Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 320065 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Leyek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #510 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 13:57:08 »
Mi się zdarzało rozpruwać potajemnie paczkę w pokoju obok, ile to dramatyzmu! Trzeba otwierać tak, by nie było słychać taśmy, czy folii - uczucie prawie jakby się bombę rozbrajało  :o Nieraz trzeba symulować jakieś chrząknięcia, pokasływania 8)

Powszechnie znana metoda :) Powoduje jednak dużo stresu i jest problem z kombinowaniem wniesienia paczki, więc jakiś czas temu trochę ją zmodyfikowałem i często stosuję:

Paczkę normalnie przynoszę, przy okazji rzucam tekst że małe zamówienie, ale dobrze zabezpieczyli (po jakimś czasie to już można pominąć). Z odpakowaniem czekam na moment usypiania młodych. Potem 3 góra 4 komiksy zostają na widoku (te pierwsze do przeczytania), reszta jest rozkładana w miarę równomiernie po stosikach (na komodzie, stole). Jeszcze łatwiej jak dorzucę jakieś książeczki dla dzieciaków, bo wtedy na nich się skupia uwaga i one są powodem (oficjalnym) zamówienia, a komiksy to tylko dorzucone do darmowej dostawy. Skuteczność metody spada jednak przy dużej ilości zamówień w krótkim odstępie czasu.

Offline Martin Eden

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #511 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 14:26:00 »
Ja powiedziałem małżonce, że ja mogę działać w dwóch z trzech trybów: sportowca, pijaka, mola książkowego. Teraz, kochanie, wybierz sobie dwa z tych trzech. Zgadnijcie, który wybrała :)


Offline Teli

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #512 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 14:35:15 »
Ja w takich chwilach mam w zwyczaju iść do garderoby, otwierać szafę i kontemplować w ciężkiej ciszy.


Zazwyczaj w ciągu kwadransa problem zostaje rozwiązany na kolejne pół roku.

Offline vision2001

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #513 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 14:36:13 »
Ja w takich chwilach mam w zwyczaju iść do garderoby, otwierać szafę i kontemplować w ciężkiej ciszy.
Nie mam tak twardych argumentów...

Offline NuoLab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #514 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 15:50:54 »
Ja powiedziałem małżonce, że ja mogę działać w dwóch z trzech trybów: sportowca, pijaka, mola książkowego. Teraz, kochanie, wybierz sobie dwa z tych trzech. Zgadnijcie, który wybrała :)


Lepiej jakbyś pił bo butelki można potem wyrzucić. Tak usłyszałem.

ramirez82

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #515 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 16:11:34 »
Ale w poprzednim miesiącu (chyba po raz pierwszy od '95) zdałem sobie sprawę, że kupowanie nowości nie sprawia mi takiej frajdy niż możliwość zakupu 1 czy 2 zeszytów miesięcznie (bo na tyle było człowieka stać) w połowie lat '90 XX wieku.

A to nie jest tak, że przy dzisiejszych możliwościach dostępu do czegokolwiek: filmów, gier, komiksów, książek, muzyki... nie sprawiają one tyle frajdy co kiedyś, gdy miało się ich mniej?

Teraz zastanawiam się jak uszczuplić moją kolekcję, by dało się normalnie przejść po mieszkaniu  :o i w miarę odzyskać hajs... na nowe zakupy...  8) i nadal ciężko mi podejść do tematu sprzedaży... Ale jak kiedyś któraś z tych kupek na podłodze się zje...ie i komiksy się poniszczą to pewnie przeleje się szala goryczy i będę szybko wystawiał pozycje, do których już na bank nie wrócę.

