Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1493478 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline mack3

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1305 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 01:26:27 »
Bezprawie - jeszcze nie zdarzył mi się komiks,który napawałby mnie takim wstrętem do kredy. Połowa efektu zepsuta, a jak się na tych stronach światło sztuczne odbija. Wieczorem nie da się czytać, bo trzeba pochylać pod różnymi kątami, żeby obejrzeć wszystkie walory poszczególnych kadrów.
Muszę nawiązać, bo ze 2-3 tygodnie temu pytałem Lain czy Bezprawie będzie wydane na takim samym papierze jak Armie Zdobywcy. Odpowiedź twierdząca przechyliła szalę na decyzję, że nie wezmę tego komiksu (ostatecznie zachwalenie tego komiksu, piękna limitowana okładka i dzień darmowej dostawy na gildii spowodowały, że jednak wziąłem, ale ja nie o tym... ;) ).

Przypuszczam, że dla kolegi Midara, a na pewno dla mnie problemem nie jest kreda tylko rodzaj kredy.
Ja generalnie nie lubię błyszczącej kredy w komiksach. Rysunki wydają mi się wtedy... nie wiem jak to określić... może napiszę: "bardziej sztuczne". Gorzej "widzę" "kreskę/ ołówek" twórcy na odblaskowej kredzie, mam większe skojarzenia z nadrukiem niż z rysunkiem. Jak wspomniałem - trudno mi to ująć w odpowiednie słowa. Wolę taką kredę bardziej matową, na jakiej wydaje choćby Egmont w swoich "europejczykach". Wy niestety (dla mnie) chyba wszystkie komiksy (nie mam wszystkich od Was) wydajecie na tej odblaskowej kredzie.

I teraz przechodzę do sedna - o ile wydanie kolorowych komiksów na tej odblaskowej kredzie dla mnie jeszcze jako tako się broni (choć i tak wolałbym mniej odblaskową), o tyle wydawanie cz-b. staje się dla mnie nie do przełknięcia.
Dlaczego podkreślam, że nie chodzi o kredę jako taką, a o rodzaj kredy - bo matowa kreda użyta np. w Batmanie Noir czy Cromwell Stonie (2. wydanie) Egmontu zupełnie mi nie przeszkadza (nie mówię, że na offsecie te komiksy nie podobałyby mi sie jeszcze bardziej - nie wiem, ale ta kreda jest OK).

Może się mylę, ale myślę, że spora część forumowiczów się zgodzi z powyższymi tezami (mój wniosek wyciągam na podstawie tego, że jednymi z pierwszych pytań na forum przy ogłoszeniu info o Batman Noir czy Thorgala Noir były te o to czy te komiksy są na offsecie i ogólny zawód gdy okazało się, że nie są). Ale oczywiście może się mylę i tylko mnie przeszkadza ten wysoki odblask w Waszym papierze (szczególnie przy komiksach czarno-białych).
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Grudzień 2019, 03:21:20 wysłana przez mack3 »

Offline Arion Flux

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1306 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 08:12:26 »
Wszystko zależy nie tylko od zastosowanego papieru, ale również od oświetlenia. A to można zgrubnie podzielić na skupione i rozproszone. Czytajac po nocach ludzie często wykorzystują lampki skierowane bezposrednio na książke/komiks, które emitują strumien światla skupionego.

Błąd! Fotony odbijajac się od takiej odblaskowej powierzchni wracają niemalże tymi samymi drogami, ktorymi przybyły*, przy czym dodatkowo z powodu "odblaskowości" powierzchni tracą stosunkowo mało energii podczas "kolizji" z nią i w rezultacie walą po oczach niczym jakieś mikroskopijne piłeczki pingpongowe.

Przy czytaniu nalezy używać światła rozproszonego, szczegolnie wtedy, gdy papier jest taką silnie odblaskową kredą.

* Przy załozeniu, ze zrodlo swiatla znajduje sie za obserwatorem. Ogolnie, kat padania równa sie katowi odbicia.
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Grudzień 2019, 10:11:11 wysłana przez KukiOktopus »

Kapral

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1307 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 09:25:26 »
Wiecie siedzimy sobie w tym wątku, bo mamy jednak jakoś tam podobne gusta :)

Też mam takie wrażenie :) Gdybyście mieli ochotę na wydanie czegoś w stylu starego dobrego 2000AD, ale jawnie politycznego, antykapitalistycznego i antyimperialistycznego, to mam kilka fajnych podpowiedzi z własnej półeczki.

