Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 450627 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline starcek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #990 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 21:54:48 »
Mnie zaciekawiła jedna rzecz na tym naszym cudownym obecnie rynku komiksowym. Zyski Egmontu, gdy tylko sprzedał segment książek dziecięcych, wystrzeliły w górę! Komiksy górą!
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #991 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:10:34 »
Mnie zaciekawiła jedna rzecz na tym naszym cudownym obecnie rynku komiksowym. Zyski Egmontu, gdy tylko sprzedał segment książek dziecięcych, wystrzeliły w górę! Komiksy górą!
Nauczysz się czytać ze zrozumieniem?
Zyski wzrosły, bo sprzedali dział książek dziecięcych, "Przychody Egmont Polska z tej transakcji wyniosły 22,86 mln zł, z czego na 12,31 mln zł oszacowano wartość sprzedanego działu, a 3,63 mln zł to koszty okołotransakcyjne. W konsekwencji zysk netto wyniósł 6,91 mln zł."  ::)
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #992 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:14:37 »
Może coś będziemy wiedzieć. Mam pewne wątpliwości do liczb komiksowych z raportów Biblioteki Narodowej, bo różnią się istotnie od liczb z Archiwum Komiksu (tam są ziny i pewnie inne publikacje bezISBNowe), ktoś może będzie umiał wyjaśnić (czy sporo wydawców migało się od egzemplarzy obowiązkowych, czy może wychodziło sporo komiksów bez ISBN).

Małe tło:
2008 do 2018 polski rynek publikacji książkowych: wzrost liczby publikacji o 44% i spadek przychodów o 23% (Europa -6%). 2019 r/r przychody +4%. Przychody z komiksów nie są podawane. BN nie podaje w każdym roku prostej tabelki z latami, tylko wykres, przed 2013 brak o komiksach, to 83 w 2011 wspomniane w którymś późniejszym roku, głupiego robota.


Komiksy przesłane do BN (wg języka pochodzenia) - uznane za wydane w danym roku:

                                       2011   2013   2014   2015   2016   2017   2018   2019*

(udział polskich w %)                 24%    30%   22%    19%   16%    16%    18% 

Polskie                                         64      101     121     147     126     136     118 (140)
Amerykańskie                              44       50      153     142     246     249     223
Francuskie                                   31       52      142       82     122     103     104
Japońskie                                  116      119     129     386     295     308     194

RAZEM ROK                     83       265      349     556     791     825      916    672 (794)

* w 2019 sporo komiksów doszło po czasie i polskie w nawiasie na wiarę w % z raportu.
Nie uwzględniłem śladowych ilości tłumaczonych z innych języków, przy polskich może być różnica o 1 czy 2, bo były jeszcze wydane w polskim i obcym.

Same dane o wydaniu są dość słabowite rynkowo, ale można pokusić się o parę wniosków (jeśli te dane są niewiarygodne, to najwyżej będzie to tylko ćwiczenie, ale nawet jeśli są złe, to może są złe proporcjonalnie do realnych).
Dane o przychodach i liczby sprzedanych egzemplarzy dałyby znacznie lepszy realny obraz, ale:

Rynek wydawniczy rośnie. Od 2013 do 2018 urósł prawie 3 i pół raza. Coś musiało się wydarzyć ciekawego między 2013 a 2015 rokiem, bo rynek się podwoił (nowy gracz, weszła jakaś kolekcja?). Polski komiks w tym czasie również, ale potem przystopował, a jego udziały w rynku wydawniczym zaczęły słabnąć (czy sprzedażowo nie wiemy), tym niemniej prawie 1 na 5 wydanych komiksów to polski. Przy takich prostych danych można badać struktury, przyrosty względne i bezwzględne, ale bez faktycznej sprzedaży pomińmy.
Nie znamy ilości sprzedanych sztuk, więc mimo stabilności wydawniczej polskich od 2015, nie wiemy, czy i jakiego rodzaju następuje wzrost/spadek (bo wydany polski komiks jest w ofercie chyba znacznie dłużej niż rok), czy dokładanie oferty czymś ciekawym skutkuje. Znając przychody i ilości, moglibyśmy pobadać faktyczną siłę rynkową, ceny realizacji polskiego względem innych itp.
Zdaje się, że kiedyś dyskutowaliście o przydatności podawanych nakładów. Oprócz zwykłej ciekawości ;) znajomosć ich przeciętnych wartości w latach, może być uznana za np.: miernik optymizmu/pesymizmu wydawcy (może to być przydatne do też kilku innych wskazań).

