR0kIJLLn034Hk0G9S4DE_n6f3iKREYf4LBhLLddnz4VhtjAdQQqRLJBzxQ
- https://www.facebook.com/tonysandovalofficial
Timof prawdopodobnie wyda na wiosnę Regreso al Edén, czyli nowy komiks Paco Roki.
@holcman
Brałem taką możliwość pod uwagę, ale skoro Timof tam w komentarzu podawał nawet jakąś orientacyjną datę to założyłem, że to jednak oni :)
Zresztą nieważne kto, ważne że będzie. A Arrugas też już ktoś ma na celowniku?
Nie Timof, a my to wydamy :-)
Nie. Po prostu co jakiś czas urządzają Komiks MMA i zwycięzca może wydać dany tytuł.Właśnie tak. Najczęściej Paweł wygrywa :-)
Pewnie już na etapie trash talku przed walką.
W sumie dziwne, bo wydaje mi się, że te same osoby powinny być zainteresowane zarówno Donżonem jak i Płaszczem.A możesz wytłumaczyć dlaczego?
Ostatnia nasza tegoroczna nowość dojechała szybciej niż było w planie. Portugalia wydanie III. Cena okładkowa 140 zł. Format powiększony. Na zdjęciu w zestawieniu z wydaniem I.https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/photos/a.722650291196538/4438445979616932/
Od jutra wysyłamy w teren!
Ktoś czytał Iskry - Ambicja Krzysztofa Łuczyńskiego ? Znalazłem z dwie recenzje w necie i niby pozytywny odzew, ale jakoś wolałbym przeczytać opinię kogoś stąd, warto dać szansę ?
Czy jakość tego wydania jest serio tak kiepska, jak ludzie piszą w komentarzach?
https://www.gildia.pl/komiksy/452701-prosto-z-piekla-iii-wydanie (https://www.gildia.pl/komiksy/452701-prosto-z-piekla-iii-wydanie)
Otóż to. Cena okładkowa 140 zł jest z kosmosu jak za takie wydanie. I tak, wiem, że jak się poszuka, przyczai na promkę, doda goodie, kartę krwiodawcy i inne takie to się pewnie kupi poniżej 90 zł. Nadal jednak to wydanie nie jest warte tej ceny.
Ja swój egzemplarz zwróciłem i czekam na lepsze wydanie. Poki co mam co czytać.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210318/1b4dcc75c2309f606480a67819b76d2a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210318/9dbf0333c8b5facad51f07bf7230d00c.jpg)
To ja jeszcze na momencik wrócę do nowego wydania PROSTO Z PIEKŁA. Mój egzemplarz, a właściwie jego grzbiet prezentuje się tak:
(https://i.imgur.com/f9Ue6Qn.jpg)
(https://i.imgur.com/eZTSAeA.jpg)
Słabizna. Reszta póki co bez zarzutu. Oczywiście pomijając fakt opakowania takiej cegły w softcover.
Szkoda, że wydawca tak po macoszemu potraktował to wydanie bądź co bądź - ponadprzeciętnego i wyczekiwanego dzieła.
Czekam na porządne.
Pytanie do osób, które kupiły Prosto z piekła w nowym wydaniu:
Czy Wasze egzemplarze też mają takie pomarszczone grzbiety? To wynika z objętości i miękkiej oprawy czy mój jest wadliwy?
Wprawdzie i tak będę wymieniać, bo przyszedł zapakowanej tylko w cienki karton i się poobijał, ale chciałbym wiedzieć czego się powinienem spodziewać.
(https://images92.fotosik.pl/483/bde82be1119ae3d1med.jpg)
(https://images91.fotosik.pl/483/47ddc70557113eebmed.jpg)
Czy jakość tego wydania jest serio tak kiepska, jak ludzie piszą w komentarzach?
https://www.gildia.pl/komiksy/452701-prosto-z-piekla-iii-wydanie (https://www.gildia.pl/komiksy/452701-prosto-z-piekla-iii-wydanie)
Zastanawiam się między tym, a master edition w oryginale.
https://www.amazon.de/dp/1603094695/ref=cm_sw_r_cp_api_glt_i_RYDZ5DA78GZ16ZZY0A69?_encoding=UTF8&psc=1 (https://www.amazon.de/dp/1603094695/ref=cm_sw_r_cp_api_glt_i_RYDZ5DA78GZ16ZZY0A69?_encoding=UTF8&psc=1)
Mam, przeczytałem, i nadal twierdzę, że primadonny okładkowe przesadzają.
Kupujesz komiksy dla okładek - nie kupuj. Kupujesz dla treści - kupuj. Nigdy nie wiadomo, czy człowiek dożyje innego wydania.
Choć rozpikselowany Profesor Bell od Mroji/Timofa był chyba jeszcze gorszy, szczególnie patrząc jak świetny jest to komiks.Fun fact: miałem przyjemność przeglądać tego Bella o małpach w wersji niemieckiej i też były piksele. Kompletnie nie rozumiem o co chodzi z tym komiksem.
Wychodzi na to że czytelnicy nie udowodnili portfelami zasadności wydania ostatnich spinoffów Szóstego Rewolweru, smuteczek. Całe szczęście że to seria anglojęzyczna, a nie francusko więc można spokojnie uzupełnić brakujące tomy.Dobrze, że dokończą serię główną. Choć w poście nie napisali, że serii pobocznych nie wydadzą (choć czuję, że jednak ich więcej nie dostaniemy).
Te wydane u nas spin-offy były słabe i brakowało nim charyzmatycznych bohaterów jak główna dwójka. Także w tym wypadku wzruszam ramionami, że ich nie będzie.Drugiego z tomów serii pobocznych jeszcze nie czytałem. Co do pierwszej z nich, to niestety przytaknę...
A Od siebie jeszcze dodam ze zdjęć okładek wrzucili więcej niż w poście powyżej
Na jednym z nich jest okładka Le Monde Sans Fin -Blaina.
Jupi !!:)
Te wydane u nas spin-offy były słabe i brakowało nim charyzmatycznych bohaterów jak główna dwójka. Także w tym wypadku wzruszam ramionami, że ich nie będzie.Na KW Meta tłumacz mówił, że musieli wydać drugi spin-off, bo bez niego trudniej byłoby zrozumieć wydarzenia w niewydanych jeszcze tomach serii głównej. Kolejne zaś spinn-offiy są dla serii bez znaczenia.
Nowy komiks Joe Sacco. Tego nie można przegapić.
🌟 Praca nad 2 tomem Iskier zbliża się już ku końcowi! 🌟 Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to możecie się spodziewać, że kolejny rozdział opowieści o Ronanie Arrisie ukaże się w ofercie Timof Comics już w maju tego roku! 😊
Drugi tom na KW.
Pierwsza nowość stycznia (drukarnia zrobiła niespodziankę i już ją rozesłała do dystrybucji!):
Szósty rewolwer 8: Między piekłem a powodzią
Scenariusz: Cullen Bunn i Brian Hurtt
Rysunki: Mike Norton
Kolory: Bill Crabtree
Tłumaczenie: Wojciech Jędrak
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-57-1
Format: 170X260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 136
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 356
Wydanie: I
Data wydania: 14 stycznia 2022
KLUCZE DO NIESKOŃCZONEJ CIEMNOŚCI WPADŁY W ZŁE RĘCE!
Stała się rzecz niewyobrażalna! Szóstka – zestaw przeklętych rewolwerów umożliwiających posiadaczowi zniszczenie i odbudowanie rzeczywistości – wpadła w ręce Griseldy, Szarej Wiedźmy, i jej pośrednika, Jesupa Suttera.
Uciekając przed ich atakiem, Drake Sinclair, Becky Montcrief i Nidawi ukryli się, aby dać swoim ranom się zagoić i opłakiwać straty. Jednak to tylko kwestia czasu, zanim świat wokół nich się rozpadnie. A kto wie, jaką wizję piekła na ziemi Szara Wiedźma zechce rozpętać.
Wzywając starożytne, nieprzewidywalne moce, Drake i Becky szykują ostatni atak na Griseldę i jej sługi, zanim wrota apokalipsy zostaną otwarte.
Ale Becky została dotknięta tragedią, którą widziała ... i teraz wierzy, że jedynym sposobem na uratowanie świata jest pozwolić, by został zniszczony.
Między Piekłem a Powodzią zawiera materiały pierwotnie opublikowane w zeszytach 42-47 serii.
Nasz pierwszy komiks Andreasa 🙂 Korekta i leci do druku!
Wygląda na to, że Giant (https://www.bedetheque.com/serie-56288-BD-Giant.html) nie będzie jedynym komiksem autorstwa Mikaëla, który wyda Timof. Następny w kolejce już jest Bootblack (https://www.bedetheque.com/serie-65948-BD-Bootblack.html).Świetna sprawa, przejrzałem plansze w obu komiksach, przepiękne. Historie również zapowiadają się fascynująco.
Szósty rewolwer 9: Boot Hill
Scenariusz: Cullen Bunn
Rysunki: Brian Hurtt
Kolory: Bill Crabtree
Tłumaczenie: Wojciech Jędrak
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-66347-83-0
Format: 170X260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 357
Wydanie: I
Data wydania: 27 stycznia 2022
OTO POCZĄTEK KOŃCA!
Bramy Apokalipsy zostały otwarte, a świat, który znamy, został zniszczony. Teraz Szara Wiedźma, Jesup Sutter i generał Oliander Bedford Hume udają się do Diabelskiego Warsztatu, gdzie mogą stworzyć nowy świat... na swój własny, podły obraz!
Gdy los świata wisi na włosku, Drake Sinclair i Becky Montcrief mierzą się ze starymi wrogami i ponownie napotykają dawno utraconych przyjaciół, wędrując do Boot Hill… mistycznego miejsca, w którym narodziła się sama idea śmierci!
Bądź świadkiem zakończenia docenionej przez krytyków serii autorstwa pisarza Cullena Bunna, rysownika Briana Hurtta i kolorysty Billa Crabtree, gdzie wojna o całe stworzenie dobiega swojego epickiego finału!
Boot Hill zawiera materiały pierwotnie opublikowane w zeszytach 48 – 49 oraz w 50., potrójnym, finałowym zeszycie serii.
Pieśń o Renarcie 1: Mistrz forteli
Scenariusz i rysunki: Joann Sfar
Kolory: Brigitte Findakly
Tłumaczenie: Katarzyna Sajdakowska
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-67-0
Format: 210X280
Oprawa: twarda
Liczba stron: 56
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 358
Wydanie: I
Data wydania: 27 stycznia 2022
W średniowieczu wymieszanym z fantazją, Renart, psotny zbir i słynny kłamca, wyrusza na nowe przygody. W towarzystwie swojego wiernego przyjaciela, wilka Isengrima, ten odwieczny kozioł ofiarny spotyka czarodzieja Merlina... i musi przyjąć rolę, który nie jest jego zgodna z jego naturą: musi uratować świat przed nieuchronną katastrofą! Tłem wydarzeń jest region prowansalski, w którym króluje magia, a kabaliści, czarownicy i greccy bogowie wkrótce znajdą tu swoje miejsce. Joann Sfar w bezprecedensowy sposób oddaje hołd średniowiecznym opowieścią, które na stała weszły do kultury. Tak jak i lis Renart.
Sfar ofiarowuje nam zupełnie nową odsłonę przygód Renarta w jego fantastyczno-epickiej wizji średniowiecznej Francji, gdzieś pomiędzy „eposem a komedią”, jak pisze o swojej serii autor. Sam tytuł serii, Pieśń o Renarcie, nawiązuje też do Pieśni o Rolandzie i ma wskazywać, choć bardziej jako parodia, na jeszcze jedno źródło średniowiecznych inspiracji Sfara: chanson de geste, czyli epos rycerski. I tak na kartach tej serii będziemy mieli do czynienia z mieszanką niepoprawnego humoru, niegodziwych oszustw, przebiegłości, wielkich czynów, a wśród bohaterów, oprócz samego Renarta, zobaczymy między innymi wilka Isengrima, a także czarodzieja Merlina czy też postać historyczną – Marię z Francji, pierwszą znaną średniowieczną powieściopisarkę.
Serio, na cholerę 56 stron w twardej? Nie można tego puścić jak Ralpha Azhama?
Jakby wydali na mientko- zapewne ktoś napisałbym posta dlaczego nie na twardo ….
"Sfar ofiarowuje nam", więc taką ofiarę wypada uhonorować na twardo.
W drugiej połowie lutego wraca "Andzia". Dodruk będzie miał nową okładkę i format 18X25,2 cm. Cena pomimo wzrostu ceny druku i papieru pozostanie bez zmian.
nowy donzon w cenie 149 pln wiec niewielka podwyżka w stosunku do pierwszego tomu.A skąd to info? Na gildii jeszcze nie ma i na profilu Timofa też mi nie wpadła w oko.
Na palcach jednej reki mogę policzyć polskie tytuły, które w miarę obiektywnie (bez hendikapu "bo to nasze") i na tle światowego poziomu mógłbym uznać za NIEZŁE. Wybitnych raczej brak.
Jak ktoś nie jest wybitny, to niech w Biedrze towar układa na półkach, a nie się za twórczość bierze.
Bardzo fajna rozmowa z Timofem.Timof tam mówi między innymi, że różnie się sprzedają różne komiksy Gipiego. Np. już prawie wyprzedała mu się Ziemia swoich synów, a S sprzedaje się gorzej.
Z okazji walentynek Wojciech Stefaniec skończył robić 3 część Bardo. 09.05.2019 - 14.02.2022 - tyle czasu zajęło mu Rege.
Szykujcie się na zbiórkę. I na premierę w maju!
Ktoś wie co się wyprawia na froncie Donżonowym? Bo chyba w marcu miało być trzecie tomiszcze, przypuszczam, że już nieaktualne.wyżej masz filmik z wywiadem z Timofem. z tego, co pamiętam, to trójka ma być na wiosnę, a być może pod koniec roku następny tom (ale jako że mam starczą demencję, sprawdź sam).
Już jakiś czas temu było info, że pliki poszły do drukarni.
Można gdzieś podejrzeć okładkę 3. Donżona? Taki nędzny substytut posiadania go, zanim trafi do sklepów ;)Wystarczy cofnac sie do str.84
A tak Timof comics zapowiada kolejną część...Tak sie tylko zasugerowalem ;)
(https://i.ibb.co/6P53dWn/271992776-4569255116536017-9067690488416056573-n.jpg) (https://ibb.co/jMFcpr6)
...Donżona. 8)
Może na koniec miesiąca zdąży dojechać jeszcze Donżon 3 drukowany w koprodukcjiSłowo produkcja zakłada jakieś działanie. Powinni pisać kobezczynność ;)
Ciężko to widzę, gdyż Światy Aldebarana w oryginale wydaje inny wydawca niż Centaura a znając francuzów, ci nie będą chcieli się dostosowywać formatem do konkurencji.
Jeśli jeszcze dojedzie Donżon (..)
Na zdjęciu Dr Śledziu, trzymający w ręku sygnalny egzemplarz Donżona 3. Przejrzeliśmy, i wszystko z nim ok (z komiksem, ale ze Śledziem też 😉 ), więc za jakieś 2 tygodnie dotrze do Polski i trafi do księgarń.
jakość wydania bez zarzutów, można powiedzieć ze standardowa. hc, offset - wyglada to dobrze. trochę surowy jest dobór czcionek w materiałach poza komiksem ale nie ma tego dużo. a sam komiks to przypowieść o koczownikach i ropie.O fabule coś tam już czytałem, zeby wiedzieć co to za zwierz. Zakładam, ze będzie dobrze. Obawiałem się o klejenie, bo akurat czytam Palestynę z biblioteki i jest fatalnie - w wielu miejscach widać klej, strony się trzymają na samych brzegach itd.
Ktoś czytał już nowego Sacco od Timofa i moze się podzielić wrażeniami (szczególnie jeśli chodzi o jakość wydania)?
Prezentujemy okładkę 2. tomu Iskier. Już w maju.(https://i.imgur.com/S8F9nuI.jpg)
Tymczasem informacje o dodruku Donżonów 1 i 2: będą wtedy gdy koprodukujący z nami też się zdecydują. W obecnej chwili oba tomy musiałyby kosztować ponad 200 zł (jeden z nich bliżej 300 zł) jakbyśmy mieli drukować je sami.
Jedzie do nas i nie ogląda się za siebie, kwietniowa kolubryna!https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4804834766311383
Donżon 3
Scenariusz: Lewis Trondheim, Joann Sfar
Rysunki: Lewis Trondheim, Joann Sfar, Andreas, Stephane Blanquet
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 149 zł
ISBN: 978-83-66347-74-8
Format: 220x300
Oprawa: twarda
Liczba stron: 256
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 364
Wydanie: I
Data wydania: 12 kwietnia 2022
W 1998 roku Joann Sfar i Lewis Trondheim rozpoczęli serię Donżon — sagę, która pod przykrywką parodii heroicznego fantasy skrywa bogate i złożone uniwersum porównywalne z dokonaniami wielkich klasyków literatury spod tego samego znaku.
Wydawnictwo timof comics w kolekcji wydań zbiorczych publikuje wszystkie odcinki kultowej serii, która dla komiksu franko-belgijskiego jest pozycją przełomową. To pełne wydanie, zredagowane pod auspicjami obu autorów, pozwoli w najlepszy z możliwych sposobów odkryć czytelnikom jedno z najdoskonalszych dzieł w swym gatunku. Trzeci tom zbiera pierwsze albumy z serii Donżon: Zmierzch oraz towarzyszące im dwie przygody z kolekcji Monstra.
Tym razem Trondheim i Sfar zaprosili do współpracy znakomitych twórców: Waltera, Andreasa i Stephane’a Blanqueta. Dzięki temu powstały kolejne świetne odcinki sagi.
O, plansza zachęca żeby kupić :)(https://i.imgur.com/oO2KW69.jpeg)
gildia i dobre pakowanie? oksymoron czy prowokacja?
Z Donżonem już nie ryzykowałem i wolałem wziąć drożej na gildii, ale z pewnością dobrego pakowania, bo nie chce mi się bawić w reklamacje. I na gildii na pewno będzie Donżon najszybciej :)
gildia i dobre pakowanie? oksymoron czy prowokacja?
Czy ktoś z Koleżeństwa mógłby mnie przekonać do zakupu "Gianta"? Dobre to czy bardzo dobre?Ja tez sie czaje na Gianta. A w oczekiwaniu na opinie, wrzucam recke z YT.
gildia i dobre pakowanie? oksymoron czy prowokacja?
gildia i dobre pakowanie? oksymoron czy prowokacja?Co ty za bzdury piszesz, Gildia zawsze bez zarzutu.
Co ty za bzdury piszesz, Gildia zawsze bez zarzutu.licz się ze słowami kolego. bzdury to być może pisze twoja stara, nie wnikam, ale ja sobie wypraszam.
licz się ze słowami kolego. bzdury to być może pisze twoja stara, nie wnikam, ale ja sobie wypraszam.
Co ty za bzdury piszesz, Gildia zawsze bez zarzutu.Tak, pakowanie w Gildii jest super. Jeszcze nie dostałem uszkodzonej zaznaczam paczki. A zamawiam przez nich już dobre kilka lat. Ale mam żal do pakowaczy w Gildii. Dostałem już kilka razy komiksy bardzo uszkodzone a pięknie zapakowane w bąbelki i podwójny karton.Czyli ktoś tam zapakował mi świadomie bubel. Tak dostałem uszkodzony egzemplarz Howarda Flynn'a (Vance/Duval). Ubity i zdeformowany prawy róg. A teraz mi przyszedł Terminator wydanie kolekcjonerskie tom 1. Zdjęcie wyjaśni to najlepiej. Mam teraz dwa wyjścia. Albo przymknąć na to uszkodzenie oko, albo zamówić drugi egzemplarz licząc że tym razem dostanę dobry. Odesłać do reklamacji nie mogę, gdyż koszt przesyłki przekracza wartość nowego (mieszkam za granicą). Chciałem Ci w ten sposób pokazać, że Gildia też nie jest bez skazy. :(
licz się ze słowami kolego. bzdury to być może pisze twoja stara, nie wnikam, ale ja sobie wypraszam.
Odesłać do reklamacji nie mogę, gdyż koszt przesyłki przekracza wartość nowego (mieszkam za granicą).
licz się ze słowami kolego. bzdury to być może pisze twoja stara, nie wnikam, ale ja sobie wypraszam.Hahaha ;D
Pisz do nich. Nie znam regulaminu, ale normalnie przy reklamacji to oni muszą pokryć koszty odesłania. Ew. jak się im nie opłaci to to może wyślą Ci kolejny egzemplarz. To co pokazałeś to jest masakra. Ale zdarza się, bo na pakowaniu pewnie też jest rotacja, a gość co nie zarabia tam kokosów, ma gdzieś czy jakaś książeczka z obrazkami jest poobijana czy nie.Masz rację trzeba spóbować. Właśnie napisałem do Gildii, może odpiszą.
licz się ze słowami kolego. bzdury to być może pisze twoja stara, nie wnikam, ale ja sobie wypraszam.
unikam gildii odkąd interesy przejął Prószyński, zaczęli oszczędzać na pakowaniu. Jeśli ma się zaufanego kuriera, to być może pół biedy. ostatnim razem gdy zdecydowałem się ponownie u nich zamówić, nie bardzo miałem sensowną alternatywę. odebrałem w paczkomacie, z którego wyciągnąłem wcześniej masę paczek w nienagannym stanie. paczka z gildii widać miała znów pecha: 2 dziury, walnięte 2 rogi. całą moc uderzeniową wziął na siebie największy i najcięższy (i niestety najdroższy!) tom: Rozbitkowie Czasu. wystarczyło owinąć drugi raz bąbelkami lub włożyć w normalny karton, a nie jakieś badziewie za 5 groszy. (oczywiście można wierzyć w teorię spiskową, że to nie gildia winna, tylko zamach lub coś ten deseń, ja jednak stawiam zwykle na najprostsze wyjaśnienia)
Wczoraj przyszła paczka super pakowanie, ale co z tego kiedy obwaluta DONZON uszkodzona :(
A orientujecie się czy Donżon będzie w szerszej dystrybucji? Poza Gildią narazie tylko dwa sklepy na ceneo i jeden na A.
@DeathJa generalnie mam co czytać i mi się nie śpieszy. :D Akurat zabrałem się w końcu za inną serię od Timofa i jestem kurde zachwycony:
Do Ciebie idą, a ja już przeczytałem 100 stron Donżona :P I mam egzemplarz z idealną obwolutą :)
No i jak wrażenia, po 100 stronach?
Hmm, a nie wiadomo co się stało z ofertą Donżona 3, bo rano jeszcze był w dużej liczbie księgarni, a jak sprawdzałem przed momentem to może został tylko w trzech miejscach?
akurat obwolutę można sobie samemu wycentrować, gorzej z tym podniesionym logo.
Zawsze myślałem, że forum komiksowe jest od pisania komiksach, a pisanie o komiksach to pisanie o swoich wrażeniach z lektury. Tymczasem okazuje się, że pisanie o komiksach oznacza pisanie o ich obwolutach.Człowiek uczy się całe życie.
Zawsze myślałem, że forum komiksowe jest od pisania komiksach, a pisanie o komiksach to pisanie o swoich wrażeniach z lektury. Tymczasem okazuje się, że pisanie o komiksach oznacza pisanie o ich obwolutach.No tak, bo pisanie o obwolucie komiksu to nie jest pisanie o komiksach ???
Człowiek uczy się całe życie.
Timof kazał czekać na nowego Donżona, podbijał emocje opóźnieniem. Zabawne, że gdy wreszcie doszło do premiery największe emocje wywołała niepoprawna wykonana obwolutą, a temat komiksu szybko ucichł :)
Komiksowa Warszawa tuż, tuż. No, to ruszamy z zapowiedziami:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4893187447476114
Memento mori
Scenariusz i rysunki: Tiitu Takalo
Tłumaczenie: Piotr Paczkowski
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-88-5
Format: 170x240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 224
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 365
Wydanie: I
Data wydania: 30 maja 2022
-MASZ KRWIAKA ŚRÓDCZASZKOWEGO.
-BRZMI POWAŻNIE.
-TO JEST POWAŻNE.
Pewnej grudniowej nocy Tiitu Takalo budzi się z powodu nagłego, paraliżującego bólu głowy. Podczas wizyty na ostrym dyżurze dowiaduje się, że cierpi na chorobę, która wymaga pilnej operacji.
Memento mori to oparta na własnych doświadczeniach Takalo historia o tym, jak jej życie z dnia na dzień uległo nieoczekiwanej zmianie. To opowieść o chorobie, o powrocie do zdrowia i o tym, co jest naprawdę ważne w życiu.
Tiitu Takalo (ur. 1976) jest pochodzącą z Tampere rysowniczką i ilustratorką. Jej powieści graficzne zostały nagrodzone najważniejszymi fińskimi wyróżnieniami: Sarjakuva-Finlandia oraz Puupäähattu.
