Studio Lain

[Rork]

Jaka będzie cena Zaklinaczy Opali i ile stron liczy ten komiks?

[Takesh]

A ja mam prośbę do Szanownego Wydawcy. Dałoby się robić preordery najwcześniej w momencie, gdy wiadomo na 100% co będzie zawierał album? Ostatnio przypadek Sha. Na pytanie czy i jakie okładki będą w środku przy zaczętym preorderze nie było to wiadome.

Ja chciałbym kupując w preorderze wiedzieć co będzie w środku.

Da się zrobić??

[studio_lain]

Jaka będzie cena Zaklinaczy Opali i ile stron liczy ten komiks?

130 zl i ma chyba 214 stron, nie mam pod reka pisze z komorki


ps. ma 216 str

[studio_lain]

A ja mam prośbę do Szanownego Wydawcy. Dałoby się robić preordery najwcześniej w momencie, gdy wiadomo na 100% co będzie zawierał album? Ostatnio przypadek Sha. Na pytanie czy i jakie okładki będą w środku przy zaczętym preorderze nie było to wiadome.

Ja chciałbym kupując w preorderze wiedzieć co będzie w środku.

Da się zrobić??

Da sie. W opalach udalo sie wrzucic

[Takesh]

Udało się wrzucić wszystkie, czy bez 1 i 2?

[studio_lain]

Udało się wrzucić wszystkie, czy bez 1 i 2?

beda wszystkie

[studio_lain]

Szukałem już w sieci i nic nie znalazłem. Może słabo szukałem. Wydaje mi się jednak, że gdyby takie plemię istniało, to w dzisiejszych czasach padałoby często jako przykład w artykułach dotyczących równości płci. Podajesz coś jako przykład naukowego faktu i to ja mam czegoś szukać? Skoro to było 25 lat temu, to póki co pozostaje mi domniemywać, że w kwestii tego plemienia coś z twoją banią nie tak

doceniam sceptycyzm i zart
ale  chyba czas pojsc na zajecia dla cyfrowo wykluczonych
ja bez problemu znalazlem plemie w Afryce dzialajace na podobnej zasadzie
(nie wykluczam ze glowa juz nie ta i pomylila mi sie Afryka z Amazonia
ale mam wrazenie, ze to jednak byla Amazonia )
w kazdym razie jak cie temat intersuje biblioteki uniwerystetow z ksiazkami z etnologii i antropologii stoja otworem

plemie nazywa sie Aka
"Podczas gdy kobiety polują, mężczyźni opiekują się dziećmi, pozwalając im nawet ssać sutki"
przy czym tam akurat nadal jest dominacja mezczyzn na kluczowych stanowiskach

pierwszy link z gory
https://www.theguardian.com/society/2005/jun/15/childrensservices.familyandrelationships

pewnie jak pogrzebiesz znajdziesz mase innych fajnych plemion

[studio_lain]

Ale o jakie Amazonki teraz chodzi?
Mowa o jakimś amazońskim plemieniu, zaszytym w głuszy i nie mającym kontaktu ze światem zewnętrznym czy o tych mitologicznych Amazonkach, które najprawdopodobniej są równie prawdziwe co centaury czyli są reminiscencją kontaktów Greków z jakimiś plemionami koczowniczymi gdzieś tam w rejonach Olbii i tego typu okolicach?

Jeżeli chcielibyśmy szukać jakiegoś matriarchatu to prędzej googlowałbym Tuaregów, bo dla takiego klasycznego Greka wychowanego w cywilizacji w której kobieta z domu wyjść po zakupy nie bardzo może to każda koczownicza laska, być może na koniu i do tego z jakąkolwiek bronią musiała uchodzić za stwora iście mitycznego, w zw. z czym handlarze szlajający się po Ukrainie po powrocie do swoich poleis opowiadali pewnie bajki niestworzone o dziewuchach obrzynających sobie piersi i mordujących chłopów na lewo i prawo, nie zważających przy tym ni na wiek ni na pozycję. Jakby na to nie spojrzeć, handel czarnomorski był dosyć lukratywny i jeżeli można było postraszyć potencjalną konkurencję herod-babami likwidującymi wszystko co sika na stojąco to grzechem byłoby nie skorzystać.

mnie pan madry google podpowiada ze inspiracja byli scytowie? (jestem lamerem w temacie tak tylko podrzucam co mi wyskoczylo )

