Wreszcie przeczytałem ,,Szambalę", bardzo mi się ten komiks podobał...a byłem tuż po lekturze "Promethei", niejeden tom z miejsca by się poddał jeszcze przed meczem
Miałem trochę wątpliwości co do tłumaczenia, tj do kilku tekstów w dymkach, ale poza tym- niezła odskocznia od tego, co zazwyczaj czytam. No i rysunki Ransoma- okazało się, że to jeden z twórców, który z miejsca przypadł mi do gustu. Znakomicie zresztą oddaje atmosferę świata Dredda moim zdaniem.
Także ten...dzięki, SLain
PS
@ ramirez 82
"I jeszcze przez sześć dni będziecie ujawniać po jednej zapowiedzi? "
Ale za to siódmego dnia odpoczną