Dzisiaj tragedia. Nigdy nie miałem problemu z zakupem komiksu ze Studia Lain, a dzisiaj koszmar. Gildia dała 4 litery na maxa, niepoważna sytuacja. W męczarniach udało się kupić standardowa okładkę, mimo że miałem limitkę A w koszyku to mi ją wywaliło przez mulenie strony. Żal peel…