[Koalar]

doceniam sceptycyzm i zart
ale  chyba czas pojsc na zajecia dla cyfrowo wykluczonych
ja bez problemu znalazlem plemie w Afryce dzialajace na podobnej zasadzie
(nie wykluczam ze glowa juz nie ta i pomylila mi sie Afryka z Amazonia
ale mam wrazenie, ze to jednak byla Amazonia )
w kazdym razie jak cie temat intersuje biblioteki uniwerystetow z ksiazkami z etnologii i antropologii stoja otworem

plemie nazywa sie Aka
"Podczas gdy kobiety polują, mężczyźni opiekują się dziećmi, pozwalając im nawet ssać sutki"
przy czym tam akurat nadal jest dominacja mezczyzn na kluczowych stanowiskach

pierwszy link z gory
https://www.theguardian.com/society/2005/jun/15/childrensservices.familyandrelationships

pewnie jak pogrzebiesz znajdziesz mase innych fajnych plemion

Widziałem informacje na temat tego plemienia. To nie jest podobny przypadek. Ty opisałeś plemię, gdzie role płciowe są całkowicie odwrócone w stosunku do tych tradycyjnych (kobiety zajmują się wyłącznie polowaniem, a mężczyźni wyłącznie opieką nad dziećmi), natomiast w plemieniu Aka te role są podobne do współczesnego podziału (i kobiety, i mężczyźni w pewnym stopniu zajmują się dziećmi i polują).

Nadal więc nie znalazłeś potwierdzenia swoich słów, nadal sugerujesz, że to ja mam szukać, a w dodatku śmieszkujesz, że to ja mam problem z szukaniem informacji. Słabe Nie odrzucam możliwości, że takie plemię istnieje, ale równie dobrze coś Ci się mogło zwyczajnie pomieszać, źle zapamiętałeś, a nawet ktoś mógł Ci przekazać nieprawdziwe informacje. A Ty podajesz to jako naukowy fakt, ale bez żadnego poparcia. Co jest niedobre, bo jeśli takie plemię nie istnieje, to ktoś może zapamiętać, że jednak istnieje.

Jak nie widzisz problemu, to mogę Ci napisać podobną (prawdopodobną) historię na temat wałków, jakie robią mali wydawcy. Ona będzie zmyślona i to będzie jasno napisane. Ale możliwe, że i tak komuś się wryje w banię i wpłynie na jego (negatywne) postrzeganie małych wydawców.

[studio_lain]

stary ja nic nie uslyszalem
ja uczylem sie z ksiazek - taka epoka
w ramach socjologii ucza tez antropologii
i jak pisalem ja nie jestem od udzielania ci korepetycji
intersujesz sie tematem - to sobie znajdziesz
przepraszam ze nie  chce mi sie przekopywac biblioteki
bo szczerze stary ja nie mam potrzeby niczego udowadniac
dla mnie mozesz sobie wierzyc w co chcesz
i mozesz nie wierzyc mi - ja to rozumiem
doceniam tez sceptycyzm ludzi o ile nie prowadzi ich w slepy zaulek o nazwie mentalna konserwa

ty smieszkujesz z mojej glowy, ja z szukania

i nie, w plemieniu Aka role nie sa tozsame do wspolczesnych rol przypisanych mezczyznom i kobietom np w Polsce

[Koalar]

Jak podajesz coś jako przykład naukowego faktu (który jako skrajny powinien być znany i łatwy do odnalezienia w sieci), to to nie jest kwestia wiary. Ale tak, nie wierzę ci, bo nic nie potwierdza twoich słów, nie umiesz ich udowodnić. Przypuszczam raczej, że coś nie tak z twoją banią (coś ci się pomieszało).

w plemieniu Aka te role są podobne do współczesnego podziału (i kobiety, i mężczyźni w pewnym stopniu zajmują się dziećmi i polują).

i nie, w plemieniu Aka role nie sa tozsame do wspolczesnych rol przypisanych mezczyznom i kobietom np w Polsce

Twoja odpowiedź jest od czapy. Ja napisałem, że role są podobne, a ty że nie, że wcale nie są tożsame. Domyślam się, że chciałeś pokazać, że piszę głupoty, a sam napisałeś głupotę. Jeśli teraz przeinaczasz moją wypowiedź, to tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że raczej coś sobie przeinaczyłeś w bani na temat jakiegoś plemienia.

