Technicznie rzecz biorąc to prequel/origin. Pokazuje planetę z alternatywnego wymiaru u skraju zagłady oraz moment powstanie Mrocznych Sędziów, którzy później będą robić kłopoty Mega-City-One. Przez przypadek owa planeta mocno przypomina Ziemię a policjanci dreddowych sędziów
Ale pierwszy tom bardzo dobrze sprawdzał się jako niezależny od uniwersum w trakcie-apokaliptyczny horror i dość łatwo ulec złudzeniu, że akcja dzieje się na Ziemi. Powiem więcej, że część 1 może bardziej się spodobać komuś, kto nic z Dreddem nie czytał - mnie trochę przeszkadzało że nie-Ziemia zbyt podobna jest do Ziemi