Nie musisz mi niczego wyjaśniać, po prostu skończ z tym pasywno agresywnym pisaniem, bo czyta się to mocno słabo, po co się bawić w marszanda?
Zbanowałem kogokolwiek na FB? Rozsiewam anonimowo jakieś fekalia o wydawcach i twórcach? Kręcę jakieś wałki? To po co i na jakiej podstawie zestawiasz mnie z jakimś „marszandem”?
Od pierwszego forum komiksowego w polskim internecie, wypowiadam się dokładnie w ten sam sposób, i nie zamierzam tego zmieniać. Bo niby dlaczego miałbym to zrobić? Żeby komuś nie robiło się słabo?
Za meliskę dziękuję, wolę hibiskus.
I dla jasności, nie mam w zwyczaju każdemu, kto ma jakaś uwagę czy mu się po prostu coś nie podoba, pisać żeby „spier…lał”, roszczę sobie jednak prawo, jako użytkownik tego forum, do równego traktowania. Działania @Koalara mają charakter spersonalizowanego i uporczywego spamu, a skoro moderacja tego nie ogarnia, to nie pozostaje mi nic innego, jak samemu na to odpowiedzieć.
Twoja opinia została wyrażona w sposób racjonalny i z zachowaniem właściwego umiaru, podobnie jak opinie na temat W7 w wątku o Hellboyu, nie widzę podstaw, żeby z nimi dyskutować.
Od tego jest forum i wolność słowa. Pochwały tak, krytyka nie? Panie - to już było i się nie sprawdziło.
Żenadą jest również postawa autora, który nie znosi krytyki i z uporem maniaka "dopieprza się na każdym kroku" gdy ktoś zakwestionuje jakość jego twórczości.
A na temat, który tutaj omawiamy, masz coś do powiedzenia? Czy kolejny raz też po prostu postanowiłeś dołączyć do „watahy”?
Przylacze sie do apelu. Tu nie chodzi o to kto ma racje, ale o ton wypowiedzi. Wybacz turu, ale Twoj jest strasznie jadowity. Nie mozna normalnie, jak cywilizowani ludzie?
Cywilizowani ludzie nie wpisują po kilka razy w poście swoich spersonalizowanych „opinii”.
No chyba, że mówimy o różnych formach „cywilizacji”?