Węgiel i Krzem
Scenariusz i rysunki: Mathieu Bablet
Tłumaczenie: Katarzyna Gajewska-Wąsowicz
Cena: 159 zł
ISBN: 978-83-66347-68-7
Format: 213x285
Oprawa: twarda
Liczba stron: 272
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 366
Wydanie: I
Data wydania: 30 maja 2022
2046
Węgiel i Krzem - najnowsze produkty laboratoriów Tomorrow Foundation - to prototypy nowej generacji robotów, które mają zaopiekować się starzejącą się ludzką populacją.
Wychowane w ochronnych kokonach i chętne do poznawania świata zewnętrznego, zostają rozdzielone podczas próby ucieczki. Każde z nich wiedzie potem własne życie i toczy wielowiekową walkę o znalezienie swojego miejsca na planecie, na której brakuje powietrza, która nękana jest kolejnymi wstrząsami politycznymi oraz katastrofami klimatycznymi...
Trzecia nowość, to:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/4895315917263267
Iskry 2. Serce z kamienia
Scenariusz i rysunki: Krzysztof Łuczyński
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-97-7
Format: 210x297
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 367
Wydanie: I
Data wydania: 30 maja 2022
Po brawurowej akcji na Orranie, Ronan i jego drużyna stają przed kolejnym wyzwaniem. Potężna kobieta, rozdarta pomiędzy polityczną kalkulacją a matczynym bólem, zleci im misję od której sukcesu zależeć będzie jedno, niewinne życie.
W pościgu za tajemniczymi bojownikami, długowieczny wojownik trafi na spustoszoną planetę. Planetę nawiedzoną przez duchy jego krwawej przeszłości. Pośród ruin, szkła i śmierci ukrywać się będzie coś więcej. Coś czego Ronan nigdy by się nie spodziewał w takim miejscu… A spośród duchów wyłoni się demon z krwi i kości.
Tymczasem w odmętach zimnego kosmosu, słudzy złowieszczej siły wykonują pierwszy ruch w grze, do której przygotowywali się przez milenia.
Iskry to polska seria komiksowa inspirowana miłością do wszystkiego, co fantastyczne i odległe.
Historia Ronana Arrisa – najemnika i upadłego rycerza, który przytłoczony ciężarem własnych grzechów, żyje na dobrowolnym wygnaniu.
Weteran apokaliptycznej wojny wpadnie niebawem w wir wydarzeń, które dadzą mu szansę na odkupienie... Z czasem on i jego towarzysze będą jedyną siłą, która stanie pomiędzy Galaktyką Świetlistej Drogi a starożytną ciemnością, która zamieszkuje jej podbrzusze
Andyhttp://www.wak.net.pl/ci-tytuly-0-13110-0~0.html
Scenariusz i rysunki: Typex
Cena: 210 zł
ISBN: 978-83-66347-92-2
Format: 185x260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 562
Druk/barwność: kolorowy
Papier: offsetowy
Data wydania: 30 maja 2022
Ten wizualny majstersztyk opowiada o tym, jak mały Andrew Warhola przeszedł drogę od chorowitego dziecka w przemysłowym Pittsburghu do Andy'ego Warhola, enfant terrible nowojorskiego świata sztuki i supergwiazdy światowej popkultury. Nie poprzestając na stworzeniu spektakularnego ilustrowanego portretu Warhola-artysty i Warhola-człowieka, Typex przedstawia również oszałamiający przegląd popkultury XX wieku.
Andy Warhol został okrzyknięty mistrzem sztuki, jako produkcji masowej; człowiekiem, który doskonale zdawał sobie sprawę z siły konsumpcjonizmu i przewidział współczesną obsesję na punkcie przepychu i sensacji. Chwalony i pogardzany za swoją fiksację na punkcie wizerunku, powierzchowności i sławy, Warhol - twórca wyrażenia „piętnaście minut sławy” - jawi się w tej biografii, jako prorok naszej skupionej na celebrytach kultury selfie.
Andy składa się z dziesięciu rozdziałów poświęconych różnym okresom w życiu Warhola, z których każdy zilustrowany jest w radykalnie odmiennym stylu, co odzwierciedla nieustanne dążenie Warhola do odnowy. W swojej pracy i w życiu osobistym Warhol wielokrotnie uwalniał się od stylów, miejsc i ludzi: na przestrzeni ponad 500 stron widzimy, jak kolejno wciela się w pop-art, flower power, punk i hip-hop, by następnie ruszyć dalej zostawiając je za sobą.
Andy: Opowieść faktograficzna to powieść graficzna o monumentalnej skali: wielowarstwowa, zabawna i poruszająca. To także wizualne widowisko, pełne ukłonów w stronę sztuki i muzyki z czasów życia i twórczości Warhola.
Lotka. Kroniki z piekiełhttp://www.wak.net.pl/ci-tytuly-0-13111-0~0.html
Scenariusz: Stephen Desberg
Rysunki: Tony Sandoval
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-66347-92-2
Format: 220x297
Oprawa: twarda
Liczba stron: 144
Druk/barwność: kolorowy
Data wydania: 30 maja 2022
Mężczyzna budzi się w dziwnym miejscu. Jest pod ziemią, a ciemne, czerwonawe światła nie pozostawiają wątpliwości, gdzie się znajduje. Tym człowiekiem jest Ian McGilles i obudził się w piekle. Co zrobił, żeby tam trafić? McGilles dzieli swoje więzienie z kilkoma innymi więźniami, nawykłym już do tego miejsca. Wśród nich są przestępcy wojenni, postacie historyczne i seryjni mordercy, którzy setki razy zasłużyli na swoje miejsce w piekle. Ta niezwykła i złowieszcza grupa informuje go o planie ucieczki z piekła. W grupie uciekinierów są: Fegelein, nazistowski zbrodniarz wojenny; Gesualdo, książę kompozytor i morderca; Lukusta, trucicielka ze starożytnego Rzymu; Anne Bonny, bezlitosna piratka, a nawet Kuba Rozpruwacz. Ich tropem rusza Oprawca i jego wataha piekielnych ogarów. A nadzieję przynosi spotkanie z upadłym aniołem - Lotką. Jak zakończy się próba ucieczki z piekła?
Bardo tom 3: Regehttp://www.wak.net.pl/ci-tytuly-0-13109-0~0.html
Scenariusz: Daniel Odija i Wojciech Stefaniec
Rysunki: Wojciech Stefaniec
Cena: 126 zł
ISBN: 978-83-66347-94-6
Format: 235x320
Oprawa: twarda
Liczba stron: 144
Druk/barwność: kolorowy
Papier: offsetowy
Data wydania: 30 maja 2022
Album Rege to trzecia część komiksowej tetralogii, pt. Bardo. W tej zwariowanej, futurystycznej antyutopii poznajemy genezę świata Bardo i konsekwencje życia w nim. W precyzyjnie skonstruowanej, wielowątkowej fabule występuje cała paleta nieszablonowych postaci. Stolp, łowca i hazardzista, dąży do wyjaśnienia rodzinnej tajemnicy. Rege, dwupłciowy artysta, nie zna granic dla wyznawanej sztuki. Kameleon Zezu potrafi hipnotyzować ludzi tak, by byli pod jego kontrolą. Dyktator Naczelny XVI, przedstawiciel rodu Szczuraków, narzuca społeczeństwu jedynie słuszną drogę. Doktor Majnd kontynuuje wątpliwe etycznie eksperymenty. Amur Bos, szef świata przestępczego, gdy widzi albo zadaje śmierć, zamienia się w osobę umierającą.
W Bardo narastają masowe konflikty, gdzie propaganda elit zderza się ze społecznym oporem. Wszyscy zadają sobie pytanie: „Czy uda się ocalić świat, który stoi na skraju przepaści?”
Podobnie jak wcześniejsze części cyklu (Stolp i Rita) album Rege zarówno w warstwie językowej jak i graficznej charakteryzuje się mnogością zastosowanych środków artystycznych. Gwarantuje wielopoziomową przygodę intelektualno-estetyczną, do której wciąż chce się wracać.
Dziadostwo 2http://www.wak.net.pl/ci-tytuly-0-13108-0~0.html
Scenariusz i rysunki: Jakub Topor
Cena: 25 zł
ISBN: 978-83-66347-87-8
Format: 160x230
Oprawa: miękka
Liczba stron: 72
Druk/barwność: czarno-biały
Papier: offsetowy
Data wydania: 30 maja 2022
Jedni po lekturze pierwszego tomu "Dziadostwa" czuli rozczarowanie nagłym urwaniem akcji i mieli nadzieję na szybką kontynuację. Inni modlili się, żeby tej kontynuacji nie było, a Topor porzucił rysowanie, przynajmniej dopóki nie nauczy się tworzyć w stylu „Wielkich Klasyków Polskiego Komiksu”. Jakub nie chciał rozczarować ani jednych, ani drugich, zdecydował się więc na rzut monetą. Migoczący na parkiecie orzeł świadczył jasno: rysujemy drugą część... a do kociołka z postaciami z „jedynki” dorzucamy kolejne, w tym Okonia, który świeżo opuścił więzienie i chce na całego skorzystać z uroków wolności. Jak zakończy się wspólna impreza? Czy Ania odpisze Piotrkowi? Jakie rapsy tym razem ułoży Wróbel? Odpowiedzi na te i inne pytania, tylko w drugim tomie "Dziadostwa"!
Trochę słabo spasowali obwolutę do 3 tomuNa potwierdzenie slow Timofa, ze w Hiszpanii tez jest niedopasowana obwoluta :)
„Zamaskowany obrońca uciśnionych, tak zwana Ćma, widziany po raz kolejny na ulicach miasta! Nazywany »strażnikiem Warszawy« czy też »śmiałkiem w bieli« bohater wciąż skrywa się w cieniu. Nikt nie wie, kim jest. Nikt nie zna jego zamiarów. Kimkolwiek okaże się ten człowiek, jedno jest pewne – tylko się prosi o kłopoty!”
Cyprian Leopold Różewicz. Za dnia – artysta, samotnik, ekscentryk. Nocą – superbohater! „Ćma” to ociekający stylistyką noiru komiks o herosie z Warszawy dwudziestolecia międzywojennego. Ale nie takiej, jaką znacie z kart historii. Witajcie w retrofuturystycznej stolicy mafijnych szajek, skorumpowanych biurokratów i sekretnych lóż, gdzie każde nieuważne słowo może być tym ostatnim. Czy nasz śmiałek stawi czoła wyzwaniu? W końcu leci jak ćma. Jak ćma do ognia.
Nowy heros wkracza do panteonu polskich superbohaterów! Premiera już wkrótce.
Ćma #1
Scenariusz: Tomasz Grodecki
Rysunki: Rafał Bąkowicz
Wydawca: Timof Comics
Papier: kredowy
Druk: czerń i biel
Liczba stron: 24
Format: 162x235 mm
ISBN: 9788366347991
Wydanie: I
Cena okładkowa: 15 zł
(https://video-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/280347422_129886609662556_645337491747772253_n.jpg?_nc_cat=103&ccb=1-6&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=3HabWlZQRQ4AX848yxF&_nc_ht=video-waw1-1.xx&oh=00_AT-8CHy_VC6D2Qfi2iyagB3OLXrcZ-RNtuWMoPGiLR1jVw&oe=6286FCC1)
Jakaś orientacyjna ilość tomów, coś ktoś?To raczej będą zeszytówki niż tomy, patrząc po formacie i ilości stron.
To raczej będą zeszytówki niż tomy, patrząc po formacie i ilości stron.
Nie ma szans na dodruki poprzednich "kwadratów", bo sprzedawały się latami. To są wszystko informacje z rozmowy na kanale Róbmy dobrze.Taaa tak też mi się wydawało. Ciągle pluję se w brodę że tytul tak długo wypadał z koszyka aż w końcu znikł z sklepów.
(https://i.imgur.com/BFBZxqj.jpeg)Znalazłem w sieci zdjęcia wydania Delcourt. Tam jest biała kartka czyli 47 i 48.
Płaszcz i szpony II
Dziwne. Numeracja kartek się zgadza, bo jest 206 i 207, ale numeracja plansz tego konkretnego zeszytu to 46 i 49. Tak jakby twórcy stworzyli 2 plansze więcej, ale potem je wywalili przed publikacją.
czyli ciekawy pomysł czy ślimacząca się akcja? polecasz czy odradzasz?Ciekawy pomysł, a akcja to czy się wg mnie wolniej niż wskazywały by na to okoliczności ;)
Ja polecam Lotkę. Akcja się nie ślimaczy.Nie pisałem nigdzie, że się ślimaczy... Wolno jak na okoliczności. I to jest tylko moje zdanie, subiektywne.
Nie pisałem nigdzie, że się ślimaczy... Wolno jak na okoliczności. I to jest tylko moje zdanie, subiektywne.Z mojej strony to była odpowiedź na pytanie freshmaker. Tak, akcja się nie śpieszy, ale ja odniosłem, że taki był zamiar scenarzysty.
Klejenie jak klejenie, ale to "zanużysz" na ostatniej stronie okładki... >:(Ała. OMG :O
Przyszly komiksy od timofa, stan powiedzmy dobry, bo przeciez nie warto foliowac.No właśnie.
W ubiegłym roku na KW, usłyszałem, że stanowczo nie i to z powodów niezależnych od Timofa.Tak, podobno Dargaud nie zgadza się w tym momencie na takie zbiorcze wydanie. Nawet teraz na 20-lecie serii wydali 4 chude zbiorcze tomy (1-3, 4-5, 6-7 i 8-9) zamiast jakichś grubasów.
Biorąc pod uwagę jak schodzą i ich poziom, to raczej bym się nie spodziewał w najbliższych latach takiego wydania.Ale wiesz, że seria się u nas sprzedaje dość dobrze? Zdecydowanie lepiej niż np. chwaleni wszędzie Klezmerzy
Może to pytanie już padło a może nie, czy Timof planuje wydać "Shamanism" Igora Baranko? ;)Od Baranki Timof zapowiadał na ten rok 1 tom Mahabharata
Ale wiesz, że seria się u nas sprzedaje dość dobrze? Zdecydowanie lepiej niż np. chwaleni wszędzie Klezmerzy
Od Baranki Timof zapowiadał na ten rok 1 tom MahabharataO! Rewelacyjnie, dziękuję! :) Widziałem pierwsze kadry i jest to mega cudo.
Uwaga! Kanikuła dobiega powoli końca, a w związku z tym prezentujemy od dziś zapowiedzi na 2 połowę sierpnia. Na początek komiks znanego już w Polsce autora:
Przy dźwiękach fado
Scenariusz i rysunki: Nicolas Barral
Tłumaczenie: Jakub Jankowski, Grażyna Jadwiszczak i Zuzana Szpura
Cena: zł
ISBN: 978-83-66347-95-3
Format: 215X285
Oprawa: twarda
Liczba stron: 160
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli i młodzież
Komiks nr 374
Wydanie: I
Data wydania: 22 sierpnia 2022
Lizbona, lato 1968 roku.
Od czterdziestu lat Portugalia żyje pod dyktaturą Salazara.
Jednak jeśli przymknie się na to oko, można będzie korzystać ze słodko płynącego nad brzegiem Tagu życia. Taki jest wybór Fernando Paisa, lekarza oddanego zamożnej klienteli. Burzliwa i buntownicza młodość to już dla niego przeszłość. W wieku czterdziestu lat decyduje się wieść beztroskie życie i oddawać frywolnym miłostkom.
Pewnego dnia Fernando udaje się na badanie pacjenta w siedzibie policji politycznej i staje w obronie chłopca naśmiewającego się z oficera dyżurnego. Dzieciak nie widzi jednak różnicy między lekarzem i funkcjonariuszem. A jeśli to właśnie mały rewolucjonista w krótkich spodenkach ma rację? Co jeśli życiowy wybór Fernando wcale nie jest aż tak niewinny?
Lekarz nie zna jeszcze odpowiedzi, ale pewne jest, że to spotkanie odmieni jego życie...
Druga sierpniowa nowość, to prequel Głowy:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/pfbid0HJRbDtk1kRaeMpw2W9NCyr9C8RTYgBMpV14kAEeuHwa6zLnBhvjpjksHiEwd8iqBl
Pokusa
Scenariusz i rysunki: Luko Czakowski
Cena: 19,9 zł
ISBN: 978-83-67440-12-7
Format: 165X240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 32
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 376
Wydanie: I
Data wydania: 22 sierpnia 2022
Niemy komiks przedstawiający losy człowieka o wielkiej wyobraźni i równie wielkiej cenie, jaką musi przez nią ponieść. Album rzuca nowe światło na historię opowiedzianą w komiksie Głowa, pokazując wcześniejsze wydarzenia z tego świata.
Pojawiła się też cena, 126 zł. Nie wiem czy te dopłaty są aż tak duże, że Timof wyjdzie na swoje nawet jak nikt tego nie kupi.Ale autor przecież jest Francuzem. A jakieś dopłaty, nawet jeśli są to najczęściej grosze, pozwalające najwyżej na opłacenie tłumaczenia. A ta cena to nic niezwykłego obecnie, przecież taki Egmont wydał np. teraz Cixi z Troy 152 strony za 119,99zł
Ale autor przecież jest Francuzem. A jakieś dopłaty, nawet jeśli są to najczęściej grosze, pozwalające najwyżej na opłacenie tłumaczenia. A ta cena to nic niezwykłego obecnie, przecież taki Egmont wydał np. teraz Cixi z Troy 152 strony za 119,99zł
A Przy dźwiękach fado ma po prostu wysokie oceny zarówno na Goodreads i Bedetheque i po prostu wydaje się dobrym komiksem
Trzecim komiksem jest 4 część:https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/pfbid07VmXq57jQcA5FQXeUm3J6wtrv1omUPFdTcdEbGd5jvE426Ww6cSqNMduwj4J82v9l
Plemię sów 4
Scenariusz i rysunki: Łukasz Wnuczek
Cena: 19,9 zł
ISBN: 978-83-67440-04-2
Format: 1655X240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 60
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 375
Wydanie: I
Data wydania: 22 sierpnia 2022
Poszukując nowego miejsca do życia, Arosen wraz z bliskimi trafia do wyludnionej osady nękanej przez ludzi-szponów. Manipulowani przez starszyznę i osaczeni przez budzące trwogę stworzenia, bohaterowie podejmują walkę o przetrwanie i mierzą się ze skutkami sławy Plemienia Sów jako łowców potworów.
Z każdej strony. Rozmowy o polskim komiksiehttp://www.wak.net.pl/ci-tytuly-0-13435-0.html
Autor: Łukasz Chmielewski
Okładka: Wojciech Stefaniec
Cena: 42 zł
Format: 148 x 210 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 174
„Z każdej strony. Rozmowy o polskim komiksie” to 26 wywiadów z artystami, naukowcami, działaczami, wydawcami, kuratorami, marszandami i księgarzami, które w holistyczny sposób pokazują komiks w Polsce jako zjawisko artystyczne, naukowe, biznesowe i kulturowo-społeczne. Łukasz Chmielewski rozmawia między innymi z Grzegorzem Rosińskim (rysownikiem „Thorgala”), Marzeną Sową (scenarzystka „Marzi”), Katarzyną Niemczyk (pierwszą Polką w Marvelu), Karolem Kalinowskim (autorem „Łaumy” i „Kościska”), Przemysławem Truścińskim (twórcą konceptu Wiedźmina do gry „The Wicher”) czy Tomkiem Kołodziejczakiem (wydawcą i pisarzem sci-fi). Wywiady z jednej strony pokazują specyfikę medium i jego wpływ na kulturę i codzienność, z drugiej obalają mity gorszej sztuki czy medium na dzieci.
marszandami
W sierpniu Timof wyda też książkę Łukasza Chmielewskiego
Ja podziękuję. Spodziewam się dużo gadania o niczym. Ostatnio wychodzi dużo książek. Dlaczego nikt nie wyda książki z wywiadami z wydawcami?
Ja już odpuściłem kupowanie nowych Timofów. Celuję w outlety, dostaję w takim samym stanie jak nowe tylko taniej.O, dobry pomysl. Sprobuje szczescia w ten sposob :)
Eh jak to dobrze, że w tych coraz cięższych czasach wydawca dba o klienta i jego portfel. Dzięki Timofie za brak folii! Ułatwiasz mi odpuszczenie kupna waszych komiksów.
Najnowszy przykład Węgiel i Krzem, to są 3 różne tomiki, sklep dalej chce wymieniać na "bez wad", więc 4 wysyłka w drodze (a rzeczywiście to 8, bo to nie wymiana, a odbiór i dostarczenie osobno). ::)
W tańszym komiksie bym odpuścił, ale komiks za ~100 zł chciałbym mieć przynajmniej w dobrym stanie.
Wiem, że wałkowane naście razy, ale musiałem się trochę wyżalić :'(
A dlaczego wywiady z wydawcami miałyby być ciekawsze niż z twórcami?
Natomiast w książce Łukasza jest wywiad i z Kołodziejczakiem i ze mną na przykład (a może i z innymi wydawcami, tego nie wiem).
Z tym, że tak naprawdę folia by ochroniła tylko przed tym ostatnim uszkodzeniem. Też jestem wielkim wrogiem braku foliowania, ale bądźmy uczciwi.Na pierwszym rysy na okladce, ktore by poszly na folie. Dziurka z piasku moze bylaby by plytsza. Na drugim grzbiet uwalony, ale caly tyl tak jak i na 3cim wytarte jakbym przetarl nimi po podlodze kilka razy.
Eh jak to dobrze, że w tych coraz cięższych czasach wydawca dba o klienta i jego portfel. Dzięki Timofie za brak folii! Ułatwiasz mi odpuszczenie kupna waszych komiksów.A grzbiet ladnie sklejony? Ja dostalem w dobrym stanie, ale grzbiet jakby jest odklejony i dziwnie trzeszczy i sie rusza.
Najnowszy przykład Węgiel i Krzem, to są 3 różne tomiki, sklep dalej chce wymieniać na "bez wad", więc 4 wysyłka w drodze (a rzeczywiście to 8, bo to nie wymiana, a odbiór i dostarczenie osobno). ::)
W tańszym komiksie bym odpuścił, ale komiks za ~100 zł chciałbym mieć przynajmniej w dobrym stanie.
Wiem, że wałkowane naście razy, ale musiałem się trochę wyżalić :'(
(https://i.ibb.co/9G7jmJW/PXL-20220809-134119060.jpg)(https://i.ibb.co/TrsF2wk/PXL-20220809-134101987-MP.jpg)(https://i.ibb.co/Y8dhC1J/PXL-20220809-134107273-MP.jpg)
A grzbiet ladnie sklejony? Ja dostalem w dobrym stanie, ale grzbiet jakby jest odklejony i dziwnie trzeszczy i sie rusza.
A sam komiks zapowiada sie swietnie, nie moglem sie powtrzymac i zaczalem czytac ten co zwracam :)
Panowie, ostatnio wydali Lotkę zafoliowaną.. Polecam :)
To może jest szansa że kolejny Donżon będzie zafoliowany.
Wydaje mi się, że Lotka nie była zafoliowana (ale pewny nie jestem). Był natomiast zafoliowany Mrok w różu, z tego co wydawca mówił, tylko z powodu ograniczeń wiekowych 18+.
Mam wrażenie , że to taka trochę ekologia na pokaz - wydawca nie chroni folią komiksów dla dobra planety (...)
Nic mi do tego kto i jak chce ratować planetę ale z pozycji konsumenta uważam, że jest to absurdalna decyzja.
Mam wrażenie , że to taka trochę ekologia na pokaz - wydawca nie chroni folią komiksów dla dobra planety ale
Następnym w kolejce jest "Strefa bezpieczeństwa Goražde" z fajnie dodanymi cieniami ludzi wokół rysunku okładki. Bardziej mi się podobają niż kolekcjonerskie edycje różnych tytułów.
U mnie to samo. Zdziwiłbym się gdyby było ok - to w końcu Białostockie Zakłady Graficzne. Poziom trzeszczenia i luzu jak w muszych tytułach, drukowanych w Białymstoku.
Wydaje mi się, że przeceniacie skalę tych zwrotów.
Wydaje mi się też, że po jakimś czasie te pofalowane kartki powinny się wyprostować. Też mi się zdarzało, że po odebraniu z paczkomatu czegoś bez folii tak to wyglądało, a po odparowaniu wilgoci nie było śladu.
Wydaje mi się też, że po jakimś czasie te pofalowane kartki powinny się wyprostować. Też mi się zdarzało, że po odebraniu z paczkomatu czegoś bez folii tak to wyglądało, a po odparowaniu wilgoci nie było śladu.
To papier foliowany, imitujący fakturą płótno.
