Studio Lain

[ryba]

Skoro inni wydawcy sobie radzą z szacowanie co dodrukować i ile sztuk  i przez to nie bankrutują to znaczy że się da. Przecież tu nikt nie "płacze" za tytułami które ledwo co się  sprzedały w całości i chyba nikt nie domaga się dodruków wszystkiego. Po tym czy część nakładu zostałą zmielona, czy się sprzedawała rok czy sprzedała w 3 dni w przedsprzedaży widać potencjał danego tytułu. Sklepy internetowe maja często powiadomienia jak tytuł będzie dostępny i pewnie jakieś inne rodzaje zapytań. To się da oszacować! Wymaga to trochę pracy i inicjatywy 

Jakby były większe nakłady i komiks leżał tygodniami lub były robione dodruki to ludzie by nie wykupowali w przedsprzedaży.
W obecnym modelu wydawca ma zwrot z inwestycji dużo szybciej, niż jakby komiks sprzedawał się miesiącami. Może też wydawać więcej komiksów i więcej zarabiać.
Jak myślisz, który model bardziej się opłaca wydawcy? To na prawdę takie trudne?

[Czeczot]

Jakby były większe nakłady i komiks leżał tygodniami lub były robione dodruki to ludzie by nie wykupowali w przedsprzedaży.
W obecnym modelu wydawca ma zwrot z inwestycji dużo szybciej, niż jakby komiks sprzedawał się miesiącami. Może też wydawać więcej komiksów i więcej zarabiać.
Jak myślisz, który model bardziej się opłaca wydawcy? To na prawdę takie trudne?

Rozumiem że ty widziałeś kwity księgowe obydwu modeli i chętnie się nimi podzielisz tutaj na forum. Możesz mi też podesłać na email. Chętnie wyrobie sobie zdanie.

 

No jakoś sobie średnio ci mityczni inni radzą sobie z tym dodrukowywaniem. Nawet Kołodziejczak mówił, że to ekwilibrystyka. A poza tym ja mam powiadomienia ustawione na wiele tytułów, i jakoś dodruki się nie pojawiają. Muszę jeszcze rodzinie kazać się zapisać!

Ja ostatnio z dodruków kupiłem:
Wojny Lukasa
Zabijaj albo zgiń
Lanfeusta 
Nie są to komiksy  z najpopularnieszych lini (Thorgal, Kajko i kokosz) ,

[ryba]

Rozumiem że ty widziałeś kwity księgowe obydwu modeli i chętnie się nimi podzielisz tutaj na forum. Możesz mi też podesłać na email. Chętnie wyrobie sobie zdanie.

Najlepszym dowodem jest to co robi wydawnictwo, chyba że myślisz, że robią ci na złość?

Koniec tematu z mojej strony, szkoda czasu.

[Jaxx]

przedsprzedaz w przyszlym tygodniu ok? - czekam az francuzi mi klepna

Można prosić o mały update do "W cieniu słońca"? Będzie w tym tygodniu? Na Gildii trwa promka na Muchę, to by się fajnie coś dobrało...

[studio_lain]

W cieniu Słońca

Dla fanów „Funky Kovala” Bogusława Polcha, „Yansa” Grzegorza Rosińskiego czy „Vahanary!” Jerzego Wróblewskiego.

Autorski komiks Colina Wilsona, mistrza komiksu realistycznego. Polskiemu czytelnikowi jest on świetnie znany z rysowania westernowych przygód Blueberrego. Na tym polu szybko został zresztą okrzyknięty godnym następcą Moebiusa. I chodź świetnie sprawdza się w westernie, to tak naprawdę jest przede wszytskim wielkim fanem science-fiction. Dlatego swój w pełni autorski komiks stworzył właśnie w tej konwencji. W cieniu Słońca to rewelacyjnie narysowana opowieść w klimacie starej, dobrej szkoły komiksu europejskiego z lat 80-tych.

Stacja kosmiczna Projekt Genesis to w praktyce autonomiczny rozległy świat. Raël, Mantell i Alia są tu więźniami tyrana, który stara się realizować swój tajemniczy plan. Ta trójka spróbuje obalić dyktatora, ale czy ich droga do rzekomej wolności nie stanie się dla nich kolejną pułapką? Projekt Genesis pełen jest tajemnic i zagadek. Wyruszcie w tą kosmiczną podróż by je poznać. 


Premiera 10 grudnia

Scenariusz: Colin Wilson

Rysunki: Colin Wilson

Format: 210x297 mm

Liczba stron: 160

Oprawa: twarda

Papier: kreda

Druk: kolor

Cena 115 zł
 

[Brvk]

Jak można rysować takie fajne plansze, a takie... sobie 😏 okładki. Tylko środkowa znośna, ale bez szału.

[Pinto]

Jak można rysować takie fajne plansze, a takie... sobie 😏 okładki. Tylko pierwsza znośna, ale bez szału.

[studio_lain]

Przedsprzedaż jutro - 20.11 - od 13

Altor już poszła polowa nakladu

[deFranco]

Jak można rysować takie fajne plansze, a takie... sobie 😏 okładki. Tylko środkowa znośna, ale bez szału.

Jak można rysować takie fajne plansze, a takie... sobie 😏 okładki. Tylko pierwsza znośna, ale bez szału.

I tu zgoda. Obie bez szału, ale znośne.
Trzecia - porażka. Nadałem jej tytuł "Hitler, ostatnie dni".

[Zielcok]

jest wkoncu szansa na Darkness w grudniu czy nie bo sie pogubilem juz;p

[studio_lain]

Drugi tom został złożony. Ale myślę, że luty to realna data. Teraz sprawdzenie czy wszystko w nim gra, a potem akceptacja ze strony amerykańskiej.

[Zielcok]

Drugi tom został złożony. Ale myślę, że luty to realna data. Teraz sprawdzenie czy wszystko w nim gra, a potem akceptacja ze strony amerykańskiej.

[Komediant]

I tu zgoda. Obie bez szału, ale znośne.
Trzecia - porażka. Nadałem jej tytuł "Hitler, ostatnie dni".

No troche na siłe dodana ta trzecia, zapewne będzie leżakować najdłużej.

[PabloWu]

U mnie na odwrót, miałem nie brać ale okładka z nie ogolonym Adolfem zaintrygowała na tyle że może wezmę  

[stab]

U mnie, tradycyjnie już, wleciała kolejna „biała” okładka.