Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1492652 razy)

Tomi i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #585 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 07:30:26 »
E:
Dyskusje z moai usunalem na jego prosbe natomiast wyliczenia zostawiam dla potomnych.

Stosunek liczby komiksów edycji limitowanej do liczby komiksów edycji zwykłej, czyli to o czym mówiłem, to tak jak mówiłem niecałe 40%, a konkretnie troszkę ponad 36%, a procent liczby komiksów edycji limitowanej z całego nakładu to 26% z kawałkiem. Jeszcze jakieś procenty chcecie? Ok, okładki standardowej jest więcej od limitowanej o 175%, a okładki limitowanej od standardowej jest mniej o 63% z kawałkiem.
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Lipiec 2019, 09:17:22 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline nori

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #586 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 07:44:09 »
Niektórzy powinni czasem wziąć do ręki książkę z matmy zamiast komiksu na to wychodzi.

A niektórzy powinni wziąć sobie na wstrzymanie.

Bardzo lubię temat Studia Lain, gdyż wydawca ten ma doskonały kontakt z czytelnikami, i mimo, że nie rzucam się na każda limitke, to śledzę (temat) z przyjemnością, a od paru stron bełkot o procentach... I to ewidentnie na siłę, chyba komuś nudzi się na wakacjach, nie lepiej sięgnąć po jakiś komiks? Obojętnie, czy z limitowana okładką czy z normalną. W ostateczności po tę książkę do matmy...
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #587 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 07:46:03 »
Ale to ja się zgadzam, że niektórzy powinni sobie wziąć na wstrzymanie, ja podałem prostą informację i od dwóch stron musze się użerać i tłumaczyć kolejnym mistrzom matematyki oczywistości których tłumaczyć musieć nie powinienem. Raz, że te % nie powinny być specjalnie istotne dla większości, a dwa, że zostały dobrze podane, więc jakim sposobem mogły wywołać taką falę postów? Nie mam pojęcia, trzeba się pytac ludzi którzy odsyłali mnie do podstawówki co kieruje ich zachowaniem, może faktycznie to przez te wakacje...
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Lipiec 2019, 07:48:51 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Teli

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #588 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 07:51:46 »
Teoretycznie stanowia coraz wieksza czesc nakladu, bo bylo 150, a jest 200, ale nie o taki wzrost mi chodzilo, wiec mozemy uznac, ze stwierdzenie to nie bylo prawda i nie mialem racji. Co do nabijania w butelke, to ja nigdzie nic takoego nie sugerowalem, bardzo chwale sobie to wydawnictwo, jestem ich fanem nawet jak matmy tam nieogarniaja i biore od nich wszystko z marszu, plus ogolnie jest tip top, tyle co wolalbym, to by limitki stanowily np. 15% nakladu, a nie 40 na przyklad, no ale to moje zdanie, ciesze sie ze wgl sa.


Szekak, a ty jak pijany do płota z tą swoją matematyką. Proponuję otworzyć lodówkę i zajrzeć na stare forum Gildii do tematu Studia Lain. Zwiększenie nakładu limitek o te 50 szt jest niczym innym jak ukłonem w stronę klienta. Ile razy na starym forum był płacz i zgrzytanie zębów bo ktoś nie zdążył nabyć wymarzonego egzemplarza. Studio mogło być głuchym na głos ludu, ba... mogło za przykładem pewnej głośnej konkurencji oficjalnie zmniejszyć nakład limitki a potem na wszelkich targach sprzedawać "cudem" odnalezione na magazynach egzemplarze za 200% okładkowej. Wtedy było by ok? Tak, zakładając że ktoś bawi się w spekulanctwo lub zbieranie totalnych unikatów. Studio, wyszło do ludzi i chwała im za to bo teraz bez stresu każdy może mieć limitkę a nawet jak nie zdąży to jej ceny na rynku wtórnym nie są już takie oszałamiające jak kiedyś.

