Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 2202012 razy)

gregRzn, Wintermute, michał81, MIBY, Gustavus_tG, wojtast, xardas, PabloWu (+ 1 Ukrytych) i 33 Gości przegląda ten wątek.

Offline Piterrini

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14940 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:33:26 »
Wstyd, że muszę to tłumaczyć.
Dokładnie, tyle że trzeci dzień (?) to samo powtarzane i jakoś się nie może zarejestrować w świadomościach...

Oprócz tego co już zostało powiedziane obnażona została jedna z "patologii" rynku komiksowego, mianowicie brak lub tylko małe zmiany cen w czasie dostępności komiksu na rynku. Ktoś nawet rzucił na forum (nie znajdę teraz kto i w jakim wątku) że "komiks się nie starzeje" zestawiając z towarami jakie tanieją z czasem (elektronika itp.). Komiks jak każda sztuka/popkultura/media się "starzeje", i tu specyficzna dla komiksów (tj. mam tu na myśli głównie polskie przedruki zagranicznych tytułów, bo na rynkach macierzystych tak nie jest) kwestia utrzymywania cen (oczywiście nie chodzi o ceny "okładkowe") - ani książki, ani filmy czy muzyka (na nośnikach) nie utrzymują ceny z upływającym czasem - im dłuższy czas od premiery tym cena maleje, płyta za 50zł kosztuje po roku mniej niż 20zł itd.. Są wyjątki, np. typowo kolekcjonerskie nakłady, albo tytuły tzw. butikowych wydawców (czyli "niezależnych", dbających właśnie o wizerunek, o klienta, nie będące korporacjami itp.), u nas komiksy są w takiej niszy że wszystkie (umownie 90%, bo znów - są wyjątki) zdają się być traktowane jako coś "ekskluzywnego"... Skąd to wynika - popularność tego medium, gdyby było tak popularne jak inne ww. to i inne byłyby strategie sprzedażowe i cenowe... Ale czy faktycznie jest to aż taka nisza, zwłaszcza po MCU itd.? Wydawnictwa muzyczne też nie stronią od "niskich" nakładów, a jednak i te płyty z czasem tanieją, bo jak już wskazano - im dłużej od premiery tym mniejsze zainteresowanie i żeby ktoś kupił to sprzedawane są za 1/3 ceny pierwotnej, tego nie ma w komiksach wydawanych na naszym rynku! "Patologia" w cudzysłowie, ale słowo pasuje, dzięki tej prawidłowości komiksy na rynku wtórnym nie tracą na wartości jak pozostałe media itd., więc wizerunek komiksu pozostaje "elitarny", a jak już nieraz postulowałem (przy dyskusjach o cenach) - komiks to takie samo medium jak pozostałe, mijają lata i jego pozycja zdaje się nie zmieniać, a strategie wydawnicze (średnia cena jednego komiksu "przeciętnego" przekroczyła już 100zł?) w ogóle nie pomagają w jego popularyzacji. Tyle na teraz, żeby nie zanudzać tym co już nieraz pisałem, można pesymistycznie przyjąć, że skoro nic się nie zmienia od lat to i przyszłość nie rysuje się kolorowo.

Edit:
I co to za przykłady? To ma dowodzić, że to jest reguła?
To jest reguła, ciężko mi przytoczyć inne media utrzymujące cenę jak komiksy na naszym rynku.
« Ostatnia zmiana: Nd, 20 Październik 2024, 21:35:01 wysłana przez Piterrini »

