Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 3255528 razy)

kuba rozpruwacz (+ 1 Ukrytych) i 23 Gości przegląda ten wątek.

Offline starcek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17415 dnia: So, 18 Styczeń 2025, 22:26:15 »
No już bez przesady frankofony się aż tak źle nie sprzedają chyba większy lag sprzedażowy mają tytuły 2000 AD.
Odnosiłem się bardziej do tych frankofonów z typu zaprezentowanych plansz, ale zwróć uwagę, że w Gildii wiszą frankofony SL wydane i 5 lat temu, a jakie były nakłady to wiemy. Oczywiście kierownik może pisać, że docenione i  w ogóle tip top uznane za arcydzieła, ale przypuszczam, że wątpię. To minimum druga liga. Najbardziej rozpychające się obecnie w komiksowie pokolenie TM Semic ma je głęboko w trąbce, no chyba, że zechce się bawić w rekinów biznesu, ale nie sądzę.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline MałaKasia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17416 dnia: So, 18 Styczeń 2025, 23:30:27 »
@Koalar: zawsze bardzo szanuję, co piszesz, więc zapytam z ciekawości: ilu wydawców Cię NIE zawiodło? :)
Próbuję złapać perspektywę.

Arek bankowo zawiódł z Bezprawiem, ogłosił, że nie będzie kontynuacji... Ten sam case, jak dla mnie.

A tak w ogóle zawodzi cały czas, bo z Wami w ogóle rozmawia, czegoś nie dopowie i od razu 5 teorii spiskowych na podstawie wyobrażeń opartych na niewystarczających danych. [Wystarczyło, że ja, nawet nie Arek, nie dopowiedziałam "zakupu" i z mety SL zostało oskarżone o przestępstwo :) ].

Nikt nie patrzy, że sytuacja SL w ostatnich kilku latach zmieniła się chyba tak bardzo, że nie ma porównania z żadnym innym wydawcą (silny wzrost nie tylko sprzedaży, ale też popularności marki, zatrudnienia - w kontekście podwykonawców), a jednocześnie nadal jest to przedsięwzięcie hobbystyczne (i pewnie takim powinno pozostać, bo ta wizja jest Arkowi najbliższa), co wymaga ogromnej elastyczności i dostosowywania się do tego rozwoju. Nikt nie uwzględnia, że sytuacja może się jeszcze zmienić i za 2-3 lata Arek sięgnie po tytuły, o których obecnie mówi "nie mamy w planach" :) Czy wtedy nagle stanie się wiarygodny? Bo kiedyś powiedział A, a później kontra-A (bo sytuacja się zmieniła), a po latach kontra-kontra-A (bo znowu zmiana) - wracamy do punktu wyjścia. Mały wydawca na względnie nieprzewidywalnym rynku.
Żeby było jasne, nie spekuluję, znam Arka już jakiś czas, wiem, że po prostu potrafi zmienić zdanie. Osobiście najbardziej bym chciała, żeby wydał wszystko, co naobiecywał (namawiam go, ale z Bezprawiem też go namawiałam, trochę to zajęło...).

@starcek: Podasz, proszę, jakieś przykłady frankofonów 1. ligi? Znowu: próbuję złapać perspektywę.



 


Offline OokamiG

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17417 dnia: So, 18 Styczeń 2025, 23:47:08 »
Arku, ale jak będziemy grzeczni na forum i nie będziemy pyskować to wypuścisz ten 4 i 5 tom Bezprawia?

Offline MałaKasia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17418 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 00:04:38 »
@OokamiG: zrobiłeś mi wieczór!  ;D ;D ;D ;D ;D

💙

A poważnie mówiąc: nie wyobrażam sobie, żeby w tym wątku kiedykolwiek było bezpyskowo i grzecznie  :) Ale też nie uważam, że powinno być  8) bo to trochę inna bajka...

