Ja nie czytałem jedynie Gunslinger i King, bo to w miarę nowe i jeszcze nie doszedłem do tego momentu. Natomiast reszta to zamknięte opowieści. Każda inna, z własnym stylem, klimatem. Inni twórcy, którzy mają coś do powiedzenia, jak i wszystko to jest na dobrym poziomie. Nawet bardzo dobrym. Ja polecam.