Offline turucorp

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14941 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:33:54 »
Dobrze rozumiem, że Twoim zdaniem nie warto byłoby rozdawać czy sprzedawać taniej, bo i tak te komiksy nie zostaną sprzedane?
Źle rozumiesz, moje zdanie nie ma z tym nic wspólnego  ::)
Mam to szczęście w nieszczęściu, że moje komiksy są sprzedawane do wyczerpania nakładu (czyli na dzień dzisiejszy nawet 10 lat), jednak doskonale rozumiem, że wydawcy są czasami zmuszeni do zniszczenia części nakładu, z różnych powodów (ograniczenia licencyjne, koszty magazynowania itp.). Nie raduje mnie to, ale jestem wstanie pojąć, że tak bywa. Z moich rozmów z wydawcami wynika, że ich również nie uszczęśliwia taka sytuacja, ale czasami nie mają wyjścia, a czasami (przy większych wydawnictwach), takie działanie są wpisane w politykę wydawniczą.
Jeśli ktoś rzeczywiście widzi racjonalne wyjście z takiej sytuacji, to, zupełnie serio, wystarczy skontaktować się bezpośrednio z wydawcą i zaoferować swoje usługi.
Z anonimami na forum, raczej żaden z wydawców rozmawiać poważnie w tej kwestii nie będzie.
Chcecie, to ogarniajcie, nie chcecie, to po cholerę gadać tutaj po próźnicy?

U nas jest nawet obowiązek dla wydawców przekazywania do bibliotek a brak takiego działania oznacza karę.
Ciekawe czy ten wydawca coś kiedykolwiek przekazał jakieś bibliotece czy też wolał zmielić.

Ta kwestia była tutaj wyjaśniana kilka razy.
Wydawcy komiksowi bardzo starają się przekazywać obowiązkowe egz. do wyznaczonych placówek.
Ciekawe, że zamiast sprawdzić organoleptycznie, wolisz tutaj pokrzykiwać, sugerując bezpodstawnie, że tak nie jest.
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn.

Offline Adolf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14942 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:35:47 »
U nas jest nawet obowiązek dla wydawców przekazywania do bibliotek a brak takiego działania oznacza karę.
Ciekawe czy ten wydawca coś kiedykolwiek przekazał jakieś bibliotece że też wolał zmielić.

Ustawa nie jest precyzyjna. Mówi o oddaniu egzemplarzy do Biblioteki Narodowej, Jagiellońskiej i Sejmowej (po 2 sztuki publikacji). Nie precyzuje do jakich jeszcze bibliotek powinny trafić komiksy, ale wydawcy dla świętego spokoju wysyłają egzemplarze jeszcze do każdej wojewódzkiej. Czyli książka (lub komiks) musi mieć około 30-40 egzemplarzy extra do nakładu, które trzeba oddać dla większego dobra. Widać to np. w tej Wojewódzkiej w Poznaniu, gdzie jest bardzo dobra oferta komiksowa.

W Poznaniu działa także Biblioteka Uniwersytecka, ze słynna czytelnią komiksów Nova. I panowie tam pracujący muszą się bardzo dopominać o obowiązkowe egzemplarze. Często sami jeżdzą na konwenty i odbierają stosy komiksów, żeby biedny wydawca nie musiał płacić za wysyłkę - choć ustawa mówi, że taka paczka jest zwolniona z opłaty. Wiem, że niektóre wydawnictwa tam się dogadały, że wysyłają egzemplarze, ale dopiero jakiś czas po premierze. Powiem tylko, że gdyby każda biblioteka tak się dopominała o swoje, to wydawcy w kraju nie mieliby lekko.


Offline parsom

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14943 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:37:56 »
Edit:To jest reguła, ciężko mi przytoczyć inne media utrzymujące cenę jak komiksy na naszym rynku.

A masz przykłady innych branż, w których od razu sprzedaje się z rabatem? Wyprzedaże, a już na pewno outlety, to jest margines. I do tego robione i planowane są raczej z rozmysłem, jako wabik, a nie bo się nie sprzedało.

Offline Czeczot

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14944 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:41:46 »
I co to za przykłady? To ma dowodzić, że to jest reguła?

To dowodzi że piszesz bzdury.
TO że wydawca po roku czy dwóch wyprzedaje to co mu leży na magazynie nie ma żadnego znaczenia dla rabatu i sprzedaży nowych tytułów i prawie nikt nie czeka z zakupem tego co mu sie podoba aż to co chce kupić będzie miało rabat 60% - 70%.

