deFranco - a kto porzucił wydawanie Skorpiona i Mureny? A kto przejął serie i próbuje dokończyć?
Napisałem trochę żartobliwie. Ale jeśli już potraktowałeś to dosłownie, to wydaje mi się, że
sięgasz zamierzchłych czasów nie do końca mających pokrycie w teraźniejszości. Egmont ma
na sumieniu wiele (i nie jest bohaterem mojej bajki), ale na ten moment jeśli chodzi o serie jest
chyba najsprawniejszy (w miarę szybko, w miarę pewnie).
KG niszą może było z 10 lat temu. Teraz to jeden z bardziej liczących się wydawców.
Przecież nie chodzi mi o pozycję przedsiębiorstwa tylko profil oferty. Gdyby Taurus się wyłożył (tfuuu, oby nie),
to do kogo bardziej pasowałyby Barakuda, Shi, Lazarus, Undertaker czy nawet Orient ? Oczywiście
Egmont nie para się dokańczaniem za innych, ale teoretycznie. KG może w bólach przyjęło by Katangę.