A może Pan Kierownik da radę jeszcze rzutem na taśmę dogadać w drukarni podmiankę kilku regularnych na więcej limitek? Chociaż wiem że nikomu by się nie chciało w to bawić skoro i tak całość zaraz zejdzie 
Kolego, nie wybrzydzaj. Ta czerwona nie jest najgorsza. Zobacz sobie jak miała wyglądać początkowo regularna okładka, to docenisz.
W obliczu wykupionego nakładu Darkness i Hunter-Killer zaczynam sie mocno niepokoić...
Trzymajmy kciuki, będzie dobrze. Jakieś cuda tam się działy w tej drukarni, ale miejmy nadzieję, że nie będziemy masowo odsyłać swoich egzemplarzy. Jeśli będzie taka sytuacja, to dorzucę do paczki kilka śrubek, tak by mieli czym skręcić te swoje maszyny...