Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 444484 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kadet

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1335 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 19:52:14 »
Ech… internetowy Empik działa na innych zasadach niż stacjonarny, nie zauważyłeś, że np. można w nim kupić komiksy, których nie uświadczysz na półkach stacjonarnych?

No... jasne, tak, ale co to ma do mojej odpowiedzi? Pytanie było, czemu Empik w salonach nie daje rabatów. Odpowiedziałem, że nie musi, bo wielu ludzi i tak tam kupi, ponieważ nie kupuje w internetowych księgarniach albo rzadko kupuje książki w ogóle. Wykorzystują rozpoznawalność. Do internetowego Empiku w ogóle się nie odnoszę, bo - jak napisałeś - on działa na innych zasadach (i dlatego tam rabaty są).
Bardzo Was proszę o wsparcie i/albo udostępnienie zbiórki dla dziewczynki walczącej z rakiem: https://www.siepomaga.pl/walka-agatki.

Dziękuję z całego serca!

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1336 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 19:58:04 »
A nsc w swoim sklepie czasem daje -40/45%
Dlatego napisałem o REGULARNEJ cenie w sklepie wydawnictwa (przy okazji, NSC ma własną sieć dystrybucji, mogą się trochę bardziej stawiać).

Ja uważam, że Mruk nie umie mnożyć.
Albo zapisywać działań co na jedno wychodzi.

Ja tego nie wiem, wiem jedynie, że mi się aktualnie wydawcy turlają ze śmiechu na messengerze, bo podczytują forko  :o

No... jasne, tak, ale co to ma do mojej odpowiedzi? Pytanie było, czemu Empik w salonach nie daje rabatów. Odpowiedziałem, że nie musi, bo wielu ludzi i tak tam kupi, ponieważ nie kupuje w internetowych księgarniach albo rzadko kupuje książki w ogóle. Wykorzystują rozpoznawalność. Do internetowego Empiku w ogóle się nie odnoszę, bo - jak napisałeś - on działa na innych zasadach (i dlatego tam rabaty są).

Ale to co napisałeś to tylko fragment odpowiedzi, bo Empik stacjonarny miewa rabaty i promki, tyle, że wynikają one z innego systemu i dotyczą jedynie towarów dostarczanych poprzez ich „wewnętrzne” hurtownie.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline HugoL3

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1337 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 20:45:08 »
Mimo wszystko uważam, że to jest słabe podejście. To tak jakbym na stronie sklepu odzieżowego mógł kupić coś z rabatem, a stacjonarnie już nie. Tak jak wspomniałem, elektromarkety pozwalają na "ceny internetowe" czym nawet zachęcają do odwiedzin. Szkoda, że Empik tak nie robi, ale rozumiem Wasze argumenty. Tylko później jak odwiedzam ten sklep to widzę na pólkach same niechciane starocia, a nowości mają tylko online...

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1338 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 21:07:36 »
Tylko później jak odwiedzam ten sklep to widzę na pólkach same niechciane starocia, a nowości mają tylko online...
Bo stacjonarny Empik od dawna nie jest miejscem, w którym świadomy pasjonat komiksów dokonuje zakupu.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Toranga

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1339 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 21:29:11 »
A nsc w swoim sklepie czasem daje -40/45%

To prawda. Ale oni są ewenementem jeśli chodzi o politykę cenowo-rabatową.
Ale patrząc na realne ceny, jakie trzeba zapłacić to są też najlepsi jeśli chodzi o oferowanie komiksów w przystępnych cenach i w zadowalającym  wydaniu. Rzadko HC, ale zawsze OK. 😉

Offline misiokles

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1340 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 22:39:15 »
Szkoda, że Empik tak nie robi, ale rozumiem Wasze argumenty. Tylko później jak odwiedzam ten sklep to widzę na pólkach same niechciane starocia, a nowości mają tylko online...
Gdyż nie może. Musi opłacić powierzchnię, pracowników, prąd i wiele innych rzeczy, więc nie może jechać na jednej niskiej marży. I Empik dobrze wie, że wciąż sporo ludzi wpada tam przy okazji wizyty w innym sklepie w galerii, gdyż ludzie chcą mieć książkę/gadżet/whatever podczas jednego wypadu na większe zakupy. Także stara się być stacjonarnie i mieć też sprzedaż internetową. Co nie jest takim rzadkim zjawiskiem - sieciówki odzieżowe działają tak samo.

