Nie chce Cie zmartwic, ale obawiam sie, ze trudno będzie zaproponowac okladke, ktora przebije propozycje tej regularnej, bo regularna jest po prostu fuckin' awesome. Glowna robote robi tam wlasnie ta biel, na ktorej, a wlasciwie - w ktorej umieszczono wysmakowana, subtelna grafe, o rownie wysmakowanych i subtelnych kolorkach - bezmiar cyberprzestrzeni (biel), Wintermute, wszczepki, te sprawy. Nowoczesny cyberpunkowy romantyzm, czyli new romancer aka neuromancer.
Najprostsze rozwiazanie dla super limitki widze we wzieciu tej regularnej jako limitke, a potem glowieniu sie nad regularna.
To pisalem ja, kowboj cyberprzestrzeni - Qucki Plaszczak.