Studio Lain

[studio_lain]

nie wiem co to znaczy dla was infantylne Kasia wam napisała długi tekst
Kierujcie sie tym - Hobbit, Władca Pierscieni, Incal, Valerian
 

[Death]

Moebius tak dobrze poradził sobie z Jimem Cutlassem (w sensie ze scenariuszem), że jestem spokojny o Altora.

Na razie tak z Lostem, żeby mi nie uciekła ładniejsza moim zdaniem okładka. Resztę będę polował w lepszej cenie, żeby znowu nie być frajerem.

[deFranco]

Ja mam odwrotnie. Osoba scenarzysty kusi, ale rysunki odstręczają swoim infantylizmem.

Dokładnie. Rysunki jak ze starych książeczek z bajkami dla najmłodszych. Dla mnie koszmarek.
Nie byłbym w stanie przebrnąć. Po za tym tolkienowkie klimaty już dawno mi się przejadły. Ten tytuł odpuszczam.

[Takesh]

Mi się podoba graficznie. Trochę Edena, troche Incal. A Moebius potrafi napisać dobry scenariusz, Ikar, Jim Cutlas. Jestem na tak.

Ale strasznie ciężko wybrać mi okładkę, skoro nie ma jednorożca. Czy któraś ma jakieś efekty, np dodatkową folię na jasnych barwach? Z których części są okładki, albo czy któraś jest okładką do wydania zbiorczego?

[dinogal]

Wpadły na gildie pozostałe okładki z POMROKI oraz SHANE jakby ktoś chciał sobie połączyć z Altorem i Brygadą 

[nori]

Właśnie mam podobne odczucia, kupuję co któryś tytuł StudiaLain, Altor mnie zaciekawił, ale nieco się go obawiam. Chętnie poczytałbym wpierw opinie tutaj na forum, i dopiero zdecydował o zakupie, ale wiadomo, zapewne wyprzeda się. I właśnie do mnie dotarło, że o ile życzę wydawcy jak najlepiej, to jednak taka forma wydawania jednak zaczyna mocno mnie irytować. Wolałbym jednak na spokojnie zdecydować...

[Dracos]

nie wiem co to znaczy dla was infantylne  

Nie ma czaszek, mroku, krwi i zakapturzonych postaci Niektórzy to takie smutasy, takie samo było jojczenie przy Zauroczonych że bajkowo że Disneyowsko jakby to był zarzut.

[starcek]

Gdzieś się przewinęło, że docelowo miał to być komiks dla 12-14 latków, stąd pewnie ta cukierkowa stylistyka.

[arczi_ancymon]

Moebiusa to ja bierę bez zadawania zbędnych pytań...

[studio_lain]

Nie ma czaszek, mroku, krwi i zakapturzonych postaci Niektórzy to takie smutasy, takie samo było jojczenie przy Zauroczonych że bajkowo że Disneyowsko jakby to był zarzut.

Nie pamietam czy sa czaszki ale kaptury krew i przemoc w drugiej czesci historii sa obecne

[studio_lain]

Gdzieś się przewinęło, że docelowo miał to być komiks dla 12-14 latków, stąd pewnie ta cukierkowa stylistyka.

Bati co pisze we wstepie chcial stworzyc historie uniwersalna jak Tolkien przy Wladcy. Zrobil zarys. Wpadl Moebius i wszystko pozmienial zachowujac uniwersalnosc opowiesci. Przy hobbicie i wladcy bawia sie dobrze i mali i duzi i kazdy wyciaga cos innego. To co laczy Tolkiena i Moebiusa w tym komiksie to milosc do przyrody. Przy czym jak pisala Kasia tylko pierwsza trylogia to wariacja na temat wladcy. W drugiej Moebius juz jedzie w kierunku jakim znamy go z innych komiksow s-f.

[studio_lain]

Właśnie mam podobne odczucia, kupuję co któryś tytuł StudiaLain, Altor mnie zaciekawił, ale nieco się go obawiam. Chętnie poczytałbym wpierw opinie tutaj na forum, i dopiero zdecydował o zakupie, ale wiadomo, zapewne wyprzeda się. I właśnie do mnie dotarło, że o ile życzę wydawcy jak najlepiej, to jednak taka forma wydawania jednak zaczyna mocno mnie irytować. Wolałbym jednak na spokojnie zdecydować...

Zyjemy w czasach google translator jest opini w necie calkiem sporo. Nie sadze by tytul poszedl przed premiera.

[starcek]

Nie porównujmy eko-łopatologii Moebiusa znanej np. ze Świata Edeny z przesłaniem u Tolkiena. To jest zupełnie inna liga narracyjna.

[studio_lain]

A czymze sie to przeslanie rozni?

[studio_lain]

po jednym dniu Altora zeszlo 250! dzieki!