Studio Lain

[sixxtbone]

Pierwszy zakup komiksu że Studia Lain i od razu wtopa. Kilka stron z mojego egzemplarza Czwartej siły wygląda jak przejechane walcem a kulminacją jest strona z dwiema dziurami wielkości kciuka. Macie tam jakąś kontrolę jakości w drukarni?

W obliczu wykupionego nakładu Darkness i Hunter-Killer zaczynam sie mocno niepokoić...

[Czytamy Komiksy]

Jestem ciekaw czy Gildia ma jakiś mały procent egzemplarzy odłożonych na ewentualną wymianę? W przypadku większych nakładów problemu nigdy nie ma, ale co w przypadku tych wyprzedanych przed premierą i limitowanych?

[tomekrusłan]

Żeby nie być gołosłownym wrzucam fotkę.

[eyesore]

Jestem ciekaw czy Gildia ma jakiś mały procent egzemplarzy odłożonych na ewentualną wymianę? W przypadku większych nakładów problemu nigdy nie ma, ale co w przypadku tych wyprzedanych przed premierą i limitowanych?

z tego co kojarzę muszą mieć kilka na wymianę (zresztą widać to po tym że czasami, po jakimś tam okresie od wydania danej pozycji, wrzucają po kilka sztuk wyprzedanych rzeczy),
po za tym jak będzie więcej takich fakupów to zwrot do drukarni i lecą od początku

[Darth Lexus]

W obliczu wykupionego nakładu Darkness i Hunter-Killer zaczynam sie mocno niepokoić...

Ja też...

[wojtast]

no bez jaj, HunterKiller, A nie ma, B nie ma, a żeby was tak pokręciło
będzie gdzieś jeszcze jakiś rzut dodatkowy Panie Kierowniku?

A może Pan Kierownik da radę jeszcze rzutem na taśmę dogadać w drukarni podmiankę kilku regularnych na więcej limitek? Chociaż wiem że nikomu by się nie chciało w to bawić skoro i tak całość zaraz zejdzie

[Adolf]

A może Pan Kierownik da radę jeszcze rzutem na taśmę dogadać w drukarni podmiankę kilku regularnych na więcej limitek? Chociaż wiem że nikomu by się nie chciało w to bawić skoro i tak całość zaraz zejdzie

Kolego, nie wybrzydzaj. Ta czerwona nie jest najgorsza. Zobacz sobie jak miała wyglądać początkowo regularna okładka, to docenisz.

W obliczu wykupionego nakładu Darkness i Hunter-Killer zaczynam sie mocno niepokoić...

Trzymajmy kciuki, będzie dobrze. Jakieś cuda tam się działy w tej drukarni, ale miejmy nadzieję, że nie będziemy masowo odsyłać swoich egzemplarzy. Jeśli będzie taka sytuacja, to dorzucę do paczki kilka śrubek, tak by mieli czym skręcić te swoje maszyny...

[Alexandrus888]

O kurczaczki, zapomniałem, że dziś rusza przedsprzedaż. No i rzutem na taśmę załapałem się na regularną - dobrze, że to ją chciałem najbardziej.

[mack3]

Zapomnialem ci napisac. To przerobiony kadr z komiksu.

Przerobiony?
Zgaduję, że chodzi o to, że dodana ta sepia? To jakiś duży kadr czy malutki?
Dopytuję, bo też zastanawiam sie którą wziąć...

Jak w ogóle wyglądają statystyki sprzedaży poszczególnych okładek?

[dinogal]

Pierwszy zakup komiksu że Studia Lain i od razu wtopa. Kilka stron z mojego egzemplarza Czwartej siły wygląda jak przejechane walcem a kulminacją jest strona z dwiema dziurami wielkości kciuka. Macie tam jakąś kontrolę jakości w drukarni?

Ja wiem że się denerwujesz ale na spokojnie, ja też pamiętam w którymś SLainie miałem w środku dziurę przez kilkanaście kartek i standardowo zgłaszasz Gildii, wysyłasz i wymieniają Ci na nówkę bez problemu. Mają zawsze jakąś część przeznaczoną na wymianę.

[tomekrusłan]

Wiem jak się realizuje reklamację. Po prostu zauważam fakt. Komiksów mam na półkach dziesiątki jak nie setki i nigdy nie spotkałem się z takim babolem wewnątrz zafoliowanego egzemplarza.

[amsterdream]

Mi się regularna w ogóle nie podoba. Czyli los zdecydował żebym jednak nie brał (bo mialem wątpliwości).

[michał81]

Wiem jak się realizuje reklamację. Po prostu zauważam fakt. Komiksów mam na półkach dziesiątki jak nie setki i nigdy nie spotkałem się z takim babolem wewnątrz zafoliowanego egzemplarza.

To znaczy że nadal masz za mało komiksów (albo duże szczęście do tej pory), bo u wszystkich wydawców zdarzają się podobne błędy drukarskie. Poza jakimiś skrajnymi przypadkami, gdzie cały nakład ma większy błąd drukarski to takie sytuacje jak u ciebie to są promile w całym nakładzie i po prostu trzeba od razu reklamować.

[tomekrusłan]

 To raczej znaczy, że kontrola jakości u innych wydawców działa sprawniej. Poza uszkodzeniami w transporcie nigdy nie widziałem porwanych stron w środku.

[michał81]

To raczej znaczy, że kontrola jakości u innych wydawców działa sprawniej. Poza uszkodzeniami w transporcie nigdy nie widziałem porwanych stron w środku.

A ja widziałem i to kilka razy: Egmont, Lost in Time, Mucha. I nie mają tego jak wydawcy kontrolować bo musieliby każdy komiks przed foliowaniem ogladać, lub zdejmować folię. Odpowiadając na twoje pytanie, kontorla jakości u innych wydawców działa tak samo jak w przypadku Studia Lain.