I żadnej żenady nie odczuwacie przy dzieleniu się wyznaniem, że nie kupujecie komiksów niefoliowanych?Nie chodzi o brak folii, chodzi o brak możliwości zakupu nie zniszczonego komiksu. A to wstyd, że nie chce kupować zniszczonych rzeczy? I to nie za małe pieniądze.
Zaskakujące jest kierowaniem się przy wyborze komiksu nie jego jakością, co folią.Dokładnie jakością się kieruję, ale nie historii, a wydania. Komiks ma wiele składowych, które wpływają na jakość, ktoś powie, że rysunki, ktoś, że fabuła, a dla kogoś innego jest również ważna forma wydania, czy uwaga, możliwość zakupu nieuszkodzonej pozycji. Dla mnie jest to jakaś małą część tej jakości, ale przy tylu dobrych komiksach jest to powód, żeby odsiać coś z listy "do kupienia".
Co do foliowania to poza mangami, które są mniejsze i lżejsze więc i o uszkodzenia trudniej, od jakichś dwóch lat nie kupuje komiksów od wydawców, którzy nie foliują swoich komiksów. Nawet jak przyjdzie w idealnym stanie to bardzo często jest efekt pofalowanych stron o którym pisał wojtast a to mnie nawet bardziej denerwuje niż rysy.Dla mnie brak foliowania jest często również ważnym czynnikiem przy decyzji zakupowej. Nie rozumiem wydawców, którzy wypuszczają pięknie dopracowany produkt, ze świadomością, że w tym stanie do żadnego odbiorcy nie dotrze, bo nie jest odpowiednio zabezpieczony.
Zaskakujące jest kierowaniem się przy wyborze komiksu nie jego jakością, co folią.
Dokładnie jakością się kieruję, ale nie historii, a wydania. Komiks ma wiele składowych, które wpływają na jakość,
Ludzie nie mają czasu na czytanie wszystkiego, co dobre, więc wybierają te dobre rzeczy, które ich nie denerwują na dzień dobry.
(...) wybieram te tytuły, które wydają mi się najlepsze. Pod względem fabularnym, a w drugiej kolejności rysunkowym.Mam na liście X tytułów o tej samej/podobnej jakości fabuły (której się domyślam, bo przecież nie wiem przed przeczytaniem) i rysunków, ale część z nich przyjdzie w super stanie, a część na start jest zniszczona. I wtedy odpala się dla mnie trzecie kryterium: jakość wydania. Biorę te do których mam pewność, jak powiedział Koalar, że nie zdenerwują mnie na dzień dobry, a odrzucam inne.
Jakość wydania może denerwować, ale nie do tego stopnia, żeby omijać fajne komiksy.Ale wiesz, że ludzie są różni, no nie? :) Bardzo nie lubię jak ktoś mówi/pisze takie ogólne, uniwersalne stwierdzenia, które muszę dotyczyć każdego. Bo on tak twierdzi.
Mam na liście X tytułów o tej samej/podobnej jakości fabuły (której się domyślam, bo przecież nie wiem przed przeczytaniem) i rysunków, ale część z nich przyjdzie w super stanie, a część na start jest zniszczona.
Ale wiesz, że ludzie są różni, no nie? :) Bardzo nie lubię jak ktoś mówi/pisze takie ogólne, uniwersalne stwierdzenia, które muszę dotyczyć każdego. Bo on tak twierdzi.
Tak tu zostawimy...
Dziś też zostawiamy...
W niedzielę też coś pokazujemy...
A tu taka okładeczka... (jeszcze nie ostateczna)
I jeszcze jedna okładka...
Jak się uda to jeszcze we wrześniu...(https://i.imgur.com/DGCF4dr.jpg)
Dokładnie tak.
Na szybko zapytane: na stoisku Timofa (na Wroclawskich dniach fantastyki) jest 11 tomow Kota Rabina za 300. Nie mam zadnego. Brac?
To wychodzi niewiele więcej niż 30% rabatu. Jakieś 31-32%. Jak nie znasz serii to moim zdaniem bez sensu, żadna to okazja. Możesz sobie kupić integral 1-5 i sprawdzić czy ci przypasuje.albo kupić używkę pierwszy album z Postu, będzie jeszcze taniej (choć per album wychodzi taniej za integrala: widzę 6 dych na OeLiXie).
choć ze Sfarem mam taki odwieczny problem, że na początku zawsze pięknie siada bez popity, a później im dalej w las, tym ciemniejsza dupa (czy jakoś tak).
Dziś zaczynamy prezentację zapowiedzi na MFKiG i wrzesień. Na początek komiks gwiazdy tegorocznego festiwalu:
McCurry. Nowy Jork, 11 września 2001
Scenariusz: JD Morvan, Séverine Tréfouël
Rysunki: Kim Jung Gi
Tłumaczenie: Małgorzata Fangrat-Jastrzębska
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-08-0
Format: 210X290
Oprawa: twarda
Liczba stron:
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 382
Wydanie: I
Data wydania: 26 września 2022
We wtorek , 11 września 2001 roku, Steve McCurry znajdował się w Nowym Jorku. Manhattan jest jego przystanią, do której powraca w przerwach między reportażami tworzonymi na drugim krańcu kuli ziemskiej. Fotograf najpierw z oddali obserwował, jak upadają bliźniacze wieże, a następnie udał się do epicentrum zdarzenia i całymi dniami robił zdjęcia, ujmując w kadrze blizny miasta i jego mieszkańców.
Piętnaście lat później Aire Libre i Agencja Magnum powrócił y do tamtych chwil albumem, w którym wykorzystano zarówno fotografie McCurry’ego, jak i umiejętności niezwykle utalentowanego koreańskiego rysownika Kim Jung Gi.
Książka skupia się na ofiarach World Trade Center, ale przywołuje także inne podróże fotografa oraz kultowe zdjęcia, które zrobił podczas tych wypraw. Pokazuje, że Steve McCurry, jako fotograf wojenny z przypadku, widział w swoim życiu wiele nieszczęść, ale nigdy nie przestał patrzeć na ludzkość życzliwie.
Tkając powiązania między epokami i miejscami, które fotografuje, przeplatając zdjęcia i wywiady z fikcją narysowanej historii, niniejsza książka daje świadectwo człowieka, który obserwuje zmieniający się świat i jego mieszkańców.
Niniejszy album zawiera sześćdziesiąt cztery zdjęcia Steve’a McCurry’ego wkomponowane w komiks oraz portfolio dwunastu fotografii, w tym ośmiu dotychczas niepublikowanych.
Przykładowe strony nie zachęciły mnie. Rysunek jakiś taki... nie wiem, jakby początkujący adept tej sztuki stworzył coś w Paintcie. W sumie bardziej to te kolory tak robią. Szczególnie widać na rysunku starszego pana wśród ludzi (na emefce?). Ten dworzec i całostronicowa grafika lepiej, ale dla mnie bez szału. To te filmiki z neta były o niebo lepsze. Ale robił pojedyncze rysunki/grafiki. Może nie jest mu pisane być komiksiarzem?
W każdym bądź razie dalej szanuje jego wielki talent w łapie, ale komiksu nie kupię na podstawie tej zajawki. Wezmę do ręki I zobaczę, czy prezentuje się lepiej. Ale nastawienie nie jest dobre...
Ps. Zdjęcia są świetne.
To jest bardzo dobry komiks. Co do rysunków - to nie jest jego autorskie dzieło, nie kojarzy się z tym, co robi na co dzień. Pracował pod dyktando redaktorów z wydawnictwa i wymogów serii. Dał radę.
(https://i.imgur.com/tchB88P.jpeg)
padła chociaż jakaś orientacyjna data kiedy nowy donzon?
Dziadostwo przygotowane pewnie w przeważającej częśći przez autora vs Donżon z tłumaczeniem, korektą, liternictwem (i jeśli dobrze pamiętam wydawane w koprodukcji).
Na bank to komiks Topora blokuje Donżona ;)
Tylko co to za umowa która nie określa warunków takiej kooperacji. To tylko nawijanie makaronu na uszy.
Dałem sobie już spokój z tym Donżonem. Kiedy rozniosły się pochwały jaki to dobry komiks to skończył się tom 1 i miało nie być dodruku. Kiedy zmienili zdanie i jednak zrobili dodruk 1 to skończył się 2. A 1 też miała taki fest dodruk, że zaraz nie było (WTF?). Tak więc pasuję. Koło pióra mi to już lata. Na uzupełnienie czeka kolejka serii, których wydawcy pilnują, by można je było skompletować.
możesz podać przykłady tych serii? dla mnie donżon to wybitna seria, świetna parodia heroic fantasy i zbiór doskonałych rysowników i scenarzystów. drugiaj takiej na naszym rynku nie ma.
no tak ale to jak porównywać jabłka do gruszek. co mają muminki wspólnego z donżonem? to komiks i to komiks?
A opiszesz efekt wow który miałeś przy muminkach? Dla mnie to czytadełko, choć niepozbawione uroku.
@ukasz widać, że po prostu komiks ci nie podpasował. gdyby był przehypeowany to by się nie wyprzedał, dodruk zresztą też. gdyby treść się ludziom nie podobała to by zalegał na allegro. timof powiedział, że donżon to sprzedażowy superhit.
patrząc na konkurencję - ralph azham, świat troy czy nawet drugi cykl ptaka czasu, to donżon te serie wyprzedza o kilka długości.
patrząc na konkurencję - ralph azham, świat troy czy nawet drugi cykl ptaka czasu, to donżon te serie wyprzedza o kilka długości.
A czemu nie? Skoro schodzą im całe nakłady, znaczy że wychodzą na plus. Oczywiście, mogliby wyjść bardziej na plus, mogliby też przestrzelić nakład, no ale nie każdy jest zachłanny życiowo.Co ma do tego zachłanność?
Nawet jak sie skończy na 5 tomie (w co nie wierzę) To 6. tom to praktycznie dodatki
Eeee chyba nie, wydaje mi się że materiału jest sporo więcej niż na 6 zbiorczych.Gdy Timof zapowiadał w 2019 roku 6 tomów Donżona, to autorzy dopiero wracali do tego świata i nie było wiadome ile tego jeszcze powstanie. Teraz wiemy, że materiału jest już na 7 tom i w kolejnych latach pewnie nawet na 8
Nie mam 2. tomu Donżona i również nie mogę zdzierżyć, że go nie kupiłem i ile trzeba czekać na dodruk...Wkurza mnie niemiłosiernie to czekanie, ale co by nie myśleć jak wreszcie wyjdzie to go kupię bez zastanowienia.
Trochę słaba sytuacja z punktu wydawniczego. Przy tak rozwleczonym braku dostępności pierwszych tomów największego hitu sprzedażowego wydawnictwa Timof chyba sporo traci.
możesz podać przykłady tych serii? dla mnie donżon to wybitna seria, świetna parodia heroic fantasy i zbiór doskonałych rysowników i scenarzystów. drugiaj takiej na naszym rynku nie ma.A "Head Lopper" to pies? Owszem, czytało mi się "Donżona" przednio, ale gdzie mu tam do zabawy konwencją w wykonaniu MacLeana ;)
Serio? Ktoś nie kupił Donżona choć miał dwie kilkumiesięczne okazjeTe "dwie kilkumiesięczne okazje" do zakupu to piszesz serio? To jakaś kolekcja Hachette jest? To trzeba było tak od razu.
że Timof nie potrafił właściwie oszacować nakładu dodruku?A potrafił? Na czym polega to właściwe oszacowanie nakładu dodruku w przypadku Timofa? Chyba się pojawiła w międzyczasie jakaś nowa definicja właściwego szacowania nakładu.
rzucałem z głowy te serie, head lopper tez spoko ale jednak format i narracja amerykańska.
Serio? Ktoś nie kupił Donżona choć miał dwie kilkumiesięczne okazje i teraz będzie płakać, że Timof nie potrafił właściwie oszacować nakładu dodruku? Chyba raczej niektórzy nie potrafili oszacować terminu zakupu tego albumu. Dwa razy.
Super zapowiedź na październik, Bestia tom 1:
https://www.bedetheque.com/serie-70835-BD-Bete-Frank-Pe-Zidrou.html
(https://i.imgur.com/7SPSCV0.jpg)
(swoją drogą polecam jego Popioły i Murderabilia, bo to prawdziwe perełki, a przeszły chyba u nas niezauważone).
jakoś chyba nie taki przereklamowany ten donzon skoro kolejne dodruki się sukcesywnie wyprzedają. po prostu ci się nie podoba, nie rozumiesz dlaczego i nie umiesz tego przeżyć.
tej tezie przeczy nieobecność donżonu w drugim obiegu. jakby był przehypeowany to po przeczytaniu ludzie by się pozbywali masowo tego komiksu. po prostu się wam nie podoba.
możesz podać jakiś przykład wybitnej serii humorystycznej?
Ale tam jest i poziom meta, i drugie dno, i coś ludziach i świecie.
to przywaliłeś. asteriks jest bardzo śmieszny, edukacyjny ale gdzie to drugie dno i meta? to już bardziej calvin i hobbes.
O tym jak niekoreślone jest sformułowanie "przereklamowany" można przeczytać w wątku, który kiedyś tu był. I nikt nigdy nie mówił, że to Donżon "wybitny" komiks. Choć jakby się nad tym zastanowić, to w swojej kategorii może i nawet jest wybitny, choć dziwnie się uzywa takich określeń pod adresem komiksu, który drwi ze wszystkiego, z własną konwencją włącznie.
I to jest wlasnie kwintesencja rzeczowej dyskusji, ktora utwierdza niejednego forumowicza do czynnego lub biernego udzialu w tym forum.
Ja tez nie zachwycilem sie, choc czytalem juz 3x i na nic bardziej niz tom 4 juz w tym roku nie czekam.
A Donżon jest wybitny i określanie go jedynie humorystyczną opowiastką fantasty to jest megaspłycanie.
bez złosliwości ukasz ale kolejny raz pytasz o to samo w sprawie donżonu. podtrzymuję moją tezę, że nie podoba ci się, nie wiesz dlaczego i nie możesz odpuścić.
tylko dobra rozrywka i prosta humorystyczna seria na wysokim poziomie
Humorystyczna? Seria upokorzeń robi tam z dobrodusznego chłopaka szefa mafii.
Marsupilami po polsku! Już zaraz do nabycia:
Bestia 1
Scenariusz: Zidrou
Rysunki: Frank Pé
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 110 zł
ISBN: 978-83-67440-10--3
Format: 240x280
Oprawa: twarda
Liczba stron: 156
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 385
Wydanie: I
Data wydania: 27 października 2022
Ten gatunek istniał na długo zanim nazwano go Marsupilami. Prawdziwe wyzwanie dla zoologów: zwierzę obdarzone niezwykle długim ogonem, posiadające również niesamowitą siłę, żywą inteligencję, dar empatii i… nieposkromiony apetyt!
Oto autentyczna opowieść o zwierzęciu, zagubionym w deszczowej Belgii roku 1955. Schwytany w sercu Palombii przez Indian Czahuta i sprzedany handlarzom egzotycznych zwierząt, marsupilami trafia do portu w Antwerpii. Udaje mu się uciec, dociera na przedmieścia Brukseli gdzie zostaje przygarnięty przez Françoisa, młodego chłopca - wielbiciela zwierząt, którego codzienne życie nie jest łatwe. To początek ekscytującej przygody… czasem mrocznej, ale zawsze pełnej nadziei i pięknej przyjaźni.
Autorzy oddają wielki hołd bajecznemu zwierzęciu stworzonemu przez Franquina w serii „Sprycjan i Fantazjusz”, jednocześnie potępiając złe traktowanie i handel egzotycznymi zwierzętami.
Album ten zdobył nagrodę Alberta Uderzo za najlepsze rysunki w 2021 roku.
Bez przesady, Timof ma rabaty na poziomie lekko ponad 40% więc wyjdzie ok. 65 zł.
„Kuch Luftowy” Marianny Serockiej to zbiór opowieści nawiązujący do dawnych opowiastek ludowych; napisany pięknym, stylizowanym językiem. Jak i w podaniach ludowych, tak i tutaj bohaterowie sportretowani przez autorkę zmagają się z nieprzychylnościami losu, swoimi słabościami, przesądami, ale też z zazdrością i niezrozumieniem ze strony otoczenia. Piękno przyobleka się z czasem w brzydotę, miłość graniczy z iluzją, czas upływa nieubłaganie dla ciała i duszy, a historie, zmierzające najczęściej ku niewesołym zakończeniom, wydają się zaskakująco swojskie. Wszystkie te opowiastki płynnie się ze sobą przeplatają i łączą w większą opowieść o ludycznym uniwersum. Serocka nadaje jednak każdej z nich unikatowy charakter poprzez oniryczne ilustracje, w których tworzy surrealistyczną przestrzeń do wywoływania emocji: poprzez miękkie lub ostre kształty, intensywne kolory, wykorzystanie czerni czy też niespodziewane połączenia motywów (roślinnych, zwierzęcych, ludowych, związanych z ludzkim ciałem, żywiołami itp.). Jednocześnie bazuje na prostocie wyrazu; to historie dla każdego. Jest to sztuka bardziej wymagająca niż większość ilustrowanych opowieści, ale dająca dużo satysfakcji: jesteśmy bowiem tacy, jak w opowiadaniach Serockiej – poszukujemy szczęścia, spełnienia, próbujemy uciekać przed starością, częstokroć nie rozumiemy motywacji innych, dopisując im fałszywe historie.https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/pfbid0Lq8JgJJPqQyE5GMi2SQHGNfqgNWowUMg5udL3DykTHgRMEMUoJbqLRDB5nQ8CmZZl
- Kasia Kamieniarz, Słowobraz
Spis opowieści: Lotek, Muchomorzyca, Munia, Pętok, PGR, Pujek, Stary, Śmierciowa.
Liczba stron: 232 (8 zeszytów od 20 do 48 str.)
Druk/barwność: kolorowy (7 kolorowych, 1 czarno-biały)
a nie chodzi przypadkiem o opowieści... rysunkowe inaczej zwane komiksem? :)
Na Katowickich Targach Książki Timof mówił, że w grudniu ruszy przedsprzedaż reedycji jedynki i dwójki Donżona. Niestety bez obwoluty, bo to było za drogie.
Na Katowickich Targach Książki Timof mówił, że w grudniu ruszy przedsprzedaż reedycji jedynki i dwójki Donżona. Niestety bez obwoluty, bo to było za drogie.Wiesz może, czy bez obwoluty tzn. taka czarna okładka jak jest pod spodem, czy będzie po prostu kolorowa?
Wiesz może, czy bez obwoluty tzn. taka czarna okładka jak jest pod spodem, czy będzie po prostu kolorowa?
I co z dalszymi tomami, z czy bez?
I co z dalszymi tomami, z czy bez?Myślę, że nowe będą z obwolutą. Z tego co mówił Timof to pierwsze dwa tomy tylko w Polsce się skończyły i ewentualne dodruki nie mogą być realizowane w koprodukcji.
Oto zapowiedź, na którą czekają miljonyNo w końcu! Cieszę się jak dziecko :D
Donżon. Wydanie zbiorcze 4
Data wydania: 28 listopada 2022
Druga nowość listopada:
Surwiło
Scenariusz i rysunki: Olga Ławrientjewa
Tłumaczenie: Agnieszka Sowińska
Cena: 79 zł
ISBN: 978-83-66347-96-0
Format: 168X240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 312
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli i młodzież
Komiks nr 386
Wydanie: I
Data wydania: 28 listopada 2022
W biograficznej powieści graficznej „Surwiło” Olga Ławrientjewa opowiada historię życia swojej babci Walentiny Wikientijewny Surwiło, która przeżyła lata represji stalinowskich oraz blokadę Leningradu. Wydarzenia tamtych lat pozostawiły niezatarty ślad w duszy Walentiny - żyje ona w ciągłym strachu, że jej bliscy mogą nie wrócić do domu... Przeniknięta czułością i niepokojem, historia jednej leningradzkiej kobiety staje się odbiciem losów milionów ludzi.
Olga Ławrientjewa - graficzka i dizajnerka, członek Petersburskiego Związku Artystów. Jej komiksy ukazywały się w Rosji, Francji, Szwajcarii, Niemczech, Norwegii, Stanach Zjednoczonych, Węgrzech, Włoszech i oczywiście w Polsce.
I ostatnia nowość listopada:
Scenariusz i rysunki: Adam Fyda
Twórca adaptowanego dzieła: Arthur Machen
Cena: 79 zł
ISBN: 978-83-67440-07-3
Format: 210x290
Oprawa: miękka
Liczba stron: 168
Druk/barwność: czarno-biały, elementy koloru
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 387
Wydanie: I
Data wydania: 28 listopada 2022
„Wielki Bóg Pan” to kolejna komiksowa adaptacja klasycznej opowieści grozy, autorstwa Adama Fydy. Napisana przez Arthura Machena i opublikowana w 1894 r. powieść stała się inspiracją dla wielu twórców. „To jeden z najlepszych horrorów jaki kiedykolwiek został napisany” - tak o niej powiedział Stephen King.
Pod koniec XIX wieku londyńską socjetą wstrząsa seria zagadkowych samobójstw. Wydarzeniami tymi interesuje się również trójka przyjaciół, a gdy jeden z nich zostaje znaleziony martwy, zostają oni wciągnięci w wir coraz to bardziej przerażających wydarzeń. Prowadzone przez nich śledztwo prowadzi do domu tajemniczej pani Beaumont…
Jesteśmy już w drodze do Wrocławia na Wrocławskie Targi Dobrych Książek. Od jutra zapraszamy na stoisko 14. Będziemy mieli na 100% "Surwiło" i "Wielkiego Boga Pana" (już jest we Wrocławiu, do hurtowni poszedł dziś z drukarni).(https://i.imgur.com/LkdIclZ.jpg)
Na zdjęciu niderlandzka wersja "Stolpa" oraz egzemplarz sygnalny "Donżona 4", który dotarł do nas na początku minionego tygodnia i wygląda zacnie. Niestety nakład dopiero wyrusza z hiszpańskiej drukarni, bo przez ponad tydzień drukarnia z firmą transportową przepychały się o to kiedy i jaką ilość towaru odebrać w pierwszej partii. Na 30% połowa nakładu dotrze do nas w piątek - jeśli tak, to będziemy mieli ten tytuł we Wrocławiu w weekend, na 100% będzie to jednak w poniedziałek - i wtedy od razu puszczamy to do Gildii i hurtowni. Reszta nakładu dotrze do nas koło 10 grudnia - do tego czasu nie powinno zabraknąć komiksu.
Konkretne informacje o dodruku Donżona 1 i 2 już w przyszłym tygodniu. Negocjujemy już z drukarniami.
Można już zamawiać dodruki Donżona 1 i 2! Okładki normalne, bez obwolut. Ceny promocyjne 150 (okładkowa: 200) i 185 zł (okładkowa dwójki: 250 zł). Mniej nie udało nam się niestety uwalczyć. Powinny wyjść z drukarni w okolicach końca roku.https://www.facebook.com/timoficisiwspolnicy/posts/pfbid0CSqi2Q8Drk54rFMv99J4iagVBUjc57n2KKonu7A3Dzst3VUgEN2FT2qshXGErDuWl
Donżon 4 wciąż w swojej tułaczce do Polski. Dlatego nie określamy już czy będzie dziś czy jutro. Firma transportowa twierdzi tak: piątek, lub poniedziałek, a może przyszły wtorek, wszystko zależy od tego kiedy będzie TIR mogący zabrać towar do następnego huba w drodze do Polski. Trzymajcie więc kciuki by było to jak najszybciej, a my trzymamy rękę na pulsie i będziemy informować o tym na bieżąco.
Żeby ta tułaczka Donżona 4 nie zakończyła się poobijaniem części nakładu.
Pierwsze wydania chyba były odpowiednio za pierwszy i drugi tom 140 i 169 okładkowej. Do tego było płótno, tłoczenie i obwoluta. To pokazuje skalę obecnej drożyzny w Polsce. Do tego standardowy rabat był 30%, teraz 25%.To też pokazuje jak koprodukcja potrafi obniżyć koszty:
Bardzo fajnie, że będą te dodruki. To już trzecie wydanie jedynki.
Od teraz żadnych wymówek, wszystkie 4 tomy są dostępne w sprzedaży. :)
Strasznie fajnie.... nie dość że 1 i 3 mają obwolutę, a 2, którą (może) kupię z dodruków jej nie ma (świetnie będzie się to prezentowało na półce z pozostałymi tomami >:() to jeszcze za tego potworka mam zapłacić 185 zł :o
Normalnie jesus christ ja pierdole. Sam już nie wiem co teraz mam zrobić, moja wyobraźnia nie przewidziała takiego scenariusza.
Osobiście nie przepadam za obwolutami - trzeba na nie uważać przy wkladaniu i wyjmowaniu komiksów z półek. Do czytania je zdejmuję i też trzeba je chować przed przypadkowym zgnieceniem.
