Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 450514 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2205 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 16:10:57 »
Zawsze będzie marudzenie na ceny.
Dokładnie, w kontekście tego, co tutaj się wyprawia w kwestii ceny za komiks, który kosztuje tyle co śmieciowa kanapka z sieciówki, pozwolę sobie poprzeć tę śmiała tezę.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline plast

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2206 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 16:22:15 »
Od pierwszego forum komiksowego w polskim internecie, wypowiadam się dokładnie w ten sam sposób, i nie zamierzam tego zmieniać.

Masz do tego święte prawo, ale to działa w obie strony i jak widać nie służy dyskusji. Zdaję sobie sprawę, że można traktować swoje komiksowe dziecko bardzo osobiście i odbierać negatywne opinie, szczególnie te mało konstruktywne lub zwyczajnie złośliwe, jako atak personalny na własną osobę. A wtedy wiadomo, włącza się tryb obronny. Ale czasem po prostu nie warto, bo poboczny obserwator - a takich tu jest zdecydowanie najwięcej - widzi tylko bluzgi, jatkę, brak kultury, generalnie to co najgorsze. I w dyskusji gdzie jedna strona jest anonimowa, a druga mniej, docelowo ucierpi tylko ta mniej anonimowa.

Sama dyskusja jak widzę zmierza do konkluzji postawionej przeze mnie kilka stron temu - kasa i edukacja muszą iść w parze, oddzielnie te elementy same z siebie niczego nie dadzą.

A jest o co walczyć, skoro marne - z punktu widzenia liczb bezwzględnych - zwiększenie ultra niskiego nakładu rzędu 800 do nadal bardzo niskiego 1600 sztuk zmieniłoby tak mocno sytuację/życie niektórych wydawców, i tym samym przełożyło i na ceny i na dostępność kolejnych pozycji - a co za tym idzie na sytuację ogólną na rynku.

Przy czym niestety pewnie w drugą stronę mamy ten sam problem - jak nakłady (a nie daj boziu sprzedaż) spadną do 400 to będzie dramat totalny i załamanie rynku. A z racji na klęskę inflacyjną i ceny papieru/druku raczej obecnie bliżej tego scenariusza może być, niż tego bardziej pozytywnego. Obym się mylił.

Co nie znaczy, że nie warto walczyć. Ja tam pracę u podstaw wykonuję, a przynajmniej się staram i wszyscy w moim otoczeniu komiksami są przeze mnie "męczeni", chociaż pożyczać nie lubię :) Ale tu w prezencie dam, tam coś podrzucę, tu temat zagaję, coś pokażę, czymś zainteresuję. No i cieszy mnie, że KiK jest lekturą, przydałoby się jeszcze kilka pozycji tu dorzucić. Na spotkaniu Egmontu na emefce była cała masa dzieciaków, ostatnio jak byłem u znajomych to też na półce widziałem złotą kolekcję KiK, a dzieciaki w wieku 9-14, więc to poniekąd jednak działa.

Offline Cringer

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2207 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 16:24:18 »
Zawsze będzie marudzenie na ceny.
W 2005 roku kupiłem Azyl Arkham (128str) z rabatem 25% za 60zł. Dziś takiego Batmana "Wyjątkowo mroczną noc" (168str) kupimy w cenie od 55zł. Na co tu narzekać?  ;)

Offline Midar

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2208 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 16:46:40 »
Z cenami za komiksy w Polsce nie jest tak źle, czasami nawet jest bardzo dobrze. Problem tkwi w tym, że człowiek chciałby kupić kilkanaście pozycji miesięcznie, z czego duża część to integrale. Wtedy kwota robi się znaczna.
Taka kobyła w twardej okładce, jak Batman Knightfall, kosztuje naprawdę adekwatnie małe pieniądze (po rabatach). Bardzo dobrze skalkulowane ceny ma też SL. Trzymając takiego Button Man’a, czy Catamount’a, człowiek wie, że wydał dobrze pieniądze i nie przepłacił. Ponarzekać można na SC, ale oni zawsze mieli wywindowane ceny, taka ich natura.
« Ostatnia zmiana: Wt, 21 Luty 2023, 16:56:23 wysłana przez Midar »

