Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1539397 razy)

jedrol, xardas, indyk1983, Koora i 11 Gości przegląda ten wątek.

Offline Martin Eden

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4140 dnia: Wt, 14 Czerwiec 2022, 15:51:05 »
Martin - wiesz ze teksty pisane maja mase interpretacji u odbiorcy, nie ma we mnie zadnych zlosliwosci :) i komu jak komu ale nam taki stosunek do czytelnika jak piszesz trudno zarzucic, po tylu latach na forum serio masz taka opinie?

Kasia jest fachura, naprawdę - i kuma komiksy, sama je wydawala - dla mnie to autorytet i tak czytamy po jej poprawkach i czasem przedyskutujemy jakies sprawy, generalnie jak oddasz Kasi tekst do redakcji i korekty to liczysz sie z tym, ze opoznisz premiere co najmniej o 2 miechy ;)

Zabrałem się za odpowiedź, ale mam masę myśli, miejscami sprzecznych. Nie wiem jeszcze, jak je skondensować słowami.

Ja akurat pewne elementy Waszej aktywności na forum oceniam jako jedną z Waszych słabości. M.in. konsultowanie co wydać w następnej kolejności i jak ma wyglądać okładka. Ale wiem, że jestem w mniejszości i to jest wporzo. Ja po prostu w pełni świadomie wypisałem się z grona prosumentów :)
Koniec końców nie wpływa to na moją decyzję o zakupie.
Wezmę to "Duam" i sam się przekonam. Chociaż świecenie dupami na okładkach coraz bardziej mnie drażni.

Ale a propos sprzeczności: jest tu pewna niekonsekwencja. W kwestii okładek i planu wydawniczego słuchacie ludu, ale w kwestii jakości tłumaczenia przemawiacie ex catedra. Może to właśnie wyzwoliło we mnie zabranie głosu - nie żaden tam testosteron - bo tu widzę realne pole do poprawy.

Cieszy mnie Wasza aktywność na forum, niezależnie, czy jest w moim stylu czy nie. Po prostu nigdy nie traćcie czujności. Wasze komiksy potrafią być - hm, jak to teraz powiedzieć - "językowo zwracające na siebie uwagę", że tak zakończę ten wątek.
Z tą Czubówną to wiesz... budzą mi się skojarzenia z podglądaniem zwierząt. Także tego, skoro mówimy o czytelniczych interpretacjach i patrzeniu na klienta ;). Ale pamiętam, że czytała też Panoramę, więc przy tym zostanę.


Online Mruk

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4141 dnia: Wt, 14 Czerwiec 2022, 20:47:29 »
Gwoli wyjaśnienia. Odnosiłem się do konkretnego postu HS i podanych w nim przykładów. Nie widzę w nich ani błędów językowych, ani jakiegoś skopanego języka, a co najwyżej preferencję tłumacza lub redaktora, który być może musiał też jakoś poradzić sobie z niedoróbkami językowymi źródła. Powiedzieć „skopany przekład” jest bardzo łatwo, ale udowodnić to jest znacznie trudniej. W tym przypadku moim skromnym zdaniem „skopania” nie udowodniono.

Natomiast błędy językowe czy też niewłaściwe posługiwanie się językiem są przeze mnie nieakceptowalne i jak najbardziej obniżają wartość danego komiksu lub książki. Kiedyś z powodu takich właśnie błędów zamieściłem swój jeden z pierwszych postów na tym forum. Post ten dotyczył opisu któregoś z tomów Konkwistadora od Sideci i tam właśnie było dokładnie widać błędy językowe i stylistyczne w sosie bezprzecinkowym.

Wiele razy czytając komiksy (a zwłaszcza czytając wstępy lub posłowia) czytałem użyte tam zdania po kilka razy upewniając się, że albo nie mają żadnego sensu, albo ten sens jest bardzo dokładnie ukryty pomiędzy grafomanią autora a wzorcową dosłownością tłumacza. I nie mają ani jednego błędu, przecinki i kropki są na swoich miejscach, tylko z takiego zdania nic nie wynika (albo niewiele). To samo można było powiedzieć jaśniej i zgrabniej, zamiast tego autor/tłumacz/redaktor woli skomplikowanie i zawile.