Rozmawialiśmy z wydawcą w sprawie premiery komiksu Donżon - wyd. zbiorcze 4. Tytuł jest już wydrukowany i jest w drodze do wydawcy z drukarni. Druk był wykonywany za granicą i niestety spowodowało to pewne opóźnienia ale z tego co udało się nam ustalić to zaraz po weekendzie nowość powinna już dotrzeć do wydawcy i zaraz potem do nas.
Przepraszamy za te opóźnienia, postaramy się wysłać zamówienia najszybciej jak to będzie możliwe. Będziemy się starali żeby komiks dotarł do Państwa jeszcze w przyszłym tygodniu (jeśli zamówienie nie czeka na inną pozycję oczywiście).
Mi z taniej książki napisali, że wysyłka donżona po 22.12.22. Mam nadzieję, że tak się tylko zabezpieczają :)
Najgorszy fail to fakt że Timoff nie foliuje swojego flagowego produktu więc już w momencie otwierania paczki masz 50/50 że obwoluta jest uszkodzona. Taka obwoluta Shrodingera.Tak jest. Dlatego moje ostatnie komiksy od Timofa, które kupiłem na Gildii, bo chciałem mieć pewność, że będą w super stanie, to był pakiet drugi tom Donżona i Złoty wiek (1 lub 2). I tak dotarły powycierane, a obwoluta uszkodzona, bo bez folii, więc od tego czasu biorę tam gdzie najtaniej. Poza dyskontami ja komiksów z wydawnictw, które nie foliują już nie szukam.
Ja sobie zamówiłem Donżona 4 w jakiejś nowej księgarni bee.pl razem z Tunelami z KG i Niewidzialnymi 2 z Egmontu. I też 22.11.
W poniedziałek będzie już u nas!
Obserwując zainteresowanie dodrukami Donżonu 1 i 2 ( https://sklep.timof.pl/ ), raczej nie przewidujemy dodruków 3 i 4.
@MidarOk. W takim razie wycofuję swój zarzut.
Timof kilka dni temu napisał, że bez szans, dokładny cytat: "na chwilę obecną zagraniczni kooperanci nie są zainteresowani dodrukami. Szanse na to w ciągu kilku lat oceniam na max 20%."
Obserwując zainteresowanie dodrukami Donżonu 1 i 2 ( https://sklep.timof.pl/ ), raczej nie przewidujemy dodruków 3 i 4.
Drogi kliencie!
Tytuł : Donżon - wyd. zbiorcze 4 pojawił się w sprzedaży.
Zapraszamy do zamawiania:
http://www.gildia.pl/komiksy/543201-donzon-wyd-zbiorcze-4
Z Gildii dostałem ustawiony alert, że Donżon 4 już jest u nich.
Sam już zamówiłem wcześniej więc mam nadzieję, że dziś wyślą.
No to dojebali z tym mniejszym rabatem na Donżona po premierze. A miałem zamawiać niedługo, teraz pewnie będę szukał po dyskontach.No pewnie. Mnie się udało kupić w przedsprzedaży trzy komiksy z rabatem -40,3%.
I przy okazji dostawy cena zmieniona na 170 zł a w przedsprzedaży było po 132 zł.
Odnośnie dodruku tomu 1 i 2 dziwne że Gildia nie informuje o braku obwoluty i innej okładce niż w pierwszym wydaniu - będą mieć wkurzonych klientów jak nieświadomi zmian zobaczą co dostali.
wydaje mi się że gildia sprzedała jakąś graniczną ilość - stąd cena podskoczyła i rabat jest tylko 10%. myśle że niedługo wróci do standardowej trzydziestki...
tak czy inaczej - zbieram się do zamówienia, ale chyba jednak nie w gildii..
Też tak myślę że to chwilowy wzrost ceny i szybko wróci do rabatu 30 %.
Tak czy inaczej na allegro są już oferty za 118 zł więc i tak sporo taniej.
Właśnie kompletuję paczkę styczniową na gildii i zastanawiam się na Donżonem. To jest naprawdę takie dobre? Warto wydać na to 6 stów? (tomy 1-4)Bardzo dobre, bardzo.
Dokładnie, aledrogo 118 zł plus 20 zwrotu obecnie są promki np. w Millenium wychodzi 98 zł - brać nie umierać.Przepraszam, ale gdzie jest te 20 zł zwrotu w Millenium, bo u mnie jest tylko 2,6 procenta na Allegro?
Przepraszam, ale gdzie jest te 20 zł zwrotu w Millenium, bo u mnie jest tylko 2,6 procenta na Allegro?
Właśnie kompletuję paczkę styczniową na gildii i zastanawiam się na Donżonem. To jest naprawdę takie dobre? Warto wydać na to 6 stów? (tomy 1-4)To zależy czy lubisz fantasy, absurdalny humor i dzieła autorów zaangażowanych w twórczość. U mnie pykło z dwoma pierwszymi punktami (a trzeci stał się faktem) i muszę przyznać, że się nie rozczarowałem. Każda kolejna część inna i nie spada poniżej poziomu, z perspektywy czasu najniżej oceniam "najlżejszą" jedynkę. W dodatku po tejże jedynce rzuciłem się do zakupu zeszytów Ralpha Azhama i jeśli kiedykolwiek to wyjdzie w integralu to będzie to mój pierwszy dubel :).
Przepraszam, ale gdzie jest te 20 zł zwrotu w Millenium, bo u mnie jest tylko 2,6 procenta na Allegro?
Bardzo dobre. Dla mnie najlepsze tomy z dotychczas dostępnych to 1 i 3, "2" ciut słabsza.patrz, a mi najbardziej siadła dwójka.
W dodatku po tejże jedynce rzuciłem się do zakupu zeszytów Ralpha Azhama i jeśli kiedykolwiek to wyjdzie w integralu to będzie to mój pierwszy dubel :).
To zależy czy lubisz fantasy, absurdalny humor i dzieła autorów zaangażowanych w twórczość. U mnie pykło z dwoma pierwszymi punktami (a trzeci stał się faktem) i muszę przyznać, że się nie rozczarowałem. Każda kolejna część inna i nie spada poniżej poziomu, z perspektywy czasu najniżej oceniam "najlżejszą" jedynkę. W dodatku po tejże jedynce rzuciłem się do zakupu zeszytów Ralpha Azhama i jeśli kiedykolwiek to wyjdzie w integralu to będzie to mój pierwszy dubel :).A ja właśnie najpierw sprawdziłem Ralpha, bo koledzy z forum do tego Donżona porównywali. Po dwóch zeszytach stwierdziłem, że mnie to nudzi i zaoszczędzę na Donżonie.
patrz, a mi najbardziej siadła dwójka.Bo dwójka zdecydowanie najlepsza. Ma mroczny klimat i najlepiej utkwiła mi w głowie. Najsłabiej oceniam jedynkę, która i tak jest bardzo dobra.
Seria dobra, ale gdybym musiał zostawić sobie tylko jeden wydany dotąd tom, to byłaby to zdecydowanie dwójka.
A ja właśnie najpierw sprawdziłem Ralpha, bo koledzy z forum do tego Donżona porównywali. Po dwóch zeszytach stwierdziłem, że mnie to nudzi i zaoszczędzę na Donżonie.Pierwsze 2 zeszyty Ralpha Azhama są najsłabsze, zabawa zaczyna się dopiero później. :)
Bo dwójka zdecydowanie najlepsza. Ma mroczny klimat i najlepiej utkwiła mi w głowie. Najsłabiej oceniam jedynkę, która i tak jest bardzo dobra.Dwójka jest świetna bo jest pięknym studium rozwoju postaci , w dodatku z tragicznym zakończeniem. I tak siedzisz sobie , chichrasz z różnych sytuacji, absurdów, a na końcu dostajesz dzwona, który zmusza do pełniejszych przemyśleń.
Ładne, u mnie wyjdzie po zniżkach nieco ponad 100, ale chyba najwięcej ugrają ci którzy trafia po świętach -30zl (lub wyższe) na Ceneo :)
Aż zobaczyłem czy za granicą nie wyszedł czasem jakiś nowy tom skoro zapytałeś. Ale nic takiego nie widzę.ow ok dawno nie czytalem i pamietam ze byl nie dokonczony rozumiem ze Timof wydal wszytsko co jest na rynku, a jedynie Sfar odlozyl na pozniej...
(https://i.imgur.com/sSOpWZg.jpeg)
To mi przypomniało imprint Timofa Mroja Press, zupełnie zapomniałem, że coś takiego istniało :PByło było i jeszcze jeden Dolna Półka. Też imprint Timofa. Kiedyś to mieli rozmach. ;D
Integralem "Profesora Bella" bym nie pogardził. 8)
I było oszczędzać na tym Donżonie parę zł :)
W ramach podsumowania roku troszkę campu:
Wydaliśmy 43 pozycje.
37 to nowe tytuły, 6 to wznowienia, z których ostatni - Czary zjary. Drugi dil wjedzie do hurtowni i księgarń już po świętach (a w praktyce po nowym roku).
32 kg.
68 cm (bez maskotki 😉 ).
17 polskich i 26 ze świata.
Wszystkim życzymy rodzinnych i radosnych najbliższych dni odpoczynku. Osobom religijnym czasu sacrum!
Wszystkim, by znaleźli odrobinę czasu na obcowanie z kulturą, a przede wszystkim komiksem!
3/43 Niestety Timof wydaje też dziadostwo.
Dlaczego niestety? "Dziadostwo" Topora zajebisty komiks. Dla mnie numer jeden od Timofa.
Nie oczekuję wodotrysków, chcę w komiksach które czytam widzieć wyrobiony styl.
Ale to jest wyrobiony, charakterystyczny styl. Ty po prostu oczekujesz, jak rozumiem, estetycznego, "ładnego" stylu.
No z tym wyrobionym i charakterystycznym to bym nie przesadzał, To wygląda na "styl" osoby, które wcześniej nic nie rysowała, tylkonauczyła się ogarniac jakieś minimum na potrzeby komiksowania.
Nie sądzę, gdyby ktoś próbował ogarniać jakieś minimum, to by się bardziej postarał :P To jest celowo "dziadoskie" i jest konsekwentne, a jednocześnie czytelne narracyjnie.
Popadanie ze skrajności w skrajność.
Owszem, ale skrajności są potrzebne, żeby móc zdefiniować środek ;)
na tym forum interesuje 3 osobyCztery! Ja też lubię! A co do komiksów wydawanych przez Timofa to nie wszystko mi się podoba (większość portugalskich z jego oferty mi się nie podobała), ale doceniam jego odwagę w wydawaniu komiksów niszowych, z "nieoczywistych" rynków i przekraczających różne granice.
No z tym wyrobionym i charakterystycznym to bym nie przesadzał, To wygląda na "styl" osoby, które wcześniej nic nie rysowała, tylkonauczyła się ogarniac jakieś minimum na potrzeby komiksowania.
wszędzie był i wszystko widział.
Z tej sterty naliczyłem u siebie w kolekcji 13 sztuk.
Najlepiej komuś nawrzucać ::) łatwiej wtedy nie zastanawiać się nad własną opinią, bo przecież po drugiej stronie siedzi ktoś nieważny. Pogadajmy o komiksach Timofa a nie o Nas.
(...)
Miłych Świąt panowie i panie. Do następnego dziadostwa ;) !
Ale też proszę sobie darować jakieś bajki o psuciu rynku, rozleniwieniu twórców, bo Timof wydał w nakładzie 200 egz. komiks, który na tym forum interesuje 3 osoby.
EDIT
Nie czytam i oceniam po przykładowych planszach. Niestety nie mam zbyt wiele czasu i jeśli moge wybrac coś co bardziej mnie zacheca do kupna to właśnie robię. Podkreślam przy tym, że nie oceniam fabuły którą zachwlałeś, a wyłącznie rysunek, wiec pytanie nie do końca zasadne.
Serio, panowie, nie każdy komiks musi być arcydziełem Larcenta rozpisanym na 6 albumów w twardej oprawie, Donżonem albo sterylnym Drnaso.
@Leyek serio, jestem ciekaw tych innych przykładów, to ciekawsze niż złośliwostki ubierane w cudzysłów, lub przytyki Jaszczu do avatara ;) BTW Jaszczu ale przynajmniej dobry rysunek ;)
W temacie Donżona dodam, że dotarły do mnie dodruki T1 i T2 - te bez odwolut - i w moim odczuciu to lepsze rozwiązanie, teraz mi się T3 i T4 z obwolutami mniej podobają :)
Bestia
Komiks ani to dla dzieci, ani dla dorosłych. Dla nastolatków? Sam nie wiem. Niby chciałbym przeczytać kolejny tom, ale wiem, że komiks i tak nie zagrzeje miejsca w mojej biblioteczce. Nie jest to jednak zła pozycja - dość sztampową fabułę ratuje bardzo fajna warstwa graficzna, ale ponownie - czy dobrze dobrana do tematu? (5/10)
Wrzuć fotę
Wrzuć fotę
ciężko tu z limitem per fotka, ale coś tam wrzucam
Dokładnie, aledrogo 118 zł plus 20 zwrotu obecnie są promki np. w Millenium wychodzi 98 zł - brać nie umierać.
2023 zapowiada się ciekawie. Będzie to rok pełny zmian. U nas również.
Oto pierwszy tytuł jaki w nim planujemy - "Visa tranzytowa" Nicolasa de Crécy'ego. Dlaczego tytuł ma taka formę? Gdyż to nie tylko opowieść o podróży po Europie w czasach granic i żelaznej kurtyny, ale przede wszystkim jest to opowieść o podróży Citroënem Visa.
Więcej informacji o tym tytule i innych tegorocznych planach już wkrótce.
Zaczynają z grubej rury. To, żeby to przebić jako drugie muszą wydać Donżona 5 :)
Może ten rok pełen zmian zacznie się od przywrócenia folii.Też sobie o tym złośliwie pomyślałem po przeczytaniu tego zdania. xD
Bo ja wiem... Oceny takie sobie.I rysunki takie sobie.
I rysunki takie sobie. A, gdzie kolejny Vasco?
Vasco to Kurc.Ja pierniczę, piłem, przepraszam.
Nie mogę znaleźć, w którym to było temacie (wyszukiwarka standardowo ssie), ale była ostatnio dość krótka acz burzliwa dyskusja o Dziadostwie Topora. Jaka to nisza w niszy (sam tak myślałem). A tu okazuje się z tego filmiku, że pierwszy numer już miał dodruk. Dla mnie to jednak spore zaskoczenie, choć z tych pozytywnych.
Dobra, to jest rzecz, którą musicie pokochać!
Musicie pokochać już teraz!
Uwierzcie na słowo 😃
Stanislas Moussé to mistrzunio komiksu niemego i rotringa! A "Długi żywot" to 208 stron przedniej zabawy osadzonej w średniowiecznych klimatach. Jak materiały przyjdą szybko, to będzie już w lutym lub marcu. Jak pokochacie, to za nim pójdą 2 kolejne albumy.
(https://i.imgur.com/T4wBa1e.jpg)
Ciekawe....
Pojawiły się właśnie na gildii ostatnie egzemplarze Ziemia swoich synów ( https://www.gildia.pl/komiksy/336906-ziemia-swoich-synow (https://www.gildia.pl/komiksy/336906-ziemia-swoich-synow) ).
No i pytanie czy warto? Od roku mam to w schowku, kiedyś gdzieś o tym czytałem.
Warto?
GORE COP będzie tak mocnym nawiązaniem do ery VHS, że już niedługo na stronie WWW.GORECOP.COM pojawi się nagranie z polskim lektorem pierwszego numeru 📼
Czy komiksy z Timofa są foliowane? "Giant" i "Andy" dotarły do mnie bez folii.
Pogoda na dziś: deszczowa, duże opady, dużo wody.
Bardo powstaje!
Nie są, Timof ratuje planetęSłusznie. Będzie więcej zwrotów, większe spalanie paliw i więcej makulatury.
(której w tym przypadku też specjalnie wiele nie widzę)Kanał jest jaki jest, ale akurat tego bym mu nie odmawiał, bo chociażby same zbiory pokazują, że komiks to dla niego nie pierwszyzna i raczej nie od wczoraj siedzi w tym temacie.
Kanał jest jaki jest, ale akurat tego bym mu nie odmawiał, bo chociażby same zbiory pokazują, że komiks to dla niego nie pierwszyzna i raczej nie od wczoraj siedzi w tym temacie.
Generalnie dawniej nawet trochę oglądałem jego filmy, ale z biegiem czasu zrobił się dla mnie irytujący i mam wrażenie, że w pewnym momencie za bardzo wjechały ambicje i jakieś wydumane oczekiwania odnośnie zasięgów, itp. Plus słaba merytoryka w końcu przeważyła, bo jednak z tych filmów niewiele się wyciągnie, chyba że faktycznie chce się tylko spojrzeć, jak dany komiks wygląda w środku.
Komiksy bardzo dobry, daje na dużo czasu na podziwianie i poznawanie historii która zmusza nas do obserwacja i myślenie co jest czym :)
Ja nie oglądam komiksów na YT. Nie chcę wiedzieć, jak komiks wygląda dopóki go nie kupię. Lubię niespodzianki, a paczki z komiksami to dla mnie swoisty prezent :)
Ale to znaczy że nie lubisz widzieć jak wygląda finalny produkt, (typu wielkość, papier, jak się prezentuje na żywo) czy też nawet przykładowe plansze cię nie interesują?
"Profesjonalizm" tego kanału to jest ewenement swoją drogą. Koleś nie ma o komiksach żadnej wiedzy, do materiałów się nie przygotowuje, nie umie składnie wyrażać swoich myśli. Mnie zawsze smuci taki brak pokory jak ktoś uważa, że sama pasja (której w tym przypadku też specjalnie wiele nie widzę) wystarcza do robienia czegoś publicznie.
Dostałeś aż 8 plusów pod tym postem. Sorry ale czy naprawdę dotarliśmy do momentu, gdzie aby nagrywać filmiki w Internecie, trzeba mieć licencję? I żeby nie było, nie bronię kanału ani jego autora, ale według mnie każdy ma prawo nagrywać co lubi i jak potrafi, najwidoczniej widzom to nie przeszkadza, bo kanał ma ponad 2k subskrypcji.
Mnie zawsze smuci taki brak pokory jak ktoś uważa, że sama pasja (której w tym przypadku też specjalnie wiele nie widzę) wystarcza do robienia czegoś publicznie.W kontekście całej Twojej wypowiedzi, w tym zdaniu sugerujesz, że nie powinien tego robić publicznie, ponieważ nie spełnia standardów jakości. Problem w tym, że to jest Twoja ocena, ponieważ nie ma obiektywnych kryteriów oceny filmów na youtube, kiedy coś jest wystarczająco profesjonalne aby nadawało się być publicznym. Chyba, że za takie kryterium weźmiemy właśnie liczbę subskrypcji /polubień, ale wtedy okazałoby się, że nie masz racji.
Z tego co kojarzę, to główny cel kanału jest taki, żeby prezentować sposób wydania i przykładowe plansze. Mnie to pasuje. Czasami oglądam te filmiki i pomagają mi one w podjęciu ostatecznej decyzji zakupu.No ponoć to właśnie jest cel, a autor nie chce się zajmować recenzowaniem, ale jednocześnie na okrągło nagrywa recenzje, więc dla mnie to raczej taka wymówka.
No ponoć to właśnie jest cel, a autor nie chce się zajmować recenzowaniem, ale jednocześnie na okrągło nagrywa recenzje, więc dla mnie to raczej taka wymówka.Po prostu jest to zgodne z słynna zasadą "nie chcę, ale muszę"
K..., nie oglądajcie, zróbcie lepiej, albo cokolwiek.
"Profesjonalizm" tego kanału to jest ewenement swoją drogą. Koleś nie ma o komiksach żadnej wiedzy, do materiałów się nie przygotowuje, nie umie składnie wyrażać swoich myśli. Mnie zawsze smuci taki brak pokory jak ktoś uważa, że sama pasja (której w tym przypadku też specjalnie wiele nie widzę) wystarcza do robienia czegoś publicznie.
Czy ktoś z Was miał już okazję przeczytać Vise tranzytową i chciałby podzielić się wrażeniami ? :)Wrażenia ogólnie pozytywne, aczkolwiek to nie jest poziom Dziadka Leona. To jest autobiograficzna opowieść nie tyle o podróży do Turcji tytułową Visą ale ogólnie o podróżach autora przez całe jego dotychczasowe życie - przynajmniej od dzieciństwa do lat 90. ubiegłego wieku. Jak to u de Crecy'ego jest oczywiście zabawnie ale tutaj wynika to głównie z autoironii i nieco neurotycznej osobowości autora. Jest też trochę o historii sztuki co poczytuję na plus. Kilka razy musiałem sięgać do wikipedii. :) Rysunkowo jest ok, świetne kolory. Ogólnie polecam.
Kupiłem na Allegro "GIANT-a' i zgodnie z oczekiwaniami komiks przyszedł niezafoliowany. Ponieważ miał wadę, zrobiłem zwrot i ponowny zakup, zaznaczając, żeby chociaż owinęli go w folię. I drugi egzemplarz przyszedł zafoliowany - czyżby sprzedawca używał foliownicę?
Giant wyjątkowo dotarł do mnie zafoliowany, to był zakup na ameo ok. pół roku temu. Nie wiem czemu był zafoliowany, ale to dobrze :-)
Z drugiej strony, foliowanie przez sklep może oznaczać, że równie dobrze można by pewnie trafić na komiks ze zwrotu, gdzie ktoś ze sklepu postanowi poddać dany egzemplarz recyklingowi sprzedażowemu.Nieśmiało podejrzewam, że takie sytuacje nieraz już mają miejsce w różnych sklepach. Chociaż w gruncie rzeczy (jeśli stan takiego komiksu nie odbiega od nowego), to nie jest to chyba jakiś wielki problem.
Hootin Pooy to protest komiks przeciwko agresji Rosji na Ukrainę w wykonaniu jednego scenarzysty i szesnastu rysowników.
Cały przychód (minus VAT) z publikacji jest przeznaczony na wsparcie Ukrainy.
Tytuł zacny ;). Jest tam ciągłość fabularna, czy to zbiór szortów?
Rozpoczynamy prezentację komiksów, które będą miały premierę w marcu, od tytułu, który ogarnia nam Rafa Janko:
Mięcho 2
Scenariusz i rysunki: Rafał Jankowski
Cena: 20 zł
ISBN: 978-83-67440-23-3
Format: 170X260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 52
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Wydanie: I
Data wydania: 1 marca 2023
Po wydarzeniach z zeszytu #1 życie Karola obraca się o 180 stopni... tak jakby. Dalej mieszka z babcią, dalej boi się wszystkiego i dalej unika otwartych konfrontacji. W sumie to jego życie nie zmienia się aż tak radykalnie. Może poza postępującą paranoją w postaci zamaskowanej istoty, która nie daje spokoju bohaterowi. Jakie będą konsekwencje jego decyzji? Czy w końcu zdecyduje się zrobić krok w stronę przybrania alter ego?
Mięcho #2 to bezpośrednia kontynuacja zeszytu pierwszego, rozwijająca wątki i zadająca kolejne pytania. To seria komiksów na pograniczu super-hero, dramatu i horroru rozgrywającego się na ulicach warszawskiego Powiśla.
Prezentowana dziś premiera (jak i kolejne) będzie dostępna pod koniec miesiąca:
Jasło
Scenariusz i rysunki: Wojciech Glanowski
Cena: 42 zł
ISBN: 978-83-67440-26-4
Format: 210x280
Oprawa: miękka
Liczba stron: 40
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 395
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2023
Rzadko zadajemy sobie pytanie o naturę przemocy i pociąg ludzi do zagłady innych. To pytanie obrazowo przedstawia nam Wojciech Glanowski w komiksie Jasło.
Kanwą dla niniejszego komiksu jest doszczętne unicestwienie miasta – wydarzenie bezprecedensowe w historii II Wojny Światowej na ziemiach polskich.
W drugiej połowie 1944 roku okupacyjne niemieckie władze Jasła podjęły decyzję o wcieleniu w życie, w obrębie miasta i okolic, wojennej taktyki spalonej ziemi (niem. Verbrannte Erde).
We wrześniu tegoż roku, w ciągu zaledwie trzech dni, wysiedlono pod przymusem wszystkich mieszkańców i rozpoczęto masową grabież dóbr prywatnych i komunalnych. Na podstawie niemieckiej dokumentacji obliczono, że ze stacji Jasło w kierunku Niemiec wyjechały 1002 wagony z łupami wojennymi. Po splądrowaniu miasta przystąpiono do metodycznej, kilkumiesięcznej akcji palenia, a następnie wysadzania w powietrze wszystkich budynków. W konsekwencji z około 1500 przedwojennych budynków zagładę przetrwało zaledwie 36 domów.
