Ja pierwotnie miałem wziąć z tą parką, ale stwierdziłem, że trochę prymitywne łapać się na kawałek nagości, jak miałem z limitowaną okładką Iguany. Wziąłem z aniołem - nasuwa mi trochę skojarzenia z limitką do Szambali, którą też wybrałem. Wczoraj się zastanawiałem, czy nie wymienić, ale patrzę, że ten facet ma jakoś dziwnie dupę narysowaną...