Studio Lain

[studio_lain]

po akcepcie ze strony usa = pewnie za kilkanaście dni

[Xmen]

Na okładce i grzbiecie mogli zostawić aphrodite IX a w komiksie stosować Afrodytę. Może Afrodyta brzmi lepiej, zależy dla kogo, jednak na półce obok darkness, Hunter killer,stone lepiej postawić aphrodite niż Afrodytę.
Komiks kupię ale widzę, że połowa przykładowych plansz to mocny komputerowy plastik jak w abc warriors. Myślałem, że całość będzie w stylu Silvestriego.

[michał81]

Myślałem, że całość będzie w stylu Silvestriego.

Silvestri tej serii nie rysował.

[Xmen]

Nie wiedziałem, część plansz podobna do kreski Silvestriego, myślałem, że coś tam rysował.

[michał81]

Ten zbiorczy tom Afrodyty zawiera następujące serie:
- Aphrodite IX (2000) #0-4 - głównym rysownikiem jest David Finch znany u nas z Batmana (Mroczny Rycerz z Nowego DC Comics oraz Batman Odrodzenie), New Avengers Bendisa, Wiecznego Zła, Ultimate X-Men, plus wspomagający pod koniec Clarence Lansang
- Aphrodite IX (2013) #1-11 oraz Aphrodite IX/Cyber Force (2014) - rysownikiem jest Stjepan Sejic znany u nas z Sunstone oraz Harleen.

Okładki alternatywne których jest mnóstwo robili bardzo różni rysownicy.

[komiks]

Pytanie o fabułę Afrodyty, to jest zwykły akcyjniak czy może pod płaszczykiem akcyjniaka ma to jakąś wartość filozoficzną? Pytam też pod kątem tego, jak ten komiks się zestarzał.

[studio_lain]

Pytanie o fabułę Afrodyty, to jest zwykły akcyjniak czy może pod płaszczykiem akcyjniaka ma to jakąś wartość filozoficzną? Pytam też pod kątem tego, jak ten komiks się zestarzał.

odpowiem ci printscreenami z komiksu







jest tego tam masa

komiks to przygodowa s-f z mocnym osadzeniem w nauce w czesci rebrith
natomiast pierwowzor rysowany przez fincha to akcyjniak cyberpunkowy z tradcyjnym przeslaniem o granicy czlowieczenstwa

[michał81]

odpowiem ci printscreenami z komiksu

Taka zmarnowana szansa na odpowiedź z wykorzystaniem AI, aż sam z niej skorzystam:

Komiks Aphrodite IX to cyberpunkowa, futurystyczna opowieść science fiction, stworzona przez Davida Fincha (rysunki) i Davida Wohl’a (scenariusz), wydana przez Top Cow Productions (część Image Comics). Seria zadebiutowała w 2000 roku.
Fabuła – o czym jest Aphrodite IX?

Główna bohaterka to Aphrodite IX, zielonowłosa, piękna kobieta-cyborg, zaprojektowana jako zabójczyni (assassin), która wykonuje misje bez świadomości – jej pamięć zostaje wymazywana po każdej akcji.
Kluczowe motywy:

- Tożsamość i pamięć – Aphrodite IX cierpi na amnezję po każdej misji, ale z czasem zaczyna mieć przebłyski wspomnień i kwestionuje swoją rolę w świecie.

- Technologia vs człowieczeństwo – jako zaawansowana maszyna z ludzkim wyglądem i emocjami, bohaterka balansuje między byciem narzędziem a próbą odnalezienia duszy.

- Konflikt w przyszłości – akcja toczy się w dystopijnej przyszłości, gdzie rywalizują ze sobą różne frakcje: technokratyczne miasta, genetycznie zmodyfikowane istoty, rebelianci, a nawet kościoły korporacyjne.

Reboot (2013):

W 2013 roku Top Cow wypuściło reboot serii (Aphrodite IX Vol. 2), pisany przez Matta Hawkinsa z rysunkami Stjepana Šejića. Nowa wersja osadzona jest w dalekiej przyszłości, gdzie świat został zniszczony, a społeczeństwo podzielone między:

- cybernetycznie ulepszoną ludzką frakcję (Technosi),

- genetycznie zmodyfikowaną, niemal organiczną frakcję (Gen).