Offline stab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2209 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:00:41 »
A mnie niezmiernie ciekawi jak nakład wpływa na cenę? Bo cały czas można przeczytać „że jakby nakłady były większe, to cena byłaby niższa”. Jak to realnie wpłynęłoby na cenę? Np taki Button Man. 300 stron A4 w twardej oprawie. Przy nakładzie 800 sztuk (chyba?) cena to 150 zł. Ile by ta cena wynosiła przy nakładzie powiedzmy 10k, albo 100k? Są aż takie rabaty w drukarniach?

ukaszm84

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2210 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:04:18 »
Ale wyższy nakład rozbija też inne koszty na więcej egzemplarzy jednostkowych, cena komiksu to nie tylko kosztu druku plus marża dla wydawcy.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2211 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:27:11 »
Masz do tego święte prawo, ale to działa w obie strony i jak widać nie służy dyskusji.

Szczerze? Biorę udział w dyskusjach od czasów IRCa, forum WAK, WRAK, Aleja komiksu, Gildia…
Obecne forum jest prawdopodobnie ostatnim miejscem tego typu, i niestety, chociaż na w/w forach „płomienne dyskusje” przybierały nieraz skalę niewyobrażalną dla tutejszych użytkowników, to to forum potrafi najbardziej człowiekowi wyjść bokiem.
To nie jest chyba odpowiednie miejsce na analizę tej sytuacji, nie chce mi się też za bardzo wnikać w to, czy zachowanie części użytkowników, którzy na wcześniejszych forach stwarzali pozory racjonalności, wynika z ich narastających problemów życiowych, czy może z pewnej nieudolności moderacji? Podobnie jak nie chce mi się tutaj analizować, skąd akurat tutaj tak duży napływ osób uparcie anonimowych, które pozwalają sobie na znacznie więcej dzięki tej forumowej anonimowości.
„Zadymy” były zawsze i wszędzie, tutejsze różnią się jedynie odczuwalnym brakiem odpowiedniej moderacji i zadziwiającą zajadłością specyficznej grupy użytkowników.
O wstrzemięźliwości wydawców i większości polskich autorów, którzy do tej pory aktywnie uczestniczyli w „forumowym życiu” czy o praktycznie zerowej obecności kobiet, nie ma chyba nawet sensu dywagować?
Jest tutaj oczywiście multum świetnych ludzi, wielu z nich potrafi w sensowny i cywilizowany sposób wyartykułować swoje opinie, nawet te najbardziej negatywne. Nie zmienia to jednak faktu, że dla osoby, która była użytkownikiem wielu innych tego typu miejsc, bywa tutaj naprawdę kuriozalnie (i nie jestem w tej opinii odosobniony). 
Nie wiem, czy moja subiektywna opinia w czymś ci pomoże, ale pozwoliłem sobie ją wyrazić.

Są aż takie rabaty w drukarniach?

To nie jest kwestia tylko „rabatów w drukarniach” ale również realnego obniżenia wielu kosztów. Przy dużym nakładzie koszt licencji może się stać „bardziej elastyczny”, koszt tłumaczenia czy redakcji rozłoży się bardziej w cenie jednostkowej, a do tego drukarnia nie tylko chętniej uruchomi maszyny na trochę dłużej, żeby zrobić coś z jednej matrycy, ale jest spora szansa, że zejdą z ceną papieru i farby.



Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Xmen

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2212 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:31:05 »
Dokładnie, w kontekście tego, co tutaj się wyprawia w kwestii ceny za komiks, który kosztuje tyle co śmieciowa kanapka z sieciówki, pozwolę sobie poprzeć tę śmiała tezę.
@Turucorp nie czepiam się i nie robię żadnej nagonki ale tak chętnie wspominane przez ciebie "śmieciowe kanapki z sieciówek" są zwyczajnie drogie czyli jakby potwierdzasz że komiks który często jakością te kanapkę przypomina i czyta się go szybciej niż te kanapkę konsumuje również jest drogi. Nie mówię oczywiście o wydziale 7 który sam lubię...
@Midar żeby wszystkie komiksy miały ceny jak knightfall to by było super 750 stron za 200pln, ale to zmierza do 400stron za 200pln, wiem wiem zaraz mi napiszecie "przelicz jeszcze ile strona kosztuje" ale dzisiaj już takie przeliczenia padały no więc ten tego...
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2213 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:49:49 »
Podobnie jak nie chce mi się tutaj analizować, skąd akurat tutaj tak duży napływ osób uparcie anonimowych, które pozwalają sobie na znacznie więcej dzięki tej forumowej anonimowości.

