Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 450684 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mruk

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #945 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 17:42:28 »
Znam dwie dziewczyny, jednoosobowo wydające książki dziecięce, wyłącznie polskie. Konkurują od wielu lat z całym tym szitem z licencji za grosze, wyrąbał je i Matras i Empik. Stały po targach mody, rzemiosła, same dowoziły książki. Szukały możliwości.

To bardzo smutne, że dwie fajne osoby, wydawczynie i redaktorki nie mogły skupić się na wydawaniu fajnych i wartościowych pozycji, bo musiały jeździć po targach mody i rzemiosła, żeby sprzedać to co już wydały i jakoś wyjść na prostą.

remedium to: dotacje. Ale po co dotować dobry produkt?

Rynek filmowy w Polsce i na świecie to ogromna kasa. A jednak pełno fajnych, wartościowych pozycji filmowych jest zrealizowanych z udziałem wsparcia, np. PISF. Popatrz po czołówkach, czy widziałeś jakikolwiek wartościowy polski film bez logo PISF?

Nie jestem specjalistą z dziedziny kultury, nie wytłumaczę ci tego dokładnie, ale według mnie świadczy to po prostu o tym, że warto wspierać wartościowe utwory nie patrząc na to, czy każdy z nich zarobi na siebie, czy nie.

Jeśli każdy wydawca i każdy producent kultury miałby sam jeździć na jakieś zloty ogólniaków i promować swój produkt, to byłaby maksymalna porażka.

Offline misiokles

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #946 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 17:51:23 »
Najpierw dotuje się projekt produktu. To, czy będzie dobry czy nie, wychodzi dopiero po finalizacji produktu :)

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #947 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 18:25:12 »
Początek jest dość prosty.
Trzeba zacząć stawiać właściwe pytania.

A po poprawnym rozpoznaniu stanu, wykoncypować, co zrobić inaczej czy od nowa, skoro 30 lat nie szło.
W zarządzaniu i medycynie jest podobnie: wywiad/analiza, koncepcja leczenia/rozwoju/naprawy, leczenie/aktywne działania, sprawdzenie czy działa.

Chcesz się dowiedzieć trochę o recepcji swojej twórczości, jakichś podpowiedzi, zapytaj, tu jest sporo ludzi, którzy, myślę, by odpowiedzieli. Może coś ciekawego by się z tego urodziło, każdy ma jakieś obserwacje.

Turu, a gdzie Ty jesteś w sieci, gdzie można zobaczyć co tworzysz, nieprywatny profil masz na fb do obserwowania? Nie da się samemu z siebie zainteresować czyjąś twórczością, jeśli jej nie można zobaczyć.

Nie mędrkując, ja bym zaczął od stawiania właściwych pytań.

Edit: @Mruku, mylisz się, miały kontakt z żywymi ludźmi, sporo je to nauczyło.
Co to jest wartościowy utwór i kto o tym stanowi?  ;)


« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Kwiecień 2021, 18:40:57 wysłana przez Chmurny »

Offline tuco

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #948 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 19:51:14 »
Turu, widzisz.... weź się ogarnij, przemyśl, wyciągaj wnioski, może na starość zostaniesz bogaty, tylko musisz się umiejętnie sprzedać. hłehjeche, dobre!

a tak na poważnie, to piszcie sobie, co tam chcecie o tym ile ma komiks kosztować, a ile nie ma, jedni mówią jedno, drudzy - coś przeciwnego, a najciekawsze, że nikt nie słucha na poważnie argumentów innej strony..... nie ma co szczempić jenzyka po prurznicy.

jedno mnie wqrwia natomiast.
(nie jestem twórcą, żeby nie było)
ale
argument mówiący, że dotacje i wsparcie sztuki przez państwo jest niepotrzebne, bo dobra sztuka obroni się sama jest zwyczajnym świństwem, no chyba że ktoś chlapnął bez namysłu (ale to niczego nie usprawiedliwia).
i nie mam zamiaru wchodzić w dyskusję, bo widzę, jak ta o cenie zabrnęła na mieliznę, wyobrażam sobie, dokąd może zabrnąć dyskusja o dotacjach.
passss

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #949 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 21:41:15 »
Turu, widzisz.... weź się ogarnij, przemyśl, wyciągaj wnioski, może na starość zostaniesz bogaty, tylko musisz się umiejętnie sprzedać. hłehjeche, dobre!

