Jestem po 40 stronach 1 tomu i komiks niesamowicie mi siadł. Warstwa graficzna jest świetna, w czerni i bieli tylko zyskuje na czytelności, bohaterowie wzbudzają zainteresowanie od pierwszych kadrów, Abnett od początku wrzuca nas w wir intryg i relacji mieszkańców miejsca akcji i wraz z główną bohaterką odkrywamy co kryje się pod powierzchnią Badrock. Klimat westernu to dodatkowy atut. Polecam. Już wiem, że chciałbym kolejne tomy od Studia.