A z innej beczki. Czym się tak naprawdę różni limitka od wydania liniowego? Okładką... tylko tyle. Sam wkład komiksu pozostaje bez zmian. Nie wchodzę w meandry polityki drukarskiej Studia jednak w dobie rozwoju druku cyfrowego, przy maszynach które stary dobry offset zostawiają jakościowo daleko w tyle, wykonanie seryjki 100, 50, 10 czy nawet 1szt unikatowej okładki wcale nie musi oznaczać jakiś kosmicznych kosztów dla producenta. Pod warunkiem oczywiście że limitka różni się od reszty nakładu tylko okładką. Pracując w drukarni cyfrowej miałem już kilka takich akcji gdy zaprzyjaźniony offset zwracał się do nas o wydruk 50 arkuszy na okładki bo szybciej, taniej a jakościowo czasem nawet lepiej, a klient miał fantazję. My drukowaliśmy a potem introligatornia u offseciarzy sama sobie z tym bez problemu radziła.
Także teoretycznie przy tych warunkach limitka może stanowić sobie nawet 5% nakładu. Koszt jej wyprodukowania nie będzie wyższy niż wersji regularnej. Problemem będzie potem płacz na forach, hucpa spekulantów i grabienie kasy z komiksiarzy bo wersja mega limitowana. Ja jednak wolę politykę Studia gdzie limitka jest tylko wariantem jeśli Ci się podoba bez bólu ją ustrzelisz przy nakładzie 200szt a jak nie to kupisz regularną. Studio zadowolone bo sprzedaje, klient zadowolony że kupił... tylko kolega ma jakiś ból egzystencji ale jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził ;)

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #589 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 08:01:12 »
Teli, a ty jak pijany do płota z tym swoim Szekakiem. Ty twierdzisz, że było to ukłonem w strone klienta, wydawca twierdzi, że 150 sztuk było na granicy opłacalności, nawet nie musisz zaglądać na stare forum, bo masz to dwie strony wcześniej. Do mnie ten argument bardziej przemawia i jednak wierzę SL, nie tobie. Jak twój głos zawsze pokrywa się z "głosem ludu" to pogratulować, ja wyrażam swój głos i swoje zdanie, nie głos ludu, i swoje zdanie też wyraziłem w tym przypadku, musisz się z nim pogodzić. Ja z twoim zdaniem żadnego problemu nie mam - masz do niego prawo, ja jednak wolę, jak coś limitowanego jest ściśle limitowane i faktycznie trzeba zapolować na to, potem frajda z polowania jest większa. Ty wolisz sobie kupić limitkę na luzaku dzień później - co kto lubi.

No i czytaj ze zrozumieniem, bo opowiadasz o jakimś niezadowoleniu i bólu, a dwie strony wcześniej napisałem, że jestem zadowolony z tego, że limitki w ogole sa, wiec nie ma niezadowolenia tylko jest zadowolenie.
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Lipiec 2019, 08:20:00 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Pawelek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #590 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 09:50:02 »
Byłem zadziwiony takim wywodem Szekaka bo z punktu widzenia statystyki to dla mnie trochę bzdurne. Ale wtedy przypomniało mi się jak za wielką wodą określa się rzadkość okładek alternatywnych. Stosuje się ratio (ilość alternatywnych):(ilość podstawowych). Więc jakby nie patrzeć Szekak ma rację tylko kiepsko to zapisał. Gdyby zamiast ~36% (stosunek alternatywnej do podstawowej) napisał 1:2,75 to już inaczej by to wyglądało i pewnie takiej gównoburzy by nie było. Więc mi trochę wstyd, że pochopnie oceniłem w duchu wywód Szekaka jako bzdurny (na swoje wytłumaczenie przyjmuję, że statystyka to moje wykształcenie i po części zawód) i dopiero teraz przypomniał mi się zapis ratio okładki alternatywnej (bo jako fanowi komiksu powinno mi było to wpaść do głowy wcześniej).

Offline celtic

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #591 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 10:35:44 »
Nakład wersji limitowanej narzuca sklep Gildii, bo to oni składają zamówienie na dodatkową wersję okładki.
Trzy Cienie - 10/10
Opowieści z czasów Kobry -8/10
Twierdzi Pereira -10/10
Bezprawie - 7/10
Locke & Key #1-6 - 9/10
Niezwyciężony - 7/10

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #592 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 11:08:45 »
dobra już cicho SHA ;)

Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline l_z_l

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #593 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 11:11:45 »
Bardzo lubię temat Studia Lain, gdyż wydawca ten ma doskonały kontakt z czytelnikami, i mimo, że nie rzucam się na każda limitke, to śledzę (temat) z przyjemnością, a od paru stron bełkot o procentach... I to ewidentnie na siłę, chyba komuś nudzi się na wakacjach, nie lepiej sięgnąć po jakiś komiks? Obojętnie, czy z limitowana okładką czy z normalną. W ostateczności po tę książkę do matmy...
+1


Ostatecznie skusiłem się na okładkę alternatywną, choć ciut bardziej podoba mi się podstawowa.  8) ... to tak zwane "problemy pierwszego świata".  ;)

Cieszą również nowe zapowiedzi, ale ja osobiście czekam na nowego Slaina. ::)


