Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 450494 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #885 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 15:56:56 »
Jak praktycznie wszystkie wydawnictwa na świecie.
Ale co to ma wspólnego z tematem?
Że dla wydawnictw ten model oparty na hurtowniach jest bardziej opłacalny niż wzięcie całej sprzedaży na swoje barki?

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #886 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 16:23:59 »
Że dla wydawnictw ten model oparty na hurtowniach jest bardziej opłacalny niż wzięcie całej sprzedaży na swoje barki?
A, jak to to tak  ;)
Tyle, że kwestią otwartą pozostaje, ile taka hurtownia bierze marży.
W krajach EU, w których wprowadzono rozwiązania systemowe PODOBNE do tego co chcą u nas, są określone widełki marży dla każdego elementu łańcucha. U nas autorzy projekty "zapomnieli" o takim szczególe.
I w ten sposób można sobie łatwo dopowiedzieć, dla kogo jest ta ustawa :(
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline NuoLab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #887 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 16:44:03 »
Ale z punktu widzenia nabywcy po co w ogóle coś zmieniać w systemie, który obowiązuje obecnie?
W tych wszystkich proponowanych czy to ustawach czy pomysłach Szan. Kolegów nie widzę żadnej marchewki dla czytelnika takiego jak ja czy większość tutaj obecnych. Chodzę już po tym świecie sporo lat i na rynku wydawniczym (zarówno książkowym jak i komiksowym) NIGDY nie było tak dobrze jak dziś zarówno w kwestii dostępu, zakresu oferty jak i poziomu cen. Stąd wszelkie propozycje nowych uregulowań w tym temacie będą ZAWSZE na niekorzyść czytelnika.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #888 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 16:54:28 »
System, oczywiście w teorii, miałby poprawić całościowo sytuacje na rynku książki.
Założenie było takie, że duże sieci handlowe (nie tylko księgarskie) nie będą miały możliwości dumpingu cenowego nowości wydawniczych, czyli nie będzie większej konkurencji (oprócz lokalizacji) między sieciami a samodzielnymi księgarniami.
Po roku książki będą mogły kosztować znacząco mniej, a ponieważ większość wydawnictw i tak nie wyprzedaje się z tytułów w ciągu roku, to teoretycznie im to nie zaszkodzi.
Cierpliwy czytelnik kupi ze zniżką po roku, niecierpliwy da zarobić księgarzom i hurtownikom.
Tyle, że projekt nie uwzględnia małych wydawnictw, wydających w niskich nakładach i często zamrażających całą swoją gotówkę.
I oczywiście kompletnie nie uwzględnia specyfiki rynku komiksowego.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline NuoLab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #889 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 17:00:44 »
Ja rozumiem jakie korzyści chcą osiągnąć osoby promujące te projekty ale z punktu widzenia nabywcy rynek książki funkcjonuje w zasadzie perfekcyjnie i nie wymaga żadnych regulacji. Tylko o tej stronie mówię, my czytelnicy nie odniesiemy ze zmian ŻADNYCH korzyści.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #890 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 17:20:16 »
Mój poprzedni wpis odnosi się do idei, dzięki której, przynajmniej teoretycznie, wszyscy w dalszej czy bliższej perspektywie mogliby zyskać.
Tyle, że w proponowanej formie, ta idea nie tylko jest kompletnie spaczona, ale wręcz celowo wykrzywiona tak, żeby przede wszystkim dać zarobić kilku zainteresowanym podmiotom, bez oglądania się na jakiekolwiek inne konsekwencje.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline kv

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #891 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 17:26:40 »
A ja nie rozumiem, ale wiem, że jak "ci na górze" chcą coś zmienić w imię nie wiadomo czego (czytaj: żeby ktoś z kolesi zarobił) to ten na końcu łańcuszka dostanie po kieszeni.

Tyle, że w proponowanej formie, ta idea nie tylko jest kompletnie spaczona, ale wręcz celowo wykrzywiona tak, żeby przede wszystkim dać zarobić kilku zainteresowanym podmiotom, bez oglądania się na jakiekolwiek inne konsekwencje.
Własnie.

W takich chwilach zastanawiam się jak dużo jest takich komiksiarzy, którzy niemal bez względu na cenę i tak nie zweryfikują ilości kupowanych komiksów (np. zamiast wszystkich wersji jednego komiksu kupią tylko 1 wersję)... A ile ograniczy kupowanie?
« Ostatnia zmiana: Cz, 22 Kwiecień 2021, 17:31:58 wysłana przez kv »

Offline tuco

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #892 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 18:36:17 »
Jak praktycznie wszystkie wydawnictwa na świecie.
Ale co to ma wspólnego z tematem?

