Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 322938 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline keram2

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #735 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 12:50:44 »
Twoją teorię bardzo łatwo obalić. Wystarczy spojrzeć na rynek francuski, tam nie było centralnie planowanej gospodarki, a komiksów było i nadal jest dużo więcej niż w Polsce i oczywiście sprzedają się dużo lepiej.

ramirez82

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #736 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 12:55:01 »
To jest przykre, że ludzie wyszli z PRLu, ale PRL został w ludziach  :'(

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #737 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 12:56:08 »
Co było do udowodnienia :)

Fajnie, szczególnie, że jedyne co udowodniłeś, to fakt, że na naszym komiksowym rynku czytelniczym dominująca grupa to nadal osoby wychowane PRL i oczekujące reedycji tamtych komiksów lub ich kontynuacji.
Tylko tyle.
W kontekście tematu, w którym rozmawiamy, to o tyle ciekawy wniosek, że ci właśnie czytelnicy, zachęceni tytułem, sięgną po pierwszy numer. I dostaną zupełnie inny produkt niż oczekują.
Intrygujące jest, jak zareagują.

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #738 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 13:16:07 »
   Najlepiej na wyższości planowanej centralnie gospodarki niedoboru nad rozwiniętą gospodarką rynkową świadczy to, że wszędzie gdzie ją zainstalowano padła na pysk. No i te korzyści dla czytelników. Można było wybrać pomiędzy Kajko i Kokoszem a Kajko i Kokoszem, ewentualnie kupić Kajka i Kokosza, a czasami od święta to rzucili nawet do księgarni Kajka i Kokosza. Ja rozumiem, że to miał być humorystyczny post, ale jakoś tak nie bardzo to zabawne.

Kapral

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #739 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 14:23:14 »
Pomiędzy KAJKIEM i Kokoszem a KAJKIEM i Kokoszem.
https://na-plasterki.blogspot.com/2015/08/kajko-czy-kajka.html

Offline Castiglione

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #740 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 14:35:33 »
Minęło 30 lat, a komiksy z czasów PRL-u wciąż sprzedają się najlepiej i absolutnie nikt na nie nie narzeka
Przeczytałem 10 tomów Thorgala, 11 nie dociągnąłem do końca i sprzedałem w p.... bez żalu - stwierdzono brak nostalgii.

Offline PJP

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #741 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 14:40:42 »
Kluczowym słowem jest sentyment. I jeśli nawet część nas, zgredów zaszczepi komiksy wśród otoczenia, swoich dzieci to komiks w Polsce za kilkanaście będzie się kręcił. To też pokazuje, że "eksperymenty" z komiksem mniej i bardziej artystycznym to sztuka dla sztuki.

Offline Megatron

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #742 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 14:46:50 »
To jest przykre, że ludzie wyszli z PRLu, ale PRL został w ludziach  :'(

Ta lista na pewno dowodzi, że kupujemy serie. Widać dołożyłem cegiełkę do jej kształtu. Wracając do komiksów kupiłem całość Thorgala i KiK. Nie był to jednak PRLowy sentyment.

Jestem z rocznika 80go, pierwszy komiks to Supermen 5/90, ale tak naprawdę to Spidermany i Transformery od czerwca 91. O Thorgalu dowiedziałem się chyba w 96r. z czasopisma Super Boom, była tam zapowiedź Słonecznej Włóczni. Kajka i Kokosza też nigdy wcześniej nie czytałem. Dla mnie to było tak świeże jak Hellboy czy Usagi, ale te nie są tak pocięte na pojedyńcze albumy.

Kapral

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #743 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 15:11:37 »
Przeczytałem 10 tomów Thorgala, 11 nie dociągnąłem do końca i sprzedałem w p.... bez żalu - stwierdzono brak nostalgii.