Kolejną premierą z końca marca będzie:
Silvestre
Scenariusz i rysunki: Wagner Willian
Tłumaczenie: Jakub Jankowski i Katarzyna Sajdakowska
Cena: 79 zł
ISBN: 978-83-67440-03-5
Format: 165x190
Oprawa: miękka
Liczba stron: 192
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 396
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2023
W 1845 roku amerykański pisarz Henry David Thoreau postanowił przenieść się do lasu, gdzie własnymi rękami zbudował dom i meble, z zamiarem życia z absolutnym minimum cywilizacji i w pełnym kontakcie z naturą. Tym, co go pchnęło do tego działania, była potrzeba zrozumienia zmian, jakie przechodziło ówczesne społeczeństwo, a także zbadania podstawowych potrzeb życiowych człowieka.
Nie odizolował się jednak całkowicie od społeczeństwa. Przyjmował gości, tam, gdzie sam spędził dwa lata w absolutnym kontakcie z naturą i książkami, zastanawiając się nad wolnością i egzystencją, która w miastach przyspieszyła tempa, wraz z postępującą industrializacją i urbanizacją. Rezultatem tego społecznego i duchowego eksperymentu, opartego na samowystarczalności, był "Walden, czyli życiu w lesie", poetycki manifest, który autor opublikował w 1854 roku.
W 2019 roku Wagner Willian, wielokrotnie nagradzany autor, opuścił dom Thoreau z nowymi przemyśleniami. Brazylijski artysta komiksowy dostarcza czytelnikom wciągające i refleksyjne dzieło sztuki.
W Silvestre śledzimy podróż starego myśliwego, podczas której krzyżują się legendy i opowieści o wymarłych bóstwach, relacje między człowiekiem i naturą oraz szacunek dla tego, co może nam dać ziemia i co sami jesteśmy w stanie jej zaoferować. Myśliwy w zaciszu swojej chaty piecze ciasto. Jego aromat przekracza pamięć, mury i las, przyciągając dzikie zwierzęta i fantastyczne stworzenia, szykując nas do wielkiej, dzikiej i rytualnej celebracji.
„Wszystko, czego nie da się udomowić i pozostanie w swym naturalnym habitacie z dala od wpływu człowieka, zostanie dzikie, czyli silvestre” pisze Willian.
W marcu czeka Was również nowośc od Luko Czakowski:
Leśny dziad
Scenariusz i rysunki: Luko Czakowski
Cena: 42 zł
ISBN: 978-83-67440-24-0
Format: 165x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 40
Druk/barwność: czarno-biały
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 394
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2023
Pustelnik, święty, a może szaleniec? Człowiek z lasu to tylko zapowiedź tego, co nieuniknione. Zagrożeniem nie jest już przerwanie egzystencji, lecz jej kontynuacja. Leśny dziad to opowiastka o bohaterach, którzy spotykają się w bardzo podłych okolicznościach. W tym dziwacznym i magnetyzującym świecie znanym z serii Głowa, los każdego z nich przeplata się w nieoczywisty sposób.
Falowanie. Słabość do Tiny
Scenariusz i rysunki: Dave Cooper
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-17-2
Format: 190x210 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolor
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2023
Falowanie opisuje losy Martina, niezdarnego malarza desperacko próbującego realizować swoje artystyczne aspiracje, zamiast męczyć się w świecie sztuki komercyjnej. Zatrudnia modelkę, Tinę, by pozowała do serii obrazów, które nazywa „Erotyzmem w niewyszukaniu”. Z biegiem czasu ich znajomość zmienia się z mało znaczącej profesjonalnej relacji w pogmatwane uwikłanie seksualne. Początkowy wstręt Martina do Tiny powoli przeradza się w oczarowanie, zmuszając go do ponownej oceny własnych wyobrażeń o pięknie i seksualności. Motywy dla których Tina pracuje dla Martina również powoli wywracają się do góry nogami, co prowadzi do nieuchronnego, wybuchowego zakończenia książki. Smutne, zabawne i często nieprzyjemnie podniecające, Falowanie ukazuję te historię z kinetycznym wręcz realizmem.
Iskry tom 3: Dzień przesilenia
Scenariusz i rysunki: Krzysztof Łuczyński
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-67440-05-9
Format: 210x297 mm
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Druk/barwność: kolor
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2023
Ronan i jego drużyna jako najlepsi operatorzy w organizacji admirała van Harrowa otrzymują zadanie, które okaże się najważniejszą misją w ich wspólnej karierze.
Niepokojący klient o sekretnej tożsamości twierdzi, że zna lokalizację antycznego skarbu, który spoczywa od eonów na porośniętym dżunglą zapomnianym świecie. Za jego odzyskanie zaoferuje najemnikom niewyobrażalną fortunę. Fortunę na tyle wielką, że wizja wczesnej emerytury stanie się dla nich realna jak nigdy.
Pomimo ryzyka i wielu niewiadomych, załoga „Zmory” wzbije się do swojego najważniejszego i prawdopodobnie najniebezpieczniejszego lotu. Ich cel znajduje się na przedpolach Wielkiej Mgławicy Ravel – niemal niezbadanej, mglistej otchłani kontrolowanej przez potworną i okrutną rasę Faradan. Odcięci od wszelkiej pomocy i za linią wroga, trzej przyjaciele zmierzą się z niebezpieczną dżunglą i jej tajemnicami…
...stając się częścią wydarzenia, którego wagi jeszcze sobie nie uświadamiają.
(https://i.imgur.com/Uws7u32.jpg)
Odnośnie Iskier to mangowe oczy + przede wszystkim przekomputeryzowane kolory to połączenie, którego mimo pasującej mi tematyki nie jestem w stanie znieść i dać szansy temu tytułowi.
Już za momencik w USA. My natomiast planujemy już dodruk.
A zapowiadali to? Wydaje mi się, że mówili, że to zależy od sprzedaży podstawowej serii.Tak, Paweł mówił, że jak sprzeda się seria podstawowa to wyda resztę. I pierwszy tom się wyprzedał (chyba), a drugi cały czas do kupienia.
A zapowiadali to? Wydaje mi się, że mówili, że to zależy od sprzedaży podstawowej serii.Tak było gadane. Skoro nie ma jedynki, to chyba źle się nie sprzedało. Zatem oczekuję królika. :)
Kurcze, mogliby już wydać jedenasty i dwunasty tom Płaszcza i szponów czyli przygody Euzebiusza. Niedługo minie 1,5 roku od momentu wydania drugiego integrala. A królik jest moją ulubioną postacią.Też bym to chciał. Pamiętam, że Timof w okolicach premiery 2 integrala narzekał na sprzedaż 1. Od tego czasu ten jednak się wyprzedał, ale nie wiemy ile nakładu tej 2 mu jeszcze zostało. W czerwcu pisał: "chyba nie lubicie serii, skoro 2 tom sprzedaje się 100 razy wolniej niż 1".
Jeśli Euzebi miałby wyjść to zakładam, że wymagałoby to wznowienia jedynki. Transakcja wiązana. Niemniej mocno trzymam kciuki, bo seria pierwszorzędna.Te 2 ostatnie niewydane tomy (11 i 12) z Euzebiuszem to prequel i praktycznie osobna historia (z niewielkimi odniesieniami i smaczkami, które wyłapią starzy czytelnicy), więc można z łatwością to czytać bez znajomości obu integrali. Jeśli Timof zdecyduje się go wydać to nie zdziwię się jeśli na okładce w ogóle nie będzie nazwy Integral III, tylko coś w stylu Płaszcz i szpony - Euzebiusz.
Kolejny odcinek Bronx Story (PĘTLI) nabrał kolorów.
Hmm...
Edit. Timof potwierdził, że mają w planie właśnie ten gruby integral na 600 stron.
Edit. Timof potwierdził, że mają w planie właśnie ten gruby integral na 600 stron.
(https://i.imgur.com/tqDejUj.jpg)Przecież to wygląda jak jakiś webcomics albo flashowa gierka sprzed 15 lat.
(https://i.imgur.com/BEXHLTY.jpg)
(https://i.imgur.com/j70ZuvK.jpg)
(https://i.imgur.com/ecDw9p1.jpg)
Być może, ale podczas lektury owe rysunki całkiem nieźle pasują do tej space-opera fantasy opowieści.
Mikael "Bootblack"
(https://i.imgur.com/RhiKhMd.png)
Kurcze, mogliby już wydać jedenasty i dwunasty tom Płaszcza i szponów czyli przygody Euzebiusza. Niedługo minie 1,5 roku od momentu wydania drugiego integrala. A królik jest moją ulubioną postacią.No nic, czekam dalej.
(https://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_318187.jpg)
https://m.bedetheque.com/BD-De-Cape-et-de-Crocs-INT6-Integrale-Actes-XI-XII-318187.html
Mikael "Bootblack" - kwiecieńOkładeczka z Ray Tracingiem ;) Z SSR by tych wieżowców czy mostu w kałuży nie było ;)
(https://i.imgur.com/RhiKhMd.png)
portugalscy twórcy "Cudotwórca"Ten komiks to będzie odświeżona i rozszerzona wersja Milagreiro (Miracle Worker).
Peter Milligan, Duncan Fegredo "Twarz" - Vertigo
Ciekaw jestem jaki proces selekcji timof przeprowadzil zeby wydac w pl obscure one shot autora prawie w pl nieznanego, ale wiecej vertigo na rynku zawsze w cenie.
https://dc.fandom.com/wiki/Face_Vol_1_1
To chyba nie Enigma :(
One -shot wydany w ramach inicjatywy Vertigo Voices, 60 stron.
Znalazłem nawet taką krótką wzmiankę o tym komiksie
https://www.google.com/amp/s/radio.lublin.pl/2023/03/twarz-milligana-i-fegredo-slynny-album-wreszcie-w-polsce/amp/
W ogóle jak to jest, ktoś przejął do tego prawa czy jednak idzie się dogadać z DC - w sensie nie tylko Egmont może coś od nich wydać?
Za nieco ponad tydzień do sklepów powinno trafić nowe wydanie Nokturno. Jedyna zmiana w stosunku do poprzedniego wydania z 2017 roku to cena okładkowa, która wzrosła z 89zł do 140zł.Ze sporym wyprzedzeniem widzę Timof się zdecydował się na dodruk, bo do KW i przyjazdu Sandovala jeszcze spor czasu. Pewnie obawia się, że cena za miesiąc może być jeszcze większa. Co nie wróży dobrze też dla innych premier, które są planowane na festiwal.
https://www.gildia.pl/komiksy/336910-nokturno-wyd-zbiorcze
Za nieco ponad tydzień do sklepów powinno trafić nowe wydanie Nokturno. Jedyna zmiana w stosunku do poprzedniego wydania z 2017 roku to cena okładkowa, która wzrosła z 89zł do 140zł.
https://www.gildia.pl/komiksy/336910-nokturno-wyd-zbiorcze
Z kolejną lektura Donżona przyszło mi do głowy, by poszukać Ralpha Azama. Z tego, co się orientuję, jest to lektura najbliższa Donżonowi, który jest po prostu wyśmienitym komiksem rozrywkowym. Niestety, niektóre części są niedostępne.
Czy nie wiecie, czy jest jakaś szansa na wznowienie brakujących tomów albo integrale?
Z kolejną lektura Donżona przyszło mi do głowy, by poszukać Ralpha Azama. Z tego, co się orientuję, jest to lektura najbliższa Donżonowi, który jest po prostu wyśmienitym komiksem rozrywkowym. Niestety, niektóre części są niedostępne.
Czy nie wiecie, czy jest jakaś szansa na wznowienie brakujących tomów albo integrale?
Wątpię, żeby to szybko nastąpiło. Był moment, kiedy komplet Ralpha był naprawdę mocno przeceniony i chyba tłumy się na niego nie rzucały.
Czas na prezentację nowości kwietniowych. Zanim jednak je zaczniemy to okładki 2 tytułów, które zapewne nie dotrą do nas w kwietniu (lub dotrą zaraz przed długim weekendem), więc raczej będą zapowiadane już na maj.
Moj pierwszy komiks od tego wydawnictwa Mikael Bootblack.To polecam tom pierwszy serii komiksów o mieszkańcach Nowego Jorku czyli Gianta. :)
W kwietniu czeka na nas wznowienie:
Nokturno
Scenariusz: Tony Sandoval
Rysunki: Tony Sandoval
Tłumaczenie: Katarzyna Sajdakowska
Cena: 140 zł
ISBN: 978-83-65527-38-7
Format: 190X270
Oprawa: twarda
Liczba stron: 240
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 220
Wydanie: I
Data wydania: 17 kwietnia 2023 (dodruk)
Nokturno to obyczajowa opowieść o przyjaźni i miłości. Znajdziemy tu elementy suspensu i horroru, oryginalną historię, ale przede wszystkim genialne i niepowtarzalne rysunki Sandovala.
Nokturno wędruje przez mrok lasu. Sądzi, że nie żyje i że jest skazany na błądzenie po tym świecie. Uważa, że ryby to dryfujące dusze, a wiatr to demony, które szepczą mu do ucha raniące go słowa.
Nokturno to komiks, który pozwolił Tony'emu Sandovalowi wypracować swój własny styl. Pełne wydanie komiksu, wraz z licznymi dodatkami ponownie po polsku!
Jeszcze to. :)
https://www.gildia.pl/komiksy/522865-blue-note-ostatnie-dni-prohibicji
Wracamy z nowym tytułem autora Giant:
Bootblack
Scenariusz i rysunki: Mikaël
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-28-8
Format: 210x280
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 397
Wydanie: I
Data wydania: 24 kwietnia 2023
New York City, lata 1936-1945.
Czyż wyzwolenie się ze swojej egzystencji i wspięcie się na
szczyty miasta nie jest koniec końców nieosiągalnym marzeniem dla kogoś, kto jest tylko zwykłym pucybutem? Albo, jak to mówią w wielkim mieście, „Bootblackiem”.
Edycja zbiorcza dwóch tomów.
W kwietniu również absolutnie fenomenalny tytuł:
Nadstaw ucha, śliczna Márcio
Scenariusz i rysunki: Marcello Quintanilha
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 89 zł
ISBN: 978-83-67440-01-1
Format: 210x270
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 398
Wydanie: I
Data wydania: 24 kwietnia 2023
Samotna matka, urodzona i wychowana w lokalnej społeczności w stanie Rio pielęgniarka Márcia, toczy prawdziwą domową bitwę, o to by zdyscyplinować swoją córkę, niesubordynowaną Jaqueline. Mimo pomocy jej partnera Aluísio, ojczyma dziewczyny, wszystko wydaje się nadaremne: Jaqueline nie akceptuje niczego, co uniemożliwia jej chodzenie i robienie tego, na co tylko ma ochotę, bez tłumaczenia się komukolwiek.
Jednak kiedy młoda kobieta zostaje po uszy wplątana w zorganizowaną przestępczość, Marcia będzie gotowa na wszystko, aby wydobyć ją z tej trudnej sytuacji. Niezależnie od tego, czy Jaqueline tego chce, czy nie.
Quintanilha zrobił to ponownie: Nadstaw ucha, śliczna Márcio to ekscytujący, zaskakujący i ze wszech miar brazylijski thriller rodzinny.
Komiks w 2022 roku zdobył Fauve D’Or, główną nagrodę festiwalu w Angoulême.
W 2023 roku zdobył kolejne nagrody: Literacką Nagrodę Jabuti w kategorii komiks w Brazylii i Nagrodę dla najlepszego komiksu zagranicznego na festiwalu Comic Barcelona.
Co powiecie o komiksie Andy? W zestawieniu komiksów roku na forum nikt na niego nie zagłosował, a teraz dostał nominację do komiksu roku na Komiksowej Warszawie. Z tego, co czytałem to jest to zestawienie roznych styli wykonane przez jednego rysownika. Przypomina mi to Charliego Chan Chock Chye'a, który jest moim ulubionym komiksem. Wymaga to wyjątkowych umiejętności. A tutaj za każdym razem ma to swoje uzasadnienie.
Co powiecie o komiksie Andy? W zestawieniu komiksów roku na forum nikt na niego nie zagłosował, a teraz dostał nominację do komiksu roku na Komiksowej Warszawie. Z tego, co czytałem to jest to zestawienie roznych styli wykonane przez jednego rysownika. Przypomina mi to Charliego Chan Chock Chye'a, który jest moim ulubionym komiksem. Wymaga to wyjątkowych umiejętności. A tutaj za każdym razem ma to swoje uzasadnienie.To strasznie nudny komiks jest (przynajmniej w moim odbiorze), a operowanie rożnymi stylami w porównaniu do dzieła Sonnego Liew'a wypada blado.
Ja zagłosowałem na niego w tym zestawieniu forumowym.
Zniknąłeś gdzieś w podsumowaniu głosowania. Nie ma tam wpisanego żadnego głosu na Andy'ego ;)
Właśnie sprawdziłem, jest na 137 miejscu, 2 osoby głosowały, czyli poza mną ktoś jeszcze :)Ja!
To strasznie nudny komiks jest (przynajmniej w moim odbiorze), a operowanie rożnymi stylami w porównaniu do dzieła Sonnego Liew'a wypada blado.
Napaliłem się strasznie na ten komiks, ale zaraz jak tylko go nabyłem i zacząłem czytać, od razu się go pozbyłem.
Ale i Charlie Chan Chock może być dla wielu nudną lekturą pomimo tego ciekawego żonglowania stylistykami.
Nudny to jest pojęcie względne. Jest to na pewno komiks, który należy sobie dawkować. Choćby ze względu na postać głównego bohatera, który jest dosyć irytujący :) Ale i Charlie Chan Chock może być dla wielu nudną lekturą pomimo tego ciekawego żonglowania stylistykami.Jasne, że tak. Podkreśliłem, że w moim odbiorze ten komiks był nudny.
Pierwsza nowość maja, to tytuł przesunięty z kwietnia:
Rytuały
Scenariusz i rysunki: Álvaro Ortiz
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-29-5
Format: 170x240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 128
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli i młodzież
Komiks nr 399
Wydanie: I
Data wydania: 18 maja 2023
Mieszkanie na dole miało być magazynem pewnego antykwariusza, ale Manuel i Lorenzo, którzy niedawno przyjechali do Barcelony, przez kilka pierwszych miesięcy nigdy nikogo tam nie widzieli. Nie słyszeli też z dołu najmniejszego hałasu. Rozwiązanie tajemnicy staje się obsesją Lorenza. Álvaro Ortiz, autor wydanych po polsku Popiołów (2021) i Murderabiliów (2018), zarzuca na swoich bohaterów wielką sieć, uniemożliwiając im ucieczkę i doprowadzając do miejsca, z którego nie ma odwrotu.
„Pomiędzy tajemniczą statuetką z wielkim prąciem, pewnym barcelońskim mieszkaniem, rozpuszczającym się człowiekiem, Caravaggiem i pradawnymi kosmicznymi bóstwami istnieją tajemnicze związki, które rozpracował Álvaro Ortiz. Rytuały to oszałamiająca przygoda, którą oglądamy przez kalejdoskop. W nim to, co małe i nieskończone, bliskie i dalekie, absurd i wielkość, splatają ze sobą tajemnicze wątki zaskakujących opowieści. Rytuały to wspaniała powieść graficzna, dokładnie taka, jakiej od Álvara Ortiza oczekiwaliśmy”.
Santiago García
To niezwykle ważna pozycja. Z zacięciem. Dla każdego, kto chce trzeźwo spojrzeć na otaczającą rzeczywistość:
Owoc poznania
Scenariusz i rysunki: Liv Strömquist
Tłumaczenie: Katarzyna Syty
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-27-1
Format: 170x235
Oprawa: twarda
Liczba stron: 144
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli i młodzież
Komiks nr 400
Wydanie: I
Data wydania: 18 maja 2023
Owoc poznania – najpopularniejszy album komiksowy Liv Strömquist – bierze pod lupę tak zwane żeńskie narządy płciowe. Czym one w rzeczywistości są? Dlaczego ludzkość ma tak wyjątkowo nieciekawy, niezdefiniowany, miłosno-nienawistny stosunek do owej części ciała?
W tej różnobarwnej komiksowej mozaice, z pomocą starożytnych Greków, kobiet z epoki kamienia łupanego, Sigmunda Freuda, wynalazcy płatków śniadaniowych, Śpiącej Królewny, hinduskich bogiń, raperów, podręczników do biologii i szwedzkiego dramaturga Stiga Larssona, Liv Strömquist próbuje nakreślić nam obraz organu nazwanego przez Gustave’a Courbeta „pochodzeniem świata”.
Album zawiera też czterdziestostronicowy komiks o menstruacji, Blood Mountain, który był tematem popularnej letniej audycji Sommarprat z udziałem Liv Strömquist, wyemitowanej w programie pierwszym Szwedzkiego Radia.
Autorka kontynuuje sukces swoich poprzednich albumów, jak: Hundra procent fett (Sto procent tłuszczu), Drift (Popęd), Einsteins fru (Żona Einsteina), Prins Charles känsla (Uczucie księcia Karola), Ja till Liv! (Pro-Liv!). Owoc poznania to historyczna analiza tego, jak budowana jest narracja wokół narządów płciowych, analiza nie tylko pouczającą, ale i cholernie zabawna.
„Mistrzowsko narysowany, świetnie opracowany i brutalnie zabawny”.
Kathryn Hughes (2018)
„Seksedukatorka, historyczka idei i krytyczka normatywności Liv Strömquist napisała jedyny podręcznik do biologii, który trzeba przeczytać. Genialny, wyzwalający i bezlitosny”.
Anna Jörgensdotter (2014)
„Wzrok Strömquist jest wyraźnie skupiony na obiekcie. Bertold Brecht określił to pojęciem Verfremdungseffekt – efektu obcości. Kiedy Strömquist portretuje współczesnych moderantów , przenosi nas tysiąc lat wstecz, żebyśmy mogli spojrzeć na tę anomalię przez pryzmat innej epoki”.
Lidija Praizovic, „Aftonbladet”
„Największym atutem Strömquist nie jest jej wiedza akademicka czy historyczna, czy też nawet jej ostra i wnikliwa krytyka współczesności. Mój największy entuzjazm budzi jej rozbrajający humor i zdolność kreowania wizji przyszłości”.
Elin Grelsson, „Göteborgsposten”
„Gdyby tylko dało się przejść przez życie z taką Liv Strömquist przy swoim boku... Przy każdym zetknięciu z niesprawiedliwością czy błędem myślowym można byłoby ją wymierzyć w złoczyńcę niczym naładowany humorem pistolet, zamiast stać samej bezczynnie i starać się wygrzebać z czeluści swoje mętne argumenty”.
Kajsa Bergström, „Expressen”
Książka ukazuje się dzięki wsparciu finansowemu Kulturrådet / Swedish Art Council.
Dokładnie. Mam nadzieję, że żyją tam jeszcze jacyś obrońcy normalności, którzy przypomną autorce, że jej miejsce jest w kuchni.
jestem wręcz zdumiony i zaskoczony tym jak współczesna kultura nie potrafi podejść do zagadnień społecznych (ale nie tylko) bez łopatologizmu i dosłowności.
No, bo łopatologia pomoże... Nikt nie lubi propagitek.
ale nie było tak dosłownego wywodu ideologicznego wylewającego się z opowieści czy rozrywki.Weź nawet nie żartuj w ten sposób. ::)
Naprawdę nie widzisz różnicy?Widzę jedynie, że dramatyzujesz, jednocześnie stronniczo uogólniając.
Ciekawostka jest taka, że amerykańskie wydanie na okładce nie ma karabinu (wydanie Little, Brown Book Group).
Przestańcie, przecież to jest komiks dla kobiet, ewentualnie feministów.
Proszę, komentarze wskazują na wysoką nadreprezentacje kobiet
https://www.goodreads.com/book/show/23151576-kunskapens-frukt
Trzecia nowość majowa to świetny komiks Holendra, który jest także reżyserem, Guido van Driela:
IHS. In Hollandia Suburbia
Scenariusz i rysunki: Guido van Driel
Tłumaczenie: Olga Niziołek
Cena: 169 zł
ISBN: 978-83-67440-30-1
Format: 210x295
Oprawa: twarda
Liczba stron: 348
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 401
Wydanie: I
Data wydania: 18 maja 2023
Członkowie garażowej kapeli In Hollandia Suburbia wracają do domu z próby, gdy z nieba nadlatuje metalowy dysk i ucina ramię klawiszowcowi. Chwilę wcześniej basista Jonas van der Geest widzi kilka UFO. Rok później Jonas umiera pod wiśnią japońską niedaleko własnego domu, a sprawę zaczyna badać inspektor Harry Kleijn śledzący zgłoszenia o UFO. Tymczasem świat mieszkańców dzielnicy coraz mocniej chwieje się w posadach. Za ich drobnymi podłościami i tajemnicami kryje się wielkie, zagadkowe zagrożenie.
Dyptyk opowiada o nowym narkotyku podbijającym holenderskie przedmieścia, morzu plastikowych śmieci i niewyjaśnionych sprawach, które kłębią się tuż pod powierzchnią.