The Adventures of Luther Arkwright (Bryan Talbot)
Prawdziwa legenda, najbardziej brytyjski z brytyjskich komiksów, oparty na książkach z serii „Jerry Cornelius” i „A Nomad of the Time Streams” Michaela Morcocka. Talbot publikował go na przełomie lat 70/80 w undergroundowych magazynach, a potem zebrał w 9 zeszytach Valkyrie i Dark Horse (wersja z dymkami). Rzecz rozgrywa się w roku 1984, Anglią rządzi Cromwell, rojaliści szykują rewolucję, inne mocarstwa interweniują, a tytułowy człowiek-anomalia skacze między światami równoległymi, by ocalić całe multiwersum przed lożą Przerywaczy. Komiks obrósł w dwa RPG-i, słuchowiska i całe tomy analiz.



Heart of Empire (Bryan Talbot)
Kolorowa kontynuacja czarno-białego Luthera. 9 zeszytów Dark Horse’a z 1999. Anglia jest kolonialną potęgą, twardą ręką rządzi niemal całym światem. Agenci Watykanu i lokalni faszyści usiłują przywrócić Albion na łono kościoła katolickiego, szykują zamach na królową. Historia miejscami ociera się o gore. Podobno na 2022 rok Talbot przygotowuje kolejny sequel.



Empire of Blood  (Arjun Raj Gaind, Enrique Alcatena)
4-zeszytowa seria wydawnictwa Graphic India (2016), plastycznie i fabularnie nawiązująca do komiksu Talbota. To jakby „Luther Arkwright” widziany z perspektywy podbitych kolonii. Jest wyzysk, steampunk, gore, wampiry i rewolucja. Czego chcieć więcej?



Neil Gaiman’s Teknophage  (Rick Veitch/Paul Jenkins, Bryan Talbot/Al Davison)
10 zeszytów. Historia wymyślona przez Gaimana, zrealizowana przez brytyjską inwazję (1995-96). Najbardziej odjechany antykapitalistyczny komiks, jaki czytałem. Światem o nazwie Kalighoul rządzi przedsiębiorczy dinozaur Mr. Henry Phage. Jego firma mieści się w steampunkowym wieżowcu na gąsiennicach, który w imię postępu miażdży wszystko, co stanie mu na drodze (dosłownie). Phage prowadzi interesy na naszej Ziemi i stąd pozyskuje pracowników. Religia, strach, przemoc, pieniądze, zaszczyty – wszystko to Phage wykorzystuje, by wycisnąć ludzi jak szmatę, a gdy zdechną wykorzystać to, co z nich zostało, z duszą włącznie. Dużo krwi, flaków i satyry politycznej – miodzio.



Neil Gaiman’s Phage: Shadow Death  (Bryan Talbot, David Pugh)
6 zeszytów z Talbotem w roli scenarzysty, bezpośrednia kontynuacja „Teknophage’a”. Tym razem miarka się przebrała i wybucha rewolucja. Jeszcze więcej krwi i flaków, bez happy endu. Dwie serie o Phage’u uzupełnione są przez przygodowego „Mr. Hero - The Newmatic Man” (18 zeszytów) i crossover „Wheel of Worlds” (2 zeszyty), ale to trochę nie ta liga.



Michael Moorcock’s Hawkmoon  (Gerry Conway/Roger Salick, Rafael Kayanan)
Amerykańska adaptacja powieści Moorcocka – brytyjczyka niezwykle krytycznego wobec swojej ojczyzny. 16 zesztów, First Comics 1986-88.  Historia ta należy do cyklu „Wieczny Wojownik” (m.in. Elryk i Corum). Osadzona w postapokaliptycznej przyszłości, gdzie feudalizm przeplata się z futurystyczną technologią. Europa jest rozdrobniona, na wschodzie leży Asiacommunista, na zachodzie legendarny Amarehk. Ponurym imperium Granbretanii rządzi zakonserwowany nieśmiertelny król Huon. Jego poddani podzieleni są na zakony, ukrywają twarze pod zwierzęcymi maskami. Ambitni arystokraci wywołują wojnę domową, a Dorian Hawkmoon z podbitej prowincji Kamarg szuka pomocy w innych wymiarach, by poprowadzić powstanie przeciw Granbretanii.



Jest też inna adaptacja, autorstwa Jamesa Cawthorna, ale rysunki strasznie trącą myszką (obecnie wznawiana przez Titan).
https://www.amazon.com/Michael-Moorcock-Library-Hawkmoon-Runestaff/dp/178586422X
https://www.amazon.com/Michael-Moorcock-Library-Hawkmoon-Runestaff/dp/1785864238

Offline adamarluk

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1308 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 10:41:41 »
 ROGUE TROOPER  :P
Co Wy na to??