No mam podobnie. Ciągle coś tam sprzedaje, ale patrząc na to ile ich mam, ile mam miejsca, ile zaległości, ile wciąż wychodzi komiksów, wychodzi na to, że do niewielu z nich wrócę. Powinienem zachować te absolutnie najważniejsze, niechby to chociaż była z połowa tego co obecnie mam, ale nie jest to łatwe :(

Offline donT

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #516 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 17:42:10 »
Nic tak nie zabija chomikowania absolutnie wszystkiego jak jedna, dwie przeprowadzki.
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline PJP

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #517 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 18:10:43 »
Kiedyś też tak miałem. Jakieś podchody, tajne otwieranie przesyłek, branie szmacianek i ładowanie komiksów do zakupów, tłumaczenie się z każdego kupionego egzemplarza. W końcu stwierdziłem basta. Nie będę się nikomu z niczego tłumaczył. Były zgryzy, szantaże emocjonalne, nawet próby wyprowadzek ^^ I się uspokoiło. A teraz nawet domownicy się dokładają do niektórych komiksów ;)

Offline NuoLab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #518 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 19:47:40 »
A w ogóle to od początku marca nie kupuję ani książek ani komiksów. Zrobiłem sobie kwarantannę - z jednej strony chcę ulżyć kurierom, bo gdzieś czytałem żale, że muszą się narażać i rozwozić mało potrzebne rzeczy, z drugiej boję się chodzenia po odbiór do żabki i staram się minimalizować wychodzenie z domu. No i aspekt finansowy - niby na razie nic mi nie grozi (budżetówka) ale kto wie jak się sytuacja rozwinie. A kredyt wisi nad głową.
Jeżeli dożyję końca epidemii, finansowo podołam i będzie gdzie kupować to nadrobię.

Offline death_bird

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #519 dnia: Wt, 07 Kwiecień 2020, 23:50:43 »
Ja z kolei zamówienie złożyłem głównie ze względu na tzw. "sytuację ogólną". Mały biznes trzeba wspierać.
I jak zwykle januszuję i zamawiam dostawę do punktu tak teraz poszedł kurierski pakiet VIP żeby z placówką się nie stykać. W efekcie zanim zdążyłem podejść do drzwi to kurier już był w odległości 15 metrów. Nie pozostało nic innego jak podnieść i zabrać paczkę. Dają radę.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline JakubM

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #520 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 12:24:42 »
Ja na nowe komiksy mam taki sposób, zabieram paczkę do pracy tam na spokojnieją sobie rozpakowuję i przynoszę do domu mówiąc że to pożyczone od kolegi :-D Potem sobie one  na półce leżą,  dzieciaki (3 lata i 6 lat) ich nie ruszają bo to kolegi, i tak jak sobie poleżą trochę czasu to na półeczkę cmyk. Od razu zamawiam sobie jakieś nowe pozycje bo "dawno" sobie nic z nowości komiksowych nie kupiłem. I wszyscy szczęśliwi.
A jak żona się zapyta czemu nie oddaje komiksów to mówię że mi je podarował bo kupił podwójnie :-D

ramirez82

  • Gość
Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #521 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 12:44:36 »
Zobaczysz że po 100-200 nowych komiksach wniesionych do domu w ten sposób, żona zacznie podejrzewać, że ten kolega to twoj wyimaginowany przyjaciel ;)

Offline Pawel.M

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #522 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 12:47:35 »
Jezu, Wy to macie problemy... Mnie żadna z byłych żon i konkubin nie odważyła się krytykować za zbyt duże wydatki w segmencie "kultura" (a i tak są byłe) :D

Offline Pawelek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #523 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 12:50:28 »
Zobaczysz że po 100-200 nowych komiksach wniesionych do domu w ten sposób, żona zacznie podejrzewać, że ten kolega to twoj wyimaginowany przyjaciel ;)
Albo zacznie się zastanawiać co to za kolega co takie drogie prezenty daje, może oczekuje czegoś w zamian ;)

Offline death_bird

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #524 dnia: Śr, 08 Kwiecień 2020, 13:45:25 »
Mnie żadna z byłych żon i konkubin nie odważyła się krytykować za zbyt duże wydatki w segmencie "kultura" (a i tak są byłe) :D

I różnica polega zapewne na tym, że Twoje są byłe a reszty towarzystwa obecne. Czyli Ich taktyki długoterminowo chyba jednak wydają się być bardziej skuteczne.  8)
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".