Wydawca dziękuje the Dutch Foundation for Literature za wsparcie.
Polski, bardzo ciekawy i dojrzały debiut to 4. majowa pozycja:
Trzy siostry
Scenariusz i rysunki: Anna Poszepczyńska
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-31-8
Format: 160x230
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 132
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 402
Wydanie: I
Data wydania: 18 maja 2023
W małym miasteczku mieszkają trzy siostry. Najmłodsza z nich - Dominika - jest ciężko chora. Nie mówi, nie chodzi i wymaga pomocy w każdym aspekcie życia. Olża i Lena ciężko pracują, łącząc pracę z całodobową opieką na Domi. Pewnego dnia pojawia się możliwość przenosin do ośrodka rehabilitacji. Jednak siostry mają odmienne odczucia wobec wizji przeprowadzki...
Przejmujący debiut!
Co ostatnio ciekawego przyszło z Portugalii:
Cudotwórca
Scenariusz: André Oliveira
Rysunki: Jorge Coelho, André Caetano, Filipe Andrade, Nuno Plati, Ricardo Cabral, Ricardo Tércio, Ricardo Drumond
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-67440-25-7
Format: 195x270
Oprawa: twarda
Liczba stron: 80
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 403
Wydanie: I
Data wydania: 18 maja 2023
Tajemnicza śmierć Cyrila sprawia, że jego siostra, Aya, rzuca wyzwanie najpotężniejszej i najmroczniejszej organizacji świata. Chce znać prawdę. Napędzana siłą swojej odwagi i z pomocą Herona, zawodowego zabójcy, który jedną nogą jest już na emeryturze, schodzi do Piekła… aby na własnej skórze poczuć, czy cuda się zdarzają.
Cudotwórca to połączenie komiksu akcji z fantazją w pięciu rozdziałach, które stworzyli najbardziej utalentowani portugalscy ilustratorzy.
„Przeczytaj ją co najmniej dwa razy – raz, aby poznać starannie przygotowaną i momentami szaloną historię, a drugi raz, aby w pełni zanurzyć się w różnorodnej, ekscytującej sztuce”.
Ales Kot, scenarzysta komiksowy
„Cudotwórca to popis profesjonalizmu, tak scenariuszowego jak i rysunkowego, ale także czysto produkcyjnego. To dowód na to, jak komiksowo twórcza jest Lizbona, jak blisko ze sobą są tamtejsi artyści i jak chętni są by przelewać te umiejętności i emocje na ciekawe projekty. Cudotwórca jest bez wątpienia jednym z nich”.
Bartosz Sztybor, scenarzysta komiksowy, filmowy
Seria pojawia się po raz 5:
Donżon. Wydanie zbiorcze 5
Scenariusz: Lewis Trondheim, Joann Sfar
Rysunki: Kerascoët, Obion, Alfred i Mazan
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 169 zł
ISBN: 978-83-67440-32-5
Format: 220x290
Oprawa: twarda z obwolutą
Liczba stron: 260
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 405
Wydanie: I
Data wydania: 29 maja 2023 (lub później w przypadku opóźnienia dostawy z Hiszpanii)
W 1998 roku Joann Sfar i Lewis Trondheim rozpoczęli serię Donżon — sagę, która pod przykrywką parodii heroicznego fantasy skrywa bogate i złożone uniwersum porównywalne z dokonaniami wielkich klasyków literatury spod tego samego znaku.
Wydawnictwo timof comics w kolekcji wydań zbiorczych publikuje wszystkie odcinki kultowej serii, która dla komiksu franko-belgijskiego jest pozycją przełomową. To pełne wydanie, zredagowane pod auspicjami obu autorów, pozwoli w najlepszy z możliwych sposobów odkryć czytelnikom jedno z najdoskonalszych dzieł w swym gatunku.
Ten tom zawiera pięć albumów z cyklu Donżon: Zmierzch, które opowiadają o ostatecznym upadku donżonu. Z tej okazji Sfarowi i Trondheimowi towarzyszą rysownicy Kerascoët, Obion, Alfred i Mazan, którzy dają nam pokaz o zmierzchu.
Ostatnia zapowiedź majowa, to:
Twarz
Scenariusz: Peter Milligan
Rysunki: Duncan Fegredo
Tłumaczenie: Dominik Szcześniak
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-67440-35-6
Format: 170x260
Oprawa: miękka
Liczba stron: 60
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 406
Wydanie: I
Data wydania: 29 maja 2023
Najsłynniejszy artysta świata wynajmuje niezwykle sprawnego chirurga i sprowadza go na odludną wyspę w celu wykonania specyficznego zadania. Dialogi z zakresu sztuki mieszają się tu z narracjami o korekcie przegrody nosowej, a wszystko to podszyte grozą i niepokojem… Twarz to jedna z najbardziej znanych produkcji scenarzysty Petera Milligana i rysownika Duncana Fegredo. Komiks oryginalnie został wydany w ramach imprintu DC Vertigo na początku 1995 roku, czyli w czasie największej popularności tej linii wydawniczej. Specjalnie do polskiego wydania Peter Milligan napisał słowo wstępu.
Komiks historyczny bez spiny i propagandy? Proszę bardzo:
Marsz
Scenariusz: Marcin Bałczewski
Rysunki: Herzyk
Cena: 32 zł
ISBN: 978-83-67440-39-4
Format: 168x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 36
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy
Komiks nr 407
Wydanie: I
Data wydania: 29 maja 2023
28 lutego 1981 roku Rada Ministrów ogłosiła uchwałę w sprawie reglamentacji mięsa i jego przetworów. Sprzedaż mięsa na "kartki" weszło w życie 1 kwietnia. W maju wprowadzono także reglamentację przetworów mięsnych, mąki, masła przetworów zbożowych i ryżu, zaś w czerwcu również mleka dla niemowląt.
Sklepy były słabo zaopatrzone, doszło do podwyżki cen żywności, dodatkowo 23 lipca zmniejszono kartkowy przydział mięsa. Pod koniec lipca w całej Polsce zorganizowano tzw. marsze głodowe. Największy z nich odbył się 30 lipca 1981 roku w Łodzi. Wzięły w nim udział głównie kobiety, także z dziećmi.
Chociaż był to jeden z największych masowych protestów w historii kraju po czterdziestu latach niewiele osób o nim pamięta.
@ukaszm84
Jakie spoko?!?! Sporo świetnych rzeczy wyjdzie na Warszawę to fakt, ale Donżon to była najważniejsza premiera nie tylko maja, ale i całego pierwszego półrocza.
Jak ktoś mocno czeka na piąty tom Donżona, to musi się uzbroić w cierpliwość. Wydawca podał, że z przyczyn od niego niezależnych - opóźnienia w druku - komiks ukaże się w czerwcu.
Z zaskoczenia będzie premiera na festiwalu:
Gore Cop 2
Scenariusz i rysunki: Jan Kabaciński
Cena: 20 zł
ISBN: 978-83-67440-38-7
Format: 148x210
Oprawa: miękka
Liczba stron: 32
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Wydanie: I
Data wydania: 26 maja 2023
Długie i gorące lato. Nowym Jorkiem wstrząsa seria brutalnych zabójstw. Na miejsce jednej z nich zostaje wezwany GORE COP. Siły, z którymi będzie musiał się zmierzyć, przekraczają ludzkie możliwości. Kto jednak powiedział, że jest on człowiekiem?
W drugim zeszycie nie tylko poznajemy głównego bohatera całej serii, ale i stajemy oko w oko z czystym złem, które w końcu odsłania swoje karty. Słońce praży niemiłosiernie, a brzdęk łusek miesza się z głośnymi plaśnięciami wypadających wnętrzności. Sygnał karetki rozbrzmiewa gdzieś w oddali…
Komiksy gotowe na jutrzejszy start Komiksowa Warszawa (nieobecna na zdjęciu Twarz dotrze rano na nasze stoisko - 1/C).
Mamy też bardzo porządną i pojemną torbę, zaprojektowaną przez Ernesto Gonzalesa, dla robiących zakupy. Można będzie otrzymać ją za darmo przy zakupach za ponad 250 zł, lub zakupić za 40 zł.
Zapraszamy do odwiedzania naszego stoiska w namiocie C, jak Comics, już od jutra!
To pewnie takie puszczenie oka, bo wiedzą, że nas puszczają z torbami wydając dużo komiksowego dobra ;)
A na poważnie to też nie jestem fanem toreb, a już szczególnie tych z długimi uszami. Małe to i niewygodne.
O tak, przez te długie uszy to nieraz mi zakupy szorują po chodniku. Człowiek swoją godność ma, nie założy przecież takiej torby na ramię.
Bestia jeszcze nie polska, ale już pracujemy. Premiera w październiku!
A Donżon tom 5 niestety znowu się przesunie i na pewno nie będzie go w czerwcu, bo transport wciąż nie wyruszył z Hiszpanii.
A Donżon tom 5 niestety znowu się przesunie i na pewno nie będzie go w czerwcu, bo transport wciąż nie wyruszył z Hiszpanii.
Przy okazji w temacie Timofa to w ostatnich dniach praktycznie całkowicie wyprzedał im się komiks Rege i już w lipcu pojawi się jego dodruk, od razu razem z poprzednimi tomami (Stolp i Rita).
Niestety otrzymaliśmy wiadomość od wydawcy że wciąż czekają na wydruk komiksu. Premiera została przesunięta bezpiecznie na mniej więcej połowę lipca.
Mozna prosić o link do wnetrza tego Kosmosu?
Przecież Death wrzucił, masz tam bardzo dużo przykładowych plansz.
@Konrad wrzucił ;)
Właśnie zastanawiam się nad zakupem Kosmosu. Polecasz dla fana starych hardkorowych klimatów science fiction?
A czy ten "Kosmos" jest niemym komiksem, czy też jakiś szczątkowy tekst tam się pojawia, bo na samplach nie ma dymków? Nie żeby był to dla mnie jakiś problem, bo wprost uwielbiam "bezdymkowce", ale pytam z czystej ciekawości.
To chyba nie jest jakiś "grubasek"?
Uwaga, mamy dla Was łamiącą wiadomość...
Donżon 5 już do nas jedzie. W poniedziałek powinien być rozesłany do sklepów (a jak TIR z zawartością się pospieszy, to nawet w piątek już do nich poleci).
Czy "Kosmos" jest foliowany?dobre, dobre.. ::)
Czy "Kosmos" jest foliowany?Jak przyjdzie zamówienie to napiszę.
Jak przyjdzie zamówienie to napiszę.
Drogi kliencie!
Tytuł : Donżon - wyd. zbiorcze 5 pojawił się w sprzedaży.
Zapraszamy do zamawiania:
http://www.gildia.pl/komiksy/562598-donzon-wyd-zbiorcze-5
Jak przyjdzie zamówienie to napiszę.Pisząc to pytanie komiks miałem w rękach - chciałem się upewnić, że nie tylko mój egzemplarz jest "goły". :) Okładka miejscami poprzecierana i porysowana, więc oczywiście poszedł z powrotem.
I nie reklamuję nawet bo przy takim profesjonalizmie to trafienie na nieporysowany egzemplarz byłoby jak szóstka w totka.Nie jest tak źle, Węgiel i Krzem w końcu dostałem jak nowy. Zamawianie w 4 księgarniach i w sumie 14 reklamacji/wysyłek tam i spowrotem.
Nie jest tak źle, Węgiel i Krzem w końcu dostałem jak nowy. Zamawianie w 4 księgarniach i w sumie 14 reklamacji/wysyłek tam i spowrotem.
Ciekawe, czy te reklamowane lecą dalej do ludzi, czy jako outlet?
Dlatego Timofa kupuję na Allegro i nie bawię się w reklamacje - robię zwrot i od razu kupuję następny egzemplarz.
W sumie trochę się nie dziwię. Dla mnie drugi a pierwszy integral to niebo a ziemia. Mało brakowało a też bym drugiego nie kupił. Więc jeśli ktoś się waha, to polecam jednak kupić drugi, bo jest bez porównania lepszy.
Zachęciłeś, żeby dać jeszcze jedną szansę i dokończyć czytanie "jedynki", bo przeczytałem chyba 3 albumy i stwierdziłem, że w sumie zupełnie mnie nie grzeje historia i kiedy indziej skończę i oczywiście już nie wróciłem ;)
A wiadomo o czym? Czy bylaby szansa na generyczne fantasy oceniając po okładce?
Ve siècle. Dans la Grande-Bretagne déchirée par les guerres, le roi Arthur se lève pour rassembler les peuples celtes. « Un royaume, un roi, une foi ! » proclament fièrement les Chevaliers de la Table Ronde. Cependant, cette noble quête de paix entraîne le bannissement des anciens cultes et des traditions magiques... Loin de ces tumultes, au coeur des Terres Libres, un jeune Celte aux énigmatiques yeux vairons découvre qu'il est le fils d'une puissante magicienne. Aura-t-il l'audace d'accepter son destin et de partir vers l'inconnu ? S'embarquera-t-il dans une quête hors du commun... à la recherche du Graal ? Le Chevalier au Dragon est le fruit d'une prodigieuse découverte historique réalisée par Emanuele Arioli. Après une incroyable quête menée pendant une décennie dans toute l'Europe, il a réussi à reconstituer un texte perdu depuis près de sept cents ans relatant la légende du roi Arthur. Tel un puzzle colossal, il a assemblé des dizaines de manuscrits, dévoilant ainsi, des siècles après sa création, le destin mystérieux d'un héros méconnu de la Table Ronde : le Chevalier au Dragon ! Cet univers épique et merveilleux prend maintenant vie grâce aux talents d'Emiliano Tanzillo qui l'a illustré avec éclat.
2010, Paris. A young medievalist discovers a fragment of an unknown tale in an ancient manuscript of Merlin’s Prophecies. The story of a knight from King Arthur’s court named Segurant the Brown, condemned by Morgan le Fay to pursue an imaginary dragon.
The researcher, Emanuele Arioli, has a nose for tracking down manuscripts, and sets off on the trail of the Knight of the Dragon. For ten years, he haunts the most beautiful libraries in Europe and the world, and combs the legendary settings of the Arthurian legend, seeking fragments in burnt and damaged manuscripts until he manages to piece the whole story back together.
A gripping investigation to revisit and complete the most famous tale of Medieval Times: the Knights of the Round Table.
Mimo wszystko to Gipi, przeczytać muszę. :)A ja nie. Odpuszczam, nawet jeśli to Gipi.
W październiku Timof wyda komiks Smoczy ryczerz (Le Chevalier au dragon). We Francji będzie opublikowane w tym samym czasie przez Dargaud. Jest to one-shot na 104 strony.
(https://i.imgur.com/QCmhxBM.jpg)
Adam Święcki to nieobliczalny artysta i autor o wielu twarzach. Czytelnik może się po nim spodziewać wszystkiego - opowieści dla dzieci z wesołymi leśnymi zwierzątkami, mrocznych legend o bóstwach i borostworach z Podlasia, depresyjnej historii o zdegradowanej ludzkości po zagładzie świata i pewnie jeszcze czego innego.
Tym razem odwiedzimy wraz z autorem ośrodek dla nerwowo chorych. Poznamy detektywa, który w tych niecodziennych warunkach prowadzi swoje śledztwo. To zawodowiec, jednak powoli traci orientację, co w otaczającej go rzeczywistości jest prawdą, a co zmyśleniem. Kto jest lekarzem, a kto pacjentem w tym przybytku. Kto papieżem, a kto jego brakiem bliźniakiem. Czy to śledztwo, czy terapia, czy opowiadamy sen? I kto powiada?
Cela Nr 1
Witam
Czy jest jakaś szansa, w ludzkiej perspektywie czasu, na wznowienie "Prosto z piekła" (najlepiej w twardej oprawie), bo komiks jest nie do zdobycia?
Teraz komiks w sklepach, żadnej komunikacji. Na miejscu autora byłbym zniesmaczony.
Teraz to chyba kolor...
20 lat Przebudzonych legend
Najsłynniejszym jak dotąd dziełem Święckiego są Przebudzone legendy, w którym artysta sięga do folkloru i uwspółcześnia podania kultury ludowej w charakterystycznej czarno-białej odsłonie. Ostatnim z albumów opublikowanych w cyklu było Leśne licho (wyd. timof comics, 2019)
– W tym roku Przebudzone legendy obchodzą 20. urodziny, więc wypada im się pokłonić w pracy. Od nich wszak wszystko się zaczęło – mówi artysta. – Scenariusz mam, jeszcze nie dopracowany w 100%, ale w Przebudzonych legendach pozwalam sobie na improwizacje w trakcie rysowania, podążając za klimatem historii. Jest prawdopodobieństwo, że ta odsłona zostanie stworzona w kolorze. Roboczy tytuł to „6”.
Komunikacja odwrotnie proporcjonalna do ego szefaTen facet blokuje na fejsie za jakąkolwiek krytykę. Wyobrażam go sobie w codziennym życiu jako wyjątkowo nieprzyjemnego snołflejka.
Komunikacja odwrotnie proporcjonalna do ego szefaNo Timof i całe jego kontrabandżolero towarzyskie to mega ciężki temat. Strach mordę otwierać, chyba, że się całuje w ramionka i klepie po pleckach ;)
Okładka o niebo lepsza niz ta od Fantagraphics. Ale sam komiks taki seNa razie się męczę z tym nowym Gipim. Obym zmienił zdanie, ale na razie straszny kwas. Poprzednie komiksy Gipiego, to były sztosy, a teraz...
Ten facet blokuje na fejsie za jakąkolwiek krytykę. Wyobrażam go sobie w codziennym życiu jako wyjątkowo nieprzyjemnego snołflejka.
Wiesz, oficjalna strona wydawnictwa na fejsie to jak witryna sklepowa. Reklama. Gdyby do sklepu przyszedł klient i wymazał wystawę kałem i krwią menstruacyjną, to chyba oczywistym jest, że właściciel czyści szyby i stara się więcej nie wpuszczać delikwenta.Tylko, że na witrynie sklepowej właściciel nie umieszcza pola do wpisywania opinii.
Scenariusz i rysunki: Ersin Karabulut
Cena: 99 zł
Format: 195x260
Oprawa: twarda
Liczba stron: 152
Data wydania: 18 września 2023
Oto historia Ersina Karabuluta, tureckiego autora komiksów. Jego, często smutnej, pogoni za sukcesem, drodze wiodącej od biednych przedmieść Stambułu przez prasę satyryczną na szczyt wydawniczy. Historia o tym, jak żył, czasem na pierwszej linii frontu, podczas wstrząsów i zawirowań politycznych w swoim kraju - powoli przechodzącym od demokracji do reżimu autorytarnego.
Bezlitośnie, ale zawsze z humorem, opowiadając o swojej karierze artysty i zwykłego obywatela, Ersin Karabulut maluje portret kraju rozdartego głębokimi antagonizmami politycznymi i społecznymi. Kraju, którego najnowsza historia składa się z przewrotów, nadziei, rozczarowań i dramatów. Kraju, w którym podstawowe prawa, uważane za definitywnie nabyte, są powoli atakowane i ograniczane. Kraju, w którym rysownik może zostać postawiony przed sądem, a nawet wtrącony do więzienia, przez premiera mającego coraz większą władzę.
Scenariusz i rysunki: Paweł Paradowski
Cena: 55 zł
Format: 168x240
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 164
Data wydania: 18 września 2023
„Współczesna Afryka, bez upiększeń i niedomówień. Wielowymiarowa, postmodernistyczna opowieść osadzona w realiach zachodnioafrykańskich paradoksów: kulturowej bliskości i podziałów, bogactwa zasobów i niedoboru wytwarzanych z nich dóbr, dynamiki i bezruchu, odruchów solidarności oraz podłości. Żonglując perspektywami, Paradowski nie wartościuje, unika prostych odpowiedzi, za to stawia znaki zapytania we właściwych miejscach”.
dr Jędrzej Czerep, kierownik programu Bliski Wschód i Afryka w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (PISM)
Reporterski debiut, w którym autor wykorzystuje własne doświadczenia z licznych podróży zawodowych do Afryki i konstruuje opowieść o życiu jej współczesnych mieszkańców. Ich marzeniach i trudnej rzeczywistości. O powodach porzuceniu rodzimych pieleszy i podążaniu do bogatej Europy. O smutkach i radościach, które tworzą opowieść o trudach życia we współczesnej Afryce Zachodniej.
Ten gatunek istniał na długo zanim nazwano go Marsupilami. Prawdziwe wyzwanie dla zoologów: zwierzę obdarzone niezwykle długim ogonem, posiadające również niesamowitą siłę, żywą inteligencję, dar empatii i… nieposkromiony apetyt!
Zakończenie fascynującej opowieści, rozpoczętej rok temu.
W starożytnych Indiach, w czasach, kiedy rządzą demony, księżniczka Amba zostaje porwana przez potężnego Bhiszmę, wielkiego wojownika z Hastinapury, Miasta Słoni.
Kiedy księżniczka Amba ucieka i szuka schronienia wśród mędrców z Himalajów, jej ścieżka krzyżuje się z Paraśuramą (Rama z Toporem), czystym braminem, który dzierży broń samego Pana Śiwy.
W pierwszej księdze trylogii Mahabharaty o bogach i bohaterach, narysowanej przez słynnego twórcę komiksów Igora Barańko, odkrywamy osobliwe historie o pochodzeniu zarówno Bhiszmy, jak i Paraśuramy.
Dołącz do fanów Mahabharaty i obserwuj z nami wydarzenia prowadzące do największej wojny starożytnego świata — bitwy na polach Kurukszetry.
Kto będzie rządził wielkim Miastem Słoni, znanym jako Hastinapura? Jak księżniczka Amba pomści zniewagę Bhiszmy? Czy wyrzeknie się świata i zostanie świętą? A może tajemniczy Paraśurama będzie walczył o jej honor?
Niezwykłe odkrycie historyczne pozwala nam zagłębić się w dawnych manuskryptach, dzięki którym poznajemy epicki i niesamowity świat króla Artura, ukazujący niezwykłe przygody Sivara, najbardziej tajemniczego RYCERZA OKRĄGŁEGO STOŁU.
Ta wspaniała powieść graficzna zabierze was w niezapomnianą podróż do Szalonych Lat Dwudziestych, które w swoim nieśmiertelnym klasyku opisał F. Scott Fitzgerald.
Wielki Gatsby: Powieść graficzna odświeża ponadczasową historię Fitzgeralda o miłości, chciwości i amerykańskim śnie. Zaadaptowany przez Teda Adamsa tekst fenomenalnie zilustrował portugalski rysownik - Jorge Coelho.
Wielki Gatsby: Powieść graficzna to niezapomniane postaci, skrzące się życiem dialogi oraz powalające rysunki. To doskonała ilustrowana wersja powieści, dzięki której nowe pokolenie czytelników będzie mogło poznać jednego z wielkich klasyków dwudziestowiecznej literatury.
„Doskonała adaptacja!” – Brian Michael Bendis, autor bestsellerów z listy „New York Timesa” (Daredevil i Ultimate Spider-Man)
A gdyby tak Boga, wszechświat, sny i emocje można zapisać pod postacią wzorów matematycznych?
Wiktor to genialny matematyk. To, kim jest i skąd pochodzi spowija mroczna mgła tajemnicy. Zepchnięty na margines i upokorzony przez otoczenie, schronienia i pocieszenia szuka w liczbach. Chce w nich odnaleźć to, czego odmawiają mu ludzie. W końcu odkrywa matematyczny wzór, dzięki któremu każdy może natychmiast poczuć się szczęśliwy. Każdy poza nim samym…
Wiktor jest zagubiony, a do tego odkrywa, że w historii, w której gra główną rolę, to on jest „tym złym”. Musi więc odnaleźć samego siebie i swoje własne szczęście. Jego historia jest gęstą i prowokującą do refleksji opowieścią o niepewnych czasach i fałszywych prorokach. W tym świecie prawdziwe szczęście bardzo rzadko pasuje do jakiegokolwiek równania.
Wzór na szczęście stworzył wielokrotnie nagradzany duet artystów Nuno Duarte (scenariusz) i Osvaldo Medina (rysunek). To jeden z najbardziej poruszających, docenionych zarówno przez krytyków jak i przez czytelników, komiksów portugalskich. W niniejszym wydaniu zebrano dwa tomy, w których oryginalnie opowiedziano całą historię, oraz dodano szesnaście stron retrospektywnej opowieści – to epilog, który był sobie kiedyś prologiem.
Ana Penyas zyskała uznanie czytelników i krytyków za sprawą fenomenalnie przyjętego komiksu pt. Estamos todas bien (U nas wszystko dobrze; nagroda Premio Nacional del Cómic). Tym razem znów zaskoczyła wszystkich, snując w kadrach głęboką refleksję o tym, jak spekulacje urbanistyczne i masowa turystyka wypychają ludzi z ich rodzinnej ziemi.