Offline Wintermute

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17419 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 00:19:39 »
@OokamiG: zrobiłeś mi wieczór!  ;D ;D ;D ;D ;D

💙

A poważnie mówiąc: nie wyobrażam sobie, żeby w tym wątku kiedykolwiek było bezpyskowo i grzecznie  :) Ale też nie uważam, że powinno być  8) bo to trochę inna bajka...
Na razie jest dziecinnie. Fochy i płacze a do tego śmietnik. Chcesz się czegoś dowiedzieć to trzeba lecieć przez strony jakichś nieprzerobinych traum niektórych Kolegów.
Cierpliwość Pana Arka jest wprost anielska

Offline Katharinka

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17420 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 00:26:25 »
Przeczytałam tyle stron dziwnej treści na tematy biznesowe😳 na tym forum . Co do komiksu to Darkness kupiłam bo kiedyś czytałam w crossie. Sama cena wyglądała okazyjnie, sądziłam że będzie jak w cena Egmontu czyli 300 zł za  tom i 600 łącznie, w promo 500/550 zł. Widząc że SL ma zamiar wydać inne tomy w ten sposób od Top Cow a nie będzie dodruków to kupiłam. Jeśli cena była by taka to raz na kwartał pewnie kupię taki pakiet.

Offline Death

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17421 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 00:43:42 »
Frankofony z pierwszej ligi to: Wieże Bois-Maury, Pasażerowie Wiatru, Jonathan, CE, Buddy Longway, Blueberry, Nestor Burma, Mroczne Miasta, Klezmerzy, Valerian, Blast... :) Nigdy ich nikomu nie sprzedam. :)

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17422 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 01:27:41 »
@Koalar: zawsze bardzo szanuję, co piszesz, więc zapytam z ciekawości: ilu wydawców Cię NIE zawiodło? :)

Większość ma coś za uszami :) Ale przy niektórych nie kojarzę nic, przez co mieliby u mnie jakąś większą krechę, np. Lost in Time, KG, Nagle, Elemental, Tore.

Jak ktoś coś odwala, to po prostu wyciągam wnioski. Egmont opowiadał bajki o Mistrzach Komiksu, że to limitowane nakłady bez dodruków. Po latach wydał znów, w innych wydaniach, ale te same komiksy. Wniosek - najlepsze (czy najpopularniejsze) komiksy są prawie zawsze wznawiane, wystarczy poczekać.

Sideca wydawnictwo krzak, no przecież nie było możliwości, żebym coś u nich kupił w preorderze.

Taurus - to już jest gigant nierzetelności - nie ma takiej opcji, żebym kupił jakikolwiek tom niewydanej do końca, nowej serii. Coś tam sprzedałem (np. 3 nieczytane tomy Elryka), bo nie liczę już na dokończenie.

Nie podoba mi się sposób wydawania komiksów przez paru wydawców (Timof i Kurc: brak folii, Scream: słaba korekta, ściemy i robienie z czytelników głupków), więc kupuje u nich tylko od święta.

Mandioca miała aferkę z limitowaną (!) Drogą, ale się nie obraziłem, jak chyba sam wydawca na memy i piosenkę na forum :)

Albo Ongrys zupełnie nie sprawdził tekstów w Josephine, przez co jest mnóstwo literówek, a nawet emotikony w dymkach, coś osobliwego :) No ale wypadek przy pracy.

O SL już pisałem :) Na szczęście macie teraz lepszą politykę wydawniczą i nie bawicie się w serie :)
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17423 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 01:51:49 »
Nikt nie uwzględnia, że sytuacja może się jeszcze zmienić i za 2-3 lata Arek sięgnie po tytuły, o których obecnie mówi "nie mamy w planach" :) Czy wtedy nagle stanie się wiarygodny?

Zapomniałem o tym.
Oczywiście, że nie :) Sorry, no przez lata miała być kontynuacja, potem jednoznacznie miało nie być i potem miałaby być?... No dla czytelników to pewnie lepiej, ale z wiarygodnością to nie ma nic wspólnego, bo nigdy nie wiadomo, kiedy wierzyć wydawcy. Ja trzymałem Absaloma długo w nadziei na finałowy tom, ale że nie trzymam prawie w ogóle niedokończonych serii, to po info, że nie będzie kontynuacji, sprzedałem oba tomy. Fajnie, jakby się ukazał i może bym kupił znów, ale takie lawirowanie z decyzjami (co ma wpływ na decyzje zakupowe i sprzedażowe) no to dla mnie leży daleko od wiarygodności.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline starcek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17424 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 09:30:42 »
Frankofony z pierwszej ligi to: Wieże Bois-Maury, Pasażerowie Wiatru, Jonathan, CE, Buddy Longway, Blueberry, Nestor Burma, Mroczne Miasta, Klezmerzy, Valerian, Blast... :) Nigdy ich nikomu nie sprzedam. :)
Dziękuję, że mnie wyręczyłeś, ale zapomniałeś np. o Szninklu, Piotrusiu Panie, czy Incalu choćby.