Po drugie:
Wydawcy komiksowi robią co jakiś czas wyprzedaże z duża zniżką u siebie na stronie.
Sklepy odzieżowe robią wyprzedaże na koniec sezonu.
Salony samochodowe robią wyprzedaże poprzedniego rocznika albo poprzedniego modelu jak wchodzi nowy?
Deweloperzy sprzedają ostatnie mieszkania w bloku ze zniżką?
Biura turystyczne oferują wycieczki z duża zniżka na 2-3 dni przed wylotem.
Tak to jest reguła. 

Offline turucorp

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14945 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:42:48 »
Ustawa nie jest precyzyjna. Mówi o oddaniu egzemplarzy do Biblioteki Narodowej, Jagiellońskiej i Sejmowej (po 2 sztuki publikacji). Nie precyzuje do jakich jeszcze bibliotek powinny trafić komiksy, ale wydawcy dla świętego spokoju wysyłają egzemplarze jeszcze do każdej wojewódzkiej.

I dlaczego piszesz takie rzeczy?
Wszystko jest bardzo precyzyjnie napisane i wymienione:
https://www.bn.org.pl/dla-wydawcow/egzemplarz-obowiazkowy/liczba-egzemplarzy-obowiazkowych/
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn.

Offline Piterrini

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14946 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:44:02 »
A masz przykłady innych branż, w których od razu sprzedaje się z rabatem?
Dobrze wiesz jak to działa z cenami okładkowymi i rabatami w komiksach, nie jest to argument w przedmiotowej tezie.
Płyty dawniej miały ceny "okładkowe" (nadrukowane), ba, empiki chyba wciąż podają ceny "sugerowane", duża część książek ma ceny nadrukowane, a mimo tego sprzedawane są w cenach w jakich w danym momencie czasu jest to dla danego sprzedawcy/hurtowni opłacalne (czasem w "okładkowych", ale często - nie, nawet na premierę, zachęcanie "rabatami" działa podobnie - nie tak samo, ale też nie na tyle odmiennie żeby argumentować tym odmienność przypadku komiksów względem innych mediów).

Offline parsom

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14947 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:47:26 »
Jak to nie jest argument? Komiksy (i książki - bo wcale komiksy od książek się nie różnią) sprzedawane od razy cena wyjściowa minus x%. Płyty najpierw cena wyjściowe, potem spadają o x%. Ale to komiksy nie tanieją.

Offline Czeczot

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14948 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:48:52 »
Ta kwestia była tutaj wyjaśniana kilka razy.
Wydawcy komiksowi bardzo starają się przekazywać obowiązkowe egz. do wyznaczonych placówek.
Ciekawe, że zamiast sprawdzić organoleptycznie, wolisz tutaj pokrzykiwać, sugerując bezpodstawnie, że tak nie jest.

Dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane
Nie chodzę po bibliotekach wiec nie wiem. I nic nie sugeruje po prostu zadałem pytanie czy ktoś widział w bibliotece komiksy tego wydawcy bo innych sa czyli sie da (widziałem na YouTube)

Offline parsom

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14949 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:49:58 »
To dowodzi że piszesz bzdury.
TO że wydawca po roku czy dwóch wyprzedaje to co mu leży na magazynie nie ma żadnego znaczenia dla rabatu i sprzedaży nowych tytułów i prawie nikt nie czeka z zakupem tego co mu sie podoba aż to co chce kupić będzie miało rabat 60% - 70%.

Po drugie:
Wydawcy komiksowi robią co jakiś czas wyprzedaże z duża zniżką u siebie na stronie.
Sklepy odzieżowe robią wyprzedaże na koniec sezonu.
Salony samochodowe robią wyprzedaże poprzedniego rocznika albo poprzedniego modelu jak wchodzi nowy?
Deweloperzy sprzedają ostatnie mieszkania w bloku ze zniżką?
Biura turystyczne oferują wycieczki z duża zniżka na 2-3 dni przed wylotem.
Tak to jest reguła. 

K..., co za pomieszanie z poplątaniem... Nic nie przekona kogoś, dla kogo SL jest złem wcielonym i odpalił się tu tylko dla dowodzenia tegoż.

