Studio Lain

[Martin Eden]

Może macie jakieś propozycje do ramotek
u mnie wysoko
Jogurtha i Le Vagabond des Limbes, tylko to ostanie ma  31 tomow...ech
i moze Ian Kalédine

A jak zapatrywałbyś się na Cannon Wallace'a Wooda od Fantagraphics? Tylko chyba pisałeś, że Fantagraphics jest średnio responsywne (?)

[jotkwadrat]

Może Vampirella?

[studio_lain]

A jak zapatrywałbyś się na Cannon Wallace'a Wooda od Fantagraphics? Tylko chyba pisałeś, że Fantagraphics jest średnio responsywne (?)

mam wooda na liscie mam namiary na prawa, ale wydalbym taki duzy the best off jak juz

[studio_lain]

Może Vampirella?

zobaczmy jak beda szly sprzedaze Maroto i Zanatto, te Vampi z magazynow bywaly pieknie malowane m.in. przez Maroto

[Takesh]

Ian Kaledine, Tetfol itp z Orbity i Pegasusa mogą pociągnąć niezła sprzedaż z uwagi na nostalgie. Ja bym brał.

Co do Ameryki, to Wood i inni w postaci tomów the Best off byłoby super. Eerie I Creepy też, chociaż tam będzie ten np. Wood.

A Vampirella z historii Harris tym bardziej.

[Martin Eden]

mam wooda na liscie mam namiary na prawa, ale wydalbym taki duzy the best off jak juz

Fajna informacja. Gdybyś do Cannona dołożył jeszcze coś, to pewnie - tylko na plus.

Creepy mnie znużyło, ale to dalej dobre rzeczy.

A co do Kaledine, to nie Ongrys pisał, że nie ma materiałów? + ogólnie seria niezakończona? Były kiedyś o to pytania.

Maroto w każdej wersji, to są po prostu piękne rzeczy.

Tym Jughurtem ciągle kusisz, ale wiecznie w poczekalni. Kaman!

[Cornelius]

Może macie jakieś propozycje do ramotek

No ba. Niektóre już się gdzieś przewinęły, kilka nawet sam zgłaszałem, ale tak ku pamięci:

Fernando Fernández, Zora y los Hibernautas (*obłędna* oprawa graficzna)
Juan Zanotto, Horizontes Perdidios AKA Falka (jakoś nie miało w Polsce szczęścia, Ambery wydał dwa tomy i tego)
Esteban Maroto i Bruce Jones, Prison Ship (scenariusz naciągane 6/10 ale za to 96 stron pięknych cz-b grafik Maroto...)
Caza, Kris Kool (psychodeliczne SF na pop-artowych dopalaczach)
Nicolas Devil i Jean Rollin, Saga de Xam (jw tylko jeszcze z mocną dawką kontrkultury lat 60.)
Duchâteau i Denayer, Les Casseurs (kto czytał Świat Młodych ten wie; bez jaj - jak by ktoś się podjął wydania to byłbym skłonny współfinansować  )
Duchâteau i Denayer, Alain Chevallier (może mniej niż Les Casseurs, ale nadal chyba nikt tak nie rysuje samochodów jak Denayer...)
Alfonso Azpiri, Lorna i Bethlehem Steele (Lornę swego czasu zaczął wydawać Egmont, stanęło na 3 tomach...)

Wszystko co powyżej miało wznowienia w ciągu ostatniej dekady, więc materiały są. Więcej by się znalazło, kupa rzeczy mi pewnie w tym momencie nie przychodzi do głowy. Cokolwiek publikowanego oryginalnie w Metal Hurlant, Heavy Metal czy 1984/1994 brałbym na pniu.

PS. No i jeszcze przecież Denis Sire, Menace Diabolique (czytelnicy Komiks-Fantastyka pamiętają pewnie Operację "Omega"...)

[michał81]

Ian Kaledine, Tetfol itp

Ian Kaledine jest serią niedokończoną. Tetfol chyba nie ma zbiorczego,  ale jest zakończony.

[Death]

Z Tetfolem tak właśnie jest, że skoro Francuzi czy tam Belgowie nie zrobili skanów, to tym bardziej nasi się tego nie podejmą. Tak naprawdę trzeba szukać serii, które wznowiono na zachodzie. Wtedy przychodzisz na gotowe i sobie wydajesz fajne integrale, często z dodatkami, jak na przykład Buddy Longway od Kurca, Hugo z Egmontu (choć tutaj to porażka na całej linii, bo dodatki dali osobno jako limitowany album, a tłumaczenie znanych z Orbity tomów tak uśmiesznili, że do dziś nikt nie zdołał wyłączyć tej karuzeli śmiechu), Jonathan z Ongrysa, czy Valerian z Taurusa.

Może to?
https://www.bedetheque.com/serie-49533-BD-Bob-Morane-10-Integrale-Le-Lombard.html
Choć nie wiem jaki jest poziom na początku serii, bo nie kupiłem tego tomu wydanego w Polsce przez...w sumie już nawet nie wiem kogo.

[celtic]

Już raz pisałem tą propozycję, Gil Saint-André -W kręgu podejrzeń, w 3 integralach po 5 albumów.

[wilk]

Może macie jakieś propozycje do ramotek

Czy to już się łapie na ramotkę czy jeszcze nie? 



Poza tym w dalszym ciągu lobbuję za Zielona ręką.

[Cornelius]

Ło panie, Idyl to bym brał aż by furczało. Szkopuł tylko w tym, że jest to bardzo trudny do przetłumaczenia komiks. Teksty to sama gra słów, już sam tytuł ciężko oddać. Nie wiem kto by się tego podjął.

[Death]

Mam najlepszy pomysł ze wszystkich pomysłów, sprzedam go za darmo. Wydajesz do końca serię Slaine w jednym pakiecie, może być kilka integrali razem i kończymy sprawę. Zostało:

Treasures of Britain
The Grail War
Lord of the Beasts
The Books of Invasions
Slaine the Wanderer
The Book of Scars

Jeden mega pakiet jak Darkness czy teraz ten o Rzymie i sprawa załatwiona.

[Dracos]

Może macie jakieś propozycje do ramotek
u mnie wysoko
Jogurtha i Le Vagabond des Limbes, tylko to ostanie ma  31 tomow...ech
i moze Ian Kalédine

Z tych trzech to zdecydowanie Jogurtha (Ian Kaledine byłby wyżej ale brak materiałów)
A tak to powtórzę się sprzed kilkunastu postów Mac Coy Palaciosa

Tetfol też ok(znowu brak materiałów) albo coś co mi chodzi po głowie od dłuższego czasu czyli Prince Valiant, ale tutaj rozumiem że zbyt dużo tomów a the best of to imo nie jest rozwiązanie nie dla miłośników ramotek i "kolekcjonerów".

[Brvk]

Sorry, ale już któryś raz się pojawia, więc poprawię - Jugurtha! Jogurta to se w sklepie można kupić, nikt nie musi wydawać 

Dokończ Slaine'a. Potem inne rzeczy. Może warto przekopać klasyków jeszcze - Druilleta, Cazę. Mac Coy Palaciosa dla mnie byłby też nie lada gratką.