Offline Mruk

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1341 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 22:55:24 »
Ja uważam, że Mruk nie umie mnożyć.

Przepraszam, faktycznie wyniki mnożenia trochę nie wyszły.

Ale przykład miał pokazać, że koszt licencji zależy od ceny okładkowej (co uparcie neguje Turu) i nawet błędny wynik mnożenia tego nie zmieni.

Odwróciłeś wszystko do góry nogami  :o
Gildia nie nalicza swojej marży na poziomie 20% od ceny hurtowej, tylko odlicza jakiś tam (różnie) procent od ceny okładkowej (i z czasem ten procent bardzo często ulega u nich zmianie).

Gildia nie nalicza, bo komiksy są w hurtowniach z rabatami 40-50%. A ja mówię o innej sytuacji, która w tej chwili praktycznie nie istnieje na naszym rynku, o takiej sytuacji pisał Koalar, czyli wydawca, przy tej samej cenie hurtowej, nie uwzględnia w cenie okładkowej 50% rabatu hurtowego, tylko znacznie mniejszy rabat sklepowy, który ja oszacowałem na 20%. Spytaj Studio Lain, chyba jedynego wydawcę w Polsce, który wyłamał się z hegemonii dystrybutorów czy piszę bzdury.

Ja się dziwię, że nie proponujesz, żeby wydawcy sprzedawali sami swoje komiksy, najlepiej ze składanego łóżka pod jakimś pałacem kultury czy nauki.

Słuchaj, chcesz jak Bazyliszek powtarzać, że czarne jest białe, a białe jest czrne - powtarzaj sobie, twoja sprawa. Koalar słusznie zauważył, że cena licencji zależy od ceny okładkowej. Nie chcesz jemu i mi wierzyć - nie wierz. Ja nie mam zamiaru nic proponować wydawcom, a w szczególności składanego łóżka. Ja tylko piszę jak to wygląda. Nie wierzysz - twoja sprawa.
« Ostatnia zmiana: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:01:17 wysłana przez Mruk »

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1342 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:08:48 »
Przepraszam, faktycznie wyniki mnożenia trochę nie wyszły.

Ale przykład miał pokazać, że koszt licencji zależy od ceny okładkowej (co uparcie neguje Turu) i nawet błędny wynik mnożenia tego nie zmieni.

Słuchaj, chcesz jak Bazyliszek powtarzać, że czarne jest białe, a białe jest czrne - powtarzaj sobie, twoja sprawa. Koalar słusznie zauważył, że cena licencji zależy od ceny okładkowej. Nie chcesz jemu i mi wierzyć - nie wierz. Ja nie mam zamiaru nic proponować wydawcom, a w szczególności składanego łóżka. Ja tylko piszę jak to wygląda. Nie wierzysz - twoja sprawa.

Kiedy to do Ciebie dotrze, że licencje nie mają NIC wspólnego z wiarą, którą wyznajesz?
Siedzę na tym forum, czytam głupoty, które tutaj się pojawiają, staram się racjonalnie prostować co większe bzdury, które tutaj wymyślacie. A w tzw. międzyczasie odpowiadam na privie na pytania wydawców, co tu się właściwie odstawia i skąd Wam się te pomysły biorą (chociaż nie tyle odpowiadam, co rozkładam bezsilnie ręce).
Masz tutaj aktywnych wydawców, idź do nich i nawypisuj im w odpowiednich tematach te mądrości, którymi tak usilnie tutaj wszystkich próbujesz karmić, kreując ze mnie przy okazji jakiegoś idiotę.
Elastyczna umowa licencyjna, uzależniona od obniżenia marży księgarskiej… to co następne? Łączenie licencji na dwa różne komiksy, żeby je wydawać jako flip book? Będzie jeszcze taniej, na okładce się oszczędzi.  ::)
« Ostatnia zmiana: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:14:21 wysłana przez turucorp »
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Mruk