Offline Czeczot

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14950 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:53:22 »
Jak to nie jest argument? Komiksy (i książki - bo wcale komiksy od książek się nie różnią) sprzedawane od razy cena wyjściowa minus x%. Płyty najpierw cena wyjściowe, potem spadają o x%. Ale to komiksy nie tanieją.

Tanieją. Sam dwa razy w tym roku kupiłem na „wyprzedaży” Jedno to była Mucha a drugie ….. nie pamietam.
Zresztą Mucha czy inni wydawcy robią wyprzedaż od ceny rabatem czyli było 25%-30% a jest 40-45%. Tutaj nie ma żadnego rabatu na początku. Zresztą jakie to znaczenie.
Tutaj chodzi o podejście wydawcy. Albo drogo ale spadajcie frajerzy bo ja to co zostało zmiele.

Offline turucorp

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14951 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 21:55:21 »
A masz przykłady innych branż, w których od razu sprzedaje się z rabatem?
Ależ proszę bardzo.
Od lat kupuję buty mojej ulubionej firmy z rabatem (solidnym) w momencie pojawienia się nowych modeli na dany sezon.
Wyjazdy zagraniczne też bukuję zawczasu, z rabatem.
I przejazdy pociągami.
Mówisz i masz.

Dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane
Nie chodzę po bibliotekach wiec nie wiem. I nic nie sugeruje po prostu zadałem pytanie czy ktoś widział w bibliotece komiksy tego wydawcy bo innych sa czyli sie da (widziałem na YouTube)

A czepialstwo i wymyślanie oskarżeń wypełnia sąsiednie sale tortur w tymże piekle.
Idziesz do bibliotek, które zlinkowałem w poprzednim poście i sobie sprawdzasz.
Jeśli nie ma, to masz prawo rozkręcać imbę.
Jeśli są, to wracasz tutaj grzecznie i przepraszasz za swoje zachowanie.
Zasady kultury osobistej są wpisane w regulamin forum, bezpodstawne szczucie nie powinno mieć tutaj miejsca.
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagi fhtagn.

Offline Koalar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14952 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 22:03:58 »
Ustawa nie jest precyzyjna. Mówi o oddaniu egzemplarzy do Biblioteki Narodowej, Jagiellońskiej i Sejmowej (po 2 sztuki publikacji). Nie precyzuje do jakich jeszcze bibliotek powinny trafić komiksy, ale wydawcy dla świętego spokoju wysyłają egzemplarze jeszcze do każdej wojewódzkiej. Czyli książka (lub komiks) musi mieć około 30-40 egzemplarzy extra do nakładu, które trzeba oddać dla większego dobra. Widać to np. w tej Wojewódzkiej w Poznaniu, gdzie jest bardzo dobra oferta komiksowa.

Ustawa mówi:
Cytuj
3. Pozostałym bibliotekom uprawnionym przekazuje się po jednym egzemplarzu obowiązkowym.

O pozostałych bibliotekach mówi rozporządzenie. A można też to przeczytać na stronie Biblioteki Narodowej, więc wydawcy nie powinni mieć najmniejszego problemu z dowiedzeniem się, gdzie powinni wysyłać egzemplarze obowiązkowe.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Online michał81

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14953 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 22:04:36 »
Ciekawe czy ten wydawca coś kiedykolwiek przekazał jakieś bibliotece czy też wolał zmielić.
Co ty za insynuacje tu uprawiasz? Widzę że bardzo dupa boli o to mielenie niektórych.

Offline Adolf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #14954 dnia: Nd, 20 Październik 2024, 22:04:57 »
I dlaczego piszesz takie rzeczy?
Wszystko jest bardzo precyzyjnie napisane i wymienione:
https://www.bn.org.pl/dla-wydawcow/egzemplarz-obowiazkowy/liczba-egzemplarzy-obowiazkowych/

Faktycznie, główna ustawa nie precyzuje bibliotek, ale robi to wydany rok później załącznik. Jak mówiłem, nie wszyscy wydawcy się stosują do tego obowiązku, co widać po staraniach Biblioteki w Poznaniu.