Nie, nie, nie, to wbrew pozorom jest naprawdę temat rzeka, wymagający sporego opracowania i rozpracowania.
Kiedyś obstawiałem skuteczność reklam w czasopismach, i to nie tylko w komiksowych ale znacznie szerzej, reklamy moich wczesnych produkcji typu Sothis czy Fastnachtspiel pojawiały się w pismach dla graczy (np. Świat Gier Komputerowych), duże, na pół strony, robiłem w regionalnej gazecie dodatek komiksowy (gazeta roznoszona do domów, za darmo, bodaj 100 000 nakładu), maczałem łapy w takich projektach jak regionalna GW w wersji komiksowej, dodatek komiksowy do magazynu Tatuaż itd. itp.
Mimo często olbrzymich nakładów i zasięgu, efekt był praktycznie zerowy.
W czasach bardziej internetowych jest dla mnie oczywiste bycie prawie wszędzie, kiedyś Digart (oczywiście kilka digartów dnia itd.), deviant, artstation itp.
Trzy różne blogi, ten onetowy załapał się chyba nawet na ówczesny oficjalny ranking the Best of ;)
Dzisiaj wystarczy wpisać w Google Marek Turek i wśród wyników od razu wyskakuje chociażby wirtualna wystawa we wrocławskiej Leśnicy.
Ja nie wiem co jeszcze można i jaka miałaby być efektywność takich „obecności”, prowadzimy intensywnie profil Wydziału 7 na FB i insta i jego skuteczność jest śladowa, na tej podst. oceniam, że mój profil autorski tego typu nie miałby nawet części tej nikłej skuteczności.
Jestem jednym z wielu, ale praktycznie żaden nie jest w stanie przebić się szerzej, czy to poprzez zbiorowe profile czy solowo.
Problem i jego rozwiązanie jest chyba zupełnie gdzie indziej :(
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #950 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 22:25:15 »
To, co nad Turu:  to nic nowego, postawa dość powszechna, uznająca za naturalne państwową odpowiedzialność za i nadzorowanie m.in. twórczości. Głównie 'pechowi' twórcy gardłują w taki sposób, całkiem zresztą skutecznie. Takie głupstwa zbija się dość prosto: skoro to odbiorca twórczości (sztuki) decyduje, czy coś ma dla niego wartość, to tylko on jest w stanie wybierać. Dotowanie zwalnia z jakiejkolwiek odpowiedzialności za efekt twórczy i komunikację z odbiorcą, jednocześnie może pozwalać na nadawanie twórczości jakichś wymuszonych przesłań.

Taki wpuszczony bąk może też być całkiem pożyteczny, bo można się rozejść z myślą 'a co mnie to quśwa obchodzi'. Lek jest znany, będzie dobrze.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #951 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 22:32:28 »
Dotowanie zwalnia z jakiejkolwiek odpowiedzialności za efekt twórczy i komunikację z odbiorcą, jednocześnie może pozwalać na nadawanie twórczości jakichś wymuszonych przesłań.

Akcja „Chopingate”, afera z „Polska mistrzem Polski”, masakra przy okazji ESK Wrocław, wiem, że miałeś przerwę, dlatego nie wymagam żebyś kojarzył te wydarzenia, ale to są przykłady, w których było dokładnie na odwrót niż to co napisałeś :(
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #952 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 22:43:22 »
Niespecjalnie kojarzę, ale jeśli to były pomysły dotyczące komiksów, które miały szansę odnieść sukces rozgłosowy i komercyjny, to pójście do państwa nie skończyło się dobrze?

