@Michał81 Michale, piszesz mi, że płaczę, więc piszesz nieprawdę. Jak zwykle pokazujesz, że nie rozumiesz, więc poświęcę Ci chwilę i wytłumaczę. Jestem zły gdy pojawia się ktoś kto skupuje komiksy i odsprzedaje drożej, bo przez to cierpią prawdziwi fani. Prawdziwy fan jeśli kupi kilka okładek na własny użytek, to zupełnie co innego. Mam nadzieję, że zobaczysz tą różnicę. Sam mam znajomego, co kocha pewnego scenarzystę i jego zeszyty kupuje we wszystkich wariantach od A-F. Psychofan i skalpel - widzisz różnicę?
Ponadto Hunter-Killer to nie The Darkness, nie zejdzie w 3 dni. Tytuł nie ma takiego potencjału. Oczywiście jakaś część fanów Tomb Raidera czy The Darkness kupi to, ale to nie będzie to samo. Arek reklamował Hunter-Killer jako szczytowe dzieło Marca Silvestriniego. Dlatego zobacz, okładka regularna nie spotyka się z pozytywnym odbiorem, bo nikt nie czuje tam żadnego artyzmu. Ja zaproponowałem by dołożyć kolejną limitkę, która by zachęcała do kupna. Czy to dobra czy zła rada, to już nie mi oceniać, ale jako klient, fan Studia Lain mam prawo się wypowiadać w temacie i podsuwać rozwiązania mogące wpłynąć na odbiór i sprzedaż komiksu. Zauważyłem, że to w jaki sposób coś wychodzi dla Ciebie nie ma znaczenia, co nie znaczy, że dla innych nie ma.
W każdym razie nie nakręcaj się. Weź pod uwagę szerszy kontekst. Mam nadzieję, że nic już Ci nie muszę tłumaczyć co i jak, więc życzę miłego weekendu.