I nie, nie chodzi o taką stylizację. Chodzi właśnie o to, że autor musi grafomanić, a tłumacz z redaktorem zamiast przemyśleć wypowiedź i oddać jej sens własnymi, ale adekwatnymi słowami, po prostu tłumaczą zdania. Dobra korekta błędy poprawi, ale sens nie zawsze przywróci.

Duam jeszcze nie czytałem, więc piszę bardziej ogólnie niż o tym akurat komiksie, ale solidaryzuję się z Horyzontem Snu i dziwię się, że tak mało osób zwraca uwagę na tego typu koszmarki, a jeszcze część z nich się kłóci, że jest wszystko dobrze, bo przecież błędów nie ma.


Offline JanJ

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4142 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 11:52:23 »
Wprawdzie jestem głuchy i ślepy na błedy językowe, ale mi też ciężko się czytało Duam. O ile graficznie jest nieźle, o tyle narracja jest siermiężna. I zdecydowanie winię samego autora, który - takie odnoszę wrażenie - chyba lepiej odnalazłby się w picturebooku czy zwykłej książce ilustrowanej.

To samo mogę powiedzieć o Solo. Ostatni tom Legatus czytało się już lepiej, ale dwa pierwsze tomy były miejscami bardzo toporne jeśli chodzi o narrację. Z drugiej strony sam scenariusz wydaje się być tylko pretekstem, żeby autor mógł sobie porysować. Te motywy biblijne i proszki w Legatusie w ogóle mi nie podeszły. W takim Headlopperze cała akcja toczy się podobnie wokół zabijania, ale fabuła jest zdecydowanie ciekawsza. Szkoda, że Oscar Martin nie współpracuje z jakimś scenarzystą.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4143 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:03:30 »
Mruku - my nie jestesmy od pisania komiksow na nowo - jesli u autora czas sie wije, to sie wije i tyle :) on ma taki pomysl na przekazanie swoich mysli, idei, historii, a my nie bedziemy medytowac co sie za tym kryje, bo nasza interpretacja moze byc bledna, czytelnik sam sobie to uklada - i jednym to wchodzi, a innym nie - moja babcia uwielbiala matejke, a nie znosila picassa :)

przypomina mi sie historia z tlumaczeniem Hellsinga, gdzie autor podal zle stolice chyba Brazylii - korekta wylapala ten blad, ale go nie poprawiono - bo autor jezd swiety ;) ale jaka byla o to drama, hoho :)
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:17:00 wysłana przez studio_lain »
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4144 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:08:45 »
Martin - musisz zrozumiec, ze my (ja) mamy inne mentalnosc, ja nie jestem WYDAWCA, tylko traktuje sie jak kumpla fanow komiksow, ktory wydaje komiksy, dlatego sobie tu o nich gadam, ciekawy jestem opinii - jak to wsrod kumpli
- i tak wsluchajemy sie w glosy takze dotyczace tlumaczenia czy korekty- czasami po prostu mamy inne zdanie, tak jest tez z okladkami - ostatecznie decydujemy sami :)
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4145 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:12:23 »
Jan - solo to zabawa forma od samego poczatku, chociaz w Legatus Martin zaczyna juz pisac inaczej, mam za soba kolejny tom i bardzo fajnie rozwija te watki biblijne po ktore siegnal, wkrotce ukaze sie 3 tom zamykajacy historie - sam jestem ciekaw jak to udzwignie

co ciekawe Martin jest bardzo szanowany jako scenarzysta, o scenariusz do swojego nowego komiksu poprosila go ostatnio ikona tego gatunku w hiszpanii, ktora wraca po latach na rynek (nie moge sobie przypomniec pseudonimu) i wspolnie robia zbiorke na kickstarterze - tak ostatnio wydawanych jest wiekszosc komiksow hiszpanskich autorow
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:14:12 wysłana przez studio_lain »
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Online Mruk

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4146 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:21:54 »
przypomina mi sie historia z tlumaczeniem Hellsinga, gdzie autor podal zle stolice chyba Brazylii - korekta wylapala ten blad, ale go nie poprawiono - bo autor jezd swiety ;)

To faktycznie mamy inne zdanie na temat przekładu...

