Autor Wątek: Nagrody Orient Men  (Przeczytany 1889 razy)

NuoLab, jabbol, Koora, Lost In Time, Jaszczu, donT, rapr, PabloWu, KolegaKolegi (+ 2 Ukrytych) i 20 Gości przegląda ten wątek.

Online Leyek

Odp: Nagrody Orient Men
« Odpowiedź #30 dnia: Dzisiaj o 11:41:56 »
Przyjrzyjmy się jeszcze wypowiedziom komiksowego "eksperta":

Poza tym - skoro obaj twórcy są również scenarzystami swoich prac - znacznie bardziej przemawia do mnie historia ludzkich dramatów i radości w post-stalinowskiej Polsce, niż kolejna ezoteryczna opowieść o magii, artefakcie i naziolach.

Jak widać powyżej eksperci oceniają rysunki na podstawie scenariusza i tematu komiksu. To tylko my ciemniaki myślimy, że rysunek musi się sam obronić, gdzie tam - jeśli scenariusz jest super to i rysunki są super. Zapamiętajcie to sobie!
I jeszcze jedna mądrość z tej wypowiedzi - komunizm super, naziole źli.
Jeśli chcecie stworzyć nagradzany komiks to tylko z komuchami. Faszyści są już passe. A magia i siły nadnaturalne to już w ogóle.

Świdziński ma frajdę z opowiadania historii, po której płynie się jak surfer na fali. Pach, pach, pach, strona leci za stroną, nie wiadomo kiedy.

Z powyższego jak kolega @Sędzia bym wywnioskował, że komiks jest nominowany do nagrody za scenariusz i "komiks roku", ale jak widać należy wrócić do pkt. 1 - scenariusz super to i rysunki super.

I jeszcze jedna uwaga na koniec życiowa. Jeśli się pomylisz, zrobisz porównanie 2 rzeczy, a się okaże, że jedna była czymś zupełnie innym niż założyłeś to nigdy się do tego nie przyznawaj, zawsze użyj tego wytrycha:

Nic nie szkodzi, wszystko i tak się zgadza :)

Podejrzewam, że w tym jak @Popiel pisał ile to ci eksperci nominujący nie przeczytali komiksów jest tyle samo prawdy co sensu w jego zacytowanych wypowiedziach ;)

Online Jaszczu

Odp: Nagrody Orient Men
« Odpowiedź #31 dnia: Dzisiaj o 11:50:16 »
Osobiście uważam, że dla tego autora dwie inne kategorie (najlepszy scenariusz i najlepszy komiks) byłyby wystarczające i niekontrowersyjne.

Tylko, że tak wyszło z czystej matmy a nie jakichś burzliwych dyskusji akademii, która liczy aktualnie 140 osób. Jesteś członkiem akdemii, logujesz się do portalu, oddajesz swoje głosy i maszyna przelicza je na nominacje. Później historia się powtarza przy wyborze zwycięzców. Nikt się tu na nic nie umawia, nikt nie knuje jak się może niektórym wydawać. To tyle w kwestii formalnej.

W dyskusję pt. czy dobry rysownik koimksowy to ten co zużywa więcej tuszu, czy ten, który nauczył się w szkole ładnie rysować plecy kobiety, konia w galopie i lokomtywę pędzącą przez dziki zachód nawet nie wchodzę. Jeden lubi Mahlera inny Manarę. To forum, z tego co je sobie podczytuję, jest raczej #teammanara w większości, więc totalnie mnie ten oburz nie dziwi :)

Na koniec. Zauważyłem, że jest taka grupa forumowiczów, która bardzo często ma problem z różnymi nagrodami, topkami roku itd. Robicie tu co roku głosowanie, dużo osób bierze w nim udział, jest to bardzo fajne. Sformalizujcie to jakoś, dajcie nazwę tym forumowym nagrodom, dogadajcie się z jakimś festiwalem, żeby w jego trakcie wręczyć autorom/wydawcom jakieś dyplomy, statuteki wydrukowane na drukarce 3D czy coś takiego. Będzie przynajmniej jedna nagroda, którą społeczność tego forum będzie szanować i poważać. A autorom i wydawcom będzie miło. Piszę to totalnie bez ironii czy złośliwości.

Offline Brvk

Odp: Nagrody Orient Men
« Odpowiedź #32 dnia: Dzisiaj o 11:52:10 »
W sumie ciężko określić, jak jury podchodzi do rozmaitych kategorii.

Potrafię zrozumieć, że Świdzińskiego wyróżnia się jako najlepszego rysownika, bo domyślam się, że nie nagrodzono jego patykowatego stylu, tylko biegłość i jakość w opowiadaniu historii patyczakami. I ok, można się nie zgadzać i dyskutować, ale skoro ktoś chce tak wyróżniać prace, to niech mu tam...