Model może i dobry, ale w Polsce dużego biznesu się na tym nie zrobi.
Nie wiem jaką skalę działań sobie wyobrażasz?
I nie rozumiem dlaczego ograniczasz swoją perspektywę tylko do licencyjnych przedruków?
wcale niczego nie ograniczam, wręcz przeciwnie.
a na jaką skalę? nie wiem, to przecież nie zależy ode mnie. ale gdyby zależało, to na jak największą. skoro wyeliminowalibyśmy po drodze byty zbędne (hurtownicy, rozwinięta i droga sieć stacjonarnych księgarni, itp), to myślę, że koszty powinny znacząco spaść.
a że w PL się nie robi, to inna sprawa. ale mogłoby się robić. mamy taki duży wybór średnich i małych wydawców, że to właśnie oni mogliby pomyśleć nad tematem. bezpośrednia sprzedaż do klienta końcowego wprost z wydawnictwa w takich wypadkach to rzeczywiście nie jest najlepszy pomysł. ale jestem w stanie sobie wyobrazić jakiś niezależny (od np. tych postpeerelowsko-empikowych hurtowni) specjalistyczny byt hurtowniany, który zajmowałby się głównie komiksami. sądzę, że mimo wszystko (pomijając bardziej lub mniej niekorzystne dla nas czytelników projekty ustaw) - wydawcy powinni wykazać jakieś ruchy, które w końcu ograniczą tę patologię cenowo-rabatową, ale oczywiście w kierunku korzystnym zarówno dla nich, jak i dla nas, czytelników.

Offline NuoLab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #893 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 18:49:16 »
- wydawcy powinni wykazać jakieś ruchy, które w końcu ograniczą tę patologię cenowo-rabatową, ale oczywiście w kierunku korzystnym zarówno dla nich, jak i dla nas, czytelników.

Dlaczego obecna sytuacja rabatowo-cenowa jest patologiczna? Tzn jakie niesie złe skutki dla rynku wydawniczego?
Bo ja widzę, że od lat praktycznie żadne większe wydawnictwo nie upadło, cały czas powstają nowe a czytelnicy mają problem żeby skonsumować taką ilość treści. Co dla czytelników mogłoby się poprawić? Proszę o przykłady.

brvk

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #894 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 19:24:46 »
Obecna wojna rabatowa przyniosła sprzedaż książek do internetu, uniemożliwiając utrzymanie konkurencyjnych cen małym księgarniom stacjonarnym. Jednakowoż istnienie takich placówek działa z korzyścią dla rynku, gdyż daje możliwość prezentacji i sprzedaży klientom przypadkowym, sporadycznym i impulsowym. (Ostatnia akcja Egmontu w Biedronce jest próbą poszukiwania takiego klienta.)

Środowisko komiksowe nie odczuwa tego tak intensywnie, bo klientela jest świadoma i "zinternetyzowana". Z perspektywy kupca komiksów na rynku księgarskim w nie dzieje się nic złego. Prócz tego że nakłady są tycie, a wydawcy na granicy opłacalności.

Projekt ustawy mrożący ceny, ale nie ograniczający maksymalnych rabatów dla sprzedawcy ostatecznego, nie przyniesie pożądanego skutku, jakim miałoby być przywrócenie systemu księgarnianego sprzed okresu internetu.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #895 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 19:38:31 »
specjalistyczny byt hurtowniany, który zajmowałby się głównie komiksami.

Ale właśnie tak zrobił Empik, skierowali wszystkie komiksy do jednej hurtowni i jak klękło to wszyscy wydawcy (oprócz Egmontu) byli na granicy plajty (pisałem o tym wyżej).
Komiksy są naprawdę malutkim udziałowcem całego rynku księgarskiego, co zresztą widać przy tym projekcie, do którego mogą się odnosić wszystkie wydawnictwa, ale z tymi stricte komiksowymi nikt się nie będzie liczył.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline tuco

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #896 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 19:44:04 »
Projekt ustawy mrożący ceny, ale nie ograniczający maksymalnych rabatów dla sprzedawcy ostatecznego, nie przyniesie pożądanego skutku, jakim miałoby być przywrócenie systemu księgarnianego sprzed okresu internetu.
całkowicie się zgadzam, niestety.