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1343 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:16:58 »
Elastyczna umowa licencyjna, uzależniona od obniżenia marży księgarskiej… to co następne? Łączenie licencji na dwa różne komiksy, żeby je wydawać jako flip book? Będzie jeszcze taniej, na okładce się oszczędzi.  ::)

Przestań mi wmawiać bzdury, które ty wymyślasz.

Ja napisałem, że koszt licencji zależy od ceny okładkowej. Koniec. Kropka. Nie od marży księgarskiej czy od rabatu. Od ceny okładkowej, od nakładu oraz od przyjętej stawki procentowej.

Zapytaj tych wydawców na privie czy się mylę.

Cała reszta to twoje wymysły.

Offline holcman

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1344 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:38:05 »
Ja napisałem, że koszt licencji zależy od ceny okładkowej. Koniec. Kropka. Nie od marży księgarskiej czy od rabatu. Od ceny okładkowej, od nakładu oraz od przyjętej stawki procentowej.

W większości wypadków koszt licencji zależy od ceny okładkowej, bo jest tej ceny jakimś tam procentem (i od tego ustala się zaliczkę), ale są też licencje, które kosztują kwotę X i ona jest nienegocjowalna, co znaczy że wszystkie parametry budżetu publikacji wydawca musi pod tę kwotę ustalić.

Ale wróćmy do tego powszechniejszego wariantu i zapytajmy od czego zależy cena okładkowa? I wtedy marża księgarska/hurtowa ma olbrzymie znaczenie :-)

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1345 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:39:49 »
Napisałeś to:
Nie wiem jak to napisać inaczej, ale gadasz bzdury.  :)

Koszt licencji zagranicznych, np. frankofońskich jest wyliczany jako procent od ceny okładkowej.

Przy każdym konkretnym tytule wydawca proponuje nakład, cenę itp i od tego liczy się kwotę. Ale o ile nakład czy cena zależą od polskiego wydawcy, to procent niemal zawsze jest ten sam. Z tego co się orientuję, to chyba 7-8%.

Więc jak najbardziej kupując licencję polski wydawca płaci procent od ceny okładkowej. Tylko oczywiście płaci ten procent w większości z góry.

Chyba, że znów niewłaściwie zinterpretowałem Twój wpis...

Tak więc wywód Koalara, że gdyby cena okładkowa nie była zawyżona (przez wysokie marże dystrybutorów, które powodują, że wydawca musi określić cenę okładkową na dość wysokim poziomie), to licencje byłyby tańsze, jest jak najbardziej słuszny. Tylko niewiele z niego wynika, bo wydawcy zazwyczaj nie są w stanie olać dystrybutorów i ich warunków.
Czyli dokonałeś jakiejś totalnej sklejki dwóch, krańcowo różnych informacji, które, nie wiem jakim cudem, ułożyły ci się w jedną całość.
Licencjodawca BAZUJE na cenie okładkowej i nakładzie, bo kwota (policzona jako procent) jest tym co go interesuje.
Jeśli twierdzisz, że jakikolwiek licencjodawca sprzeda licencję wydawnictwu, które zacznie manipulować ceną okładkową, w celu obniżenia kwoty za licencję, to albo robisz sobie jaja, albo straciłeś kontrolę nad sensem tego co piszesz.
Jakim cudem to posklejałeś i wmawiasz mi, że tego nie zrobiłeś?  :o
O, widzę, że Szymon w końcu zabrał głos (ciekawe czy jemu też się dostanie za „brak wiary”).
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Death

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1346 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:46:53 »
Uno momento.
Czyli np. w styczniu ustalacie cenę okładkową, czyli także licencję, wpłacie jakąś tam zaliczkę. Komiks drukujecie w październiku na mfk, ale się okazuje, że drukarnia weźmie 2 razy tyle. I jesteście w d. bo gdybyście wiedzieli, to cena okładkowa byłaby większa i różnicę musicie zapłacić dodatkowo? Lub też wtedy koszta licencji wzrastają, bo musicie na szybko ustalić nową okładkową?