Aphrodite IX budzi się w tym świecie jako broń zaprogramowana przez jedną frakcję, ale stopniowo staje się niezależna i zaczyna podejmować własne decyzje, co prowadzi do złożonych moralnych konfliktów.

Ja bym raczej powiedział, że świetnie narysowany akcyjniak, z próbami pokazania czegoś więcej fabularnie.

Idealne dla spoceńców.

No i przed wszystkim trzeba się chyba spodziewać kolejne imby z tłumaczeniem cybożki, cyborgini, cyberbogini...... zapomniałem jak to tam szło.

[Jasiek]

Taka zmarnowana szansa na odpowiedź z wykorzystaniem AI, aż sam z niej skorzystam:

Ja bym raczej powiedział, że świetnie narysowany akcyjniak, z próbami pokazania czegoś więcej fabularnie.

Idealne dla spoceńców.

Czyli kolejne dziadostwo na które szkoda czasu (że o pieniądzach nie wspomnę)?? 

[Adolf]

Czy tytul jest tlumaczony decyduje team redaktor i tlumacz znajacy caly komiks.

Bardzo dobrze zdecydowali, przecież nawet w stopce masz napisany tytuł z literówką, a po polsku nikt się nie pomyli.

Ja nie wiem czy dawanie aż 4 okładek to dobra opcja, chociażby ze względu na to, że jest kilku maniaków, którzy biorą każdy wariant okładkowy, czyli tym razem wezmą aż 4, co spowoduje przy nakładzie 800 sztuk, że znowu będzie marudzenie, że dla kogoś braknie i to szybko. Może jednak lepszą opcją byłoby pozostać przy 3, gdzie jedna będzie mieć większy nakład od pozostałych.

Wyjątkowo możesz mieć rację. Nakładu wiadomo, że nie można było zwiększyć, bo umowa podpisana była na tyle właśnie. Przy tych ilościach każda szczęśliwa dusza z komiksem się liczy, nawet jeśli to będzie 5 osób. Czasu jednak nie cofniemy, ale dałeś fajną uwagę do rozważenia. Przy wyższym nakładzie za to 4 okładki fajnie by funkcjonowały.

[michał81]

Czyli kolejne dziadostwo na które szkoda czasu (że o pieniądzach nie wspomnę)??

Dziadostwem bym tego nie nazwał. Bo zarówna cześć rysowana przez Fincha jak i tak przez Sejica wypadają rewelacyjnie. Co prawda Sejic ma to do siebie, że jego tła są mniej szczegółowe (bardziej malarskie i rozmyte, szczególnie widać to w późniejszych zeszytach), ale już postacie lub to co jest na pierwszym planie wypada świetnie i szczegółowo. Powiedziałbym, że mimika postaci wypada lepiej u niego niż u Fincha. Natomiast Finch to Finch, jeśli ktoś zna go z komiksów, które wymieniłem wcześniej no to tutaj niczym nie zaskoczy, jest po prostu dobrze.

Fani opowieści cyberpunkowych, ale bardziej nastawionych na akcję powinni być zadowoleni. W Rebirth rzeczywiście bardziej wchodzą wątki science fiction, ale nadal dominuje tam akcja.

[Martin Eden]

To ja bym chętnie dowiedział się więcej o tej matrycy uwodzenia. W celach edukacyjnych oczywiście.

[death_bird]

Fani opowieści cyberpunkowych, ale bardziej nastawionych na akcję powinni być zadowoleni.

Może i tak by było gdyby nie fakt, że w tej bajce akurat występują smoki. Które pasują tutaj jak pięść do nosa.

[79ers]

No przecież jest: https://comics-2j4.pages.dev/afrodyta-IX/

Kolejne wrzutki w tym wydaniu mocno ułatwiają podjęcie decyzji o zakupie.

[michał81]

Może i tak by było gdyby nie fakt, że w tej bajce akurat występują smoki. Które pasują tutaj jak pięść do nosa.

To jest uniwersum gdzie są superbohaterowie, mroczne artefakty i cyborgi. Dla przypomnienia to jest ten sam świat co Darkness, Witchblade, Hunter Killer czy Cyber Force. Jedno nie wyklucza drugiego. Zresztą te powiązania widać jeszcze bardziej w IXth Generation.