Dla mnie święta jest opowieść i wydaje mi się, że tłumacz i redakcja powinni tak zrobić przekład, żeby opowieść dobrze brzmiała u polskiego czytelnika. Nie widzę sensu w powtarzaniu błędów autora (chyba, że to nie autor, ale postać popełnia błąd, wtedy tak, ale jak rozumiem to nie ta sytuacja). Jeśli autor używa metafor zrozumiałych w swoim języku, to tłumacz powinien je zastąpić metaforami zrozumiałymi w naszym języku. Jeśli autor używa języka, składni czy konstrukcji charakterystycznych dla swojego języka, to według mnie tłumacz powinien użyć narzędzi charakterystycznych dla języka polskiego, żeby jak najlepiej oddać ducha opowieści, a nie traktować słowa czy zdania (czy błędy) autora jako święte.

Najlepszy przykład: PKiN w "Irenie".
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:23:28 wysłana przez Mruk »

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4147 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:50:56 »
Mruku i czasem to robimy, na przykład przy Metronomie natrafilismy na blad rzeczowy, skontaktowalismy sie z autorem, przyznal nam racje i co ciekawe w nowej francuskiej edycji komiksu bedzie tak ja u nas.

DUAM ma specyficzna formule, jest legenda, ma swoj jezyk - oczywiscie dla kogos bedzie to grafomania, dla innego duchowa podroz nawiazujaca do meskaliny itp itd Ten komiks wbrew pozorom nie jest latwy, jest narkotyczny do bolu, ale to najpiekniejsza praca Felixa Vegi, pozostale jego komiksy sa zupelenie inne graficznie i scenariuszowo - dlatego wybralem wlasnie DUAM
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Czerwiec 2022, 13:58:13 wysłana przez studio_lain »
Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline Piterrini

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4148 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 14:02:49 »
@Mruk to co piszesz... Nie zgadzam się z tym :)

Jak już o komiksach Studia piszemy, to w jakim wieku są ich odbiorcy? Strzelam że komiksów z nagością na okładce nie czytają dzieci, a dla dzieci właśnie się tłumaczy tak jak piszesz. Dzieci nie zrozumieją kwestii o np. Kapitolu US, więc zmienia się na lokalnie znany sejm, w dubbingu całe linie dialogowe są odmienne od wersji oryginalnej po to, żeby do lokalnych dzieci trafiło. To potrafię zrozumieć, ale nie mógłbym usprawiedliwić czegoś takiego w popkulturze celowanej do osób starszych/dorosłych (w komiksach np. TM-Semic to robił i zbierał cięgi niejednokrotnie też za to). Ewentualnie mogłyby być przypisy przy mniej przystępnych kwestiach (jak wyżej błąd w podanej stolicy to przypis na dole strony, że autor taką podał). No albo taki przykład jak wyżej Studio podaje (faktyczny błąd, dogadali z twórcami itp. to zmieniają), chociaż przypuszczam że to akurat wyjątek ;)

PS. przypomina mi się, że dubbing w innych krajach, a u nas lektor tak samo czyta linie zmienione względem oryginału w filmach/serialach/programach też dla starszych widzów, cel ten sam co w dubbingu dla dzieci... Hm, to jest argument za tym, że takie zmiany są powszechne, ale i tak nie mogę ich aprobować (chociaż też nie oglądam z dubbingiem/lektorem, więc to podejście pewnie rzutuje na ww. temat).

Edit: Pisałem ostatnio:
(...) nawet jeśli autor napisał inaczej a tłumacz lekko "podkoloryzował" - to też autorska decyzja tłumacza, czy dobra - nie mogę ocenić (...)
Mając na myśli zachowanie sensu, ale użycie innych słów (bo np. po przełożeniu na polski brzmiałoby nienaturalnie lub w ogóle bezsensownie. To jest częścią pracy tłumacza, i dobrze, ale jak już dochodzi do zmian sensu zdań czy dostosowanie treści autorskiej do lokalnego rynku przez zmiany w tłumaczeniu... Nie popieram, tyle że jak widać na przykładzie z lektorem/dubbingiem - jest/będzie tak jak pasuje większości.
« Ostatnia zmiana: Śr, 15 Czerwiec 2022, 14:20:30 wysłana przez Piterrini »

Online Mruk

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4149 dnia: Śr, 15 Czerwiec 2022, 14:25:37 »
Dzieci nie zrozumieją kwestii o np. Kapitolu US, więc zmienia się na lokalnie znany sejm

Ale ja zupełnie nie o tym pisałem.