Trudniej mi zrozumieć, jakim torem przyznawano w zeszłym roku nagrody, kiedy to w kategoriach rysownik oraz scenarzysta wygrali twórcy Bardo: Rege, ale nie wystarczyło to do ogłoszenia owego tytułu najlepszym polskim komiksem (wygrała Zasada Trójek). Nie potrafię sobie wytłumaczyć, że wspólna praca najlepszego rysownika i najlepszego scenarzysty nie złożyła się na najlepszy komiks niczym innym, jak reglamentowaniem nagród dla możliwie dużej liczby tytułów celem ich promowania.*

*Taki sposób pracy jury nie byłby niczym wyjątkowym. Aktor Cezary Pazura na swoim kanale YT przyznał wprost, że nagrody filmowe w Polsce tak się rozdziela - nie przyznaje się wszystkich nagród jednemu tytułowi, nawet jeśli na to zasługuje, lecz w mniej prestiżowych kategoriach wyróżnia się inne dzieła.

Edycja: metoda głosowania opisana przez Jaszczu wiele wyjaśnia. W takim układzie wszystko jest możliwe.
« Ostatnia zmiana: Dzisiaj o 11:54:26 wysłana przez Brvk »

Online Zwirek

Odp: Nagrody Orient Men
« Odpowiedź #33 dnia: Dzisiaj o 12:07:08 »
@Brvk dotknął ważnej kwestii. Nagrody przyznaje się na zasadzie - co uważam, że warto promować, a nie - co mi się podoba.

Online Leyek

Odp: Nagrody Orient Men
« Odpowiedź #34 dnia: Dzisiaj o 12:07:59 »
Jesteś członkiem akdemii, logujesz się do portalu, oddajesz swoje głosy i maszyna przelicza je na nominacje.

A maszyna stoi u Timofa albo Kultury Gniewu :P

A na poważnie to zobacz masz np. nagrody na piłkarza roku (też mało miarodajne, plebiscyt popularności) to są publikowane potem wszystkie głosy. A u Was pełna konspiracja. Nie wiadomo na ile komiksów oddano głosy nominując, nie wiadomo kto ile ma punktów itd. Nie wiadomo nawet ilu członków Akademii głosowało. Dziwi Cię, że to rodzi podejrzenia i teorie spiskowe?

Online Sędzia

Odp: Nagrody Orient Men
« Odpowiedź #35 dnia: Dzisiaj o 12:11:09 »
Tylko, że tak wyszło z czystej matmy a nie jakichś burzliwych dyskusji akademii, która liczy aktualnie 140 osób. Jesteś członkiem akdemii, logujesz się do portalu, oddajesz swoje głosy i maszyna przelicza je na nominacje. Później historia się powtarza przy wyborze zwycięzców. Nikt się tu na nic nie umawia, nikt nie knuje jak się może niektórym wydawać. To tyle w kwestii formalnej.

Nie zarzucam nikomu żadnej zmowy i rozumiem, że to wyszło z głosowania. Ja się nie zgadzam z samym wyborem dokonanym przez członków akademii, bo uważam to za przejaw syntonii - skoro wszyscy uważają "Festiwal" za tak dobry, to trzeba na niego głosować wszędzie gdzie się da, bo inaczej co ze mnie za ekspert.

Cytuj
W dyskusję pt. czy dobry rysownik koimksowy to ten co zużywa więcej tuszu, czy ten, który nauczył się w szkole ładnie rysować plecy kobiety, konia w galopie i lokomtywę pędzącą przez dziki zachód nawet nie wchodzę. Jeden lubi Mahlera inny Manarę. To forum, z tego co je sobie podczytuję, jest raczej #teammanara w większości, więc totalnie mnie ten oburz nie dziwi :)

Mnie tutaj nie wpasujesz bo ja Manarę wywaliłem na Allegro, bo się tego nie da czytać, a rysunki w formie patyczaków zupełnie mi nie przeszkadzają, liczy się dobra historia. Dlatego zupełnie mnie nie interesuje kategoria "najlepszy rysownik" w kwestii wyborów komiksowych. Ale są pewne granice, w moim przekonaniu granice śmieszności, których nie należy przekraczać. A tutaj, cóż, mam wrażenie że przynajmniej widać rogatki.

Cytuj
Na koniec. Zauważyłem, że jest taka grupa forumowiczów, która bardzo często ma problem z różnymi nagrodami, topkami roku itd. Robicie tu co roku głosowanie, dużo osób bierze w nim udział, jest to bardzo fajne.

A to też nie do mnie, patrząc na historię nagrody (najlepszy komiks) to w ogromnym stopniu zgadza się z komiksami, które uważam za najlepsze.