Dziś dotarła do mnie paczucha z Gildii, a w niej "Wiek Evy" - okładka z aniołem.
Dwie strony okładki "Wieku Evy" - fajny pomysł Studio Lain!
Poniżej zdjęcia okładki (na dowód, że wcale nie kupiłem wersji z pośladkami, która najlepiej schodzi
)
Po szybkim przejrzeniu stwierdziłem, że część albumu trzeba czytać od końca!. Wieczorem przyjrzę się dokładniej o co w tym chodzi