Takie dane, uzupełnione o realne sprzedaży dałyby znacznie więcej, a uzupełnione o jakieś nierozległe a sensowne badania czytelników, mogłyby powiedzieć, czy przybywa czytelników polskiego komiksu, czy mniej więcej stała grupa kupuje i wchłania nową ofertę. Np. gdyby okazało się, że jeden czytelnik kupuje dużo polskich (a nie wielu po dwa w roku), no to Turu następnego marudę powinien serdecznie przekabacić, a nie gnać.

@Turu proszę odnieś się do tych liczb, bo może przegapiłeś wzrost rynku ;) Znasz też (jestem przekonany) niektóre nakłady, rzeczywistą sprzedaż i okresy, w jakich komiksy się wyprzedają, albo ile zalegają. Czy manga powinna być brana pod uwagę? Na ile usunięcie z liczb Kajków, Tytusów itp. polepszyłoby obraz?

Edit: Jedna rzecz jeszcze: w 2018 61% wydanych komiksów uznane zostało za fantastykę, z czego ponad 90% to komiksy nie polskie.

« Ostatnia zmiana: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:26:26 wysłana przez Chmurny »

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #993 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:26:29 »
@Chmurny, nie wiem jak to jest liczone, ale tak na szybko sprawdziłem tylko mangi i z danych BN wynika, że w 2015 wyszło 129, a z Alei Komiksu, że 280.
Każdy tom ma odrębny ISBN, więc gdzie to się straciło? :O
Amerykańskie tez mi się nie zgadzają (ale tam jest kwestia tylko kilku pozycji).
« Ostatnia zmiana: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:37:17 wysłana przez turucorp »
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #994 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:33:35 »
Ktoś kantuje, może wydawnictwa olewają, przysyłają w następnych latach, albo nie, skąd mnie wiedzieć? Gdzieś BN brzęknęło, że coś z dosyłaniem jest nie tak, że uwzględniali korygowali, w każdym razie wykresik poglądowy podany w 2019 potwierdza na oko liczby z tabelki.

Popatrz:



Edit: Statystyka publiczna to ciekawa jest. Kiedyś jakaś główna księgowa wypełniała dane do GUSu i mnie zapytała, czy dobrze robi. Popatrzyłem, zapytałem od ilu lat tak robi, no od siedmiu, to dobrze pani robi, co miałem powiedzieć  ;)
« Ostatnia zmiana: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:50:31 wysłana przez Chmurny »

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #995 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 22:51:57 »
Nie wiem jak mam się odnieść, bo dla mnie różnica o ponad 100% w danych nie pozwala na jakiekolwiek racjonalne kalkulowanie  :o
Do tego fluktuacje spowodowane pojawianiem się wznowień typu TRiA czy KiK, okresowe intensyfikacje IPNu, wznowienia Żbika, komiksy Wróblewskiego itd. itp.
Jeśli nawet przyjmiemy, że ilość tytułów wzrosła, to dotyczy to przede wszystkim komiksów amerykańskich, polskie, po odjęciu wznowień z PRLu i komiksów dotowanych (czyli wydawanych na nierynkowych zasadach) mają raczej stałą ilość (10%?).
Do tego w większości rodzime komiksy mają znacząco niższe nakłady niż mangi czy amerykańskie SH i inną sieć dystrybucji.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #996 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 23:16:00 »
@Turu, proponuję napisz do BN, że się nie zgadza, a poza tym czy mogliby Ci udostępnić posiadane dane co do komiksu, bo z raportu wynika, że gromadzą, ale prawie nic nie pokazują. Jeśli będzie Ci się chciało bawić, to mozesz zestawić infa z Archiwum Komiksu i prawdopodobnie to będzie bliższe prawdy.
Musisz coś zrobić, bo tak to wychodzi, ze przespałeś rozwój polskiego rynku komiksowego  ;)