Anonimowość na tym forum to w sumie ciekawy temat. Ja się nie mogę bardziej zgodzić w tym kontekście, że dla mnie opinia, pod którą człowiek nie ma odwagi się podpisać jest nic niewarta. Z drugiej strony na tym forum każdy jest ukryty za nickiem, Ty również będziesz anonimowy dla kogoś, kto wejdzie tu "z ulicy". Już pomijam fakt, że moje imię i nazwisko nikomu nic by nie powiedziało, ale ja bym z przyjemnością przywitał sytuację gdyby tradycją stało się wrzucanie swojego imienia i nazwiska w podpis czy coś w tym stylu.

Offline komiks

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2214 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:51:47 »
Czy naprawdę nie dostrzegacie, że porównywanie komiksów do kanapek jest od czapy? Kanapka, nawet ta badziewna, to pożywienie które człowiek musi przyjmować, inaczej umrze. Jeśli nie zjesz badziewnej kanapki, to będziesz musiał zjeść coś innego, czyli wydasz pieniądze tak czy siak. Komiksów w ogóle nie musisz kupować, możesz pożyczać, albo zadowolić się inną formą rozrywki, za która i tak już płacisz, albo która jest darmowa w ramach czegoś innego, za co i tak już płacisz (vide seriale, Internet itp).
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2215 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:54:06 »
@Turucorp nie czepiam się i nie robię żadnej nagonki ale tak chętnie wspominane przez ciebie "śmieciowe kanapki z sieciówek" są zwyczajnie drogie czyli jakby potwierdzasz że komiks który często jakością te kanapkę przypomina i czyta się go szybciej niż te kanapkę konsumuje również jest drogi. Nie mówię oczywiście o wydziale 7 który sam lubię...

Jednym z problemów na naszym komiksowym rynku jest fakt, że od wielu lat czytelnicy przyzwyczaili się do nienormalnej formy wydawania. Trejdy, wydania specjalne, ekskluzywne, itd. itp.
W normalnym kraju komiks najpierw powstaje i jest publikowany jako seria zeszytów albo skromnych „albumików”, te wszystkie wydawnicze „fanaberie” to kolejne wydania, które często są realizowane symultanicznie i dla różnych zawartości portfela kupujących.
U nas magicznie pojawiają się kompletne sezony w jednym tomie i nikt nie zadaje sobie pytania, jak to było wcześniej wydawane i ile czasu zabrało.

Czy naprawdę nie dostrzegacie, że porównywanie komiksów do kanapek jest od czapy? Kanapka, nawet ta badziewna, to pożywienie które człowiek musi przyjmować, inaczej umrze. Jeśli nie zjesz badziewnej kanapki, to będziesz musiał zjeść coś innego, czyli wydasz pieniądze tak czy siak. Komiksów w ogóle nie musisz kupować, możesz pożyczać, albo zadowolić się inną formą rozrywki, za która i tak już płacisz, albo która jest darmowa w ramach czegoś innego, za co i tak już płacisz (vide seriale, Internet itp).

Możesz jeść kaszę w barze mlecznym, będzie taniej i smaczniej.
Jeśli widzisz lepszą analogię, to ją zaproponuj.
Nie wiem, samochód? Rower?
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Xmen

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2216 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 17:54:37 »
Anonimowość na tym forum to w sumie ciekawy temat. Ja się nie mogę bardziej zgodzić w tym kontekście, że dla mnie opinia, pod którą człowiek nie ma odwagi się podpisać jest nic niewarta. Z drugiej strony na tym forum każdy jest ukryty za nickiem, Ty również będziesz anonimowy dla kogoś, kto wejdzie tu "z ulicy". Już pomijam fakt, że moje imię i nazwisko nikomu nic by nie powiedziało, ale ja bym z przyjemnością przywitał sytuację gdyby tradycją stało się wrzucanie swojego imienia i nazwiska w podpis czy coś w tym stylu.
To ciekawe? PESEL i numer buta też ci podać?
@Zwirek ja to rozumiem ale tutaj panuje przekonanie nie jedz,nie pij, nie jeździj autem i autobusem, wszystkiego sobie odmawiaj, zaniedbuj wszystko żeby odłożyć na komiksy.
Jeleń to zwierzę leśne, którego widok napawa podziwem. Jego majestatyczny wygląd najlepiej podkreśla poroże – inaczej też wieniec, przypominający koronę. Jest postrzegany jako król lasu. Od początku dziejów pozostaje symbolem męstwa, witalności, władzy, a także walki i zwycięstwa.

