No fajnie, tylko dalej nie widzę sensu robić inny zapis w 1 na 10 komiksów tego samego wydawnictwa.
Na marginesie argumenty w tym tekście typu, że łatwiej jest przechylić głowę w lewą stronę albo, że odruchowo przekręcilibyśmy kartkę tak, a nie inaczej, to dla mnie naginanie rzeczywistości pod swoją tezę. Amerykanie zrobili prosto i z sensem, nie widzę problemu się tego trzymać.