Edit: ciekawe, czy za nie przesyłanie egzemplarzy obowiązkowych są kary. Podpierdzielisz mangowców na kilkaset sztuk  :o

« Ostatnia zmiana: Wt, 27 Kwiecień 2021, 23:31:53 wysłana przez Chmurny »

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #997 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 23:29:07 »
Nic nie przespałem, po prostu nie widzę prostego przełożenia sytuacji komiksów z importu (ze szczególnym wskazaniem na pozycje amerykańskiego SH), których rynek za sprawą kolekcji, serii wydawniczych, wydawania przez duże firmy wydawnicze, ze znacznie większym kapitałem inwestycyjnym i intensyfikacji obecności marek w innych mediach, wciąż rośnie, z rodzimymi produkcjami (powstającymi obecnie).
Być może gdzieś jest jakiś klucz, który pozwoliłby na ustalenie, co, w racjonalny i osiągalny dla małych, niezależnych rodzimych wydawnictw, może wyrównać szanse w dotarciu do czytelników.
Ale ja tego nie widzę.
Argumentów o ograniczeniu rodzimych komiksów do kontynuowania serii z PRLu wolałbym nie komentować, bo się za bardzo denerwuję  ;)
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #998 dnia: Wt, 27 Kwiecień 2021, 23:58:11 »
Być może gdzieś jest jakiś klucz, który pozwoliłby na ustalenie, co, w racjonalny i osiągalny dla małych, niezależnych rodzimych wydawnictw, może wyrównać szanse w dotarciu do czytelników.
Jest. Nazywa się strategie konkurencyjności małych firm. Bierzesz teorię, dodajesz swoja wiedzę, adaptujesz do specyfiki rynku. Zwykle działa.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #999 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 00:45:06 »
Jest. Nazywa się strategie konkurencyjności małych firm. Bierzesz teorię, dodajesz swoja wiedzę, adaptujesz do specyfiki rynku. Zwykle działa.
Ale wydawcom to działa, jak najbardziej i nikt temu nie przeczy.
Alternatywna oferta, rozpoznawalna marka, kilka tytułów jako "lokomotywy", baza stałych czytelników.
To wszystko działa, ale na poziomie wydawnictw, które są w stanie "wyżyć" z "lokomotyw sprzedażowych" i przyzwoitej sprzedaży większości swojego portfolio.
Tyle, że w wielu przypadkach wydawnictwa mają po kilka tytułów miesięcznie, więc ich sytuacja jest zupełnie inna niż autorów komiksów, którzy są ograniczeni do procentu z jednego tytułu.
Do tego masz sytuację, że wydawnictwa bazują jednak na swojej stałej grupie odbiorców, i jeśli pojawia się komiks "nietypowy" to ta grupa często nie jest jego docelowym odbiorcą, a szukanie nowych/innych czytelników jest troche po za możliwościami/ chęciami/ pomysłem wydawcy.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1000 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 08:52:54 »
A czemu jest tak, że zwykle w okolicy większego sklepu znikają zieleniaki, ale zdarza się, że jakiś trwa i ma się całkiem dobrze? Ten gość, który nawet nie myśli o zwinięciu i przeniesieniu, wie coś, albo ma w sobie coś, czego nie ma stu innych. Co to może być?

Jeśli to moje zrozumiałeś, jako ograniczanie oferty do spadku po ludowej, źle zrozumiałeś.
Jedna sprawa: masz na myśli siebie, czy o których twórców chodzi?