Edit: na szybko liznąłem to pierwsze, wszystko się zgadza: wymusić, zakazać, wycofać się, nic odkrywczego. W wynikach wyskoczyło mi to:
https://strefakomiksu.blogspot.com/2014/02/zapraszamy-do-wywiadu-z-nikodemem-cabaa.html
Popatrzyłem, ciekawe spostrzeżenia.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Kwiecień 2021, 23:04:44 wysłana przez Chmurny »

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #953 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 23:23:10 »
Niespecjalnie kojarzę, ale jeśli to były pomysły dotyczące komiksów, które miały szansę odnieść sukces rozgłosowy i komercyjny, to pójście do państwa nie skończyło się dobrze?

To nie były pomysły tylko zrealizowane projekty.
Antologia „Chopin New Romantic” była polsko-niemieckim zbiorem komiksów z okazji Roku Chopinowskiego i miała być rozprowadzana w Niemczech. Pewien radny jednej z warszawskich dzielnic (z ramienia PiS) odkrył, że jedna z krótkich form opisuje „przygodę” współczesnego muzyka (o fizjonomii podobnej do Chopina) w zakładzie karnym i rozpętał medialną burzę wokół tego projektu. Kultura Gniewu podjęła decyzję o zwrocie dotacji i wycofaniu komiksu. Piekło medialne, pełne pomówień i przekłamań do dzisiaj odbija się czkawką osobom zaangażowanym w ten projekt.
„Polska mistrzem Polski” to antologia krótkich form publikowanych wcześniej w GW, była rozdawana jako darmowy komiks w ramach Komiksowej Warszawy, ponownie przedstawiciele PiS rozpętali piekło medialne o niegospodarne wydawanie pieniędzy z kasy miejskiej (UM Warszawa partycypował w kosztach imprezy).
Projekt „komiks” w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 okazał się tak totalną porażką, że osoby, które były w to zaangażowane do dzisiaj ukrywają swój udział. Papcio Chmiel zrobił masakrę, po której Wrocław natychmiast chciał zerwać współpracę i gdyby nie inicjatywa Prószyńskiego, który wie, że wszystko tego autora się sprzeda, to zapewne nie doszłoby nawet do wydania tego albumu. W praktyce z szumnych zapowiedzi pozostało jedynie dofinansowanie dla Komiksofonu, koszmarek Chmielewskiego i jakieś dziwne rzeczy „historyczne”. Kompletny brak koordynacji i pomysłu, zaangażowanie ekipy z Łodzi zamiast lokalnych aktywistów i działaczy, i w efekcie coś, do czego wstyd się przyznać :(

Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline misiokles

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #954 dnia: Nd, 25 Kwiecień 2021, 23:29:03 »
Ale trzeba też wspomnieć, że wydano też mnóstwo dotowanych komiksów, które nie wywołały skandalu ale też nie zainstalowały w świadomość czytelników komiksów (z różnych przyczyn).

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #955 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 00:18:03 »
Oczywiście, polityka wydawnicza naszego państwa sprowadza mecenat do tuby ideologicznej, z którą praktycznie nie da się nic zrobić.
Chociaż są chlubne wyjątki, „Tragedyja płocka” to rzecz genialna, kilka niezłych projektów dostało wsparcie, np. „Niezwyciężony” (chociaż tu chyba zaważyło nazwisko Lema).
Generalnie, jeśli jest komiks „instytucjonalny” to ograniczenia skutecznie obniżają jakość, chociaż to de facto nie jest wsparcie czy dofinansowanie, a raczej po prostu zlecenie.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #956 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 00:27:32 »
@Turu chcesz receptę na szybki rozgłos? Zrób komiks o komiksowie, w którym dowalasz wszystkim i wszystkiemu, sprzeda się i będzie głośno.