Dlaczego obecna sytuacja rabatowo-cenowa jest patologiczna? Tzn jakie niesie złe skutki dla rynku wydawniczego?
Bo ja widzę, że od lat praktycznie żadne większe wydawnictwo nie upadło, cały czas powstają nowe a czytelnicy mają problem żeby skonsumować taką ilość treści. Co dla czytelników mogłoby się poprawić? Proszę o przykłady.
jakoś mi się wydaje, że kilka postów temu właśnie je podawałem, m.in:
- wyższa cena okładkowa = wyższe koszty licencji (argument wprawdzie prawdziwy tylko dla licencji, co słusznie wytknął mi Turu)
- wyższa cena na okładce, która w empikach (itp) jest z reguły = cenie sprzedaży działa odstraszająco dla potencjalnych nowych zainteresowanych czytelników (gdy zainteresowani podejdą do regału i sprawdzą o co chodzi w tych całych komiksach, to zazwyczaj pierwsza rzecz, na którą kierują oczy to tył okładki z ceną, gdy już zanotują, że średnio to gdzieś koło 99,99 -> wówczas wrzucają pomysł ze spróbowanie komiksu w jedyne sensowne miejsce, czyli do kosza)
- sądzę, że dobrym rozwiązaniem byłoby wpuszczenie w kanał podstawowy (czyli normalny stacjonarno-internetowy wraz z hurtowniami i całą tą nadbudową) tanich komiksów dla dzieci i młodzieży oraz innych niedrogich serii budżetowych, a także np. magazynów (np. Relax) oraz równocześnie zbudowanie alternatywnej sprzedaży internetowej (bez zbędnych pośredników) w sklepach specjalistycznych i tzw. dyskontach - komiksów dla bardziej "siedzących w tym hobby" (czyli nas?), czyli np. wydań zbiorczych, czy tzw. ekskluzywnych wydań (powiększonych? na lepszym papierze, z wieloma dodatkami). korzyścią dla nas z takiego rozwiązania byłoby niekarmienie bytów nadmiarowych (hurtowni itp), co powinno przełożyć się na finalne zmniejszenie ceny.

Offline tuco

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #897 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 19:52:51 »
Ale właśnie tak zrobił Empik, skierowali wszystkie komiksy do jednej hurtowni i jak klękło to wszyscy wydawcy (oprócz Egmontu) byli na granicy plajty (pisałem o tym wyżej).
Komiksy są naprawdę malutkim udziałowcem całego rynku księgarskiego, co zresztą widać przy tym projekcie, do którego mogą się odnosić wszystkie wydawnictwa, ale z tymi stricte komiksowymi nikt się nie będzie liczył.
ale, jak sam mówiłeś, empik skierował do swojej własnej hurtowni, zapewne celowo, by podgryźć innych. gdyby wydawcy się dogadali i stworzyli swoją własną hurtownię (albo np. solidarnie wykupili udziały w jakimś istniejącym w miarę wiarygodnym sklepie komiksowym, np. Gildii) i dystrybuowali tym kanałem większość produkcji typowej dla komiksiarzy, to nie miałoby sensu utrzymywanie sztucznie zawyżonej ceny okładkowej. w ogóle mnie nie grzeje, gdy kupuję za 60 zł komiks z ceną 100 zł na okładce, gdy równocześnie wiem, że mógłbym ten sam komiks kupić za 60 zł z ceną 60 na okładce. to jest możliwe, ale trzeba trochę chcieć i potrafić się dogadać z innymi (i nie mówię tu wcale o jakiejś mitycznej zmowie rynkowej)

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #898 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 19:56:45 »
Nie, nie, nie, Empik wpuszczał na swoje półki tylko jednym kanałem.
A Ty sugerujesz rozwiązanie systemowe, które się nie sprawdzi, bo rynek wydawców komiksowych jest malutki, a ograniczenie do jednej hurtowni utrudni dotarcie z towarem do zwykłych księgarni, które zaopatrują się np. w lokalnych placówkach jakiejś sieci hurtowniczej.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline tuco

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #899 dnia: Cz, 22 Kwiecień 2021, 20:04:18 »
Nie, nie, nie, Empik wpuszczał na swoje półki tylko jednym kanałem.
A Ty sugerujesz rozwiązanie systemowe, które się nie sprawdzi, bo rynek wydawców komiksowych jest malutki, a ograniczenie do jednej hurtowni utrudni dotarcie z towarem do zwykłych księgarni, które zaopatrują się np. w lokalnych placówkach jakiejś sieci hurtowniczej.
okej, chyba się zapuściłem w marzeniach.

ale nie, nie proponowałem tak, jak mówisz.
mówię, żeby do empików i innych stacjonarek szło tak jak teraz, a ta cała nasza integralność, ekskluzywność i inne bajery puszczać w necie bez pośredników (skoro nabijają tyle marży dodatkowej). nie czarujmy się, większość sprzedaży tego idzie internetowo, być może później, po internetowej niedostępności - odblokowują się również empiki, tego nie wiem.

ale chyba nie chce mi się już brnąć w temat, wiem, że nic z tego nie wyjdzie.....  :-X