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1309 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 10:50:24 »
O właśnie, grę na Steam mam, a komiksu nie. Skandal. ;)
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1310 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 11:41:10 »
Wszystko zależy nie tylko od zastosowanego papieru, ale również od oświetlenia. A to można zgrubnie podzielić na skupione i rozproszone. Czytajac po nocach ludzie często wykorzystują lampki skierowane bezposrednio na książke/komiks, które emitują strumien światla skupionego.

Błąd! Fotony odbijajac się od takiej odblaskowej powierzchni wracają niemalże tymi samymi drogami, ktorymi przybyły*, przy czym dodatkowo z powodu "odblaskowości" powierzchni tracą stosunkowo mało energii podczas "kolizji" z nią i w rezultacie walą po oczach niczym jakieś mikroskopijne piłeczki pingpongowe.

Przy czytaniu nalezy używać światła rozproszonego, szczegolnie wtedy, gdy papier jest taką silnie odblaskową kredą.

* Przy załozeniu, ze zrodlo swiatla znajduje sie za obserwatorem. Ogolnie, kat padania równa sie katowi odbicia.

wystarczy spojrzec na filmik, ktory zrobilem

ja pamietam rozmowy o kredzie itp - ale moze wlasnie oswietlenie u mnie w pokoju sprawia, ze ja nie czuje tego problemu - przy kolejnym czarnobialym komiksie moze wiec poeksperymentujemy z papierem
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1311 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 11:41:31 »
ROGUE TROOPER  :P
Co Wy na to??

raczej nie
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1312 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 11:44:11 »
Kapralu - piekne rzeczy powyciagales ;)
poki co nie planujemy nowych zakupow
wydamy to co kupilsmy - liste znacie
i potem sie bedziemy zastanaiwac
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Kapral

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1313 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 11:47:27 »
No to potraktujcie to jako materiał na potem :)
Jakby co, służę komiksami do wglądu.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1314 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 13:54:02 »
@studio_lain- czy myślałeś kiedyś nad wydaniem AgeOfReptiles Delgado? Zaoszczędzisz na tłumaczu, rysunki piękne ;)
Nie wiem tylko, czy by się dinozaury u nas cieszyły powodzeniem...

ps - nie jestem pewien, ale chyba już o tego Delgado pytałem...jeśli tak, złóż to na karb postępującej demencji i starczego uporu :D

dinozaury mowisz ;)
kiedys mielismy w planie male polowanie z 2000ad







« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Grudzień 2019, 13:56:12 wysłana przez studio_lain »
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline pokia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1315 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 14:41:54 »
Przypuszczam, że dla kolegi Midara, a na pewno dla mnie problemem nie jest kreda tylko rodzaj kredy.

Mam dla Ciebie i innych osób z tym problemem rozwiązanie i to bardzo proste. Wystarczy zmienić oświetlenie i rysunki nie będą się świeciły jak psu jajca.

ps. nie doczytałem posta niżej, tylko od razu rzuciłem odpowiedź. Jak widać nie tylko ja wpadam na genialne pomysły (teraz to wygląda jakbym był drugi...:)
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Grudzień 2019, 14:43:27 wysłana przez pokia »

Kapral

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1316 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 14:45:15 »
Musiałbym zmienić oświetlenie wszędzie, także w kiblu, bo tam mi się najlepiej czyta :)

PS. A mógłbyś podpowiedzieć jakie oświetlenie nadaje się do kredy? Jakieś konkretne żarówki? Abażury? :)
« Ostatnia zmiana: Pn, 23 Grudzień 2019, 14:48:17 wysłana przez Kapral »

Offline Klima

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1317 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 15:02:41 »
Tylko czekać aż będą pojawiać się wersje limitowane komiksu z dołączaną lampą przy której bez problemu będzie można czytać  :P

Offline jotkwadrat

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1318 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 15:09:10 »
Przy tej cenie lampę mogą spokojnie dorzucić gratis  ;D

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #1319 dnia: Pn, 23 Grudzień 2019, 15:10:17 »
ja moge powiedziec jak mam u siebie w domu :)
wiec czytam tylko przy gornym swietle, ktore jest mieszanka barw zoltej i bialej
to sa bardzo silne zarowy, ale z tych eko ;)
i bez problemu czyta sie w dowolnej pozycji i miejscu
ale jak pisalem - przegadamy ten temat, jak bedzie jakis kolejny czarnobialy komiks w planie
obecnie ida same kolorowe :)
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień