Najprędzej kupią po 5 pakietów żeby niedługo opylić 3razy drożej - tak było chociażby z essentialami Mandragory. Najbliższy przykład Saria, za którą życzą sobie 400-500zł. Dlatego przy niskich nakładach jestem przeciwny wariantom.
Przydałby się jakiś limit, jeden pakiet na jedno konto. I tak to nie pomoże za bardzo. Ja tam w toalecie szybko zrobię co trzeba, bo potem nie chcę odkupywać z drugiej ręki.
Jedyny album studia Lain jaki posiadam to Armie Zdobywcy. Kupiony... właściwie nie pamiętam czemu. Jakiś impuls. Ale bardzo podoba mi się. Czy ten Darkness jest rzeczywiście taki dobry? Warto kupić jeśli nie wiem co to właściwie jest? Czy jest to kontynuacja czegoś tam?
Wiele razy było tu pisane o czym jest The Darkness. Niewykluczone, że wyszukiwarka Cię naprowadzi na te opisy, bo stron jest masa do przeglądania. Od siebie dodam, że może pomóc np. kupno na próbę 1 tomu od Mandry, która wydała coś koło 10 zeszytów. Polecam również sprawdzić dostępne po taniości Tomb Raider/Witchblade, które bardzo dobrze pokazuje klimaty w jakich poruszamy się w uniwersum Top Cow. Crossy z Witchblade pojawią się w tych dwóch wielkich tomach. W ogóle The Darkness jest tak jakby mniej poważnym spin-offem Witchblade. A Witchblade także będzie później wydane.
W skrócie: mrok, ładne panie, skąpo odziane, NY street-level, trochę w stylu Punisher, tylko z niewielkimi naleciałościami nadnaturalnymi. W The Darkness to jeszcze czarny humor (bo Witchblade to trochę kryminalne i mistyczne). Graficznie na wysokim poziomie. Jeśli lubisz mroczny klimat z przełomu lat 90 i 00 to jesteś w domu.