Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 446715 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1095 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 15:20:24 »
No no jak są opracowania naukowe i badawcze to fiu fiu pewnie nie jeden grancik się na to przytuliło. No ale ok niech będzie używana terminologia pokolenia głębokiego PRL jeśli tak jest "poprawnie".

Jeśli dla Ciebie Kołsut, Frąckiewicz czy Pałka to pokolenie "głębokiego PRLu" to ja przepraszam, ale ma to równie wiele sensu jak nazywanie "wielka komiksową smutą" upadek TM Semic.  :o
Dzisiaj jest pierwszy kwietnia, czy Wy tak na poważnie?

No to jak chcemy porównać komiksowe publikacje po polsku i angielsku, to wychodzi niezła cena za Mega Marvele.
Zeszyt Avengers w USA w 1996 roku kosztował 1,50 $.
Czyli nic nie zawyżone. :)

Porównaj ceny różnych wydawnictw w Polsce w pierwszych latach po upadku komuny (dałem przykłady z 1993 roku), w 1996 nie bardzo jest co porównywać,, porównaj również ceny w późniejszym okresie (1998, zeszyt "Wild C.A.T.S." za 5,80, "Świat Komiksu" o takiej samej objętości i większym formacie za 4,90).
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Dracos

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1096 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 16:00:28 »
ale ma to równie wiele sensu jak nazywanie "wielka komiksową smutą" upadek TM Semic.  :o

ale to było pisane o okresie po upadku tm-semic i nie odnosiło się do upadku tm-semic jako takiego tylko dla pewnego okresu który to później nastąpił. A pokoleniem głębokiego PRL to jesteś ty.

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1097 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 16:07:38 »
ale to było pisane o okresie po upadku tm-semic i nie odnosiło się do upadku tm-semic jako takiego tylko dla pewnego okresu który to później nastąpił. A pokoleniem głębokiego PRL to jesteś ty.

Użycie określenia "wielka komiksowa smuta" do okresu po upadku TM Semic to jakaś piramidalna bzdura, która mogła narodzić się chyba tylko w jakiś mrocznych zakamarkach tego forum :O
To jest naprawdę jakieś kreowanie alternatywnej rzeczywistości.

A ja jestem z pokolenia schyłkowego PRLu, nie mieszajmy kolejny raz pojęć.
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Bazyliszek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1098 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 17:11:28 »
No przykro mi @turucorp ale w powszechnej świadomości polskich komiksiarzy, wielka smuta to okresy od upadku TM Semic do ukazania się pierwszego Dobrego Komiksu, oraz czas od zamknięcia DK i Mandragory do startu WKKM.

To że ty czasy TM Semic nazywasz wielką smutą, to chyba należysz do mniejszości, bo 90's Kids ten okres sobie chwalą. Nikogo wtedy polskie komiksy nie obchodziły - liczyło się superhero, Bugs, Kaczor Donald i im podobne marki. Dziadki wcześniej przyklejone do państwowych wydawnictw poszły w zapomnienie.

Online freshmaker

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1099 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 17:22:47 »
pierwszy raz słyszę określenie komiksowa smuta. kupowałem tm-semic od początku, mirmil w opałach w księgarni kosztował tyle samo co pierwszy zeszyt spidermana w kiosku - pamietam to. wielka smuta to były ostatnie lata tm-semic bo wydawali ostry chłam.

egmont wystartował ze światem komiksu kiedy? 1998? pierwsze komiksy kśk to 1999 czyli odrodzenie komiksowe a później renesans. chyba się to nakłada na wasza smutę, nie?

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1100 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 17:28:00 »
No przykro mi @turucorp ale w powszechnej świadomości polskich komiksiarzy, wielka smuta to okresy od upadku TM Semic do ukazania się pierwszego Dobrego Komiksu, oraz czas od zamknięcia DK i Mandragory do startu WKKM.

To że ty czasy TM Semic nazywasz wielką smutą, to chyba należysz do mniejszości, bo 90's Kids ten okres sobie chwalą. Nikogo wtedy polskie komiksy nie obchodziły - liczyło się superhero, Bugs, Kaczor Donald i im podobne marki. Dziadki wcześniej przyklejone do państwowych wydawnictw poszły w zapomnienie.