A na poważnie, zainicjuj coś w swoim wątku, parę osób kupiło "Fasty", ktoś miał zdjęcie "Bajabongo" w zakupionych, może się czegoś dowiesz od swoich czytelników. To, co napisałeś, to już zaczątek wiedzy do wykorzystania.

@misiokles Masz "Fasta"?

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #957 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 00:57:15 »
@Chmurny, to tak nie działa, czytelnicy, w sporej większości, mają literalnie wywalone na to skąd się biorą komiksy i jak powstają. No chyba, że przypadkiem trafią na autora i coś im się nie spodoba w jego zachowaniu ;)
Twórcy, wydawcy, działacze, teoretycy i krytycy to najczęściej bardzo fajni ludzie, chociaż praktycznie każdy ma coś za uszami.
Krytykując cokolwiek w komiksowie biorę poprawkę na to w jakich warunkach pracujemy i zależy mi przede wszystkim na wypracowaniu bardziej cywilizowanej sytuacji, a nie na bezrozumnym zniszczeniu czyjejkolwiek inicjatywy. Mogę szarpać się tutaj np. z Kapralem, ale jednocześnie doceniam ogrom i jakość pracy, jaką wkłada on w swoje projekty. Mogę narzekać na niuanse związane z organizatorami imprez w Łodzi, Wawie czy KRK, ale równocześnie mam świadomość ile czasu, wysiłku i samozaparcia kosztuje ich każda taka inicjatywa.
I tak jest praktycznie ze wszystkim. Np. dosłownie kilkanaście godzin temu naprawdę z wielką uwagą przysłuchiwałem się rozmowie naszych komiksologów o twórczości Kijuca, mądrze, sensownie i w bardzo wyważony sposób rozważali wiele niuansów związanych z jego komiksami.


Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Chmurny

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #958 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 01:30:15 »
Żebyśmy się dobrze zrozumieli, w czym rzecz: możesz wykorzystać okazję i o parę rzeczy zapytać swoich czytelników, co może być bardzo przydatne w tym, gdzie szukać ewentualnych nowych. Napisałeś, czego próbowałeś i to jest jakiś zaczątek wiedzy. Odzywają się do Ciebie ludzie, coś Ci komunikują. Przecież może się okazać, że Twój rynek to 200-500 osób w Polsce i raz, że są bezcenni, a dwa, może rynek jest gdzieś poza Polską.

Szkoda, że żeście z Kapralem poszli za daleko, bo utrzymanie języka w ramach zdrowej szydery dawało tutaj chyba jakiś koloryt, a i on, i Ty, sporo wiecie.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #959 dnia: Pn, 26 Kwiecień 2021, 01:56:28 »
Na podst. dotychczasowych wyników sprzedażowych mój rynek przekracza zdecydowanie 500 osób (z „Archiwum...” trochę manipuluję, bo na Gildii spokojnie by się to jeszcze sprzedawało, ale wydawca, zupełnie słusznie wspiera małe sklepy komiksowe i tam robi dystrybucję końcówki nakładu ;) ).
Z „dyskusji” z Kapralem nie będę się tłumaczył, może gdyby nie sposób, w jaki doprowadził on do wycofania się z tego forum Jerzego Szyłaka, bardziej bym się powstrzymywał, ale tutaj nastąpiła zbyt wielka kumulacja wielu czynników.
Nie wiem czy jest jakiś potencjalny odbiorca na moje komiksy zagranicą, dotychczasowe próby spełzły na niczym (chociaż szczerze mówiąc, nie za bardzo się starałem). Na chwilę obecną obserwuję np. jak sobie radzi we Francji komiks o Unice Zorn i Bellmerze, tamtejsi wydawcy i agenci nie widzieli potencjału w mojej produkcji, więc jestem ciekaw co osiągnie francuska autorka ze swoim komiksem, a przy okazji mogę sobie bez kompleksów porównać ;)
Jestem również ciekaw jak rozwinie się współpraca z brytyjskim wydawnictwem przy Wydziale 7, to też jakiś sposób na dotarcie do zagranicznych czytelników.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.