kwestia tytulu
wlasciwie to mialem to odpuscic, ale znalazl sie kolega, ktory zaklada, ze my nie sprawdzilismy znaczeniowych kontekstow tego zwiazku frazeologicznego - podkreslmy absolutnie niejednorodnego - i tak np w przypadku ksiazki o feminizmie zostal uzyty w formie, ktora najlepiej oddaje u nas boski porzadek rzeczy, ale juz w przypadku ksiazki o gotowaniu jako boskie przepisy, albo jedyne takie przepisy, ale i klasyczne przepisy itp, itd
co do slowa canon to naprawde radze sprawdzac slowniki zanim sie zacznie wydawac takie opinie, bo kanon nie jest jedynym tlumaczeniem tego rzeczownika
canon to kanonik czy kanon mszalny (sposób odprawiania mszy) itp itd
i wreszcie najwazniejsze przygotowujac na polski rynek komiks z postacia, ktora nie jest u nas znana szukalismy tytulu, ktory przyciagnie uwage i bedzie oferowal chociaz czesciowo gre slow na poziomie oryginalu - zostawilismy jednak takze na okladce ten oryginalny, bo tak nazywa sie bohater - oto cala tajemncia wiary