Studio Lain

[Ongrys]

Konczy sie licencja wiec to co zostalo niszczysz

Ongrys od początku działalności nie zmielił jeszcze ani jednej książki (nie licząc tych, które dotarły z drukarni z uszkodzeniami nie do zaakceptowania, zostały odesłane w ramach reklamacji i pewnie niektóre faktycznie zostały zmielone). Zawsze jak kończyła się licencja, wysyłaliśmy maila czy możemy ją przedłużyć i jak dotąd nie zdarzyła nam się odmowa, nawet w przypadku "Spadającej gwiazdy", która została już później wydana przez Egmont, no ale tutaj Egmont też się na to zgodził.

Na "Kompletne Akta 13" czy "14" też umowa się skończyła, ale nikt nam nie każe ich niszczyć, sprzedajemy dalej, Rebellion wystawia faktury za tantiem (to jedne z nielicznych Dreddów, w których tantiem przekroczyło zaliczkę), chyba wszyscy są zadowoleni.

Jestem w szoku, że wciąż wydając kolejne albumy Slaina, nie dostaliście zgody na przedłużenie umowy i dalszą sprzedaż "Rogatego Boga".

Leszku a jak z tym Dreddem?

Wkrótce KA6, a potem kolejne. Negocjujemy jeszcze kwestię dodatkowych albumów, takich jak "Czyściec".

[Masonna]

A jak pisałem, że Studio Lain psuje rynek, to mnie ze wszystkich stron forumowa brać atakowała A tu jeszcze się okazuje, że komiksy mielą... No ale ja się przecież nie znam na komiksowym biznesie. Ongrys pewnie też nie...

[Pocztar]

Powszechnie przyjmuje się, że Moore to najlepsze co przydarzyło się Bagniakowi. Jeśli będę miał okazję kupić ten cykl, to jako komplecista może będę chciał mieć na półce inne pozycje pogłębiające lore postaci. Jeśli nie mam szans na skompletowanie Moore'a, to nie kupię rzeczy od niego potencjalnie słabszych.

Podobnie Hellblazer - kupuję każdy tom zbiorczy, bo od początku wiedziałem, że będę miał możliwość zebrania ich wszystkich. Gdybym tej pewności nie miał, to stosowałbym ściślejszą selekcję i połowy tomów nie kupił.

Dlatego też nie kupuję Jacka z Baśni póki Egmont nie zapowie dodruku brakujących tomów Baśni.

A co zrobisz, jak dodrukują Moore'a i Baśnie w momencie, kiedy akurat wyprzeda się Jack z Baśni i np. Swamp Thing Lemire'a (skądinąd przecudownie rysowany)? Sam się wpędzasz w pewnego rodzaju błędne koło. 

[Deepdelver]

A co zrobisz, jak dodrukują Moore'a i Baśnie w momencie, kiedy akurat wyprzeda się Jack z Baśni i np. Swamp Thing Lemire'a (skądinąd przecudownie rysowany)? Sam się wpędzasz w pewnego rodzaju błędne koło.

Nie muszę mieć wszystkiego, first things first.
Brak Jacka to będzie niewielka strata, a Potwora Lemire'a pewnie kupię (właśnie dlatego, że jestem pewien dodruku trzeciego tomu Moore'a).

A jak pisałem, że Studio Lain psuje rynek, to mnie ze wszystkich stron forumowa brać atakowała A tu jeszcze się okazuje, że komiksy mielą...

Podpadaj tak dalej, to przyjdą zmielić i Twoje.

[Dracos]

Podpadaj tak dalej, to przyjdą zmielić i Twoje.

Lol jaka "groźba" zmielimy twoje komiksy

[studio_lain]

Ongrys od początku działalności nie zmielił jeszcze ani jednej książki (nie licząc tych, które dotarły z drukarni z uszkodzeniami nie do zaakceptowania, zostały odesłane w ramach reklamacji i pewnie niektóre faktycznie zostały zmielone). Zawsze jak kończyła się licencja, wysyłaliśmy maila czy możemy ją przedłużyć i jak dotąd nie zdarzyła nam się odmowa, nawet w przypadku "Spadającej gwiazdy", która została już później wydana przez Egmont, no ale tutaj Egmont też się na to zgodził.

