Uff Lazarus w końcu się pojawi, ale sprawa z TWD to już męcząca sprawa dla (prawie) wszystkich stron. Wydawca nie może kontynuować topowej serii, dającej bez wątpienia najwięcej funduszy, czytelnicy pozostają w zawieszeniu, chyba tylko dla drugiej strony jest to totalnie obojętne. Walcz Byczku, walcz!