Bo te późniejsze wyszły już w czasach gospodarki rynkowej :D

Offline misiokles

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #744 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 15:27:51 »

Ranking Egmontu dobitnie świadczy o tym, że ten pierwszy model był lepszy. Minęło 30 lat, a komiksy z czasów PRL-u wciąż sprzedają się najlepiej i absolutnie nikt na nie nie narzeka,

Na gildii zeszyt Kajka i Kokosza kosztuje 17.90 zł. Powiedzmy, że zysk netto dla Egmontu wynosi 1 zł.
Taki Batman - Detective Comics - 2 - Rycerz z Arkham. na gildii kosztuje 34,90 zł. Powiedzmy, że zysk netto dla Egmontu wynosi 1 zł.
Wynika z tego, że Batman, który sprzedał się w trzykrotnie niższym nakładzie zarobił tyle samo co zeszyt Kajtka i Kokosza.

W swoim Top200 Egmont przedstawił komiksy o największej sprzedaży, nic nie było o zarobku :)

sum41

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #745 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 15:31:22 »
Sorry, że wracam do posta sprzed dwóch dni, ale przyszło mi do głowy coś bardzo ciekawego. Otóż wyniki Top 200 Egmontu zdają się wskazywać na wyższość planowanej centralnie gospodarki niedoboru nad rozwiniętą gospodarką rynkową. I to zarówno z punktu widzenia wydawców, jak i czytelników.

Postaram się to w możliwie przystępny sposób uzasadnić. No więc w PRL-u wydawano bardzo niewiele komiksów, ale odbiorcy cieszyli się z tego co było dostępne i na pniu wykupywali każdą pozycję. Wszyscy byli zadowoleni - wydawcy mieli kosmiczne nakłady (a co za tym idzie niską cenę jednostkową), a czytelnicy otaczali te nieliczne komiksy kultową czcią. Obecnie jest dokładnie odwrotnie - wydawcy żeby wyjść na swoje muszą wydawać pierdyliard tytułów w niskich nakładach, a rozkapryszeni czytelnicy i tak ciągle narzekają na ceny, jakość, głupie fabuły albo brzydkie rysunki. No i nikt nie jest zadowolony.

Ranking Egmontu dobitnie świadczy o tym, że ten pierwszy model był lepszy. Minęło 30 lat, a komiksy z czasów PRL-u wciąż sprzedają się najlepiej i absolutnie nikt na nie nie narzeka, tymczasem te nowe rzeczy zepchnięte zostały gdzieś na dół tabeli. Gospodarka niedoboru okazała się po prostu bardziej wydajna i efektywna, bo przy niższych kosztach gwarantowała wszystkim wyższy stopień zadowolenia. Natomiast rozdrobniony wolny rynek jest drogą donikąd i tylko wszystkich unieszczęśliwia.

Co było do udowodnienia :)

I stwierdzenie - kiedys to bylo nabiera sensu. Dzis eszystkiego przesyt i po lebkach zachaczamy tylko i do przodu.

Offline starcek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #746 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 15:36:00 »
Po łebkach tylko w wypadku syndromu komplecisty i musimiećwszystkowicza. Wystarczy smakować wybrane tytuły i pławić się rozkosznym morzu obfitości. Procentuje bycie niespiesznym przechodniem.
« Ostatnia zmiana: Nd, 08 Listopad 2020, 15:37:36 wysłana przez starcek »
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Kapral

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #747 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 15:41:28 »
W swoim Top200 Egmont przedstawił komiksy o największej sprzedaży, nic nie było o zarobku :)

Owszem...

Ranking Egmontu dobitnie świadczy o tym, że ten pierwszy model był lepszy. Minęło 30 lat, a komiksy z czasów PRL-u wciąż sprzedają się najlepiej i absolutnie nikt na nie nie narzeka, tymczasem te nowe rzeczy zepchnięte zostały gdzieś na dół tabeli.

Bo w moim świecie zwrot "dobrze się sprzedaje" oznacza, że coś sprzedaje się w dużych ilościach. Być może w twoim świecie oznacza co innego, np. że sprzedaje się wesoło. Nie wnikam :)

Motyl

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #748 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 16:53:46 »
Na gildii zeszyt Kajka i Kokosza kosztuje 17.90 zł.

Drożyzna, można dorwać za 6 zł :)


Kapral

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #749 dnia: Nd, 08 Listopad 2020, 18:37:02 »
W dodatku wydanie vintage, z 2000 roku. Tylko brać!  ;D