Na "Kompletne Akta 13" czy "14" też umowa się skończyła, ale nikt nam nie każe ich niszczyć, sprzedajemy dalej, Rebellion wystawia faktury za tantiem (to jedne z nielicznych Dreddów, w których tantiem przekroczyło zaliczkę), chyba wszyscy są zadowoleni.

Jestem w szoku, że wciąż wydając kolejne albumy Slaina, nie dostaliście zgody na przedłużenie umowy i dalszą sprzedaż "Rogatego Boga".

Wkrótce KA6, a potem kolejne. Negocjujemy jeszcze kwestię dodatkowych albumów, takich jak "Czyściec".

och pewnie by przedluzyl, sa tez komiksy z ktorymi tak zrobil,
nie tu jest przyczyna - jak komiks sie przestal sprzedawac i od 2 lat sprzedales 2 sztuki to zdejmujesz to sobie z zasobow magazynowych i robisz miejsce na inne komiksy

zniszczylismy lacznie okolo 500 komiksow przez caly okres dzialalnosci - przypominam, ze ja mam piwnice nie magazyn

a i Leszku świetne info, ze dalej pchasz wózek z Dreddem! pytałem, bo jakbys zrezygnował to mam ta 2-3 pozycje, które mógłbym jeszcze wydać, bo jestem fanem, a będą w aktach.

[GoNzO]

zniszczylismy lacznie okolo 500 komiksow przez caly okres dzialalnosci - przypominam, ze ja mam piwnice nie magazyn

Nie lepiej byłoby rozdać, albo sprzedać z jakimś sporym rabatem (70%?)?

[studio_lain]

Nie lepiej byłoby rozdać, albo sprzedać z jakimś sporym rabatem (70%?)?

pamietasz pana co rozdawal chleb?
i wiesz ze placisz podatek od tego co masz na stanie?
Polska piekny kraj

a i nawet po zniszczeniu te tytuly byly w sprzedazy w sklepach przez bardzo dlugi czas

[JakubM]

Mielenie komiksów i palenie książek jest nie etyczne 

[studio_lain]

generalnie juz wam mowie co poszlo do przemialu
- Mistrzowie Komiksu
- Bryagda = wciaz dostpene
- Opowiesci z czasow Kobry - wciaz dostepne
- ABC Warriors - Czarna dziura wyda II
- ABC : Wojna
- Tytan
- Mandroid - wciaz dostpene
- Absolom 2
- Dredd: Krew
i Slainy niektore
----------
tyle 

[volker]

pamietasz pana co rozdawal chleb?
i wiesz ze placisz podatek od tego co masz na stanie?
...

Może złóż wniosek o interpretację do US, czy musiałbyś coś płacić przy darowiźnie np. bibliotekom? To prawo podatkowe jest dosyć płynne. Naprawdę żal tych komiksów.

[Deepdelver]

Mielenie komiksów i palenie książek jest nie etyczne 

Dlatego powinniśmy się wszyscy wstydzić, że nie kupowaliśmy tego Slaine'a i mieliśmy w tym procederze swój bierny udział.

[studio_lain]

Może złóż wniosek o interpretację do US, czy musiałbyś coś płacić przy darowiźnie np. bibliotekom? To prawo podatkowe jest dosyć płynne. Naprawdę żal tych komiksów.

zacytuje ksiegowego - nie ryzykowalbym

nie wiem czy pamietacie dyskusje o "porzuceniu" 2000ad
zobaczcie ze za wyjatkiem 2 pozycji problem sprzedazowy dotyczyl wlasnie 2000ad
przy czym zaden z komiksow nie byl klapa, zwrocily koszta ale sprzedaz stanela

[volker]

Tu chyba nie ma żadnego ryzyka, gdyż te czynności byłyby hipotetyczne. Po prostu będziesz miał jasność sytuacji.

[studio_lain]

to byl zart ja kiedys pytalem i czytalem za duzo kruczkow, za duzo niuansow, papierologii