Użyj Google, wpisz "wielka komiksowa smuta" i przestań pisać bzdury o tematach, które leżą całkowicie po za zakresem twojej percepcji (wiem, wiem, to nierealne).  ::)
To co tutaj się odstawia to jakiś sen chorego szaleńca, WTF?

Spróbuję podsumować te wszystkie kreatywne konstrukty myślowe, którymi mnie tutaj uraczono.
Czyli "Wielka komiksowa smuta" to okres jednego roku (upadek TM Semic i start DK) połączony z kolejnymi siedmioma latami od upadku DK do startu WKKM? I nazywa się tak, bo w tych okresach było Wam smutno? A perony odjechały i to określenie stało się powszechne wśród "wtajemniczonych komiksiarzy" z sekretnych wątków na tym forum? Wprawdzie nigdzie indziej nie istnieje taka wersja/interpretacja tego określenia, ale wiadomo, że tylko tutaj mamy do czynienia z prawdziwymi specjalistami.
Szacun, nawet gównoburze nie wstrząsnęły mną tak bardzo, jak to, co dzisiaj przeczytałem o alternatywnej rzeczywistości na forum  ::)
« Ostatnia zmiana: Śr, 11 Sierpień 2021, 17:49:35 wysłana przez turucorp »
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline Bazyliszek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1101 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 17:58:34 »
Fun Media upadła gdzieś w okolicach 2000 roku a to i tak nie było już prawdziwe TM Semic, bo wydali raptem 1 tom Straczyńskiego i Ultimate Spider-Man 1-6 i parę specjali. A DK wystartował dopiero w 2004 roku. Czyli jakieś 3-4 lata między Złotą a Srebrną Erą Polskiego Komiksu minęło. Potem zamknęli DK i Mandragorę w 2008 i znowu było ponad 4 lata do startu WKKM i Brązowej Ery Polskiego Komiksu.

Offline radef

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1102 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:01:22 »
Czyli "Wielka komiksowa smuta" to okres jednego roku (upadek TM Semic i start DK) połączony z kolejnymi siedmioma latami od upadku DK do startu WKKM? I nazywa się tak, bo w tych okresach było Wam smutno? A perony odjechały i to określenie stało się powszechne wśród "wtajemniczonych komiksiarzy" z sekretnych wątków na tym forum? Wprawdzie nigdzie indziej nie istnieje taka wersja/interpretacja tego określenia, ale wiadomo, że tylko tutaj mamy do czynienia z prawdziwymi specjalistami.
Mam wrażenie, że po prostu użytkownikom Speca pomyliły się dwa zupełnie inne zagadnienia - "wielka komiksowa smuta" opisująca stan polskiego komiksu po upadku PRL-u z załamaniem polskiego rynku komiksowego, z którym mieliśmy do czynienia (i jego różnymi fazami) pomiędzy 2005 a 2011 rokiem.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1103 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:03:48 »
Fun Media upadła gdzieś w okolicach 2000 roku a to i tak nie było już prawdziwe TM Semic, bo wydali raptem 1 tom Straczyńskiego i Ultimate Spider-Man 1-6 i parę specjali. A DK wystartował dopiero w 2004 roku. Czyli jakieś 3-4 lata między Złotą a Srebrną Erą Polskiego Komiksu minęło. Potem zamknęli DK i Mandragorę w 2008 i znowu było ponad 4 lata do startu WKKM i Brązowej Ery Polskiego Komiksu.

A użyłeś tej wyszukiwarki Google jak sugerowałem, czy dalej będziesz błaznował?  ::)
Możesz mi przy okazji wyjaśnić jakież to POLSKIE KOMIKSY były twoim zdaniem publikowane w tych okresach, które nazywasz "Złotą i Srebrną Erą Polskiego Komiksu"? Konkretnie, tytuły poproszę.

