Z tego bełkotu chyba miało wybrzmieć, że "polski komiks za granicą będzie droższy". Nie wiem jakie polskie komiksy można kupić zagranicą, weźmy od razu z grubej rury USA, GB, Francję i może Włochy.
Nie chce teraz bawić się Google i szukać, wklejać, kłócić się która cena jest właściwa - ja nigdy polskiego komiksu zagranicą nie znalazłem, może jakieś pojedyncze Wiedźminy, gdzie nie zawsze Polak brał udział w stworzeniu komiksu.
Ale sądzę, że taki np Kajko i Kokosz nie może ceną równać do innych popularnych tytułów, tylko MUSI być od nich tańszy, bo inaczej nikt go nie kupi. Przecież to komiks, który tylko na naszym podwórku ma szansę zdobyć taką sprzedaż, nigdzie indziej...