Wszystko pod Słońcem zabiera nas w podróż po Lewancie hiszpańskim i pokazuje przemiany, które zaszły na wschodniej części wybrzeża śródziemnomorskiego kraju na przestrzeni pięćdziesięciu lat. Opowieść rozpoczyna się pod koniec lat 60., kiedy w turystyce upatrywano szansy na rozwój Hiszpanii. Czytelnik jest świadkiem procesu zmian zachodzących w przestrzeni (w centrum miasta, przybrzeżnej osadzie oraz w połowie drogi między nimi, w ogrodach Lewantu), ale również w ludziach. Ich świat (w tym praca i marzenia) musi ustąpić nadchodzącemu systemowi gospodarczemu opartemu na neoliberalizmie, który na margines spycha ludzki dobrobyt.
Ana Penyas ubrała tę opowieść w niezwykłe kolory, stosując przy tym zróżnicowane techniki graficzne(od kolażu po transfer).
Znów zachwyciła. Tym razem emotywną historią o wykorzenianiu i rezygnacji.
Lord Bablah:
Szalony naukowiec, lord Bablah, prowadzi podejrzane prace badawcze w upiornym laboratorium na średniej wielkości żółtej planecie. Aby kontynuować badania, Bablah musi zbadać zagadkową korelację między swoimi eksperymentami i zaskakującymi wypadkami, które mają miejsce po ich zakończeniu.
Herschel:
Herschel — asystent badawczy lorda — traci życie podczas jednego z nieprzeciętnie wizjonerskich testów. Bablah podejmuje kilka prób odtworzenia swojego pomocnika za pomocą inżynierii genetycznej. Niestety, wszystkie próby kończą się fiaskiem. Niezrażony niepowodzeniem, Bablah zwęgla wadliwe mutacje i kontynuuje starania.
Zwierzotwór:
Zwierzotwór — wysoce defektywny organizm budzi się do życia jako kolejna nieudana próba odtworzenia Herschela. Zwierzotwora mija makabryczny los, ponieważ właśnie skończyło się paliwo w spalarce. Biorąc pod uwagę okoliczności, Bablah postanawia polepszyć nieszczęsne stworzenie, aby mogło mu lepiej służyć.
Podróż:
W tym celu Lord Bablah zabiera Zwierzotwora w podróż po wszechświecie aby pokazać mu cuda postępu i cywilizacji. Jeśli strategia się nie powiedzie, Zwierzotwór trafi z powrotem do spalarki, gdzie czeka go makabryczna śmierć.
Mirko zmienia się w demona. Południca ma szansę ponownie stać się człowiekiem.
Czy chłopiec ocali swoje człowieczeństwo? Czy demonica odzyska swoje?
Przez przypadek młody Mirko zostaje przeklęty i zaczyna przekształcać się w nieludzką istotę. Odtrącony przez rodzinę, spotyka Sławę, południcę, i przez przypadek wzbudza w niej pragnienie ponownego stania się człowiekiem. I tak zaczyna się ta historia...
Czy Mirko okiełzna swoje rosnące magiczne zdolności, zanim go pochłoną? Czy Sława nauczy się, jak ponownie stać się człowiekiem? Czy będą w stanie pomóc sobie nawzajem? Będzie to trudne, ponieważ żadne z nich nie wie, że ich proste cele zakłócą naturalny porządek świata i doprowadzą do kłopotów...
Sława to opowieść utkana z wielu różnych elementów słowiańskich. Każdy z rozdziałów przybliża nową postać lub koncept, a motywy i tradycje przedstawione w komiksie, to podróż w krainę przebogatej słowiańskiej mitologii.
Wnętrze starożytnego monolitu okazuje się śmiertelną pułapką! Ronan, Fenn, Strauss i zielonowłosa dziewczyna staną oko o oko z Azu Morgal, przerażającą elitarną formacją faradańskiej armii. Starcie w zapomnianym grobowcu podda załogę „Zmory” śmiertelnej próbie i pozwoli na chwilę przykryć konflikt, który tli się pomiędzy Ronanem a Straussem – konflikt, dotyczący moralnej natury obecnej misji.
Kłopoty, niczym upadające kostki domina zepchną bohaterów do desperackiej walki o przetrwanie. Zostaną zmuszeni do stanięcia do swojej najcięższej bitwy – bitwy, której nie mają szans wygrać bez strat.
Bitwy, której być może nie będą musieli stoczyć samotnie…
Bo w głębinach niebezpiecznej dżungli ukrył się ktoś jeszcze – tajemniczy Rhegatilianin, przepasany rewolwerami lśniącymi niczym sztylety w mroku. Oraz jego towarzyszka o płomiennym spojrzeniu otoczona wiankiem lojalnych żołnierzy. Ronan i jego przyjaciele otrzymają propozycję sojuszu opartego na zbieżnych celach…
Tylko jak długo taki sojusz się utrzyma?
- Smoczy rycerz
https://timof.pl/katalog/Smoczy+rycerz/pokaz.html
Rysownik: Emiliano Tanzillo
Scenarzysta: Emanuele Arioli
Cena: 99 zł
Format: 233x310
Oprawa: twarda
Liczba stron: 104CytujNiezwykłe odkrycie historyczne pozwala nam zagłębić się w dawnych manuskryptach, dzięki którym poznajemy epicki i niesamowity świat króla Artura, ukazujący niezwykłe przygody Sivara, najbardziej tajemniczego RYCERZA OKRĄGŁEGO STOŁU.(https://i.imgur.com/jFhGCR9.jpg)
- Wzór na szczęście
https://timof.pl/katalog/Wz%C3%B3r+na+szcz%C4%99%C5%9Bcie/pokaz.html
Rysownik: Osvaldo Medina
Scenarzysta: Nuno Duarte
Cena: 69 zł
Format: 195x270
Oprawa: twarda
Liczba stron: 112CytujA gdyby tak Boga, wszechświat, sny i emocje można zapisać pod postacią wzorów matematycznych?(https://i.imgur.com/46NHoPk.jpg)
Wiktor to genialny matematyk. To, kim jest i skąd pochodzi spowija mroczna mgła tajemnicy. Zepchnięty na margines i upokorzony przez otoczenie, schronienia i pocieszenia szuka w liczbach. Chce w nich odnaleźć to, czego odmawiają mu ludzie. W końcu odkrywa matematyczny wzór, dzięki któremu każdy może natychmiast poczuć się szczęśliwy. Każdy poza nim samym…
Wiktor jest zagubiony, a do tego odkrywa, że w historii, w której gra główną rolę, to on jest „tym złym”. Musi więc odnaleźć samego siebie i swoje własne szczęście. Jego historia jest gęstą i prowokującą do refleksji opowieścią o niepewnych czasach i fałszywych prorokach. W tym świecie prawdziwe szczęście bardzo rzadko pasuje do jakiegokolwiek równania.
Wzór na szczęście stworzył wielokrotnie nagradzany duet artystów Nuno Duarte (scenariusz) i Osvaldo Medina (rysunek). To jeden z najbardziej poruszających, docenionych zarówno przez krytyków jak i przez czytelników, komiksów portugalskich. W niniejszym wydaniu zebrano dwa tomy, w których oryginalnie opowiedziano całą historię, oraz dodano szesnaście stron retrospektywnej opowieści – to epilog, który był sobie kiedyś prologiem.
- Mahabharata tom 1: Klątwa Amby
https://timof.pl/katalog/Mahabharata+1%3A+Kl%C4%85twa+Amby+/pokaz.html
Scenariusz i rysunki: Igor Barańko
Cena: 99 zł
Format: 210x297
Oprawa: twarda
Liczba stron: 148CytujW starożytnych Indiach, w czasach, kiedy rządzą demony, księżniczka Amba zostaje porwana przez potężnego Bhiszmę, wielkiego wojownika z Hastinapury, Miasta Słoni.(https://i.imgur.com/vVfCNld.jpg)
Kiedy księżniczka Amba ucieka i szuka schronienia wśród mędrców z Himalajów, jej ścieżka krzyżuje się z Paraśuramą (Rama z Toporem), czystym braminem, który dzierży broń samego Pana Śiwy.
W pierwszej księdze trylogii Mahabharaty o bogach i bohaterach, narysowanej przez słynnego twórcę komiksów Igora Barańko, odkrywamy osobliwe historie o pochodzeniu zarówno Bhiszmy, jak i Paraśuramy.
Dołącz do fanów Mahabharaty i obserwuj z nami wydarzenia prowadzące do największej wojny starożytnego świata — bitwy na polach Kurukszetry.
Kto będzie rządził wielkim Miastem Słoni, znanym jako Hastinapura? Jak księżniczka Amba pomści zniewagę Bhiszmy? Czy wyrzeknie się świata i zostanie świętą? A może tajemniczy Paraśurama będzie walczył o jej honor?
- Wielki Gatsby
https://timof.pl/katalog/Wielki+Gatsby/pokaz.html
Rysownik: Jorge Coelho
Scenarzysta: Ted Adams
Cena: 99 zł
Format: 180x275
Oprawa: twarda
Liczba stron: 176CytujTa wspaniała powieść graficzna zabierze was w niezapomnianą podróż do Szalonych Lat Dwudziestych, które w swoim nieśmiertelnym klasyku opisał F. Scott Fitzgerald.(https://i.imgur.com/bFsC5Uc.jpg)
Wielki Gatsby: Powieść graficzna odświeża ponadczasową historię Fitzgeralda o miłości, chciwości i amerykańskim śnie. Zaadaptowany przez Teda Adamsa tekst fenomenalnie zilustrował portugalski rysownik - Jorge Coelho.
Wielki Gatsby: Powieść graficzna to niezapomniane postaci, skrzące się życiem dialogi oraz powalające rysunki. To doskonała ilustrowana wersja powieści, dzięki której nowe pokolenie czytelników będzie mogło poznać jednego z wielkich klasyków dwudziestowiecznej literatury.
„Doskonała adaptacja!” – Brian Michael Bendis, autor bestsellerów z listy „New York Timesa” (Daredevil i Ultimate Spider-Man)
- Wzór na szczęście
O kuźwa koń z cycuchami. Teraz widziałem już wszystko XD.Ty się lepiej ciesz. Mi raz wpadł kucyk pony pożeniony z Loverctaftem. I bynajmniej nie było to "tylko ecchi"...
Mutafukaz - to jest wykur... ;) polecam film animowany tez :) powstal na podstawie komiksuI jeśli nic się nie zmieniło to Timof ma wydać tą główną serię w jednym grubym tomie na 600 stron
swietna rzecz - mam na liscie ale nie mialem odwagi wydac ;)
polecam :)
Ja jestem ciekaw kiedy będzie dodruk Donżon tomu 3Timof chyba gdzieś mówił, że już nie będzie dodruków kolejnych tomów, ze względu na słabą sprzedaż dodruków tomów 1 i 2.
I czy będzie jak poprzednie dodruki tomu 1 i 2 bez obwoluty 🙂
Timof chyba gdzieś mówił, że już nie będzie dodruków kolejnych tomów, ze względu na słabą sprzedaż dodruków tomów 1 i 2.
I oni się dziwią? Przecież logicznym jest że jeśli ktoś zbiera serię to chce całą albo z obwolutą albo bez, a nie pół na pół
My, bandyci i strażnicy, zjednoczeni przyjaźnią, gdy zahuczy sowa, wychodzimy w blask księżyca w pełni. Nie wchodźcie nam w drogę, jesteśmy hajdukami!
Nowy komiks autora Długiego żywota.
Pewnie zalożyli, że lepszy moment niż po "Zauroczonych" sie nie trafi.Ale Zauroczeni są całkiem spoko :o
Ale Zauroczeni są całkiem spoko :o
Ale Zauroczeni są całkiem spoko :o
Ja krotko - chcialem przestrzec przed kupowaniem Smoczego Rycerza. Bardzo slabe to. Nie mam pojecia czemu Timof sie zdecydowal na wydanie tego.
Czekamy już tylko na informację, kiedy zaczną drukować i będzie gotowe do wysyłki. Ale na pewno w grudniu!
będzie kolejny tom (tomy?)
Tak
Jak dobrze pójdzie to 7 na koniec 2024
Pytanie: Jak to będzie więc z przyszłością Donżona? Zapowiadanych było 6 tomów poukładanych wg wizji twórcy. Teraz wskoczą składaki z tych albumów które ukazały się na zachodzie po zaczęciu integrali? Jak to będzie podzielone, czego spodziewać się w tomie 7mym?
Paweł Timofiejuk: Będziemy mogli powiedzieć jak autorzy zatwierdzą podziały na kolejne tomu. Z obecnej propozycji wynika, że będzie ich co najmniej kolejne 5.
Premiera grudniowa nr 1:
Kwiaty samobójców
Scenariusz i rysunki: Luko Czakowski
Cena: 42 zł
ISBN: 978-83-67440-65-3
Format: 165x240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 100
Druk/barwność: czerń i biel
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 429
Wydanie: I
Data wydania: 4 grudnia 2023
Podstarzały terapeuta pod wpływem uroku pacjentki wpada w poważne tarapaty.
Mamy dobrą wiadomość dla fanów serii z Anubisem, autorstwa @joannakarpowicz! 3 grudnia startujemy na Kickstarterze z kampanią wspierająca wydanie kolejnego, drugiego już tomu artbooka: "Anubis.Thin Places". Będzie grubo, także dosłownie: 240 stron, 219 reprodukcji prac z lat 2021-2023, teksty: Małgorzaty Czyńskiej (@malgorzata_czynska_official ), Łukasza Orbitowskiego (@lukaszorbitowski ), Beli Komoszyńskiej (@bela.komoszynska ), Gai Grzegorzewskiej (@gigifromouterspace ), Nikodema Rozbickiego (@nikodamn ).
Twarda oprawa, blisko 3 cm grzbiet - i jak zwykle miejsce na rysograf artystki - tego się możecie spodziewać po drugim tomie artbooka. Dziś pokazujemy Wam okładkę (projekt: Jarek Obważanek, @dymkolamacze ).
Zainteresowanym radzimy nie przegapić startu - oprócz nagród nielimitowanych (pocztówki i fine art printy), będzie także wybór unikatowych nagród - krótkich malarskich serii prac Joanny namalowanych specjalnie na potrzeby kampanii. Możecie o nich już dziś poczytać na stronie Joanny: www.joannakarpowicz.pl w sekcji "New artbook".
Link do kampanii znajdziecie w naszym bio. Warto zapisać się już teraz, by otrzymać przypomnienie gdy kampania ruszy.
PS. Tak, przewidujemy dodruk "jedynki", jeżeli uda nam się przekroczyć założony próg w budżecie. Szczegóły już 3 grudnia na stronie kampanii.
- dwa komiksy Jakuba Topora - Dziadostwo 5 i jakaś nowość
Przygody Stacha i Janka 2: Krwawy lotosu
Scenariusz: Marcin Bałczewski
Rysunki: Grzegorz Weigt
Kolor: Mateusz Kurczoba
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-67440-66-0
Format: 210X290
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 430
Wydanie: I
Data wydania: 4 grudnia 2023
Częstym gościem w Ameryce Południowej był marynarz, poszukiwacz przygód i awanturnik o romantycznej duszy, Corto Maltese. Dobre wiatry nie raz przywiały w te strony także wielkiego podróżnika, reportera Tintina wraz z kapitanem Baryłką. Tam też popłynęliśmy z naszymi bohaterami: Staszkiem i Jankiem w części pierwszej ich przygód zatytułowanej „Skarb Amazonki”.
Tym razem marynarze Stach i Janek odwiedzają równie egzotyczne Chiny. Podobnie jak onegdaj, wspomniani wyżej podróżnicy: Corto Maltese i Tintin; oni również trafili do Państwa Środka. Odwołujemy się do tych wspaniałych, klasycznych postaci zrodzonych w wyobraźni najlepszych twórców komiksu, nie z pychy, zamiaru dorównania. To bohaterowie niedoścignieni, ale równocześnie komiksy z ich przygodami inspirują i zapraszają do własnych wypraw. Co dzisiaj czynimy... a właściwie robią to wspomniani Staszek i Janek, po raz drugi. Czy ostatni?
Mnie interesuje głównie to:
(https://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_226842.jpg)
Zapowiedź styczniowa, choć powinna być grudniowa*:
Donżon. Wydanie zbiorcze 6
Scenariusz: Lewis Trondheim, Joann Sfar
Rysunki: Manu Lancernet
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Cena: 126 zł
ISBN: 978-83-67440-64-6
Format: 220x290
Oprawa: twarda z obwolutą
Liczba stron: 180
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 431
Wydanie: I
Data wydania: 15 stycznia 2024
W 1998 roku Joann Sfar i Lewis Trondheim rozpoczęli serię Donżon — sagę, która pod przykrywką parodii heroicznego fantasy skrywa bogate i złożone uniwersum porównywalne z dokonaniami wielkich klasyków literatury spod tego samego znaku.
Wydawnictwo timof comics w kolekcji wydań zbiorczych publikuje wszystkie odcinki kultowej serii, bez której prawdopodobnie nie powstałyby takie dzieła jak Pora na przygodę. To pełne wydanie, zredagowane pod auspicjami obu autorów, pozwala w najlepszy z możliwych sposobów odkryć czytelnikom jedno z najdoskonalszych dzieł w swym gatunku. Tom ten zawiera pięć albumów z cyklu Donżon: Parada, które opowiadają o przygodach Herberta i Martina w służbie Donżonu. Z tej okazji Sfar i Trondheim połączyli siły z Manu Larcenetem (Codzienna walka, Raport Brodecka), aby pokazać nam najzabawniejszą stronę tej serii.
*niestety Hiszpanie spóźnili się z oddaniem swojej części do druku. Drukarnia oficjalnie wypuści komiks ze swoich ramion 21 grudnia. Ale żadna firma nie dostarczy go nam przed świętami, ba, żadna nie weźmie go przed nowym rokiem. Przyjedzie więc do nas na początku 2024 roku i od połowy stycznia wyruszy do księgarń.
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/405550958_735436671936338_1458908918600505504_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=BZNA8X7xoHoAX_VMjTe&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=00_AfCA0bl1TyC7pU9HxbeCVaDjDTzvfl95f51YFnGbnVI0sw&oe=656F1DB6)Te fotki to z z fb kurwa bo nie wyświetlają mi się..?
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/405556111_735436815269657_4348134346707225232_n.jpg?_nc_cat=111&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=rvFRBhBlrlMAX88d1ao&_nc_oc=AQlUVu8jA23GtMogH0zB86Ddhk5zQqIAy_SYi_jinpdSRoTCNBPDXy9lIk9BrOE6Ds8&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=00_AfCGGnWgAvmYUI00iCnKXRNgURRK4R9vweD4s4eiAJpfMQ&oe=656FB325)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/405576401_735436845269654_8543538569572412537_n.jpg?_nc_cat=108&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=HDuu8FUmGBQAX_HAO7B&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=00_AfANiBeEAlBrNUgiyQ1Jzf_sAhvuIzEQKDa3eojmcSj21g&oe=656EE6D3)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/405905754_735436871936318_4618879064761220759_n.jpg?_nc_cat=104&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=l2e_ZLOBIJwAX_bOkpb&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=00_AfAz2i2T4URumX-IUZ_CPoWKaeCJQLO_NiYNGtZ0sDFZ7w&oe=656E03DD)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/405909380_735436898602982_7538553288806255793_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=vB0xLUuMFLkAX-SyD5t&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=00_AfDcUduxgA6zFUN6SCFo_0BmAM6j7ad7ZXQSRPnXLP6y6Q&oe=656F8ED6)
(https://scontent.flcj1-1.fna.fbcdn.net/v/t39.30808-6/405521603_735436938602978_2134819146157815700_n.jpg?_nc_cat=107&ccb=1-7&_nc_sid=3635dc&_nc_ohc=BMEfYtwk2mcAX_TqkXM&_nc_ht=scontent.flcj1-1.fna&oh=00_AfBJ8wtms0Xa0UjZ5QXBfwLQ8AIhH4JUHbzsVCOoG8RN8A&oe=656EC410)
Te fotki to z z fb (***) bo nie wyświetlają mi się..?U mnie na fotkach są grafiki z awatarem użytkownika @79ers
drogi @mgmb, mnie totalnie qkorwiaja te linki do tego jebanego fb..
Jprdl Roble troche qrw@ kultury ziom LMAO. Proszę XD:
Łeee trzeba było znów z FB przekleić, żeby za 2 dni poznikało :PPrzecież teraz wrzucone jest na hosting, więc nie zniknie
czy Timof przebąkiwał coś o wznowieniu zagubionych dziewcząt (lost girls) i strefy wojny gorazde?
ciągany po sądach za ten komiks
Pamiętam stanowisko wydawcy w sprawie dziewcząt, ale skoro zmienila się wladza to powinni wg wlasnych słów wznowić. Komiks dosyć rzadki i poszukiwany, wiec myslalem, ze juz cos oglosili.
Zawsze można na amazon-ie kupic:
https://www.amazon.pl/Lost-Girls-Expanded-Alan-Moore/dp/0861662601
Cena: 172 zł - pewnie polskie wydanie byłoby droższe.
Brecht Evens informuje, że 1 tom "Le roi Meduse" już w styczniu. U nas zbiorczo w 2025 (oryginalnie będą 2 tomy).
:oZapewne chodzi o wątki pedofilskie.
Z jakiego powodu? Nie znam treści, pytanie z ciekawości
Oto nasz tegoroczny urobek:
48 tytułów (24 polskie)
69 centymetrów
6430 stron
około 36 kg
A przede wszystkim mnóstwo świetnej lektury. Polecamy się!
Czytelnikom świętującym religijne obrzędy, życzymy Wesołych Świąt!
Miłego i rodzinnego odpoczynku Wszystkim!
Pod koniec roku prezentujemy pozostałe premiery styczniowe (o Donżonie 5 już wspomnieliśmy). Na drugi ogień idzie:
Future
Autor: Tommi Musturi
Tłumaczenie: Piotr Paczkowski
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-69-1
Format: 210X290
Oprawa: miękka
Liczba stron: 288
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 432
Wydanie: I
Data wydania: 17 stycznia 2024
„Sztuka Musturiego jest surrealistyczna, dziwna, pięknie narysowana i stanowi bardzo doświadczenie” – AIPT
„Ilustracje Musturiego są piękne…” – Under The Radar
Future wciąga czytelnika w sieć historii rozgrywających się w różnych czasach. Daje wgląd w możliwą przyszłość ludzkości – poprzez wyobrażanie sobie przyszłych światów, poprzez bieżące wydarzenia w naszych społeczeństwach, poprzez odniesienia historyczne, utopie i ideały.
Future to połączenie czegoś bardzo znajomego i czegoś strasznie obcego: Spektakl science-fiction przedstawiający gigantyczną plastikową torbę wędrującą bez celu w przestrzeni kosmicznej. W niedalekiej przyszłości całe bogactwo świata skupiła firma prowadzona przez rozbite starsze małżeństwo. Tymczasem czytelnik trafia do zaginionego tajemniczego miasta Centra. W tle IDA sztuczna inteligencja, krok po kroku, wykonuje swoją sekretną pracę…
Future zaskakuje czytelnika różnorodnością stylów graficznych i narracji. Style zmieniają się jak obraz naszej stale zmieniającej się rzeczywistości.
Future to wyjątkowa powieść graficzna, która odnawia sztukę komiksu – to dzieło rzadkie, istotne i wieloaspektowe.
Książka wydana przy wsparciu FILI (Finnish Literature Exchange).
Dość szybko, bo już w w styczniu powrócą:
Poniżej ambicji. Czary zjary 5
Autor: Simon Hanselmann
Tłumaczenie: Michał Toński
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-68-4
Format: 168X240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 172
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 433
Wydanie: I
Data wydania: 17 stycznia 2024
Megg i Wilkołak Jones grają w Horse Manii. Horse Mania jest próbą cierpliwości dla publiki, dumną z bycia „najgorszą kapelą w mieście”. Istnieje w ramach jakiejś tam określonej ambicji, ale funkcjonuje dużo poniżej jej progu. Obejrzyjcie wymęczone, byle jakie i roztrzepane próby tej kapeli, obskurny prywatny koncert oraz fatalną trasę międzystanową. Zobaczcie, jak w pijanym widzie „muzycy” miotają się na koncertach, pośród bólu zębów, załamań nerwowych, formularzy podatkowych, prób samobójczych, rosnącej nienawiści i galaktyki psychotropów. Oto muzyka i performance w najbardziej pierwotnej, wieloaspektowej czystej formie. Poczujcie napięcie, krzywe spojrzenia i posmakujcie bólu. Poznajcie zapach deprawacji oraz brzmienie zawoalowanego piękna. Horse Mania chce, byście oszaleli. Jebać szczeble kariery, jebać rocka. Jebać wasz talent. Jebać was. Horse Mania to coś, czym nigdy nie będziecie. To miłosne zaakceptowanie hipokryzji, idealistyczne oddawanie się brakowi stabilności. Horse Mania chce, żebyście dostali udaru. Oni was nie potrzebują. Byliby tak samo szczęśliwi, grając dla pustej sali… i zwykle tak jest.