Mam wrażenie, że po prostu użytkownikom Speca pomyliły się dwa zupełnie inne zagadnienia - "wielka komiksowa smuta" opisująca stan polskiego komiksu po upadku PRL-u z załamaniem polskiego rynku komiksowego, z którym mieliśmy do czynienia (i jego różnymi fazami) pomiędzy 2005 a 2011 rokiem.
Ja mam wrażenie, że sporej grupie użytkowników forum pomyliły się określenia "wielka komiksowa smuta" i "smutek, bo nie było Spidermana"  :o
« Ostatnia zmiana: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:06:25 wysłana przez turucorp »
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline PJP

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1104 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:10:24 »
Może wprowadźmy dopowiedzenia. Wielka smuta 1 - Witaj zachodzie, żegnaj dzieciństwo i Wielka smuta 2 - Czas na twardo 8)

Offline Bazyliszek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1105 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:20:59 »
Polskie komiksy w tym czasie?
#nikogo

Ja się z tobą nie będę kłócił, bo to przecież nie jest ustalone jak amerykańskie Ery komiksów. Ja tak nazywam te okresy i nie musisz się ze mną zgadzać. Chcesz nazywać czasy TM Semic smutą bo nie było polskich komiksów, których nikt wtedy nie chciał wydawać i czytać, to sobie nazywaj. Dla mnie to były piękne czasy mojego wchodzenia w świat komiksów.

Spider-Man Rulez!

Offline Zamorano

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1106 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:21:41 »
No przykro mi @turucorp ale w powszechnej świadomości polskich komiksiarzy, wielka smuta to okresy od upadku TM Semic do ukazania się pierwszego Dobrego Komiksu, oraz czas od zamknięcia DK i Mandragory do startu WKKM.

Co za brednie. "Wielka smuta" zawsze kończy się na starcie albumów sygnowanych jako "Klub Świata Komiksu" oraz touru Rosińskiego po empikach. Który to był rok. Jesień albo 2001 albo 2000. Natomiast początek jest bardzo nieostry dla każdego. Dla jednych wymuszone rynkiem pójście komiksu polskiego w zin i shorty festiwalowe. Dla innych brak komiksu europejskiego w powszechnej dystrybucji. Dla jeszcze innych zapadanie się zeszytówek TM Semic. WKKM nie ma nic do tego pojęcia. To jakieś Twoje fantazje bez związku z rzeczywistością.
Cytuj
To że ty czasy TM Semic nazywasz wielką smutą, to chyba należysz do mniejszości, bo 90's Kids ten okres sobie chwalą. Nikogo wtedy polskie komiksy nie obchodziły - liczyło się superhero, Bugs, Kaczor Donald i im podobne marki. Dziadki wcześniej przyklejone do państwowych wydawnictw poszły w zapomnienie.
To chyba tylko jakiś głupoli nie obchodziły. Zdecydowana większość roczników urodzonych w końcówce lat 70tych nie trawiła superhero. W kolejce do Rosińskiego w tym 2001 albo 2000 potężnej kolejce w Megastorze w rynku na trzy piętra byłem chyba jedyną osobą, która mówiła że bywa superhero które ma do zaoferowania jakiś przekaz i jakość artystyczną, bo Frank Miller etc.. Entuzjazm z powrotu zarówno europejskiego popu komiksowego jak i komiksu autorskiego - artystycznego typu twórczość Enki Billala był powszechny i dotyczył obu płci. Dobrze też widziana była twórczość autorska brytyjskich autorów dla amerykańskich brandów w rodzaju Vertigo. Więc bredzisz. A co do komiksu polskiego to jakoś pierwsze lata magazynu "Produkt" były sukcesem wydawniczym. Formuła się wyczerpała dopiero na przełomie 2003/ 2004.
« Ostatnia zmiana: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:25:34 wysłana przez Zamorano »
Łowco. Idziesz, jak zawsze, po krawędzi. Nieunikniony jest dzień , w którym popełnisz błąd."
BLADE RUNNER
http://www.kamil78.dami.pl/books.htm

Offline turucorp

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1107 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:25:45 »
Polskie komiksy w tym czasie?
#nikogo

Ja się z tobą nie będę kłócił, bo to przecież nie jest ustalone jak amerykańskie Ery komiksów. Ja tak nazywam te okresy i nie musisz się ze mną zgadzać. Chcesz nazywać czasy TM Semic smutą bo nie było polskich komiksów, których nikt wtedy nie chciał wydawać i czytać, to sobie nazywaj. Dla mnie to były piękne czasy mojego wchodzenia w świat komiksów.

