fajnie ze zarazasz partnerke swoim hobby
daj jej kraby - na pewno doceni 
a pan juz swoje ukochane kraby przeczytal? 
no trochę zarażam, kiedyś wdrażałem ją w koncerty na squatach, wkręciłem w planszówki, potem w LEGO teraz komiksy także nie krzyczy o wydatki

gdyby tylko dzieci dawały więcej czasu to byśmy oboje więcej czytali, już zarekomendowałem jej Kraby i Aberzen jako następne

a ja jestem w trakcie czytania do końca tygodnia przeczytam

to nie Egmontowskie SH gdzie lece strona po stronie, tutaj jest co oglądać - dam znać po wszystkim
