juz znalazlem u siebie

mam fotki, tylko musze je skopiowac z mojego telefnicznego kartofla

Takze nie musisz kopac w swoich gratach

zaraz postaram sie wrzucic

update
tego na fotkach dobrze nie widac, ale w wydaniu Egmontowskim wszystko jest jakby za mgla
inna sprawa, ze byl to najlepiej wydany Slaine z tych co wydal Egmont dzieki uzyciu kredy