Offline freshmaker

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2217 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 18:04:19 »
dużo osób z forum zna się z konwentów, wrzucamy zdjęcia itd więc na upartego można dojść kto jest kim. jednak urok forum polega na tym, że jesteśmy anonimowi. w jakim celu mamy się podpisywać pod postami? już raz jeden kolege w feworze dyskusji straszył służbami.

ja działałem wcześniej na forum gildii i przez porównanie widzę, że spec cierpi z powodu słabej moderacji. z drugiej strony moderator to funkcja niewdzięczna i trzeba mieć misję, żeby to robić. mi by się nie chciało.

Offline Leyek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2218 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 18:05:31 »
Nie zmienia to jednak faktu, że dla osoby, która była użytkownikiem wielu innych tego typu miejsc, bywa tutaj naprawdę kuriozalnie (i nie jestem w tej opinii odosobniony). 

Chyba omijają mnie w takim razie najlepsze tematy (albo mam większą tolerancję na głupotę/chamstwo) bo wg mnie na tym forum jest naprawdę względnie spokojnie. Zresztą patrzę coś tam ostatnio na grupach FB to i poziom merytoryczny jak i jakość dyskusji wg mnie jest tam dużo niższa. Nie pomaga (bo w sumie jakby mialo pomoc), że są imiona i nazwiska.

Anonimowość na tym forum to w sumie ciekawy temat. Ja się nie mogę bardziej zgodzić w tym kontekście, że dla mnie opinia, pod którą człowiek nie ma odwagi się podpisać jest nic niewarta. Z drugiej strony na tym forum każdy jest ukryty za nickiem, Ty również będziesz anonimowy dla kogoś, kto wejdzie tu "z ulicy". Już pomijam fakt, że moje imię i nazwisko nikomu nic by nie powiedziało, ale ja bym z przyjemnością przywitał sytuację gdyby tradycją stało się wrzucanie swojego imienia i nazwiska w podpis czy coś w tym stylu.

Nie obraź się, ale większej głupoty dawno nie czytałem. Internet od zarania dziejów to nicki i avatary. To że platformy wyciągające dane osobowe (szumnie zwane społecznościowymi) wymusiły używanie na ludziach rzeczywistych danych to jest zła rzecz, a nie dobra. Co Ci realnie da, że ktoś napisze, że jest Piotrem Nowakiem? (nie wspominając, że każdy może sobie wpisać dane "z dupy". Tu jest forum, gdzie sobie swobodnie wymieniasz opinie, dzielisz się informacjami itd.

Offline Chmielu

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2219 dnia: Wt, 21 Luty 2023, 18:15:10 »
Oj, Turu, Turu, trochę się odkleiłeś. ;D

Czy to aby nie Ty niedawno zmieszałeś z błotem kolegę, który grzecznie pytał o aferę PCA? ;)

Elity wydawców i artystów nie ma na forum bo mają swój nowy wynalazek - fejsika. Prawdziwi oldschoolowcy zostali przy forum.

Na Specu w odróżnieniu od wrak i gildii mniej kółek wzajemnej adoracji. I jednak większa kultura - nie ma np. chama od przestawiania literek, któremu na gildii nikt nie chciał podpaść i wielu klakierowało. I działy się tam rzeczy znacznie mniej przyjemne niż tutaj.  Podłe - rzekłbym.

A forum zawsze było, jest i będzie zarzewiem konfliktów pierwszego świata. I chyba powinniśmy się z tego się cieszyć i za bardzo nie napinać, bo po co? Można sobie fajnie porozmawiać z ludźmi z tym samym hobby i nawet za cholerę się nie zgadzać. Ja w każdym razie lubię poznać inne punkty widzenia na kwestie komiksowe (chyba, że ktoś startuje z ideolo i sanitaryzmem). 

P.S. Co do dziewczyn jest Lavender Blue, prawda? A więc parytety są ;D
« Ostatnia zmiana: Wt, 21 Luty 2023, 18:17:11 wysłana przez Chmielu »
To nie pandemia, to test IQ.

"Żadna ilość dowodów nigdy nie przekona idioty" /
„Łatwiej jest oszukać ludzi niż przekonać ich, że zostali oszukani” Mark Twain