Studio Lain

[Pocztar]

bo jak to kupować komiksy od lewaka

Jezu, to ja kupiłem komiks od lewaka?!
Chce ktoś moje Darkness?

[studio_lain]

gorzej, ja jestem tak na lewo, że lewaki są ode mnie na prawo

[Pocztar]

gorzej, ja jestem tak na lewo, że lewaki są ode mnie na prawo

Do Darkness dorzucam CE.
Za darmo.

[Midar]

Ja nie muszę jeździć na festiwale, …

Ja się bardzo cieszę, jak Cię spotykam na festiwalach. Więc bywaj i przybywaj😀.

[Adolf]

@Kubala77

Kolego masz we wszystkim rację, tylko... Nie wziąłeś pod uwagę wszystkich czynników. Nie odwracaj się od Studia Lain. Po prostu kupuj to co Cię interesuje. Ja w zeszłym roku nic nie kupiłem, sporo oglądałem tego co wydają, to nie moje gusta. Czekałem na The Darkness i się doczekałem. Jeśli bierzesz coś, bo jest to Twój klimat, jest dla Ciebie wartościowe, to tak powinieneś zrobić, nic kupować na siłę. Jeśli wysiądziesz z "tego cyrku" to stracimy na tym wszyscy. Studio Lain zaczynało od nakładów 500, teraz to 800. Fanów przybywa, to nakłady także idą w górę. 1000 to także ekskluzywny, fomo nakład. Arek na pewno rozważał zwiększenie do 1000, bo widział hype, widział co się dzieje. Ale zatrzymały go takie kwestie jak cena i... znajomy sprzedawca, który nie wierzył w sukces The Darkness. Szkoda, bo teraz wiemy, że wszystko by zeszło, a jestem pewien, że w przypadku Witchblade już nie powtórzy tego błędu. A wtedy dobrze Kubalo byś był z nami i wyciągał pozytywy z sytuacji - dostajemy rzeczy, których nikt inaczej by nie wydał. Moje marzenia zostały tu spełnione.

[Dracos]

gorzej, ja jestem tak na lewo, że lewaki są ode mnie na prawo

A to nie rzutuje komiksy macie różne, a to najważniejsze

Korzystając z okazji, z tej rozpiski "boję się ale nie wiem czy wydać" 3/4 tytułów jestem na tak osobiście znam tylko Neige i to też z Foundation i Origin, a nie głównej serii (tutaj rozumiem wahanie 15 albumów w głównej po 3 w pobocznych - spore przedsięwzięcie), intrygujące jest Careme tytuł rokujący na więcej niż zwykłą rozrywkę, Guelue de Bois tytuł nad którym po początkowym nie, jednak bym się zastanowił. Natomiast Promise bym brał od razu bez zastanawiania. (reszta w postaci Korsarzy, Nefer, Ekstermiantora i tego steampunka rosyjskiego też wylądowałoby w moim koszyku)

[Sędzia]

tylko, że tu nie masz gwarancji, jeden komiks zażre, a inny nie
jesteś też określony zasób pieniędzy do wyjęcia z rynku
Możesz wydać 4, ale weź je sprzedaj

Nie no, jasne, ale już na tym etapie jesteś, że w zasadzie wszystko sprzedajesz dość szybko. Nawet jeśli nie wszystko w przedsprzedaży, to generalnie większość pójdzie w kilka miesięcy, zwłaszcza jak wyślesz do recenzji

[studio_lain]

nie jest tak kolorowo - w wolnej chiwli zrobię ci jak wyglądają moje dwie piwinice no jedna plus 1/3 drugiej
to naprawdę ruletka

[adamarluk]

No jeśli z Darkness wyciągasz 16 tysięcy ("tylko") to nie wiem czy nie powinieneś pomyśleć nad tym, żeby porzucić korpo, wydawać dwa komiksy miesięcznie dające 16 koła lub więcej i myśleć nad tym jak wydawać cztery. Może nawet starczyłoby na basen.