Jest tego trochę.

EDIT
SL może ma sporo edytorsko za uszami, ale jest przykładem na to, że na naukę nigdy nie jest za późno. Porównując manianę odwalaną na początku drogi z tym, co teraz jest prezentowane, to czapki z głów! A to, że zmieniają się zapewnienia, co będzie wydane?. Tak jest w biznesie (i polityce). Reaguje się na sytuację na rynku i nie ma to, tamto. Samo życie.
« Ostatnia zmiana: Nd, 19 Styczeń 2025, 10:09:42 wysłana przez starcek »
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Online studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17425 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 10:24:45 »
Dzieki za zrozumienie.
Ja rzadko pisze ze komiksy ktore wydajemy to arcydziela czy dziela sztuki albo kult. Wydajemy glownie pozycje rozrywkowe. Akurat wiek.evy ma ten status.

I oczywiscie rozrywka schodzi lepiej niz komiksy niejednoznaczne..nie ma jednak w tym nic dziwnego.

Zobacz zalegajace frankofony to.brygada i opowiesci..opinie czytelnikow z forum.na ich temat znasz. Drugich tomow.nie licze bo wisza.z.braku 1.
« Ostatnia zmiana: Nd, 19 Styczeń 2025, 10:44:14 wysłana przez studio_lain »
Plany Studia Lain - orientacyjne

Zabójcza kołysanka - akcept
ABC Warriors - przedsprzedaż 3 grudnia, godz 12 gildia
Vae Victis - druk
Spawn Dark Ages - styczeń
Magdalena - zakończone tłumaczenie
Barbara - zakończone tłumaczenie
Oko Odyna - zakończone tłumacze

Offline Death

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17426 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 11:08:32 »
@starcek Nie zapomniałem, dałem 3 kropki, żebyś mógł dopisać kolejne tytuły. 8)

Yslaire to mógłby w końcu zakończyć Sambre. Został mu tylko ostatni tom do stworzenia, a ten ucieka w jakieś inne dzieła. :) Już takiego jednego znam, Christope Blain się nazywa, ucieka przed Piratem Izaakiem już tyle lat, że chyba nie zamierza już zakończyć tego genialnego komiksu.

Offline starcek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17427 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 11:37:41 »
No tak. Można dopisywać.

A komiksy niejednoznaczne to zazwyczaj - tak jak w przypadku tzw. kina autorskiego - bełkot w którym forma przewyższa treść. Ale równie często forma też pozostawia wiele do życzenia, ale to wtedy jest indywidualna decyzja twórcy, który przecież specjalnie tak rysuje, bo gdyby chciał to ho, ho, ho. I tylko tworzy się te opowieści z drzewa sandałowego...

@skandalista
Super określenie o tych opowieściach, będę podkradać.

Kierowniku.
Acriborea, Thorint, Bractwo Kraba, Septentryon czy Zaya są ciągle, bo nie ma tomu 1? A odnosimy się tylko do Gilldii, która nie jest jedynym kanałem sprzedaży. Litości... Ty nawet potrafisz pisać o tym, że coś się szybko na Gildii wyprzedało, mimo że potem dosyłasz z piwnicy i znowu można kupić przez kilka tygodni.  Ile czasu schodził Mazeworld, czy biała limitowana okładka Opali? Mimo, że szczuła cycem? Aberzeen do dzisiaj można kupić. Limitowany Aberzeen.
Naprawdę myślisz, że słowami zaczarujesz rzeczywistość? Wybacz, ale nie jesteś magiem z Northhampton. Znaj proporcjum, mocium Panie. W tej swojej autoreklamie.

Co nie oznacza, że powodzenia nie życzę z tytułami. Im więcej na rynku, tym lepiej. Darz Bór!
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Offline MałaKasia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17428 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 11:43:50 »
Nie można kupić - źle;
można kupić - też źle.

Ludzie...  ::)

Offline Dracos

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #17429 dnia: Nd, 19 Styczeń 2025, 11:53:39 »
@starcek Wiesz wszystko zależy ile tych tomów zostało bo to że gdzieś jeszcze 10 sztuk Aberzeen pozostało nie rzutuje na opłacalność przedsięwzięcia, 100 pewnie powoduje odruch "10 razy się zastanowię zanim wydam coś podobnego" a 200 i więcej to raczej wtopa i od takich tytułów wydawca raczej będzie stronił.