Clickbajtowa to jest najbardziej miniaturka, w samym filmie nic ciekawego dla mnie nie było. Był mały rozstrzał między "asekuracyjną polityką" z początku filmu, a SL które "ma jaja" w drugiej części. Asekuracyjna polityka bo niezbyt wielkie nakłady, ma jaja bo sięgnęło po Spawna. IMO właśnie dlatego sięgnęło po Spawna, bo ma takie, a nie inne nakłady, bo tylko taka polityka gwarantuje SL płynność przy sięganiu po mniej i bardziej ryzykowane tytuły. Wady są oczywiste - wielu się nie załapie, nie nadrobi, nie odłoży w czasie zakupu. Zalety również - SL wali tytułami jak nigdy wcześniej, sięgając po pozycje po które nikt inny by nie sięgnął. Dla mnie bilans jest zdecydowanie dodatni. No i ma racje mówiąc, że "tacy sami z Was eksperci jak ze mnie", dał zwykłą opinię, jak daje każdy z nas na forum, nie ma co do niej przykładać większej uwagi.