Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 3261129 razy)

Dalthon, Gogo14 (+ 2 Ukrytych) i 61 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sędzia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13350 dnia: Pt, 05 Lipiec 2024, 21:58:35 »
Oczywiście, zwłaszcza że np. ja osobiście w 99% przypadków nie potrafię zrozumieć wykonawców. Najpierw mi coś wpada w ucho a dopiero potem szukam o czym jest śpiewane. Podobna sytuacja była z komiksami, kiedy za czasów wielkiej komunistycznej posuchy trafiały do nas pojedyncze egzemplarze zachodnich komiksów i wtedy podziwiałem rysunki bez znajomości języka wyobrażając sobie, że kryje się tam jakaś wyrafinowana intryga.

Po pierwsze, to, że nie potrafisz zrozumieć wykonawcy nie znaczy, że tej treści tam nie ma. Po drugie, nawet jeśli nie rozumiesz, to to, co wpada w ucho, wywołuje u Ciebie jakieś emocje, które na pewnym poziomie stają się dla Ciebie treścią tej piosenki (być może w zupełnym oderwaniu od rzeczywistej treści, ale nadal). Dokładnie tak, jak sam sobie stworzyłeś fabułę do tych komiksów.
Gdyby fabuła tych komiksów nie była istotna, to byś nie potrzebował jej tworzyć, podziwiałbyś te obrazki bez tworzenia własnej fabuły. 


Dokładnie tak, liczy się tylko forma, nie treść.
Zobacz tutaj, jak to oceniasz czytając tylko tekst?
Bo cała treść jest tutaj zawarta.
Reszta piosenki to forma.

To jest nieprawda, treść piosenki to również muzyka, choćby emocje przekazywane muzyką. To są warstwy ze sobą połączone. A w pewnych przypadkach można nawet sobie bez większego problemu wyobrazić przekazywanie fabuły wyłącznie muzyką.

Właśnie, da się gdzieś pobrać "Neverhood" bez narażania się na ruskie wirusy?

iso jest na archive.org, to na tyle poważna strona, że nie powinno być wirusów.

W moim odczuciu forma jest już treścią. Dobrym tego przykładem jest sztuka abstrakcyjna. Możesz wpatrywać się w abstrakcyjny obraz i odczuć coś głębszego ale możesz go też olać. Albo możesz wpatrywać się w rzeźbę człowieka przez parę godzin i ją podziwiać ale możesz też to olać. Druga sprawa to tekst - możesz przeczytać np. interpretację tego obrazu abstrakcyjnego albo opis rzeźby i jest to dodatkowa warstwa uzupełniająca dzieło (albo czasem nawet je zastępująca). W literaturze jest tylko tekst. W komiksie jest obraz i tekst, czyli idąc tym tokiem myślenia, mamy w komiksie podwójną treść (jeśli nie jest on niemy).

Ja bym powiedział, że mamy w komiksie warstwę tekstualną i wizualną i one obie stanowią fabułę komiksu.

Wydaje mi się, że nieporozumienie jest w definicji, czym jest treść, a czym forma i z tego co piszecie, to dla niektórych forma jest treścią. I z tym mógłbym się częściowo zgodzić, ale jak w takim razie wyjaśnić, że @Sędzia jak sam przyznał, nie skupia się na rysunkach.

No to akurat prosto wyjaśnić. Wychodzę z założenia, mając już pewne rozeznanie w komiksach, że nie ma co się spodziewać wybitnej fabuły w co drugim komiksie, dlatego nie mam potrzeby zagłębiać się w detale. To nie znaczy, że pomijam rysunki całkowicie, po prostu rzucam okiem i lecę dalej. Skoro warstwa, jak ją nazwałem wcześniej, tekstualna nie jest wybitna, to nie mam potrzeby głęboko wnikać w warstwę wizualną, bo i tak - tak jak to słusznie napisał Castiglione - nie słucham muzyki, której tekst mi się nie podoba itd.
Inaczej rzecz ujmując, warstwa tekstowa pozwala mi szybko odsiać wartościowe komiksy od takich, które mnie nie interesują. Co najwyżej zauważę przy okazji, że coś jest lepiej lub gorzej narysowane, ale to tyle, nie zainteresował mnie tekst, to obrazek nie ma już znaczenia.

Ok, czyli idąc tokiem tego rozumowania, to czy piosenkę śpiewa Freddiego Mercury z Queen czy ktoś na imprezie w ramach Karaoke, to nie ma znaczenia, bo przecież różni się tylko formą prawda? Jeśli tekst Ci się podoba i melodia, to nie ma znaczenia kto wykonuje i kto śpiewa.

To jest to, o czym pisałem wcześniej. Freddie śpiewając przekazywał oprócz słów określone emocje. Normalni ludzie tego nie zrobią w ramach Karaoke, więc ich wykonanie nie będzie miało tej samej treści.


Offline NuoLab

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13351 dnia: Pt, 05 Lipiec 2024, 22:17:12 »
Po pierwsze, to, że nie potrafisz zrozumieć wykonawcy nie znaczy, że tej treści tam nie ma. Po drugie, nawet jeśli nie rozumiesz, to to, co wpada w ucho, wywołuje u Ciebie jakieś emocje, które na pewnym poziomie stają się dla Ciebie treścią tej piosenki (być może w zupełnym oderwaniu od rzeczywistej treści, ale nadal). Dokładnie tak, jak sam sobie stworzyłeś fabułę do tych komiksów.
Gdyby fabuła tych komiksów nie była istotna, to byś nie potrzebował jej tworzyć, podziwiałbyś te obrazki bez tworzenia własnej fabuły. 

