Owszem, ale nie każdemu zmiana wychodzi na dobre i nie do każdego pasuje nowy wizerunek. To tak jakby z Conana zrobić spiskowca, który kryje się za plecami silniejszych. Są komiksy gdzie eksperymenty się udają, ale są rzeczy, których ruszać się nie powinno. Jeśli ktoś jest już zmęczony pisaniem i się wypalił to dajmy wykazać się komuś nowemu.