A kto się tu niby kłóci?
Piszesz bzdury wyssane z palca, to się odnoszę, chociaż w sumie nie wiem po co.
I nie ja nazywam, tylko jest to powszechnie używane określenie, chociaż jak widać, istnieje grono "wtajemniczonych inaczej"  :o
Nieograniczona tolerancja prowadzi do zaniku tolerancji. Rozszerzenie nieograniczonej tolerancji na tych, którzy są nietolerancyjni, jeśli nie jesteśmy gotowi bronić tolerancyjnego społeczeństwa przed atakiem nietolerancyjnych, to tolerancyjni zostaną zniszczeni, a wraz z nimi tolerancja.

Offline PJP

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1108 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:29:27 »
Jak już mamy się licytować takimi dowodami na zasadzie "mojsze bojsze" to doskonale pamiętam jak wchodziły semiki i inne disnejowskie, asteriksy itd. Sporo znajomych weszło w trykoty i po kilku miesiącach dali sobie spokój. Nie kupili tego, estetyka już wtedy była dla nich ramotowata i tak im zostało do dzisiaj :> Sam też z sentymentem wspominam końcówkę PRL-u i początki lat 90. ale jakoś nie zapałałem miłością jedyną do świata superbohaterów.

Offline Zamorano

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #1109 dnia: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:40:00 »
Są superhero i są superhero. Wiadomo, że bywa z tą konwencją można zrobić coś autentycznie ciekawego i literacko i plastycznie. Ale też faktem jest, że nakłady tych wszystkich TM Semic i Disneyów w porównaniu z końcówką PRL i początkiem III RP były wykładniczo niższe. Rekordowe pierwsze trzy zeszyty Spider - Mana z wszystkimi dodrukami to przecież pół roku wcześniej zwykły nakład startowy bez dodruków albumów z magazynu "Komiks" czy oferty Orbity, Pegasusa etc.. Oczywiście na początku to było bardzo drogie w stosunku do zdecydowanie lepiej wydanych komiksów konkurencji, również tych amerykańskich od AS Editora. Ale faktem jest też, że za "rządów TM Semic" komiks przestał być powszechną rozrywką dziecięco - młodzieżową, a przeszedł na pozycje hobbystyczno - kolekcjonerskie. Oczywiście nałożyło się to na ekspansję powszechnej elektronicznej i cyfrowej rozrywki. Ale takie są fakty.

TM-Semic miały zawyżane ceny? Cóż dzisiejszych czasach okładkowe 9500zł za Spider-Man #1 rzeczywiście może wydawać się zawyżoną kwotą :) Ale przyznaję że jako młody szczyl wspinałem się na Himalaje oszczędności żeby choć te 20-30 tysięcy miesięcznie odłożyć. Kurde jak to brzmi :P

I choć w ciągu 30 lat mogłem doznać ataku sklerozy to wydaje mi się że cena była porównywalna, a nawet ciut niższa od innych wydawnictw komiksowych z tamtego okresu.

Miały zawyżone te drukowane za granicą. Szwedzki główny udziałowiec miał udziały w drukarniach w Finlandii i tam były drukowane dość długo TM Semic. Pierwsze zeszyty z 1990 roku były absurdalnie drogie i bardzie źle wydane. Mając skromną objętość i niską jakość wydania były średnio dwa i pół razy droższe od Elektry Saga z AS Editor, z albumami frankofońskimi pierwszoklaśnymi typu Loisel czy "Wieczna wojna" w dużym formacie też coś koło 2 i pół raza droższy skromny zeszycik na sitodruku z literówkami nawet na okładce i bez podanych autorów zeszytu. Dla porównania we Włoszech dużo lepiej wydane zeszyty przez Panini były minimalnie tańsze w przeliczeniu na złotówki kosztowały identycznie np. w 1994 roku. I albumy europejskie były tam wykładniczo droższe niż przekłady amerykańskich zeszytów (nie była to frankofońska jakość w twardej lakierowanej oprawie tylko miękka lakierowana oprawa). Średnio jeden album to 4 lub 5 zeszytów. Jak część zaczęli potem drukować na Węgrzech i w Polsce miało to wszystko bardziej przystępne ceny. Zwłaszcza wydania specjalne miały normalną relację ceny i jakości oraz objętości. Ale wtedy rynek był już skanibalizowany.
« Ostatnia zmiana: Śr, 11 Sierpień 2021, 18:54:43 wysłana przez Zamorano »
Łowco. Idziesz, jak zawsze, po krawędzi. Nieunikniony jest dzień , w którym popełnisz błąd."
BLADE RUNNER
http://www.kamil78.dami.pl/books.htm