Ostatnią styczniową nowością będzie powrót francuskiego autora:
Krocząca we mgle 1: Oddech rzeczy
Autor: Stéphane Fert
Tłumaczenie: Ada Wapniarska
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-71-4
Format: 205X275
Oprawa: twarda
Liczba stron: 136
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 434
Wydanie: I
Data wydania: 17 stycznia 2024
Pewnego dnia Mgła zabrała wszystko.
Och, nie ta mała mgła o poranku czy półmgła po deszczu, nieee!
Mgła, ta prawdziwa.
Błotna breja, węglowa papka, czarna i gęsta jak atrament.
Taka, która pochłania wszystko.
Ale Mgła również pozostawiła coś po sobie.
Mutantkę, ogrzycę, a może po prostu małą dziewczynkę, którą gburowata wiedźma nazwie Tempérance.
Będzie ona wychowywana w atmosferze siostrzeństwa wśród wesołych starszych kobiet.
Aż pewnego dnia Mgła powraca, Mgła chce zacząć od nowa…
Nadszedł czas, aby czarownice wyjęły amulety, przypomniały sobie stare zaklęcia i lekcje kung-fu, aby wyruszyły na wielką przygodę, która odmieni losy młodej Tempérance.
Współczesna bajka – coś pomiędzy opowieścią o oczekiwaniu a baśnią ekologiczną.
Kilka udanych komiksów wydanych (i to u dużego wydawcy), oryginalny styl graficzny, a tematu o autorze brak, więc zakładam. I na start dzisiejsza sympatyczna i merytoryczna rozmowa Marty Kosteckiej z Luko:
Było jakieś oficjalne info o dacie dostępności nowego Donżona? Bo premiera chyba ustalona na 15.01 i zastanawiam się, czy spodziewać się Standardowego Donżonowego Opóźnienia
I’ll be touring with the book this Spring starting this month with the Finnish release (19.1. Laukontori, Tre), French release (25.1. Angoulême) and later with trips to Warsaw and Copenhagen.
Jeszcze coś chyba było, że duet Radice i Turconi ma przyjechać do Polski. W tym roku gościem specjalnym KW będą Włochy, więc dość możliwe, że zjawią się w Warszawie.
A przy okazji Timof dał znać, że prawa na wydanie tych dwóch komiksów Billa Sienkiewicza (Stray Toasters i Moby Dick) ma prawdopodobnie Nagle
Pamiętacie jak wrzucałem jakiś czas temu informację, że ktoś wyda Moby Dicka autorstwa Billa Sienkiewicza?
Wygląda na to, że dostaniemy jeszcze jeden komiks od tego autora! Mianowicie Stray Toasters. Aż dziwne, że żadne wydawnictwo się tym jeszcze nie pochwaliło.
https://www.goodreads.com/book/show/755293.Stray_Toasters
Ktoś wyda też Anthrax: Among The Living
https://www.goodreads.com/book/show/55956988-anthrax
(https://i.imgur.com/JI4CBOn.png)
Info z:
https://www.fullbleedrights.com/recent-sales
No właśnie do całości brakuje tego ostatniego tomiku.Sprzedaż była na tyle niska, że nie opłacało sie Timofowi wydawać serii pobocznych poza tymi, które były wymagane fabularnie dla serii głównej, którą wydał całą.
Tym razem komiksowa nowość lutowa:
Kąpielisko Przypływisko
Autor: Isaac Sánchez
Tłumaczenie: Jakub Jankowski
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-49-3
Format: 170X240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 224
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i Dorośli
Komiks nr 435
Wydanie: I
Data wydania: 28 lutego 2024
Badalona, lata 90. XX w.
W związku z zanieczyszczeniem lokalnych plaż w regionie jak grzyby po deszczu wyrastały przybytki, które po hiszpańsku nazywano „baños”. Było to połączenie baru i basenu położonych przy samej plaży. Te gargantuiczne przestrzenie tchnęły nowe życie w zamierające przedmieścia.
Oto kronika jednego z tych niezwykłych miejsc. Historia Baños Pleamar, Kąpieliska Przypływiska. Historia mojego domu.
A drugi komiks lutowy to:
The Midnight Order
Scenariusz: Mathieu Bablet
Rysunki: Allanva, Isabelle Bauthian, Rours, Sumi, Thomas Rouzière, Claire Fauvel, Titouan Beaulin, Daphné Collignon, Quentin Rigaud, Mathieu Bablet
Tłumaczenie: Katarzyna Gajewska-Wąsowicz
Cena: 140 zł
ISBN: 978-83-67440-67-7
Format: 200X280
Oprawa: twarda
Liczba stron: 272
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 436
Wydanie: I
Data wydania: 28 lutego 2024
The Midnight Order to opowieść w ośmiu rozdziałach o losach nocnego porządku, tajnego stowarzyszenia czarownic chroniącego ludzkość przed potworami, pierwotnymi lękami i tajemnymi siłami.
Johnson i Sheridan stanowią część elity tej organizacji. Ich misją jest polowanie na czarownice zbyt potężne dla światowego bezpieczeństwa. Jednak ten rodzaj pracy ma swoją cenę: część ich człowieczeństwa ginie wraz z każdą pojmaną siostrą…
Choć praktyk czarnoksięskich zakazywano już w epoce antyku, polowania na czarownice zaczęły się w Europie dopiero pod koniec średniowiecza. Władza religijna potrzebowała potwierdzenia swojej kontroli nad ludźmi, w których powoli kiełkowała już myśl oświeceniowa.
Pomiędzy wiekiem XV a XVII każdą uzdrowicielkę, osobę rzucającą zaklęcia lub podejrzaną z jakiegokolwiek innego powodu o konszachty z diabłem można było schwytać i poddać torturom.
Kobiety, zwłaszcza te, którym było nie po drodze z patriarchalnym porządkiem świata stanowiły szczególnie liczną część tej grupy. Czarownice, które do tamtego czasu były gwarantami równowagi pomiędzy światem żyjących a światem duchów, zostały zdziesiątkowane. Ryzyko pozostawienia świata na pastwę sił nadprzyrodzonych było wysokie.
Powstał zatem ruch oporu, który na początku obejmował jednostki, a następnie małe, stopniowo rozrastające się grupki czarownic.
Z czasem zjednoczyły się one w ustrukturyzowaną i zhierarchizowaną organizację, która sukcesywnie rozpraszała się po świecie, przybierając różne formy. Każda z nich miała na celu walkę z tajemnymi siłami zagrażającymi światu.
Tak narodził się Nocny Porządek.
Przed Johnson i Sheridan, jednymi z jego najbardziej obiecujących członkiń, stoi niecodzienne zadanie: mają wytropić najpotężniejsze czarownice na całym świecie. Czarownice, które stanowią zagrożenie nie tylko dla świata, ale i dla samych siebie.
Mój ulubiony timofowy królik jeszcze nie wrócił. :(Będę o tym przynudzał, póki nie wyjdzie. Porzucanie serii wkurza, a tym bardziej tak dobrych serii jak dzieło Ayrolesa. :)
(https://www.bedetheque.com/media/Couvertures/Couv_291297.jpg)
Będę o tym przynudzał, póki nie wyjdzie. Porzucanie serii wkurza, a tym bardziej tak dobrych serii jak dzieło Ayrolesa. :)Chyba lepszą opcją było przeniesienie tych żalów na fb wydawcy lub grupy komiksowe.
Rozmowa z Pawłem Timofiejukiem z Timof Comics. Stan rynku, sztuczna inteligencja i artbooki (https://filmozercy.com/wpis/rozmowa-z-pawlem-timofiejukiem-z-timof-comics-czesc-1-stan-rynku-sztuczna-inteligencja-i-artbooki)
Powiem tak, czas najwyższy przestać czytać niektóre książki najbardziej poczytnych polskich autorów kryminałów, zagranicznych też, bo to już nie jest zatrudnianie grupy ghostwriterów, tylko zatrudnianie sztucznej inteligencji i to czasami bez redaktora i korektora nad nią.
Istnieli twórcy potrafiący napisać kilka książek rocznie.
Isaac Asimov napisał ponad 500 książek (fantastyka, popularnonaukowe, historyczne, kryminały).
Józef Ignacy Kraszewski napisał 232 powieści.
Kiedyś też pisarze zachodni posądzali Lema o to że albo piszą za niego ghostwriterzy albo "Lem" to kolaboracja wielu artystów. Też miał lata kiedy wydał kilka książek w tym powieści i zbiory opowiadań.
Kusi Mathieu Bablet. Węgiel i krzem oraz Shangri-La mi się podobały. Ciekawi efekt współpracy scenarzystów i dziewięciu rysowników. Natomiast ocena na BD (3) podpowiada powściągliwość.
Istnieli twórcy potrafiący napisać kilka książek rocznie.
Isaac Asimov napisał ponad 500 książek (fantastyka, popularnonaukowe, historyczne, kryminały).
Józef Ignacy Kraszewski napisał 232 powieści.
Jak jest w przypadku Bondy i Mroza, nie wiem.
Remigiusz Mróż to kolejny ananas, 6 książek w 2023, 6 w 2022, 6 w 2021, 7! w 2020, 5 w 2019. No nie da się, po prostu się nie da, inaczej niż tylko gdy ktoś/SI pisze za ciebie. Nie czytałem żadnej książki tych autorów lecz nawet przy pisaniu grafomańskim, jest limit dzienny ile stron płodny pisarz jest w stanie wyprodukować bez wpadania w totalny bełkot.
Dotychczasowe 3 wydania były w latach 2008, 2014, 2021, więc na oko jest szansa na kolejne wydanie w przeciągu kilku lat. Była miękka, twarda, miękka, więc może znowu będzie twarda.Czytałem sobie ten temat o Moorze i tak przypomniało mi się o tej kolorowej wersji "Prosto z piekła". Było jakieś info od września - data cytowanego postu - co dalej z tym tematem? Chociaż patrząc po datach poprzednich wydań rozumiem, że kolejne to może być jeszcze kwestia 2-3 lat.
Czytałem sobie ten temat o Moorze i tak przypomniało mi się o tej kolorowej wersji "Prosto z piekła". Było jakieś info od września - data cytowanego postu - co dalej z tym tematem? Chociaż patrząc po datach poprzednich wydań rozumiem, że kolejne to może być jeszcze kwestia 2-3 lat.
Ja to mam nadzieję, że wznowią wreszcie Zagubione dziewczęta, bo to jest rzecz Moora trudna do czytania w oryginale.
Przeczytałem o "rządach faszystów" w Polsce i zastanawiam się, w jakiej odklejonej rzeczywistości żyje pan Timofiejuk...Chodziło mu zapewne o "rządach raszystów" - chociaż na jedno wychodzi. Ale to bez znaczenia teraz bo są już czasem przeszłym ;)
No ale wspomniani "raszyści", czyli slangowo rosyjscy okupanci Ukrainy, nadal mają się dobrze i nie bardzo rozumiem to porównanie. Irytuje mnie po prostu nadużywanie pojęć i znaczeń, które nijak się mają do faktycznego stanu rzeczy, ale może to "zaklinanie rzeczywistości" jest już normą i taki stary pierdziel jak ja po prostu tego nie chwyta... Zresztą trudno mi znaleźć sens przytoczenia wspomnianych "faszystowskich rządów" w kontekście wznowienia "Zagubionych dziewcząt", skoro miejscami ohydna i przejaskrawiona "Kosmata pułapka" ukazała się pod koniec kadencji poprzednich oszołomów i jakoś umknęły mi pikiety czy masowe palenia wspomnianego "dzieła" ;)
Ostatnio zapracowani jesteśmy, ale na przełomie marca i kwietnia (zakładamy marzec, ale święta wypadają) wydamy 4 tytuły. Pierwszy z nich to debiut na polskim rynku:
W lesie
Autor: Lomig
Tłumaczenie: Dorota Malina
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-76-9
Format: 156X200
Oprawa: miękka
Liczba stron: 152
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 437
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2024
Na świecie kończą się zasoby, więc dwie siostry uczą się samodzielnego życia w lesie. Czy uda im się wymyślić nową, lepszą rzeczywistość?
Nic nie jest tak jak dawniej. Świat, który znamy, uległ całkowitej degeneracji: nie ma prądu ani benzyny, pociągi przestały kursować, samoloty nie odrywają się od ziemi. Krążą za to niepokojące plotki, więc ludzie zaczynają uciekać. Siedemnastoletnia Nell i osiemnastoletnia Eva od zawsze mieszkały w rodzinnym domu w leśnej głuszy. Kiedy cywilizacja upada, a rodzice umierają, dziewczyny są zdane na siebie. Zostaje im tylko pasja do tańca i literatury. W obliczu nieznanego siostry muszą dorosnąć i zaufać otaczającym je lasom pełnym nieprzebranych bogactw.
Fascynująca pozycja!
Le 6-9, France Inter
Lomig z wyczuciem adaptuje inicjacyjny, ekologiczny i feministyczny bestseller Jean Hegland.
Livres Hebdo
Stonowana opowieść postapokaliptyczna.
CaseMate
Wyrafinowana historia o świecie po katastrofie.
Les Cahiers de la BD
Niezwykle mocna i wzruszająca powieść graficzna.
Le Soir
Drugi tytuł to powrót na polski rynek:
Wszyscy, którym ufam
Autorzy: Tommi Parrish
Tłumaczenie: Wojciech Jędrak
Cena: 110 zł
ISBN: 978-83-67440-75-2
Format: 210X290
Oprawa: twarda
Liczba stron: 208
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 438
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2024
Eliza jest samotną matką i poetką. Sasha, szukając kierunku w swoim życiu, właśnie wróciła do rodziców i dorabia jako prostytutka. Łączy je niecodzienna przyjaźń, która czasami próbuje być czymś więcej. Relacja bohaterek daje głęboko rezonujące spojrzenie na to, jak daleko ludzie potrafią posunąć się, aby znaleźć intymność w społeczeństwie, które coraz bardziej jej nie sprzyja.
Parrish zwracają uwagę na krótkie, łatwe do zignorowania i zwykle ignorowane momenty, w których ludzie, w niewidoczny sposób, ranią się nawzajem.
NPR
Ta powieść graficzna Parrish to wizualny wyczyn, w którym sprawnie nawigują w nurtujących ich tematach: queerowym pożądaniu, męskości, strachu i stale zmieniającym się stanie przyjaźni.
Eye on Design
Doskonała, nowa powieść graficzna Tommi Parrish bezlitośnie porusza kwestie płci i seksualności, ukazując, że ścisłe binaria są w większości chaotyczne i łatwe do obalenia.
PEN
Za poprzednie dzieło Tommi Parrish - Kłamstwo i jak to robimy - otrzymali w 2019 roku Lambda Award w kategorii Najlepsza powieść graficzna o tematyce LGBTQ.
Powraca także Dziadostwo:
Dziadostwo 5
Autor: Jakub Topor
Cena: 25 zł
ISBN: 978-83-67440-79-0
Format: 165x230
Oprawa: miękka
Liczba stron: 64
Druk/barwność: czerń i biel
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 439
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2024
Kolejny, piąty tom serii o znajomych (i nieznajomych) z przeciętnego polskiego blokowiska i ich kolejne dziadowskie przygody.
Co tym razem?
- Kamil spotyka się w końcu z Alicją i idą na wieczorną randkę (czy finał jej będzie udany, czy może poczujecie ciary żenady?)
- Wróbel (nadal nie wymawia "r") bierze udział w konkursie talentów raperskich i nawiązuje nieoczekiwaną współpracę (czy rap można połączyć z ochroną dzieci w sieci?)
I kilka innych epizodów. Najlepiej po prostu przeczytajcie.
„Dziadostwo” to seria komiksowa, którą wymyśla i rysuje Jakub Topor. Dedykowana jest wszystkim tym, którzy kochają głupawe żarty i brzydkie rysunki... a w szczególności tym, którzy takowych nie znoszą. Przyzwyczajajcie się, bo będzie tego więcej!
Marcowe premiery zamyka:
Idzie wojna
Scenariusz: Roman Gajewski, Łukasz Bogacz, Grzegorz Janusz, Przemysław Olszewski, Jan Żarnowiecki
Rysunki: Roman Gajewski
Cena: 55 zł
ISBN: 978-83-67440-77-6
Format: 168X240
Oprawa: miękka
Liczba stron: 104
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 440
Wydanie: I
Data wydania: 28 marca 2024
Gdy po schodach płynie sobie ciepła ludzka krew, karzeł ciągnie zwłoki kobiet, lubi damską płeć.
Matko moja, spójrz przez okno, wszędzie śmierć i krew, idzie wojna, idzie wojna, idzie krwawa rzeź”,
tymi słowami zaczyna się utwór „Idzie wojna” zespołu Siekiera. Nie bez przyczyny ten sam tytuł nosi niniejsza antologia. Ujrzysz dzieje świata moimi oczami.
Roman Gajewski
Moglby ktos z szanownych kolegow skrobnac kilk slow o The Midnight Order? Wyglada niezwykle kuszaco. W sklepie gildii sa komentarze, ze klejenie jest do dupy i strony sie jakos dziwnie wyginaja.
Autor: Erik Svetoft
Tłumaczenie: Katarzyna Syty
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-90-5
Format: 168X240
Oprawa: twarda
Liczba stron: 324
Druk/barwność: dwukolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Dorośli
Komiks nr 441
Wydanie: I
Data wydania: 24 kwietnia 2024
Zjadliwa krytyka branży „wellness” i społeczeństwa konsumenckiego, która przywołuje na myśl filmy Davida Lyncha, Larsa Von Triera czy mangowego mistrza makabry Junji Ito.
SPA to piąty album komiksowy szwedzkiego rysownika Erika Svetofta. Gdzieś w północnej Europie, tajemnicze szkody spowodowane wilgocią rozprzestrzeniają się po luksusowym resorcie spa. Wymagający platynowy gość hotelu znika w niewyjaśnionych okolicznościach, młody pracownik korporacji gubi się w drodze do swojego pokoju, a para nowożeńców stara się cieszyć luksusowym weekendem, próbując uciec od nawiedzonej codzienności.
Tłumaczenie dofinansowane przez Swedish Art Council.
Za bagatela 300PLN.
"Organica"- Tony Sandovalhttps://www.instagram.com/p/C50DXLfNmI1
Wydawnictwo Superani
Tony Sandoval to bardzo popularny artysta w naszym kraju. Myślę, że że względu na swój wyjątkowy styl równie popularny jest w innych zakątkach świata.
Patrząc na jego twórczość możemy mieć różne opinie na temat strony fabularnej( mnie zazwyczaj nie zawodzi 🙂 ), ale jeśli chodzi o stronę graficzną, to jest to zdecydowanie najwyższa półka.
W związku z tym wydany w Korei Południowej artbook jest idealną okazją do obcowania z twórczością tego artysty.
"Organica" to bardzo dobrze wydany album, w którym piękne kolorowe obrazy przeplatają się z czarno białymi rysunkami. Artbook ten zawiera również szkice i wersje robocze niektórych prac, pokazując nam konkretne etapy pracy twórczej.
To album dla wszystkich wiernych fanów twórczości Sandovala, jak również dla tych, którzy mogą się nimi dopiero stać.
Bardzo polecam 👌🔥
P.S.
Jeszcze kilka egzemplarzy dostępnych w @timof_comics 😉
A ten artbook to w ogóle wydaje Timof czy po prostu sprowadza ileś egzemplarzy od wydawnictwa Superani? Bo tak wysoka cena by na to wskazywała.
Jeśli sprowadzają a nie sami drukują, to może jest szansa, że przynajmniej będzie foliowany
Tymczasem w kwietniu po raz 2:
Wilkołak Jones i synowie. Czary zjary 6
Autorzy: Simon Hanselamann i Josh Pettinger
Tłumaczenie: Michał Toński
Cena: 69 zł
ISBN: 978-83-67440-81-3
Format: 165x230
Oprawa: twarda
Liczba stron: 104
Druk/barwność: kolorowy
Zalecane dla odbiorcy: Tylko dorośli!
Komiks nr 442
Wydanie: I
Data wydania: 24 kwietnia 2024
Lawina zabawy i komedii rodzinnej z Wilkołakiem Jonesem i jego synami: Dieselem i Jaxonem, i wszystkimi/większością jego znajomych! Współautorzy: gorący nabytek tej franczyzy – Josh Pettinger, sprawdzony stary wyga – Htmlflowers + dodatkowe kolory od świeżaka – Nate’a Garcii!
Uwaga na chwilę obecną to ostatni dostępny tom!
Nie wiem dla kogo jest ten komiks. Dla mnie Czary Zjary to drugi najbardziej chybiony zakup w życiu. Pierwszy to Kosmata pułapka, co ciekawe, też od Timofa.
@Sędzia Pułapka to koszmar, ale wg. mnie w tym samym klimacie, tylko bardziej chora.
„Powieść graficzna. Wprowadzenie”
Monografia zatytułowana Powieść graficzna. Wprowadzenie jest zbiorem artykułów akademickich, który poświęcono fenomenowi graphic novels. Czytelnicy i czytelniczki znajdą tutaj teksty porządkujące sposoby definiowania i badania tej popularnej odmiany komiksu, pogłębione analizy jej gatunków i konwencji oraz praktyk wydawniczych, a także relacje i podsumowania badań związanych z historią i ewolucją wykorzystywanych w powieściach graficznych form narracyjnych. Autorzy i autorki artykułów eksplorują między innymi takie obszary badawcze jak: kontrowersje związane z używaniem terminu graphic novels, archeologia opowieści obrazkowych czy ewolucja powieści graficznych w Japonii; przybliżają również strategie publikacyjne związane z tak zwanymi komiksowymi runami, scenariuszowe i wizualne inspiracje konwencją czarnego kryminału, analizy filmowych adaptacji nurtów indie i underground oraz wydawniczy wieloświat z fabuł wydawanych przez DC Comics.
Tymczasem kwietniowe nr 3:
Piętno bohaterów
Autor: David Sala
Tłumaczenie: Julia Szustak
Cena: 99 zł
ISBN: 978-83-67440-78-3
Format: 210x280
Oprawa: twarda
Liczba stron: 184
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
Komiks nr 443
Wydanie: I
Data wydania: 24 kwietnia 2024
„Mój dziadek nie umarł przed generałem Franco. Mimo poniesionych krzywd trzymał się życia z całych sił, za nic nie chcąc trafić do piachu przed swoim oprawcą. Dopiero sześć miesięcy po ogłoszeniu śmierci Caudillo, Antoine Soto odszedł po cichu, we śnie. Nadal jednak czuliśmy jego obecność. Spoglądał na nas smutnym, zagubionym wzrokiem z portretu na ścianie”. Namalował go w Mauthausen jeden ze współwięźniów dziadka, niemiecki antyfaszysta. Obraz latami leżał ukryty pod ziemią, odzyskano go dopiero po wyzwoleniu obozu w 1945 roku.
W Piętnie bohaterów David Sala powraca do wspomnień z czasów dzieciństwa, by oddać hołd swoim dziadkom, bohaterom wojennym zaangażowanym w działalność ruchu oporu.
Dzięki wykorzystaniu wyobraźni, autor przygląda się mrocznym i bolesnym fragmentom własnej historii z bezpiecznej odległości, jednocześnie tworząc nowy, uniwersalny obraz procesu dorastania i zdobywania wiedzy.
Ja bym najbardziej chciał, żeby już wydał tego nowego Craiga Thompsona.
Mam dobrą wiadomość - Żeń-Szeń (Ginseng Roots) wyjdzie już w maju :)
Przy okazji dopytałem o orientacyjne terminy kilku nadchodzących komiksów:
Świat bez końca (Le Monde Sans Fin) - maj
Mutafukaz - maj
Epopeja hiszpańska - lato
Harlem - sierpień/wrzesień
Kent State - jak tłumacz przetłumaczy
Mam dobrą wiadomość - Żeń-Szeń (Ginseng Roots) wyjdzie już w maju :)(https://www.memesmonkey.com/images/memesmonkey/9f/9ffaf4f813505f89a6a285c877706cf5.jpeg)
A pamiętasz może kiedy ma być dodruk "Blankets" Craiga Thompsona?Moje nieoficjalne zrodla donosza ze powinien byc w maju :)
Hip-Hop Genealogia. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu wszyskich tomów, ale zawsze jest coś ważniejszego, co chce mieć na półce. Wielkim fanem hip-hopu nigdy nie byłem, ale jako dzieciak wychowany na przełomie lat 80 i 90 (w tym miesiącu stuknęło 41, ja pie*****), coś tam ogarniam. Czy komiks broni się jako po prostu fajna i ciekawa historia, czy to tylko dla hiphopowych maniaków?