Jeśli akcja komiksu dzieje się w USA, to wiadomo, że będzie tam Kapitol, nie sejm czy coś innego. Właśnie zmiana "Kapitolu" na "Sejm" zaburzy opowieść, bo będzie niespójna - no bo w końcu skąd w USA Sejm?

Ale już jeśli akcja dzieje się dawno dawno temu w odległej galaktyce, to może się okazać, że inna nazwa będzie lepsza - nie wiem, to zależy od opowieści, od kontekstu.

A jak pisałem, że właśnie opowieść jest dla mnie najważniejsza i kwestie nomenklaturowe powinny być jej podporządkowane.

Offline Pawel.M

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4150 dnia: Cz, 16 Czerwiec 2022, 06:13:16 »
O Realizmie magicznym pisałem w akapicie poświęconym ilustracjom. Historii sztuki nie studiowałem, nie wydaje mi się jednak, aby warto ją było dla Duam przywoływać. Tak mi się wybrane klisze z twórczością Siudmaka skojarzyły, stąd to zakwalifikowanie.
Twórczość Siudmaka określiłbym raczej jako surrealizm. Bardzo mi się też podoba określenie jego nurtu, jako "fantastyczny hiperrealizm" (hiperrealizm nie odnosi się do hiperrealistycznego przedstawiania rzeczywistości, a do tego, że twórcy nie sprowadzają treści obrazu do minimum i mają umiejętności techniczne - inaczej, niż w przypadku suprematyzmu; można zobaczyć obrazy np. Kazimierza Malewicza typu słynny "Czarny kwadrat na białym tle", żeby skojarzyć o co biega w suprematyzmie).

Cóż, kiedyś było łatwiej z szufladkowaniem, dziś co twórca, to nurt :D

Już kończę z tym przynudzaniem :D

solidaryzuję się z Horyzontem Snu i dziwię się, że tak mało osób zwraca uwagę na tego typu koszmarki, a jeszcze część z nich się kłóci, że jest wszystko dobrze, bo przecież błędów nie ma.
A ja nie wiem czy się solidaryzuję, bo nie znam oryginału. Trzeba pamiętać, że to co dostajemy, to de facto dzieło co najmniej 4 osób: autor - redaktor oryginału - tłumacz - redaktor przekładu.

A jeśli autor w oryginale tak samo bełkocze, to już jest temat na inną dyskusję - o rolę tłumacza i redaktora tłumaczenia, na ile mają prawo ingerować w wizję autora i ją poprawiać.

Offline Pablos

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4151 dnia: Cz, 16 Czerwiec 2022, 13:44:40 »
Miałem sobie odpuścić Duam, ale tak mnie ująłeś Arku tym tekstem o kumplu fanów komiksów, że wczoraj go zamówiłem :). Teraz czekam na Lawless.

Online Castiglione

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4152 dnia: Cz, 16 Czerwiec 2022, 17:31:01 »
przypomina mi sie historia z tlumaczeniem Hellsinga, gdzie autor podal zle stolice chyba Brazylii - korekta wylapala ten blad, ale go nie poprawiono - bo autor jezd swiety ;)
Jeżeli to był faktycznie błąd a nie celowy zabieg, to powinni to poprawić już w oryginalnym wydaniu, a nie bezsensownie powtarzać w tłumaczeniu.

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4153 dnia: Pt, 17 Czerwiec 2022, 14:59:12 »
do dzis autor tego nie poprawil - a swiat w Hellsing to fantazja - dlatego tlumacze i redakcja JPF tlumaczyli, ze sie nie wtracaja, bo historia moze dziac sie w swiecie, gdzie stolica Brazylii jest inne miasto

co innego komiksy obyczajowe, co innego fantastyczne

Plany Studia Lain

Acriborea - marzec
CE - kwiecień/maj
Kroniki barbarzyńców - kwiecień
Shane - maj
Slaine Pogromca Smoków - czerwiec
Tenebres - lipiec
Tales of Telguth - sierpień

Offline ASh

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4154 dnia: Cz, 30 Czerwiec 2022, 13:54:02 »
Witam
Jakieś info kiedy nowa pozycja, czekają na wydanie Butonman, Slaine lub Bezprawie...