Rząd nie rozdaje pieniędzy w celu wspierania rynku komiksowego, więc nie można mówić o żadnych działaniach pro-komiksowych. Teraz kapujesz, czy mam rozrysować na jabłuszkach i pomidorkach?
Człowieku, napiszę ci to ostatni raz, zanim ponownie pogrążysz się w tym swoim międleniu, w którym sam sobie zaprzeczasz i zamiast grzecznie przeprosić, brniesz w bzdury.
Zacznij czytać ze zrozumieniem wypowiedzi innych użytkowników forum, szczególnie wtedy, kiedy próbujesz się do nich odnieść.
Podejmujesz tematy, o których praktycznie nie masz żadnego pojęcia i robisz to wysuwając każdorazowo, na samym starcie jakieś dziwaczne tezy. Po co i na jakiej podstawie? Nie wiesz czegoś, chcesz się dowiedzieć, to pytaj, a nie wymyślaj.
Rząd rozdaje pieniądze na komiksy, są granty, są realizację instytucjonalne i wsparcie finansowe na festiwale, spotkania czy warsztaty, więc nie pisz bzdur.
Tutaj rozmawiamy o wątpliwej tezie, że pieniądze przeznaczone na 500+ i zerowy podatek dla pewnej grupy wiekowej, wpłynęły znacząco na sprzedaż komiksów. I tylko o tym, a nie o twoim widzimisie.
Dobra, jeśli masz jeszcze zamiar się tutaj do mnie zwracać, to pomyśl najpierw z 10 minut, proszę, bo marnujesz mój i swój czas.