#poprzednipost

Bardzo ładne, z chęcią przytuliłbym taki plakat. ;D
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Lipiec 2019, 11:14:03 wysłana przez l_z_l »

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #594 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 11:55:17 »
Ostatecznie skusiłem się na okładkę alternatywną, choć ciut bardziej podoba mi się podstawowa.  8) ... to tak zwane "problemy pierwszego świata".  ;)
Same here. :/ Ogólnie mam same limitki, jedynie dla Strażników Masery zrobiłem wyjątek i wziąłem standardową okładkę, bo różnica była zbyt duża + bajer z połączeniem dwóch okładek mnie przekonał. Ogólnie bardzo mi się podobało jak SL robiło ankiety przedstawiając różne propozycje na okładki limitowane, fajnie by było jakby stało się to standardem w sytuacjach gdyby było z czego wybierać.

Byłem zadziwiony takim wywodem Szekaka bo z punktu widzenia statystyki to dla mnie trochę bzdurne. Ale wtedy przypomniało mi się jak za wielką wodą określa się rzadkość okładek alternatywnych. Stosuje się ratio (ilość alternatywnych):(ilość podstawowych). Więc jakby nie patrzeć Szekak ma rację tylko kiepsko to zapisał. Gdyby zamiast ~36% (stosunek alternatywnej do podstawowej) napisał 1:2,75 to już inaczej by to wyglądało i pewnie takiej gównoburzy by nie było. Więc mi trochę wstyd, że pochopnie oceniłem w duchu wywód Szekaka jako bzdurny (na swoje wytłumaczenie przyjmuję, że statystyka to moje wykształcenie i po części zawód) i dopiero teraz przypomniał mi się zapis ratio okładki alternatywnej (bo jako fanowi komiksu powinno mi było to wpaść do głowy wcześniej).
Już myślałem, że czeka mnie powtórka z rozrywki, a tu miłe zaskoczenie. Co do tego w jaki sposób to zapisałem, to robiłem to totalnie na czuja bo całkowicie nie siedzę w zagranicznych wydaniach komiksów, więc tak jak mi pierwsze przyszło na myśl, tak zapisałem to w procentach, i o ile zarzuty o niczytelny czy mało miarodajny zapis przyjąłbym ze zrozumieniem - ot każdy ma prawo do własnej opinii, tak zarzutów jakie tu padały już nie będę po raz kolejny komentował by nie znęcać się nad ich autorami, choć oni ewidentnie miejscami mieli ochotę się nade mną poznęcać, ale cóż, będę miłosierny. :)

Czyli jednak po tonie zarzutów o brak logiki i brakach w edukacji wychodzi na to, że moja logika była najbardziej zbliżona do tego jak określa się ratio limitek normalnie, a błedów w liczeniu nie było, ale co do tego akurat nawet przez chwilę nie miałem wątpliwości. Ehh, jak to dobrze myśleć samodzielnie i nie podążać za tłumem, bo już mnie tutaj kamieniowali od wczoraj, a tu taki zonk. Z tego miejsca pozdrawiam moją Panią z matematyki z podstawówki! :)
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Lipiec 2019, 11:57:23 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #595 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 12:29:50 »
no tak wlasnie zapowiedzielismy cyberpunkowy komiks Oliviera Ledroita
ktory sprawil, ze magazyn Heavy Metal wyprzedal sie na pniu ;)
uprzedzajac spekulacje, to nie jest TEN cyberpunkowy komiks o ktorym wspominalem :)
tu czekamy jeszcze na zgode autorow co do publikacji w dwoch integralach
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #596 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 12:44:02 »
To taki trochę cyberpunkowy horror?

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #597 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 12:49:00 »
jak na duchy w pancerzu przystało ;)
ale raczej - po prostu jak tu u Millsa - cyberpunkowe szaleństwo ;)
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

JanT

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #598 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 12:57:08 »
Czasem nie to? Bo nic innego nie widzę na 2 integrale.



https://www.bedetheque.com/serie-497-BD-Requiem-Chevalier-Vampire.html

Ale bym się jarał  :)

Offline LordDisneyland

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #599 dnia: Cz, 25 Lipiec 2019, 13:08:34 »

uprzedzajac spekulacje, to nie jest TEN cyberpunkowy komiks o ktorym wspominalem :)
tu czekamy jeszcze na zgode autorow co do publikacji w dwoch integralach

Czyżby 2020Visions? :)
Szkoda, że nie weźmiecie się za Scarlet Traces, też fajny komiks...no i drugiego tomu mi brakuje :)

I tak bez związku zamieszczę obrazek z XIXw. Już wtedy czekałem na komiksy ze Studia :D



,, - Eeeeech.''