No ale zobacz, sam to przyznałeś - obrazki czy muzyka wystarczają żeby wytworzyć pewien nastrój czy fabułę i nie potrzeba do tego słów. Mnie się np bardzo podobają te niedokończone fragmenty komiksów Moebiusa zamieszczone bodajże w tomie "Kroniki metaliczne".

Offline Pinto

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13352 dnia: Pt, 05 Lipiec 2024, 22:18:56 »
Dostałem CE. Do takiego komiksu dawać kredę to żenada.
Czarny ma być czarnym kolorem, a nie jakimś wypłowiałym szarym, więc żadna żenada. Mam w kolekcji kilka cz-b komiksów na offsecie i twierdzę, że to żenada.

Offline Sędzia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13353 dnia: Pt, 05 Lipiec 2024, 22:19:19 »
No ale zobacz, sam to przyznałeś - obrazki czy muzyka wystarczają żeby wytworzyć pewien nastrój czy fabułę i nie potrzeba do tego słów. Mnie się np bardzo podobają te niedokończone fragmenty komiksów Moebiusa zamieszczone bodajże w tomie "Kroniki metaliczne".

A gdzie twierdziłem, że nie wystarczą?

Offline Deg

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13354 dnia: Pt, 05 Lipiec 2024, 22:56:02 »
Ja faworkuję, jeden twierdzi, że fabuła z automatu jest lepsza w książkach niż w komiksach, drugi ocenia piosenki w zależności od tego, czy zna język tekstu.
Teraz niektórzy zastanawiają się czy czarny jest czarny, czy może jednak nie, a zwykły człowiek przedziera się przez 5 stron postów w nadziei, że Studio w końcu zapowiedziało Spawna.

No kurde bele.
This is my truth, tell me yours.

Offline komiks

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13355 dnia: Pt, 05 Lipiec 2024, 23:12:03 »
Spawna? Na horyzoncie dopiero Darkness, w przyszłym roku Nemesis the Warlock.

tak, tlumaczy sie - pierszy tom juz skonczony

w tym roku - planowane pakiety
to Darkness i Vea Victis!
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline LukCook

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13356 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 12:49:12 »
Dzisiaj skończyłem czytać CE, prawdziwa uczta! Dzieło od początku do końca genialne.

Gratuluje Arkowi wydania i liczę na kolejne tytuły autora.

Offline Midar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13357 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 15:57:52 »
Dzisiaj paleta CE w Białogardzie zeszła błyskawicznie.

Offline komiks

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13358 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 17:37:44 »
@Midar, a kto kupował? Ludzie którzy przyszli na konwent?
Xenozoic, Death Dealer, The Maxx, Thrud The Barbarian, Army of Darkness

Offline Midar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13359 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 18:15:30 »
Między innymi. Spotkałem kilka osób, które kupiły na miejscu i stały w kolejce po rysunek. Ja żałowałem, że tak nie zrobiłem, bo odebrałem z gildii i tacham ten ciężar w obie strony.

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13360 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 18:21:17 »
Przed chwilą krytykowałem oranie CE papierem kredowym, to dzisiaj nadmienię o pijanym pracowniku drukarni obsługującym maszyny. Piękne wydanie czarnobiałego komiksu za 260zl. Nie chcę się pastwić, ale CE to dla mnie top 3 najważniejszych komiksów roku, więc wszelkie niedociągnięcia są bardziej bolesne.





« Ostatnia zmiana: So, 06 Lipiec 2024, 18:26:23 wysłana przez Szekak »
Piękno jest w oczach patrzącego.

Offline Itachi

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13361 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 22:08:10 »
Dzisiaj paleta CE w Białogardzie zeszła błyskawicznie.

No właśnie jak to interpretować :) Sukces niby jest, bo nakład wyprzedany praktycznie od razu. Z drugiej strony Autor przyjechał na festiwal, a po chwili nie było już jego komiksu do kupienia :) To CE spokojnie powinno mieć większy nakład o te 300-400 sztuk, skoro wiadomym było że José Roosevelt przyjedzie do Polski. Od razu gdy Gildia wrzuciła komiksy na sklep, wiedzieliśmy jak to się skończy. Ryzyko było żadne.

Mam nadzieję, że zaprosicie raz jeszcze Autora do Polski na jakiś większy festiwal, CE doczeka się dodruku, przy okazji wydanie kolejnego. Ja nadal czekam na swój pakiet, a na olx już kwoty 500-600 zł. Faktycznie robi się to trochę niedorzeczne. Oby z moim egzemplarzem było wszystko ok, bo nie mam pewności czy w razie jakiejś draki będę mógł go podmienić...
https://www.instagram.com/itach_i_93/

A co, chciałbyś mnie zadenuncjować jak ten konfident itachi?

Offline dinogal

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13362 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 22:42:35 »
Oby z moim egzemplarzem było wszystko ok, bo nie mam pewności czy w razie jakiejś draki będę mógł go podmienić...

Jeśli przez gildie zamawiałeś to na bank mają na wymianę każdą wersje także luz.

Offline michał81

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13363 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 22:49:44 »
Mam nadzieję, że zaprosicie raz jeszcze Autora do Polski na jakiś większy festiwal, CE doczeka się dodruku, przy okazji wydanie kolejnego.
O dodruku nic nie wiem, ale za 2,5-3 lat Jose skończy swój kolejny komiks, przynajmniej tak w rozmowie powiedział, więc jestem przekonany, że przy jego premierze jest duża szansa, że odwiedzi Polskę ponownie.

Offline Midar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #13364 dnia: So, 06 Lipiec 2024, 22:57:18 »
Tylko powiedział również, że preferuje takie małe festiwale, nie lubi dużych imprez komercyjnych, więc pewnie taka Łódź, czy Pyrkon odpadają.