Edit: A, to nie do mnie się odnosiłeś, przegapiłem coś.
« Ostatnia zmiana: Śr, 28 Kwiecień 2021, 10:41:31 wysłana przez Chmurny »

Offline fikander

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1001 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 10:10:23 »
Argumentów o ograniczeniu rodzimych komiksów do kontynuowania serii z PRLu wolałbym nie komentować, bo się za bardzo denerwuję  ;)

Domyślam się :)
Rzadko piszę na tym forum, ale czytam regularnie od dawna i znam Twoje poglądy na temat komiksów z PRLu i ich twórców. Twoje prawo. Moja propozycja na rozruszanie polskiego komiksu nie była skierowana akurat do Ciebie. Ale proszę spojrzeć na to pragmatycznie, a nie emocjonalnie. Skoro sprzedaż nowych polskich komiksów nie jest taka, jak oczekiwaliby twórcy i wydawcy, to widocznie oferta nie odpowiada oczekiwaniom czytelników. A skoro czytelnicy, kierując się nostalgią, chcieliby (jak sądzę) poczytać dobrze zrobione kontynuacje starych serii rodem z PRL, to co poradzić? Zresztą nie wszystko można i warto kontynuować.
Przecież nie postuluję "ograniczenia rodzimych komiksów do kontynuowania serii z PRLu", a jedynie potraktowania tego jako trampoliny do zaistnienia w świadomości i pamięci czytelników. Panom Kurowi i Kiełbusowi korony z głów nie spadły z powodu pociągnięcia serii KiK. Wręcz przeciwnie, wygląda na to, że odnieśli sukces. Znana i lubiana seria jest kontynuowana ku radości czytelników (do których sam się zaliczam), sprzedaż jest chyba dobra, skoro Egmont wydaje kolejne albumy. Nazwiska autorów już mam w pamięci i jeśli wydadzą inny nowy komiks poza KiK na pewno z ciekawości po niego sięgnę. O to przecież chodzi - zostać zauważonym i zapamiętanym przez czytelników za dostarczenie im lektury, której oczekują. W przypadku sukcesu, czytelnicy sami będą szukali innych prac autorów, których już polubili.
Ale skoro komiksy z PRLu są kijowe i przereklamowane, a współcześni twórcy ambitnie chcą się odciąć od tej spuścizny i tworzyć wyłącznie coś własnego, oryginalnego, to proszę bardzo! Róbcie tak dalej i zastanawiajcie się jak się przebić. Do starych komiksiarzy będzie ciężko, bo oni "tkwią w epoce PRL", a młodsi czytają głównie amerykańskie SH i nie szukają niczego innego. Wiem, że zbytnio generalizuję, ale chyba tylko trochę.

Offline Mruk

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1002 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 10:22:42 »
Nie mam nic przeciwko wznowieniom i kontynuacjom (byle dobrze zrobionym) komiksów z PRL, ale z jednym się nie zgodzę:

Skoro sprzedaż nowych polskich komiksów nie jest taka, jak oczekiwaliby twórcy i wydawcy, to widocznie oferta nie odpowiada oczekiwaniom czytelników.

Według mnie błędnie zakładasz, że potencjalny czytelnik zapoznał się z ofertą nowych polskich komiksów i zdecydował, że nie dokona zakupu. Jest to oczywiście fałszywe założenie, 99,99% potencjalnych czytelników nie ma zielonego pojęcia, że coś takiego jak "nowe polskie komiksy" istnieje i właśnie od paru stron trwa akademicka dyskusja jak to zmienić.

Offline fikander

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1003 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 10:27:17 »
Pełna zgoda!
Chodzi właśnie o to, jak przekonać czytelników do spróbowania czegoś nowego. Moim zdaniem najłatwiej to zrobić w ten sposób, jaki zaproponowałem. Dajcie najpierw czytelnikom to, co już znają i lubią. Jeśli będzie to dobrze zrobione, sami będą szukać nowych i oryginalnych prac autorów, których nazwiska już znają i cenią.

Offline misiokles

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1004 dnia: Śr, 28 Kwiecień 2021, 11:15:53 »
Nie. To tak nie zadziała, co widać po innych krajach europejskich. W większości z nich rynek rodzimych komiksów jest taki sam jak w Polsce - Niemcy, Szwecja, Czechy, Holandia itd. Tam się wydaje to, co czytelnicy chcą i lubią - tasiemcowate serie, których jest na tyle, że można dostarczać regularnie dziesiątki tytułów i historii.