Offline Mruk

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1347 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:55:11 »
Ale wróćmy do tego powszechniejszego wariantu i zapytajmy od czego zależy cena okładkowa? I wtedy marża księgarska/hurtowa ma olbrzymie znaczenie :-)

To oczywista oczywistość :)

Można się godzić na warunki narzucone przez hurtownie (50% ceny lub więcej dla nich) albo nie i iść drogą Studia Lain.

Jeśli twierdzisz, że jakikolwiek licencjodawca sprzeda licencję wydawnictwu, które zacznie manipulować ceną okładkową, w celu obniżenia kwoty za licencję, to albo robisz sobie jaja, albo straciłeś kontrolę nad sensem tego co piszesz.

Ja niczego takiego nie twierdziłem, to jakiś twój wymysł.

Zresztą o jaką manipulację ci chodzi? Jak licencja jest sprzedana, to umowa jest podpisana, cena okładkowa ustalona przez wydawcę (oczywiście przed zawarciem umowy) i zaakceptowana przez obydwie strony - nie bardzo jest czym tu manipulować. Ale specem od manipulacji ty tu jesteś, nie ja, więc nie będę się wymądrzać w temacie, którego nie znam.

Pozwolę sobie podkreślić, żebyś miał czarno na białym:

Licencję zagraniczną wydawca kupuje, a nie płaci procent od ceny okładkowej

W większości wypadków koszt licencji zależy od ceny okładkowej, bo jest tej ceny jakimś tam procentem

Czy teraz zdecydujesz się przyznać, że bijesz pianę choć nie masz racji, czy masz jeszcze jakiś innych wydawców na privie?

Czyli np. w styczniu ustalacie cenę okładkową, czyli także licencję, wpłacie jakąś tam zaliczkę. Komiks drukujecie w październiku na mfk, ale się okazuje, że drukarnia weźmie 2 razy tyle. I jesteście w d. bo gdybyście wiedzieli, to cena okładkowa byłaby większa i różnicę musicie zapłacić dodatkowo? Lub też wtedy koszta licencji wzrastają, bo musicie na szybko ustalić nową okładkową?

Tak, albo trzeba trzymać się umowy i sprzedawać po "starej" cenie okładkowej (zapisanej w umowie), albo trzeba zaproponować wydawcy zagranicznemu nową cenę okładkową i jeśli się zgodzi, zapłacić większą kwotę licencji.
« Ostatnia zmiana: Pt, 31 Grudzień 2021, 00:00:37 wysłana przez Mruk »

Offline holcman

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1348 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:56:07 »
Uno momento.
Czyli np. w styczniu ustalacie cenę okładkową, czyli także licencję, wpłacie jakąś tam zaliczkę. Komiks drukujecie w październiku na mfk, ale się okazuje, że drukarnia weźmie 2 razy tyle. I jesteście w d. bo gdybyście wiedzieli, to cena okładkowa byłaby większa i różnicę musicie zapłacić dodatkowo? Lub też wtedy koszta licencji wzrastają, bo musicie na szybko ustalić nową okładkową?

Daje się licencjodawcy znać po prostu. Koszta licencji są proporcjonalne, więc nie wywalają założeń pierwotnych.

Offline holcman

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1349 dnia: Cz, 30 Grudzień 2021, 23:57:53 »
To oczywista oczywistość :)
Można się godzić na warunki narzucone przez hurtownie (50% ceny lub więcej dla nich) albo nie i iść drogą Studia Lain.

Jeśli chce się docierać do szerszej publiczności to nie bardzo ma się wybór :-) I niby oczywistość ale autorzy ustawy o Jednolitej Cenie Książki zdają się tego nie wiedzieć.