A ile jest tych komiksów do wydania, które wywołują porównywalny szum do Darkness? Lepiej niech się nie zwalnia 

[studio_lain]

A to nie rzutuje komiksy macie różne, a to najważniejsze

Korzystając z okazji, z tej rozpiski "boję się ale nie wiem czy wydać" 3/4 tytułów jestem na tak osobiście znam tylko Neige i to też z Foundation i Origin, a nie głównej serii (tutaj rozumiem wahanie 15 albumów w głównej po 3 w pobocznych - spore przedsięwzięcie), intrygujące jest Careme tytuł rokujący na więcej niż zwykłą rozrywkę, Guelue de Bois tytuł nad którym po początkowym nie, jednak bym się zastanowił. Natomiast Promise bym brał od razu bez zastanawiania. (reszta w postaci Korsarzy, Nefer, Ekstermiantora i tego steampunka rosyjskiego też wylądowałoby w moim koszyku)

kiedyś zapytano XX wiecznych anarchistów czemu w swoich szkołach nie uczą tylko o anarchizmie, ale i o innych systemach, religiach itp i to uczniom zostawiając ocenę odpowiedzieli, że im nie zależy na idiotach

ja wiem, że ze 200 fanów tych komiksów się znajdzie ale na pewno od czasu do czasu wydam coś co się nie sprzeda w 19 godzin

[Sędzia]

A ile jest tych komiksów do wydania, które wywołują porównywalny szum do Darkness? Lepiej niech się nie zwalnia 

Ale wiesz, on na Darkness zarobi tylko 16 koła, może 20, bo są duże koszty i niska marża. Na innych to się może lepiej kalkulować nawet jak nie będzie takiego szumu.

nie jest tak kolorowo - w wolnej chiwli zrobię ci jak wyglądają moje dwie piwinice no jedna plus 1/3 drugiej
to naprawdę ruletka

A ile z tego to zaszłości? Ale fakt, profesjonalizacja wymagałaby nieco więcej miejsca.

[Zakrza]

@Zakrza: te "niszowe" komiksy, o których piszesz, doprowadziły wydawnictwo do miejsca, w którym dziś jest, nie Darkness, nie USA Lain. Takie one niszowe.

No. Do wydawnictwa, które nie potrafi ocenić nakładów, nie jeździ na festiwale, bo się nie opłaca, wydającego trzeszczące komiksy trzymane w piwnicy

[studio_lain]

dreddy które mam na myśli to



https://shop.2000ad.com/catalogue/XB893



https://shop.2000ad.com/catalogue/GRN685



https://shop.2000ad.com/catalogue/GRN656/judge-dredd-cold-wars



https://shop.2000ad.com/catalogue/GRN742

ale to odległa przyszłość

[dinogal]

Mnie zastanawia nad wyraz często czego dzieci "naszego" pokolenia, które będą w naszym wieku za te 20-30 lat, będą pożądały w ten sam sposób. To niezależne od tematu, ale ile razy poruszam temat czy normalnie czy na forum (w kontekście np. kieszonkowego na komiksy = cen komiksów) to najczęściej dzieciaki mają telefony, tablety itp., za kieszonkowe bez problemu mogą kupić np. komiks itd., nie ma barier typu komuna/wczesny kapitalizm że dostęp do dóbr jest selektywny itp.. Czyli czego dzieciaki nie mają teraz żeby za 20 lat, mając zasoby pieniężne, pożądać w taki sposób jak "my" tych komiksów (czy lego czy co jeszcze wymieniłeś)?

Nie wiem też czego moje i inne dzieci będą pragnęły jak dorosną, może to będą podróże bo to zawsze nie jest w 100% osiągalne. A może niczego i będą napawały się tym co przynosi obecny czas może w końcu trafi się mniej nostalgiczne pokolenie

Tu naciągasz i dajesz paliwo krytykantom, nie ma co budować mitologii i szlachetnych intencji sprzedawcy.\

Może nie umiem w krótki i zwięzły sposób przelać to na słowa nie chodziło mi też o to że tak właśnie SL robi a to że takiemu modelowi sprzedaży bliżej do lewych niż prawych stron

[LukCook]

dreddy które mam na myśli to

ale to odległa przyszłość

Dredda biorę wszystko.