Nie musisz niczego udowadniać. Zwyczajnie nie będę więcej traktował twoich słów poważnie.

Poniżej wymyślona historia, która mogła się komuś urodzić w bani:

Spoiler: PokażUkryj

Parę lat temu czytałem gdzieś (w jakimś magazynie komiksowym czy książce o komiksach), że mali wydawcy komiksów w Polsce niemal powszechnie robią wałki. Najczęściej sprawa dotyczy nakładów. Podpisują umowy z licencjodawcami na nakład 500 szt., a drukują 600 i więcej. Jak nakład się wyprzeda, to robią też często ciche dodruki bez żadnego informowania licencjodawcy. Serio. Czytałem o tym. Wryło mi się to w banię. Już nie pamiętam gdzie. Nie wierzysz? No zobacz, tam gdzieś nawet ktoś pisze, że jakiś wydawca odnalazł kartony z wyprzedanym komiksem. A tamten obiecywał kolejny tom i nie wydrukował (oszust). Jest mnóstwo informacji na temat różnych wałków małych wydawców. Wystarczy poszukać. Biblioteki stoją otworem Nie znalazłeś? Nie najlepiej, he, he

[studio_lain]

spoko stary
nie wierz
moje zycie nie bedzie z tego powodu ani lepsze, ani grosze

stary nie zrozum mnie zle, ale chyba w takim razie sam nie rozumiesz co piszesz
jak chcialbym zaczac wykazywac jak to nazywasz "glupoty" to zaczalbym od terminu
"role tradycyjne"
ale ja zawsze zakladam, ze w necie ludzie pisza skrotowo (sam tak robie) - i miales na mysli role uwazane za tradcyjne itp itd tylko taka postawa niczemu nie sluzy - nigdy, dlatego stary ja niczego nie probowalem ci udowodnic - to jest wlasnie klasyczna internetowa projekcja czyli gladiatorstwo wirtualne  -pisalem juz o tym z chlopakami w innym temacie - bo widzisz stary tozsamy to synonim slowa podobny... ech... - widzisz ta skrotowosc?


Wiec Koalaru ja nie jestem twoim wrogiem, nie uwazam cie za glupiego, i w ogole cie chlopie nie znam, ja nic o tobie nie wiem nie jestem zaintersowany ponizaniem innych ludzi i nie potrzebnie odbierasz to jak jakies ataki - nie chce tu niczego wygrac, se tylko gadam z ludzmi ktorzy maja podobna pasje

acha przyklad nie jest skrajny naprawde antropologia potrafi otwierac oczy - polecam

[death_bird]

mnie pan madry google podpowiada ze inspiracja byli scytowie? (jestem lamerem w temacie tak tylko podrzucam co mi wyskoczylo )

No i teraz to jakoś brzmi.
Ale chyba przyznasz, że czym innym jest stwierdzenie "znasz historię Amazonek" a czym innym "znasz mit o Amazonkach" (powstały najprawdopodobniej na skutek kontaktów Greków z koczowniczymi plemionami, np Scytami)?
Bo jak dla mnie to są dwie różne jakości.

[Koalar]

Nie odbieram jako ataki, raczej jako postawę obronną. Napisałeś coś jako rzekomy fakt naukowy w temacie, na którym się powinieneś znać, a gdy ktoś cię poprosił o udowodnienie swoich słów, to nie jesteś w stanie tego zrobić. I zaczyna się odbijanie piłeczki (sam to sprawdź) i śmieszkowanie. W dodatku nie przyjmujesz możliwości, że coś mogło ci się pomieszać (coś, o czym czytałeś 25 lat temu), jak ludziom się mylą fakty sprzed paru dni i pamiętają zupełnie inaczej różne zdarzenia ze swojego życia. To jest zwyczajnie słabe i może być szkodliwe (prowadzić do powstawania gównoprawd) i ja tylko piętnuję taką postawę.

[studio_lain]

No i teraz to jakoś brzmi.
Ale chyba przyznasz, że czym innym jest stwierdzenie "znasz historię Amazonek" a czym innym "znasz mit o Amazonkach" (powstały najprawdopodobniej na skutek kontaktów Greków z koczowniczymi plemionami, np Scytami)?
Bo jak dla mnie to są dwie różne jakości.

No to jest cos o czym pisalem wyzej
Skrotowosc mysli . Ja radze sobie w necie z tym zawsze dopytujac rozmowce a inni pisza elaboraty ,)